Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

witam :) piękna pogoda i szykuję się na spacer z Mężem mym - dziś mamy święto, bo to nasza rocznica zaręczyn :smile_jump:
ubranka dla Dziecka mam po całym pokoju poukładane i nie wiem co z nimi dalj robić... chyba je z powrotem do worków schowam...
mi tam ta glukoza całkiem smakowała z cytrynką :) akurat miałam fazę na słodkie :)

http://s3.suwaczek.com/200906304662.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-50407.png

Odnośnik do komentarza

CZESC!!!!!
Ależ dzisiaj jest cudownie:) 2 godziny na spacerku byłam no i niestety resztę dnia leżę, ale była u mnie znajoma z zastrzykiem to miło spędziłam czas. Jeszcze tylko dwa mi zostały i koniec :smile_jump:
A jak tam u Was dzionek mija? Wszystkie pewnie korzystają z pięknej pogody. Ehhhh chciałabym móc normalnie wychodzić...pewnie cały dzień spędziłabym poza domem, ale nie marudzę dla Zosi jeszcze poleże:))))

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

A tak w ogóle to witam brzuchatki:)))

Ja dzisiaj od rana w niepokoju...Wczoraj było tak fajnie i dzisiaj planowałam iść z mężem do kościoła, a tu odkąd się obudziłam ma takie uczucie w podbrzuszu jakbym miała dostać miesiączkę...nie nachodzi mnie to falami tylko jest to ciągłe uczucie promieniujące do pleców i ud...nie wiem czy to normalne???Czy któraś z Was tak ma??????????
Kurcze zawsze coś niepokojącego musi mnie męczyć....

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

witam po pieknym weekendzie :0 uporzadkowalam moj sklaniaczek u rodzicow, pooddychalam swierzym powietrzem i czuje sie cudnie :) moja kotka zachwycona bo pozwolilam jej lazic po calym podworku, na szczescie nie odchodzila dalej jak na 30 m :) wiec sie nie martwilam o nia :0 teraz odsypia :)
Justi nie wiem co to takiego ale na wszelki wypadek lez a jakby co to lec do szpitala

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

Scarlettj
Justi 24 uważaj na siebie...Myślę ,że 2 godziny na spacerku tu stanowczo zbyt długo Kochana, zwłaszcza że do tej pory najdalej szłaś do toalety...
Ja mam wizytę jutro i boję się cholernie...Też macie zawsze stracha przed ginem?

No ja tak powoli już zaczynałam chodzić i wczoraj nie chodziłam 2 godz tylko na ławce trochę siedziałam w połowie...Zastanawiam się czy to nie rozszerzają się biodra albo miednica...no nic leżę i obserwuję pomijając to, że jestem przewrażliwiona i byle co mnie tam zaboli, zakłuje to wpadam w panikę.
Ja też się bardzo stresuję przed wizytami...ostatnio miałam 128 tętna...a Ty co ile masz wizyty?
Trzymam kciukasy żeby wszystko było dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Hello

wróciłam - było fajnie - słoniecznie, ciepło, relaksująco. W sobotę odwiedzilismy chorzowskie ZOO - ale nie po to by zwierzęta oglądać - o nie! - dinozaury musieliśmy zobaczyć. Syn kontent - my tez, b miło było.

Widzę, że na forum dalej dość pochmurno, pomimo pieknej pogody za oknem. Będzie dobrze. Musi byc!
Ja torbę pakuję na początku maja i będzie ze mną jeźdxić do pracy. A procę konczę jakieś 2-3 tyg. przed terminem i mam nadzieję, że do tego czasu jej nie wykorzystam. Niby nie ma co planowac, ale nieplanowanie jest mi obce, poza tym umowy zawarte - trzeba się wywiązać. Mam nadzieję, że zdobyta przez lata kondycja pozwoli załatwić wszystko przed 9 lipca.

Karolek - odpoczywaj, nie stresuj się - będzie dobrze!

gmonia - jak na leżącą to faktycznie ostatnio zaszalałaś. A skurcze jakie opisałąś to faktycznie typowo porodowe. DObrze że się wyciszyły.
Swoją droga mój dom ma trzy kondygnacje. Nie wiem ile razy pokonuje dziennie te schody - ale nie mniej niż 10-20 razy. Mam nadzieję, że organizm jest przystosowany. Poza tym cały dzień w pracy, Filip i zabawy z nim (podnoszenie czasem)... prawdę mówiąc robię masę rzeczy których być może nie powinnam, ale nie moge ich nie robić :Histeria::Histeria::Histeria: wierzę, że Tosia wie, że jej termin jest na 9 lipca.

Justi - moje lakarka opisywała mi ostatnio dokładnie takie skurcze o jakich napisałaś - kazała się w wypadku ich wystąpnienia zgłosić do niej po jakieś lekarstwa.

