Mamusie październik 2013

[kiks]

a dziękuje :) aż sama nie wierze, że mi się wreszcie udało. Tobie Lutka tyż gratulejszyn ;)
Wam też tak szybko czas leci?

[destefani]

Daisy88

Maadzia_a super! :). My tez czekamy na kolejne, aby podgladnac kto zamieszkał ;).
Destefani , a ty kiedy wybierasz sie na usg?

Hej Kochana ja się wybieram 10tego kwietnia... Już się nie mogę doczekać... mam nadzieję, że będą tylko dobre wiadomości.. Dzisiaj brzuszek boli ale byłam dzisiaj w mieście rano i potem miałam cudnych gości więc czuję się zmęczona i troszkę się tym obolałym brzuszkiem martwię.. do tego znowu mnie boli głowa (Kiks wiem co czujesz z tym bólem... jest okropny!!!
:( Ach dzisiaj mam dzień typu: "płacz bo masz smutny humor"

Maadzi_a cudowne te fotki, dziękuję.. bardzo mi humor poprawiły dzisiaj...

Mam jeszcze pytanie odnośnie tych bóli brzucha i skurczów. Mnie boli często z prawej strony i tak jakby mięśnie w podbrzuszu.. jak za długo posiedzę to mnie jakoś tak ciężko się robi... nie wiem jak objawiają się skurcze bo albo jeszcze nie miałam albo je mylę z wariacjami jelitowymi... doradzicie jakie bóle są normalne a jakie nie.. ja chyba zwariuję do tej wizyty......

[malineczka555]

Ciesze się że u was wszystko ok. U mnie niestety trochę się pokomlikowalo. Wczoraj z krwawieniem znowu wylądowałam w szpitalu, na szczęscie dzisiaj mnie wypisali. Muszę dużo lezeć i odpoczywać.

[Caroline0887]

malineczka555

Ciesze się że u was wszystko ok. U mnie niestety trochę się pokomlikowalo. Wczoraj z krwawieniem znowu wylądowałam w szpitalu, na szczęscie dzisiaj mnie wypisali. Muszę dużo lezeć i odpoczywać.

No uważaj na siebie Malineczko tak żebyśmy za jakiś czas w nowej grupie przyszłych mamusiek razem znowu mogły się spotkać. Mnie jakoś teraz krwawienie omija... Mam nadzieję że nic się nie zmieni w tej kwestii.

[maadzi_a]

O jej to bardzo niedobrze ;( wypoczywaj duzo i trzymaj sie cieplutko ;)*

[destefani]

Malineczko i Caroline musicie się oszczędzać i dużo wypoczywać !!!

[malineczka555]

Ale pomimo calego wczorajszego zamieszania mialam okazję zobaczyc tego nowego lekarza do którego idę. byłam pod wrażeniem jak dba o swoje pacjentki. :)

[Daisy88]

Destefani to 10 bede wypatrywac wieści od Ciebie.. Muszą byc dobre! :). Ja sie wyspalam i teraz bede siedzieć po nocach .

[Daisy88]

Caroline0087 , malineczka5555 Kochane, ja mam nadzieje, ze niedługo pochwalicie sie || kreseczkami (jesli wracacie do starań). A brałyscie jakieś wspomagacze w ciazy? Bo mój ginekolog zaleca acard, encorton, duphaston i clexane (chociaż nie mam zespołu antyfosfolipidowego i w genie V Leiden tez nie wyszedł). - pomyślałam, ze moze którejś z Was przyda sie taka informacja.To takie standardowe leki - ktore mam nadzieje pomagają. A jesli jesteście wierzące - to ja prosiłam siostry Dominikanki o pasek sw. Dominika z modlitwami - to wprawdzie zwykła tasiemka (żaden talizman), chodzi główne o modlitwe, ale psychicznie mi b. pomaga jak go nosze. Bede sie modlić o Wasze dzieciaczki i obyscie przyniosły szybko dobre nowiny!

[Caroline0887]

Daisy88

Caroline0087 , malineczka5555 Kochane, ja mam nadzieje, ze niedługo pochwalicie sie || kreseczkami (jesli wracacie do starań). A brałyscie jakieś wspomagacze w ciazy? Bo mój ginekolog zaleca acard, encorton, duphaston i clexane (chociaż nie mam zespołu antyfosfolipidowego i w genie V Leiden tez nie wyszedł). - pomyślałam, ze moze którejś z Was przyda sie taka informacja.To takie standardowe leki - ktore mam nadzieje pomagają. A jesli jesteście wierzące - to ja prosiłam siostry Dominikanki o pasek sw. Dominika z modlitwami - to wprawdzie zwykła tasiemka (żaden talizman), chodzi główne o modlitwe, ale psychicznie mi b. pomaga jak go nosze. Bede sie modlić o Wasze dzieciaczki i obyscie przyniosły szybko dobre nowiny!

