Mamusie październik 2013

[Larissa]

lutka o oliwce dla dzieci też myślałam i chyba niedługo dokupię :)
Co do genów to z pewnością od nich dużo zależy i nie pomoże wówczas nawet najlepszy krem :) Moja mama nie miała żadnych rozstępów ani po ciąży ze mną ani z bratem więc mam nadzieję, że i ja nie będę miała a krem dodatkowo pomoże :)

[lutka]

Nawet nie wiem jak u mojej mamy, ale siostrze podczas ciaży nie zrobiły się, choć w okresie rozwojowym sporo jej wylazło. Mnie tylko na piersiach i to niewiele, ale jak tym razem będzie to się okaże.

[Larissa]

Ja mam trochę rozstępów na pośladkach z czasów dojrzewania i mam nadzieję, że w ciąży więcej mi nie przybędzie nigdzie :)

[lutka]

Larissa

Ja mam trochę rozstępów na pośladkach z czasów dojrzewania i mam nadzieję, że w ciąży więcej mi nie przybędzie nigdzie :)

ja to nawet wyłam jak zobaczyłam nowe nabytki na piersiach
ale teraz są prawie niewidoczne.

Destefani cieszę sie razem z Tobą. No i gratuluję małego mężczyzny

[Larissa]

lutka

ja to nawet wyłam jak zobaczyłam nowe nabytki na piersiach
ale teraz są prawie niewidoczne.

Ja byłam przerażona Niby szczuplutka, dla niektórych nawet chuda a tu nagle rozstępy ;P

[Zooni]

Ja używam Palmers a do piersi Perfecta mama- w okresie dojrzewania pojawiło mi się trochę cętek na udach i pupie i teraz panicznie boję się, że pojawi się coś na brzuchu..Albo piersiach bo rosną jak szalone a i tak są wielkie;/

[Kleopatra]

Mi się pojawiły na brzuchu już gdzieś tydzień przed porodem. Miałam gigantyczny brzuch, Wiktor miał 4 kg i 60 cm :) I na piersiach malutkie jak karmiłam ale tych prawie nie widać :)

[Alicja22]

Ale ostatnio mało piszecie. A ja jak zwykle mam pytanko, też macie takie duuże brodawki? Ja przeżyłam mały szok bo moje w "spoczynku' są tak długie jak mój palec wskazujący a szerokie jak mały -.-

[slonko2802]

hello

co do rozstępów to mi pojawiły się pod koniec pierwszej ciąży, mało bo mało ale zawsze. W drugiej trochę przybyło i teraz pewnie też coś nowego na brzuchu mi się pojawi :/

Alicja ja nie zauważyłam jakiejkolwiek zmiany ani w samych brodawkach ani w piersiach. Zobaczymy jak to będzie z karmieniem, bo większe brodawki chyba je ułatwiają

A ja po genetycznym dzisiaj. Wieści jak najbardziej dobre. Maluch zdrowy, przezierność ok, kość nosowa jest, kręgosłup ok, 2 rączki (5 paluszków ), 2 nóżki i między nimi siusiak hahaha. Także potwierdzam to co mówiłam wszystkim od początku - będzie kolejny synuś.
Oczywiście troszkę gorsze wieści też są, bo już szyjka zaczyna się skracać, więc pewnie bez pessara się nie obędzie, ale u mnie to już norma. No i gin stwierdziła, że prawdopodobnie mam przepuklinę :(

Prawie zapomniałam - destefani super że z dzidzią wszystko ok i gratuluję synka :))

[lutka]

Alicja22 i tak chyba więcej niż Ty:P
nie, ja nigdy nie miałam dużych brodawek. Czy to ciaża czy nie ciaża są podobnej wielkosci.

[lutka]

hihi póki co same siusiaki
ciekawe co będzie dalej

Słonko mojej kuzynce i w 1 i w 2 ciaży tez zakładali pessar, a w 3 to olała bo miała wyjątkowo trudną rodzinnie sytuację. a i tak urodziłą po terminie. Krótka szyjka to u niej chyba taka "uroda"

[slonko2802]

lutka u mnie było to samo - 1 i 2 ciąża pessar od ok. 30 tyg. i gin też mi powiedziała że taka moja uroda (obu urodziłam w 38 tyg). Z tym że pewnie jak mi zaleci, to go kupię choć tani nie jest (jakieś 160 zł).

[lutka]

slonko2802

lutka u mnie było to samo - 1 i 2 ciąża pessar od ok. 30 tyg. i gin też mi powiedziała że taka moja uroda (obu urodziłam w 38 tyg). Z tym że pewnie jak mi zaleci, to go kupię choć tani nie jest (jakieś 160 zł).

dobrze, że jestes spokojna, i się tym nie przejęłaś za bardzo :)

[slonko2802]

Wiesz, najgorzej jest za pierwszym razem, wtedy się nawet poryczałam, a teraz dla mnie to norma. Bylebym nie musiała w szpitalu leżeć, bo tego to chyba nie przeżyję ;)

[malineczka555]

Ja jutro mam ta biopsje i juz umieram z nerwów :/

[lutka]

a ja oczywiscie nie w temacie.
Z jakiego powodu?

[Kleopatra]

Alicja mi nie urosły piersi ale sutki się powiększyły. Są dużo większe, bardziej sterczące i czerwieńsze ;)
Faktycznie na razie same chłopaki :) Ale jestem ciekawa co u mnie ;p

[maadzi_a]

Gratulacje chlopczykow, to teraz same dziewuszki zostaly ;))

[maadzi_a]

Malineczka dasz rade, trzymam za Ciebie kciuki ;)

[malineczka555]

Lutka to pytanie do mnie ? Mam jutro biopsję guza na tarczycy bo ostatnio lekarz go tam znalazł a dodatkowo jadę do poradni genetycznej i po kostki parafinowe do badań genetycznych po poronieniu.

[malineczka555]

Już po biopsji da się przeżyć ale przyjemne to nie jest.

[maadzi_a]

Witam mamusie z rana ;) Jak dzisiejsze samopoczucie? U mnie pogoda sie popsula, nie ma slonka.

[destefani]

Hej dzień doberek:)
U nas pogoda też brzydka, bardzo pochmurno ale nie pada ale za to w miarę ciepło jest:)
Malineczko daj znać co z tą tarczycą:) Ja miałam guzki ale od leków się wchłonęły więc na szczęście nie musiałam przechodzić tego co Ty.
Dzisiaj jadę do tego pierwszego lekarza od usg gen, żeby odebrać wyniki. Będzie dziwnie jak będę mieć 2 skrajne wyniki i obliczone prawdopodobieństwa ale jak na razie nadal myślę pozytywnie:) W końcu malutka kostka nosowa maluszka się znalazła:)
Zmęczona jestem jeszcze po wczorajszym spacerze, 2h chodzenia i brzuszek trochę boli ale staram się dużo wypoczywać.

[Larissa]

Dzień dobry wszystkim :)
A u mnie pogoda bardzo ładna, słonko świeci i jest dosyć ciepło :)

[Kleopatra]

Malineczko dobrze że już po. Dasz znać co tam wyszło.
Destefani nie myśl już o tym, ja wierzę że będzie ok :)
U nas też pogoda się popsuła :( Nie wiem czy wyjść z Wikusiem na spacer, bo jeszcze kaszle a wygląda jakby miało zaraz padać :(