Katbe - Wesołych... i miłego wyjazdu!

aaa... wdrapałam się dzisiaj na strych u moich rodziców w celu wyszukania rzeczy po Filipie. Wyciągnęłam dwie siatki ubrań. Mam torbę zabawek niemowlęcych o których zapomniałam. Znalazłam poduszkę do karmienia. I pieluchy - niestety ocalało tylko 5 sztuk, więc musze dokupić. Ahca - no i odkopałam matę edukacyjną. Wszystko zwiozłam do domu. Na przełomie miesiąca musże to przeprać i posegregować.

http://lb2f.lilypie.com/AX5tp2.png
http://lbyf.lilypie.com/aJtZp1.png

Odnośnik do komentarza

witam Was po przepięknym weekendzie ::):
szkoda tylko, że dzisiejsza pogoda nie jest już taka, przynajmniej u mnie... pewnie zaraz będzie padać bo strasznie ponuro i pochmurno :ehhhhhh:

nawet udało mi się nabrać jakiś kolorów, bo posiedziałam sobie troszkę na balkoniku :Śmiech: i jak na razie żadne plamy mi nie wychodzą od słońca, co mnie bardzo cieszy :Oczko:

u mnie na szczęście skurcze ucichły prawie całkowicie więc mam nadzieję, że moja maleńka posiedzi sobie jeszcze w brzuszku i nie będzie chciała się w najbliżyszym czasie wydostawać już na zewnątrz. Coś mnie jeszcze pobolewa trochę podbrzusze ale mam nadzieję, że to też w końcu ustanie. W czwartek wizyta, więc byle do czwartku...

Scarlettj ja się zawsze przed każdą wizytą schizowałam ale to temu, że po pierwsze moje wyniki które musiałam pokazać ginowi były beznadziejne a po drugie leki nie działały i ilekroć do niego szłam miałam wizję jak wypisuje mi kolejne skierowanie do szpitala (w rzeczywistości wypisał 2)... jedynie co było w tych wizytach najlepsze to to, że mogłam sobie za każdym razem popatrzeć jak moja córeczka rozrabia... teraz mam znów wizytę w czwartek i się nie mogę jej już doczekać
Wiem, że to może trochę dziwne ale po ostatnim moim wybryku z niecierpliwością czekam, aż gin mnie znów wybada na wszystkie strony i powie w końcu, że teraz już wszystko jest ok...

jeśli o glukozę chodzi to ja miałam robioną 75g po godzinie i po dwóch od wypicia

dziewczyny, jak ja Wam zazdroszczę tej Waszej aktywności - nawet sobie nie wyobrażacie... tyle rzeczy bym sobie porobiła a tu d..a ::(: strasznie brakuje mi tego mojego życia na wysokich obrotach :ehhhhhh: czasem jak czytam te Wasze posty, to aż mnie ściska tam od środka bo ja też tak chcę :leeee: jedynie co mnie pociesza to to, że robię to wszystko dla mojej kochanej niuni, którą już za niedługo będę miała przy sobie ::):

katbe ale Ci fajnie :Śmiech: i spokojnych świąt również życzę

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam!!!!

Morrwa- Co Ci jeszcze Twoja gin powiedziała o tych skurczach? Co one oznaczają?
Kurcze ja biorę różne leki więc nie wiem skąd one się wzięły...

Czwarty
- Spokojnej setki!!!!!!

Gmonia- Ja też tak mam, że jak wychodzę od lekarza i wszystko jest w porządku to wtedy jestem najspokojniejsza:)
A jak u Ciebie zaczęły się te skurcze?

Dzisiaj póki co cisza ze skurczami,ale tak się boję, że znowu to poczuję..

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Gmonia Justi trzymam za was kciuki nie kurczcie sie dziewczyny! Dacie rade przynajmniej oby do czerwca!!!!

Gmonia ja jestem biala jak sciana i do tego zaczely mi sie robic pajaczki łeee to chyba od niedoboru magnezu chco jem 2 razy dziennie ech...szkoda slow...a w ciazy sie nie opalam bo zostaja plamy pozniej mi...

:36_27_2:

http://lbyf.lilypie.com/ubjqp2.png
http://lb4f.lilypie.com/mZFRp2.png

Odnośnik do komentarza

Justi hmmm nie wiem jak to opisać - poprostu tak nagle mnie dopadły - poczułam tylko taki potworny ból i trwał on jakąś tam chwilę po czym spokój i tak w kółko i uczucie jakby mi się coś tam od środka zaczęło rozwierać, że aż nogi mi się w pewnym momencie same krzyżowały bo miałam uczucie, że dziecko zaraz wypadnie...
od soboty mam jeszcze jakiś dziwny ból całego podbrzusza - ale jest on inny od tych moich wcześniejszych skurczy, co mnie choć trochę pociesza

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...