Ja miałam duphaston od samego początku i bestpiryn ale okazało się że chyba był jednak za słaby. Teraz na pewno nie ominą mnie zastrzyki z heparyną. Mnie też niczego wyniki nie wykazały a badane miałam już chyba wszystko. Jak tylko cykl się unormuje to na pewno wracamy do starań. Ja już drugi raz po zabiegu więc mniej więcej wiem co mogę a czego nie. Jako że moja głowa przeważnie jest gdzie indziej niż reszta ciała mój m obiecał jakieś wczasy na odreagowanie. Mam nadzieję że pomogą. A za was kochane trzymam mocno kciuki i wierzę z całego serduszka że będzie dobrze.

[Daisy88]

Mi heparyne przepisal po 2. W rezulatacie acardu nie biore, odpadl w przedbiegach, bo mialam silne krwotoki - fasolinka cudem przetrwala (silna skubana:). Mialam miec jeszcze hsc, aby sparwdzic budowe - ale nie zdarzylam zrobic :). Co do badan - u mnie tez nic nie wyszlo. Przeciwciala lozyskowe itd.. Zreszta sama wiesz - nie łatwo znalesc przyczyne. Zoabczymy jak heparyna zadziala ;). A Tobie zycze udanego (na ile to mozliwe) wypoczynku! I Wracaj zmobilizowana!.

[malineczka555]

Daisy88

Caroline0087 , malineczka5555 Kochane, ja mam nadzieje, ze niedługo pochwalicie sie || kreseczkami (jesli wracacie do starań). A brałyscie jakieś wspomagacze w ciazy? Bo mój ginekolog zaleca acard, encorton, duphaston i clexane (chociaż nie mam zespołu antyfosfolipidowego i w genie V Leiden tez nie wyszedł). - pomyślałam, ze moze którejś z Was przyda sie taka informacja.To takie standardowe leki - ktore mam nadzieje pomagają. A jesli jesteście wierzące - to ja prosiłam siostry Dominikanki o pasek sw. Dominika z modlitwami - to wprawdzie zwykła tasiemka (żaden talizman), chodzi główne o modlitwe, ale psychicznie mi b. pomaga jak go nosze. Bede sie modlić o Wasze dzieciaczki i obyscie przyniosły szybko dobre nowiny!

Brałam duphaston i nic więcej. Zobaczymy co powie nowy lekarz odnosnie leków jakie będę musiala brać.
Jeśli chodzi o wiarę mam modlitewnik św. Rity i zamierzam codziennie się modlić do niej. Św. Rita to oredowniczka w sprawach beznadziejnych. Moja znajoma 10 lat się starała o dzidziusia zaczeła sie do niej modlić i stał się cud teraz ma kochaną córeczkę.
Ja też wracam do starań jak tylko lekarz da mi zielone światełko. Narazie skupię się na wszystkich badaniach jakie warto zrobić przed planowaną kolejna ciążą.
Caroline jestem pelna nadziei że teraz nam się uda. :)

[Daisy88]

Anushka gdzie sie podziewasz? Jak tam mamuska sie czujemy?:)
........
U mnie wiosna zawitala... oby na stałe! Piekna niedziela ach... Życzę wszytskim miłego Dnia i duuużo słoneczka

[marcysia_83]

Hej

Rozpisalyscie sie na maksa kochane :), ja nie mialam dostepu do kompa bo moj 3,5 letni synus w zlosci rzucil zasilaczem od laptopa i zasilacz sie spalil, musialam czekac na nowy.

W poniedzialek ide porobic badania a 16.04 mam wizyte, juz nie moge sie doczekac.Jezeli chodzi o dolegliwosci to brak czuje sie wysmienicie :)

Spokojnej niedzieli zycze

[Alicja22]

Daisy, suwaczek Ci zniknął

[Daisy88]

Alicja22

Daisy, suwaczek Ci zniknął

Nigdy nie miałam suwaczka . Cały czas pisze z tel, a suwaczek który chciałam wstawić z pewnej strony nie obsługuje wersji mobilnej. Póki co mam takiego lenia, ze uruchomienie laptopa etc. to nie lada wyzwanie ,ale kiedyś wstawie :).

