Skocz do zawartości
Forum

2009 l i p i e c :]]]]]]


Tasik

Rekomendowane odpowiedzi

Mam prowadzic "oszczedny tryb zycia" ale nie musze lezec -na dzien dzisiejszy... Oj Kochane, nie zycze Wam takich emocji.
Najwazniejsze, ze z maluchem wszystko ok. Ma 15cm wazy 650g i jest wspanialy... Bedzie pilkarzem,albo skinem (slowa wojka) bo tak kopie :-)
Straram sie nie dramatyzowac choc nie jest mi latwo... Nie wolno mi : WSZYSTKIEGO!!! i to mnie dobija bo jestem mega aktywna osoba ... Dupa!!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/thgf3e3ks0i210yl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5ehff5cgfq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3canliu4s8l1yv.png

Odnośnik do komentarza

Scarletj Rozumiem Twoją sytuację i współczuję Ci ale uwierz mi -do wszystkiego można się przyzwyczaić..
No i gratuluję synka :brawo:

A ja właśnie dotarłam do domu nawet sobie nie wyobrażacie ile szczęścia dał mi spacer na świeżym powietrzu-byłam wniebowzięta:smile_jump:
A co do mojego stanu to szyjka skróciła się znów 2mm, ale lekarz mówi, że jest ok nie ma skurczy, ani rozwarcia, nadal mam leżeć, mam pozwolenie aby czasem wyjść na ławkę przed blok, no i zastrzyki mam brać trzy razy na tydzień. Powiedział , że byle do 28 tc wytrwać i później jakby coś się działo to podamy sterydy (2dniowy pobyt na oddziale) i dzidzia ma duże szanse. Tak się jakoś ucieszyłam, że piwko sobie zakupiliśmy oczywiście ja bez % i zaraz romantyczny wieczór sobie z mężem spędzimy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

oc ale już napisałyście...znów pełno lektury. Ja dziś pękłam wyłam jak kot masakra...aż oczy mi spuchły. Mąż pytał się co się stało a ja do niego że ma się odwalić. i dalej w kwik.
Pozatym mam złe wieści tym razem ze swojej pracy i nie wiem co robić...jeżeli was interesuję to zadal pytanie do akdrowej. Może któraś z was wie co zrobić. Tak to brzuch mi w ciągu nocy urusł dwukrotnie. Bynajmniej mam takie wrażenie.

DZIEŃ DOBRY WSZYSKIE LIPCOWE CIOTKIhttp://s6.suwaczek.com/200905181555.pnghttp://s3.suwaczek.com/200503133335.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie z samego rana :Śmiech:
kurcze o 4 odprawiłam mżonka do Warszawy i jakoś nie mogę usnąć :Padnięty:
ehhh jeszcze mamuśka do mnie do pokoju przyszła i tak od 2 godzin sobie bajczymy a teraz ona do pracy idzie a ja muszę się męczyć sama ze sobą (od wieczora jestem u moich rodziców, bo mój M nie chciał bym sama została przez te dni, co go nie ma - normalnie mój chłop boi się o mnie :oczko:) Dobrze chociaż, że mam neta bo idzie zwariować z nudów :o_no:

Scarlettj gratuluję synka i trzymam mocno kciuki - będzie dobrze

Justi cieszę się że jest ok

Ja mam w czwartek wizytę i już nie mogę doczekać się bo zobaczę moją kochaną kruszynkę :happy:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja chyba pierwszy raz tak wcześnie tu jestem, ale podobnie jak Ty Gmonia odprawiłam męża na zajęcia, stwierdziłam, że zrobie mu śniadanie żeby sobie dłużej pospał i teraz nie mogę zasnąć...Chociaż głowa mi pęka bo wczoraj poszliśmy spać kolo 1.00 No i mój A idzie dzisiaj załatwiać sprawę mojej dziekanki:) lekarz wczoraj wystosował odpowiednie pismo, powiedział żebym nie przerażała się jego treścią bo jest dosadna i faktycznie jak to przeczytałam to nie owijał w bawełnę:)
W następny poniedziałek mam USG 3d to wtedy dokładnie pooglądamy maleństwo:) Wczoraj nie robił mi USG, tylko to dopochwowe żeby szyjkę zmierzyć, ale za to słuchaliśmy serduszka mój A tak się cieszył jak usłyszał jak pędzi nasza mała lokomotywka, ale szybko zwiał więc długo nie posłuchaliśmy:(

Wczoraj byłam też u siebie na oddziale, żeby ktoś mi zastrzyk zrobił i właśnie koleżanka mówiła, że asystowała przy cesarce w 33 tc mówiła, że taki mały szczurek się urodził, ale silny i dał radę. W ogóle to jak zobaczyłam ile one mają tam roboty to stwierdziłam, że z chęcią poleżę sobie jeszcze te parę tygodni.

