Daisy88

Kochane uzytkowniczki forum jeśli którejś zależy na usunięciu postow to jak najbardziej macie do tego prawo i im dłużej wasze posty beda w sieci tym zalicza sie to do ,,przestępstwa trwałego". Ot taka ciekawostka :). Gdyz regulamin forum był inny w chwili pisania postow. Pozdrawiam

Prosze o przesłanie regulaminu forum!.

Na komputerze nie sprawdzałam. Chciałam jesCze zapytać o PW, teraz w ogóle nie mogę wysłać, nawet stare się nie otwierają. W jaki sposób mam wysłać PW... chciałam napisać apropo postów do skasowania (wszyskich) włącznie z kontem :). Pozdrawiam

U mnie nie ma w edycji profilu aby wyłączyć powiadomienia o przychodzących postach. Zawsze miałam to wylaczone, a teraz na poczcie nic innego nie mam jak powiadomienia o każdym poście! I nie mogę znaleść prywatnego forum które założyłam. Ja proszę o usuniecie moich postów i konta. Używam telefonu i nie da się używac tego forum, nie ma opcji szukaj (apropo forum - tematów). Jak się loguje to widzę tylko koncowke loginu i hasła (pisze na oślep), a zaloguj mam tylko ...L muszę naciskać na krawędź telefonu aby mnie zalogowalo. I PW które wysyłam są podswietlane, a te co przychodzą jakby ich nie było (na odwrót). Z telefonu nie da się korzystać z tego forum :(. Poddaje się.

Ok :). Będę zerkac tutaj.. :). Nas jest tam już 8 :).

A jak nie otworzysz to podaj maila to ci wyśle link ;).

Jeśli piszesz z tel to wiadomości nie otworzysz (bynajmniej u mnie nie działają na tel).

Zooni wysłałam Tobe jeszcze raz wiadomość. U mnie działa.. Już większość jest na tamtym forum.

Mam nadzieje, ze nikogo nie pominęłam... Jakby co to PW..;)

Własnie te hasło to przesadzili.... Ma byc jakas duza litera i jakas cyfra i jakis znaczek np # cale hasło ma miec min 6 znaków

jej....Musialam w koncu uruchomic komp :P, bo nie moglam wyslac wam wiadomosci

Utworzylam nowy temat na forum gdzie nie było pazdziernikowych Mam 2013! :). Jest podobne do tego co było tutaj wcześniej :). Wysyłam każdej prywatna wiadomość z linkiem do tego forum.

Może przeniesiemy się na inne forum? Nie wiem czy u Was wyglada to jak u mnie (na tel). Albo przeniesiemy się tam gdzie można tworzyć prywatne forum? Bo jak patrzyłam na ebobas itp to masa osób (chyba, ze wolicie pisać w większym gronie). Tak tylko pytam, bo dla mnie to strasznie uciazliwe i nie widzę co pisze :P (Z góry przepraszam za błędy, bo edycji rownież tu nie ma).

Larissa co do wyników badań, to na normy nie patrz :). Mi tez się na zgadzało, większość miałam albo za wpisane H (wysokie) na czerwono albo L(niskie). To są normy dla ,,normalnego" człeka :). Dla ciężarnych są inne ;).

Destefani najważniejsze, ze przeciętność ok. A z tym usg to różnie. Co do Pappa to rzeczywiście długo u mnie dwa dni. 3mam kciuki za dobre wyniki. Wiesz ja tez robiłam Pappa itp tak naprawdę do końca ciąży będziemy się stresowac. Badanie w 20-22 tyg zrobią Tobie wtedy test potrojny - wtedy jest bardziej wiarygodne. I pamiętaj, ze Pappa to jakiś procent. Koleżanka miała złe wyniki Pappa, a po aminipunkcji wyszło, ze mały ma 46XY :). Więc zawsze można na 100% sprawdzić, ja bym tym usg tak nie wierzyła na 100%, mój gin dopiero wyniki badania dał jak dostałam Pappa (bo to całość się patrzy). Sciskam Cię mocno i nie stresuj się kochana! ----- Apropo forum to pisze z tel - tragedia. :( nie widzę swojego profilu itp.. ucina mi cześć forum, wszystko rozjechane, mam nadzieje, ze to poprawia, bo nie da się pisać :(.

Destefani zaciskam kciuki już na jutro!!!:).

PCOS to częsta przypadłość kobiet, ale płodna jesteś jak najbardziej, tylko zajscie utrudnione, najważniejsze, ze komórki możesz mieć swoje. My myśleliśmy nad invitro, ale metodą PGD, która jest tylko w Gdańsku, więc za daleko. Wiec liczyliśmy na refundację na lipiec. Ale na szczęście jest jak jest:). Mojej koleżance tez gin powiedział, ze nie ma szans , naklanialam ja do wizyty w klinice, ale nie chciała. Może dobrze, bo jest teraz w 7 miesiącu :). ...... Było minęło, teraz trzeba cieszyć sie brzuszkiem!!! co do zachcianek to ja mam często. Ostatnio był szał na brzoskwinie (M kupił w puszce, zjadłam cała wielka puche od razu, za dwa dni znów to samo). A lody to już drugi raz, za pierwszym razem kupiliśmy ich 10 i okazało sie, ze to lizaki lodowe :/.. ale zjadłam i to . I kiwi jadlam, a nigdy ich nie lubiłam. Ja często jem markele z puszki hehe tylko z lidla, takie małe, białe opakowanie mmm polecam - jeśli ktoś lubi :) - jedyna rzecz po której dobrze sie czuje. Piorogi (z serem) i Uszka (z grzybami) robiłam zanim dowiedziałam sie o ciazy... tak potwornie mnie mdliło - myślałam, ze to od tych grzybów, bo zapach wszędzie (zostały suszone ze świat:). Od tamtej pory jakoś nie mogę sie przemoc. Jeszcze tyle mieisiecy, pewnie nie raz jakieś widzimisie zjemy. Lato to będzie coś żarelko .