[artam]

Hej
Czy miała któraś z Was wysypkę? Cały dekolt mi wczoraj wysypało, już drugi raz w tej ciąży (pierwszy i drugi raz w życiu, nie jestem alergikiem). Myślę, że wapno można spokojnie brać jak myślicie?

[Zooni]

artam

Hej
Czy miała któraś z Was wysypkę? Cały dekolt mi wczoraj wysypało, już drugi raz w tej ciąży (pierwszy i drugi raz w życiu, nie jestem alergikiem). Myślę, że wapno można spokojnie brać jak myślicie?

Można brać wapno, ale rzadziej jeżeli przyjmujesz jakieś duże ilości innych leków. To napewno alergiczne-ja mam alergie skórną ale u mnie akurat krostki to bardziej od czegoś z zewnątrz: np. proszek, perfum lub kosmetyk do włosów którego troche poleciało podczas pryskania na dekold. Jak weźmiesz 2 razy nic Ci nie będzie.

[maadzi_a]

Mi tez raz, na poczatku ciazy wyskoczyla wysypka (po psiknieciu perfumami) samo przeszlo. Nadal ich uzywam i juz sie nie robi.

[slonko2802]

artam potwierdzam wapno można brać - ostatnio nawet gin mi przepisała na przeziębienie, tylko nie pamiętam jak często

[maadzi_a]

Witam wszystkie mamusie :)
Pobilam swoj rekord zyciowy, spalam 13 h U mnie piekne slonce swieci, az chce sie wyjsc na spacerek ;)
Anushka dawno sie nie odzywalas, wszystko w porzadku ?;)

[artam]

Hej dzięki za rady, niestety nic nie pomogło. Jutro mam wizytę u gina to zapytam. A teraz jadę na budowę, dziś podłączają mi prąd

[Daisy88]

Witam :). U mnie tez piękna pogoda :). Ja mam pytanie.. jaka wodę pijecie? Pilam Żywiec zdroj, ale teraz mi nie podchodzi i przeczytałam, ze to woda źródlana, a powinno się pić mineralną. Mąż kupił jakas ustronianke z jodem, troszkę jest za bardzo zmineralizowana. Wiem może to śmieszne, ze nad woda tak rozprawiam... ale u mnie wymioty pełna para, a pić trzeba. pomocy!:).
Artam Super, cieszę się!:). My dopiero zabieramy się za pozwolenie - nie wiem za co się zabrać :). Przepraszam, ze nie na temat - wiesz może jakie pismo jest ważne 3 miesiące? (Któreś jest, ale nie wiem które). Czarna magia! - a zdecydowałam, ze sama się tym zajme, chyba podkule ogon i ,,pałeczkę" oddam Mężowi ;).

[malineczka555]

Daisy88 przepraszam że się wtrącę, ale jak bedziesz chciała jakieś wskazówki dotyczące budowy i formalności z tym zwiazanych to mogę służyć Ci radą.
Dokumenty które Ci bedę potrzebne to :
- mapa sytuacyjno-wysokościowa przeznaczona do celów projektowych (w skali 1:500).
Urzędy jednak akceptują w zależności od ośrodka mapy nie starsze 3 lub 6 miesięcy.
- Decyzja o Warunkach Zabudowy i Zagospodarowania terenu lub Wypis z Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego;
termin wazności raczej zalezy np od zmiany np planu zagospodarowanie jezeli istnieje w tym miejscu gdzie budujesz. a najczęściej powinno byc podane w samych warunkach zabudowy
- warunki przyłączenia mediów: elektryczności, gazu, wody i kanalizacji; raczej tez musi być tam napisane
- cztery egzemplarze projektu budowlanego
Wiecej raczej nie potrzeba do pozwolenia na budowę

[slonko2802]

hejka

marcysia widzę że jesteśmy na tym etapie ciąży też masz termin na 27? I rocznik chyba ten sam ;)

artam ale Ci zazdroszcze :) my dopiero piwnice mamy, a gdzie tam do końca. Może wrzucisz jakąś fotkę domku

Daisy ja nie pomogę, bo raczej herbatki pijam.
Najgorsze te formalności są, ale mam nadzieję że szybko się z tym uwiniecie i bez problemów. A projekt jaki macie?

malineczka a wy na jakim etapie z budową jesteście? Macie już domek gotowy czy jeszcze w trakcie?

mnie też coś mdłości nawiedzają :/ a myślałam że już się nie pojawią