przedwczesny porod

[MAMUSIA]

hejka dziewczyny bylam dzis u lekarza i stwierdzono ze grozi mi przedwczesny porod szyjka mi sie skraca,bardzo sie balam myslalam ze strace moja kruszynke boje sie

[Anulka]

Mamusia przede wszystkim spokojnie...Mi groził przedwczesny poród od 24 tygodnia. Musisz teraz duzo leżec i wypoczywać, brać magnez i nospę, ale to pewnie zalecił ci już lekarz...
Dużo wypoczynku, zero stresu to najlepsza recepta na ten czas. Mikołaj skończy wkrótce 4 latka. Urodził się w 38 tygodniu.
Zobaczysz i u Ciebie wszystko zakończy się pomyslnie...
Trzymam kciuki!!!

[MAMUSIA]

mi ginekolog kazala duzo lezec nie dzwigac nie denerwowac sie przepisala mi isoptimi fenoterol najadlam sie strachu dobrze ze nie zbagatelizowalam tych boli

[Anulka]

MAMUSIA

mi ginekolog kazala duzo lezec nie dzwigac nie denerwowac sie przepisala mi isoptimi fenoterol najadlam sie strachu dobrze ze nie zbagatelizowalam tych boli

jesteś pod dobrą opieką, więc trzymaj się zaleceń lekarza i odpoczywaj...w którym jestes tygodniu bo suwaczka nie widzę?

[andzia]

Mamusiu mnie od 30 tc wszyscy straszyli, ze moge w kazdej chwili urodzic.
Od 30 tyg. tez bralam fenoterol, 12 tabletek co 2 godziny, rece chodzily mi jak przy Parkinsonie.
Ale dotrwalam do 37 tygodnia, urodzilam zdrowe coreczki dzien po odstawieniu fenoterolu.
Trzymam kciuki za Ciebie!!!

[MAMUSIA]

jestem w 34 tyg do porodu zostalo mi 37 dni dokladnie ale maluszek koniecznie chyba chce juz wyjsc caly czas leze.isoptin i fenoterol mam brac co 4 godz jak te tabletki mi nie pomoga mam zglosic sie do szpitala,doktorka poinformowala mnie ze po tych lekach przez 3-4 dni moge zle sie czuc zebym sie nie denerwowala

[Anulka]

MAMUSIA

jestem w 34 tyg do porodu zostalo mi 37 dni dokladnie ale maluszek koniecznie chyba chce juz wyjsc caly czas leze.isoptin i fenoterol mam brac co 4 godz jak te tabletki mi nie pomoga mam zglosic sie do szpitala,doktorka poinformowala mnie ze po tych lekach przez 3-4 dni moge zle sie czuc zebym sie nie denerwowala

Mamusia nie jest tak źle w takim razie. Ja stresowałam się przez 14 tygodni ciąży, ty masz jeszcze 4 przed sobą. Wierzę, że wytrwasz!!!!

[andzia]

Anulka

MAMUSIA

jestem w 34 tyg do porodu zostalo mi 37 dni dokladnie ale maluszek koniecznie chyba chce juz wyjsc caly czas leze.isoptin i fenoterol mam brac co 4 godz jak te tabletki mi nie pomoga mam zglosic sie do szpitala,doktorka poinformowala mnie ze po tych lekach przez 3-4 dni moge zle sie czuc zebym sie nie denerwowala

Mamusia nie jest tak źle w takim razie. Ja stresowałam się przez 14 tygodni ciąży, ty masz jeszcze 4 przed sobą. Wierzę, że wytrwasz!!!!

Dokladnie!!!

Po fenoterolu beda CI sie przez kilka dni trzesly rece, moze tez CI troszke telepac serducho, ale to minie.
Pozdrawiam

[MAMUSIA]

dziewczyny dziekuje za slowa otuchy pozdrawiam

[marciołka]

Mamusia, ja miałam podobnie. Przez pół ciąży myślałam, że wszytsko super. Raz się pożaliłam na skurcze - pewna, że to normalne na tym etapie ciąży (początek 5. miesiąca)... Lekarz szybko wyprowadził mnie z błędu - te skurcze nie były normalne :)
Dostałam Fenoterol, który biorę cały czas, ale jak widać zostało mi już tylko 20 dni do terminowego rozwiązania! Wniosek - byle spokojnie, a można donosić ciążę!
Pozdrawiam i życzę powodzenia!!!!

[MAMUSIA]

caly czas leze w domu nawet nie daja talerza mi umyc,tez mam fenoterol biore co 4 godz.tez myslalam ze to normalne ale jak zadzwonilam do swojego ginekologa powiedzialam o bolach kazala mi natychmiast przyjechac

[magdaloza]

A ja ma pytanko do Was kobietki:czy mozna samemu wyczuc,ze cos jest nie tak??? Ze moze porod sie zbliza?Mieszkam w Anglii i tu nie daja nic na skurcze...a mnie sie takie zaczely ok 22 tc.Zadzwonilam do mojej gin w Pl i polecila brac magnes i no spe(w razie potrzeby).Biore tylko magnez...Ale wciaz brzszek mi sie napina..najczesciej nad ranem,czasem budze sie i jest twardy...Jak pochodze troszke to tez mi sie napina...W poniedzialek ide do poloznej.Na pewno jej o tym wspomne...Ale oni tu nie badaja gin(chyba,ze masz krwawienie albo cos takiego),wiec czy bez badania gin mozna cos wywnioskowac????Dzieki za odpowiedz:)Pozdrwawiam

[marciołka]

Kurczę nie wiem... Mnie gin oczywiście zbadał i po tym badaniu stwierdził, że mam skróconą szyjkę i jest wyczuwalny napór płodu na nią. A często ci się ten brzuszek napina? Czujesz jakiś ból albo dyskomfort? Powiedz o tym położnej, może coś wskura.