Malineczko tak w ogóle, przez Twojego posta z emotikonem z lodem musiałam wybrać sie z mężem do sklepu :P. Właśnie zjadłam Almonda i z chęcią wsunelabym następnego, niestety kupiłam tylko jeden ehh.. a sklep do 23

Alicja22 a ty masz PCO? Przyznam szczerze, ze podejście lekarza tragiczne. Mój prowadzący lekarz mówi, ze nie ma bezplodnych kobiet, chyba, ze nie maja macicy ani jednego jajnika. Ale znajda sie tacy, co w przedbiegu Cię skresla - niestety tez takich spotkałam.

Malineczka5555 ja sama robiłam badanie na przeciwciala kardiolipiniowe i antykoagulant tocznia, bo je trzeba zrobić Max do 6-7 tyg po poronieniu (najlepiej jak najwcześniej). Ginekolodzy rzadko zlecaja ANA, ASA itp. także jeśli gin uzna, ze hormony i tarczyce wystarczy zbadać to udałabym sie do innego. Cieżko znaleźć gina, który zajmuje sie immunologia (a zazwyczaj to jest przeszkodą, o ile gentyka jest ok.) co do starań, to my sie staraliśmy kilka lat.. Leczylam sie, najpierw miałam problem z utrzymaniem ciąży, pózniej doszła niepodlodnosc idiopatyczna. W koncu udało sie zajść po paru latach, znów to samo... A tu niespodzianka, z jednej ciąży w druga :). My nie musieliśmy w ogóle czekać (jedynie do 1 miesiączki). Powyżej 12tc macica musi sie obkurczyc etc. A na takim etapie nic nie stoi za przeszkoda w staraniach, mój lekarz prowadzący mówił, ze 3 miesięczny okres każdy powinien zalecac - ale to jest jedynie ze względów psychicznych. My dostaliśmy od razu zielone światło, gdybym tyle znów czekała pewnie z wami bym tu nie pisała. Chyba, ze ktoś ma powikłania itp. Przyjmując, ze jest tam ,,czysto". I jeśli jutro wybierasz sie do gina to on tez może Wam wypisać skierowania (nie będziesz musiała latać i umawiac sie do ogólnego ;)).

Fakt życie inne, ale tak jak piszesz rodzina - czego nie można przeliczyć na żadne pieniądze. Dlatego tez cel był jeden i powrót, chociaż cieżko było przestawić sie na tutejsze zarobki i w ogóle wszystko droższe w Pl i zrezygnować z pracy i przerzucić sie na śmieszne pensje ;). Ale wole nie myśleć, etap zamknięty :), bo co pomyśle to mnie wkurza, ze w Polsce taka przepaść.

Caroline0887malineczka555Caroline ile musicie czekać z następnymi staraniami? bo ja od każdego lekarza słyszę co innego. No mnie 3 miesiące kazali odczekać... jeżeli tyko wyrobię się z tymi genetycznymi wcześniej wyrobią(bo podobno przerywają badania jeżeli kobieta zajdzie w ciążę) i mój cykl się unormuje to wznowimy próby już po 2 miesiącach. A ile Tobie lekarze kazali czekać? Badanie kariotypu możesz wykonać w ciąży. Ciąża nie fałszuje wyniku.

Alicja to jakieś zakłamane filety :). A skórę to ściągasz ręka, zawsze tak ściągam ze swiezego dorsza. A jak chcesz ja zostawić to bym ja trochę ponacinala. Ja miałam problem jak mąż przytachal do domu małego rekinka, tragedia.. skóra jak u słonia :).

destefaniAlicja ja myje i osuszam rybkę a potem tylko sól, pieprz, majeranek i pieprzu cytrynowego i dużo cebuli.. na godzinkę do lodówki (najlepiej całą noc ale jak się nie ma czasu to chociaż na trochę), a potem albo w parowarze robię (oczywiście bez cebuli) lub obtaczam w mące i smażę na oliwie;) Ale mi się teraz rybki zachciało;)Co do budowy domku to super oba projekty;) Bardzo mnie zaskoczyła wypowiedź o budowie domku bez kredytów i wydaniu 250tyś:) Naprawdę gratuluję super zarobków;) Nie ma tu ani grama zazdrości, wyłącznie podziw:) Jednak w małym mieście nawet po studiach zarabia się grosze... Destefani jakbyśmy mieli wybudować dom z zarobków z Polski (patrzac na nasz wiek) to byśmy musieli nerki posprzedawac :). 5 lat mieszkaliśmy za granica z myślą o swoich 4 kątach :).

Ja muszę sie przyznać, ze dopiero wstalam hihi (drzemka na całego). Lecę na krótki spacerek :).