idę coś ściąć bo mi w brzuszku burczy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Agak Ta możliwość wyjścia bardzo mnie cieszy, bo po wcześniejszej wizycie miałam totalny zakaz:(
A propos ustępowania miejsca w różnych miejscach to wczoraj oczywiście musiałam stać w tramwaju, dopiero jak wracałam z mężem to mi jedna dziewczyna ustąpiła miejsce to byłam w szoku:)
kurcze tyłek mnie boli po tych zastrzykach jakbym miała siniaki, nie wiem co to będzie za miesiąc.....:36_2_18:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie!!
scarlettj wielkie gratulacje!!:brawo: i trzymaj się będzie dobrze!!

ja dziś byłam na pobraniu krwi, kolejka okropna, pierwszy raz było tyle ludzi!!:36_19_1:
ale miły Pan przepuścił mnie, wiec nie musiałam czekać:36_1_11:
dziś wstałam i czuję się jakbym utyła......chyba palce mi napuchły, bo pierwszy raz od ślubu obrączka mi nie spada z palca!!:o_noo: gruba!!jestem!!:36_2_24:
idę coś wciągnąć w siebie, bo maluszek się domaga:36_1_11:

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

hej widze ze nie tylko ja nie spie od rana :) tylko ze nie wlacalam od razu kompa :) u nas pada snieg i tak mi sie nie chcialo niesc moczu do labolatorium, wiec malzonek sie zlitowal i pokustykal :) u nas w rejestracji daja numerki tak wiec przy pobraniu nie da rady sie wcisnac wczesniej bo sa wyswietlane, ale za to mozna se wyjsc i wrocic za jakis czas jak nadejdzie nasza kolej, ale ogolnie idzie szybko :) na szczescie mocz mozna zostawic od razu przy okienku :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d2f2eb5c4a.png

http://s2.pierwszezabki.pl/023/0233899d0.png?1246

http://adbreaker.pl/jak-grac#/adbreaker/recomname=Joanna%20Borkowska&recomemail=kaktusp%40op.pl wygrywaj nagrody

Odnośnik do komentarza

joannab widzę, że nie tylko u nas taka fatalna pogoda, już mam dosyć. ładnie było tylko w sobotę, więc zwiałam z zajęć ;-)))
U nas w laboratorium są zawsze okropne kolejki, a raczej (nie wiem o co chodzi) czasami jest 6 osób przede mną a czekam godzinę i nikt mnie nie przepuszcza. Jak chodziłam do laboratorium przy szpitalu, to było super 30 osób w pół godziny, świetna organizacja, ale niestety w ośrodku mam badania za darmo i 100 m od domu, więc się torturuję.

Odnośnik do komentarza

Iwa
czwarty czytałam o twoim problemie u kadrowej, ale wg mnie to jest chyba tak, że na zwolnieniu nie zmienią ci wynagrodzenia, ponieważ teraz płaci ci ZUS zasiłek chorobowy a ten jest liczony nie z tego co masz na umowie tylko średnia z ostatnich 12 miesięcy.

w zus piero wchodzę właściwie od dziś wiec będzie dobrze mam nadzieję. Zbrzydła mi juz ta moja firma w której pracuje ,szczerze nie mam ochoty do niej wracać.
A wiecie co ja zaczynam gadać z brzuszkiem:) też was to spotyka?

DZIEŃ DOBRY WSZYSKIE LIPCOWE CIOTKIhttp://s6.suwaczek.com/200905181555.pnghttp://s3.suwaczek.com/200503133335.png

Odnośnik do komentarza

czwarty tydzien

A wiecie co ja zaczynam gadać z brzuszkiem:) też was to spotyka?

noooooooooo i to praktycznie non stop. Dość często jestem sama i nie mam się do kogo odezwać a że zawsze dużo gadam więc chcąc nie chcąc moja córa musi mnie słuchać czy tego chce czy nie :sofunny:
ale powiem Wam, że mój M też lubi pogadać sobie z moim brzuchem zazwyczaj rano przed pracą i wieczorkiem jak idzie spać :Śmiech:

http://www.ticker.7910.org/an1cJTi0g410000Mzg3bGR8Mzg3NjZkYXxOYXN6YSBHYWJyeXNpYSBtYQ.gif
http://www.ticker.7910.org/as1cEZl0g410000Mzc3bGR8NTA1NjI0ZHxOYXN6YSBOYXRhbGthIG1h.gif
http://davf.daisypath.com/DTlxp1.png

Odnośnik do komentarza

cześć wszystkim :)
jestem znów na zwolnieniu - do końca marca i baardzo się z tego cieszę, zwłaszcza patrząc na pogodę za oknem brrrrrr...
wczoraj przypadkiem weszłam do smyka i takie śliczne miluteńkie kocyki widziałam :) co do wózka to raczej zdecyduję sę na zwykły na 4 kołach dużych pompowanych zawieszony na paskach - najlepiej mi się go prowadzi :)

http://s3.suwaczek.com/200906304662.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-50407.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...