[MAMUSIA]

Magdaloza ja to czulam bole brzucha bolalo jak chodzilam przestawalo jak lezalam a kiedy nad ranem poczulam bardzo gwaltowne ruchy dziecka skontaktowalam sie z ginekologiem i powiedziala mi ze mam skrocona szyjke macicy i maluszek chce sie juz urodzic przepisala mi feneterol na opoznienie porodu

[magdaloza]

Dziekuje dziewczyny za odpowiedz:)))

Powiem Wam tak.Nie odczuwam zadnego bolu,jedynie dyskomfort.Brzuszek napina mi sie srednio kilka do kilkunastu razy w ciagu dnia(pomimo brania magnezu regularnie) Czasem jak pochodze robi sie twardy,ze mam wrazenie,ze dzidzia mi zaraz wyskoczy i podtrzymuje go rekami i szukam miejsca,zeby usiasc...Ale nie boli.Tylko sie strasznie mocno napina.To tak jakbyscie mialy pilke lekarska w brzuchu.
Powiem poloznej na pewno,choc mowilam poprzednim razem i powiedziala,ze mam nic nie brac,bo to nie wskazane,oni tu nic nie zalecaja,skurcze maja byc i kropka.Potem dostalam plamienia,ktore po zbadaniu okazalo sie krwawieniem z szyjki macicy,ale powodu nikt mi nie podal.Wiec zadzwonilam do mojej gin w Pl,opowiedzialam wszystko i zalecila magnez i no spe.Z tym,ze slyszalam,ze no spa moze zaszkodzic malenstwu(nie wiem czy to prawda),wiec biore 1 tabl i to tylko w razie potrzeby...
Ale tu tyle sie czyta o skroconej szyjce macicy i stad to pytanie czy to mozna jakos "wyczuc" samemu?
Zobaczymy,co wyniknie po spotkaniu w poniedzialek ....Dziekuje wam slicznie jeszcze raz:)))

I zycze wszystkiego dobrego:)))

[maczetka]

ja oprocz krotkiej szyjki mam rozwarcie, nic nie czułam... zostalam zaskoczona na wizycie przy badaniu.teraz biore cordafen i leze. nie panikuje bo mam juz 37 tydzien. ale w 32 mi to wykryli wiec sie bałam.

[anitajas]

magdaloza

A ja ma pytanko do Was kobietki:czy mozna samemu wyczuc,ze cos jest nie tak??? Ze moze porod sie zbliza?Mieszkam w Anglii i tu nie daja nic na skurcze...a mnie sie takie zaczely ok 22 tc.Zadzwonilam do mojej gin w Pl i polecila brac magnes i no spe(w razie potrzeby).Biore tylko magnez...Ale wciaz brzszek mi sie napina..najczesciej nad ranem,czasem budze sie i jest twardy...Jak pochodze troszke to tez mi sie napina...W poniedzialek ide do poloznej.Na pewno jej o tym wspomne...Ale oni tu nie badaja gin(chyba,ze masz krwawienie albo cos takiego),wiec czy bez badania gin mozna cos wywnioskowac????Dzieki za odpowiedz:)Pozdrwawiam

oprócz tych objawów o ktorych ty piszesz mi towarzyszą często bóle podbrzusza i krocza oraz krzyża...gin jak narazie kazal tylko łykać ManganeB6 i no-spe i duzo leżeć ... moge chodzić, ale nie duzo - także jakies wyprawy na spacerki czy spacerki po hiper marketach odpadają...

[MAMUSIA]

ja nie panikuje tylko tak wiecie mi sie dopiero zaczyna 36 tydz nic zrobic nie moge bylam dzis u lekarza szyjka jeszcze bardziej sie skrocila

[maczetka]

jescze tydzien i masz donoszoną ciąże a nawet jakbys teraz urodziła to 36 tydzien to prawie nie wczesniactwo, widze ze mieszkasz w piasecznie, jakby było cos nie tak napewno wiezliby dziecko do warszawy ... tam sa dobrzy neonatolodzy i specjalistyczny sprzet,ja nie mam na co liczyc bo do najblizszego dob rego szpitala mam 120 km lub 30 do takiego sobie, a w moim szpitalu sa tylko 2 inkubatorki ktore pewnie ledwo stoją.nie martw sie,dziecko jest juz duze, prawie donoszone i nic am nie bedzie. ostatnio moje 3 kolezanki urodziły w 34-35 tyg, jedna w 36 i jej dziecko nawet nie lezało w cieplarce.

[MAMUSIA]

maczetka to fakt rodzilabym w warszawie bo tu w piasecznie nie ma szpitala po wizycie u lekarza znowu boli brzuszek jak bede sie tak zle czula to jutro pojade do szpitala,z drugiej strony sa tez maluszki ktore rodza sie w 30 tyg.wiesz chcialabym zeby z maluszkiem bylo ok.

[maczetka]

bedzie napewno :) to juz wielki czlowiek i napewno silny...a jezeli nie taki wielki i silny to napewno nikt mu nie da zrobic krzywdy i polezy troszke w cieplareczce i go bedziesz tulic, poza tym urodzisz normalnie i nie dopuszczaj do siebie złych mysli. ja koncze w sobote 37 tydzien, odstawiaja mi tabletki i czekamy, co ma byc to bedzie, ciaza donoszona i jak zechce to wyskoczy jak nie to niech siedzi :) a ty duzo lez, odpoczywaj i nie bój nic - tak czy s=iak bedzie ok

[MAMUSIA]

maczetka moj maluszek wazy 3kg i calkiem swietnie sie ma lekarz mi powiedziala dzis ze jak sie teraz urodzi to da sobie rade.nie potrzebnie sie stresowalam