Skocz do zawartości
Forum

Amniopunkcja


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc. Jestem w 13 tygodniu i mam 37 lat i wlasnie dowiedzialam sie, ze mam znacznie podwyzszona grupe ryzyka trisomii 21. W szpitalu za granica, w ktorym przeprowadzono nieinwaazyjne badania prenatalne zalecono mi amniopunkcje. Niestety pojutrze wracam do kraju i musze ja zrobic w Polsce. Slyszalam, ze choc to badanie jest w PL legalne, to czesc lekarzy odmawia skierowania na nie z przyczyn swiatopogladowych. Czy tak rzeczywiscie jest? Czy moze wiecie, do ktorego lekarza z okolic Cieszyna zglosic sie z moja dokumentacja, zeby nie tracic czasu na wedrowki po gabinetach?
Dzieki!

Odnośnik do komentarza

Witaj agawa

Ja jestem właśnie po amniopunkcji i czekam na wyniki. Jeśli chodzi o skierowanie na to badanie to jeśli jesteś ubezpieczona w Pl to bez problemu dostaniesz skierowanie od lekarza rodzinnego i będziesz miałe je za darmo. Jeśli natomiast nie ma ubezpieczenia to musisz zrobić je prywatnie, koszt to około 1500zł w Warszawie. Ja robiłam ją w Warszawie i mogę polecić to miejsce bo własnie w stolicy są najlepsi specjaliści w tej dziedzinie. Sam dojeżdżałam około 350km na zabieg bo chciałam mieć pewność, że zajmą się mną odpowiednie osoby. ja robiłam w Szpitalu Bielańskim.

Powodzenie!
W razie dodatkowych pytań pisz, chętnie odpiszę.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3k4s11kakf.png

http://s9.suwaczek.com/20050416580120.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem, z którego Cieszyna jesteś, bo jest ich kilka w Pl ale zawsze szukaj zabiegu w dużym mieście jak Warszawa, Kraków, Szczecin, Łódź. Dodam, że wskazana jest także wczesniej wizyta u genetyka, który zakwalifikuje do zabiegu, do genetyka także trzeba skierowanie, w innym przypadku musisz płacić.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3k4s11kakf.png

http://s9.suwaczek.com/20050416580120.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki za rady i informacje. Udalo mi sie zdobyc skierowanie i mam zabieg za 2 tygodnie w Katowicach na Piotrowickiej, bardzo jestem ciekawa czy ktos kto czyta nasze posty moze cos powiedziec na temat tego miejsca. Kleo, mam nadzieje, ze twoje wyniki sa w porzadku. Czy dostalas je poczta, czy dzwonilas? Ile kosztuje wczesniejsze ich otrzymanie? (to chyba nazywa sie FISH)

Odnośnik do komentarza

Z amniopunkcja to jest tak, że jeżlei masz udokumentowane wskazania, to zrobią Ci ją bezpłatnie. Ja robiłam w Szczecinie, w szpitalu w Zdrojach. FISH faktycznie przyspiesza otrzymanie wyniku bardzo, do można już dostać po trzech dniach, a na "normalne" wyniki czeka się do czterech tygodni i można zejść z tego świata ze stresu... Ale FIsH jest zawsze pałtyny (ok.1000 zł w zależności o miejsca) i nie wszystkie szpitale go robią! Więc jeśli interesuje Cię FISH to najpierw dowiedz się, czy tam gdzie wybierasz się na amniopunkcję robią FISHA właśnie.
To tak w skrócie. Przerabiałam temat podwyższonej przezierności i nieciekawych wyników testu podwójnego rok temu, więc jestem w miarę na bieżąco... Jeśli masz jakieś pytania, możesz napisać do mnie na priv, jeśli będę umiała, pomogę, bo wiem, że pewnie masz niezłego stresa...
Pozdrawiam.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09krhm3xbulyvs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09kwqrm1atj.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki alatra. Wiesz, mam juz glowe tak nabita wszystkimi informacjami nt. roznych wynikow i amniopunkcji (+ czytanie o roznych przypadkach na forach internetowych), ze czekam tylko na ten zabieg i chce juz wiedziec, wiec zdecyduje sie na FISHA z pewnoscia, bo jest w tej klinice dostepny. Niestety moj lekarz stwierdzil, ze sam zly wynik testu podwojnego nie jest wyraznym wskazaniem (parametry USG genetycznego sa wszystkie w porzadku), i moze mnie skierowac, ale zaplace ze swojej kieszeni. Tak wiec niezle mnie to szarpnie, ale coz, podjelam decyzje i chce wiedziec. Ale jakbym chciala o cos zapytac przed badaniem to na pewno napisze.

Odnośnik do komentarza

agawa
Dzieki za rady i informacje. Udalo mi sie zdobyc skierowanie i mam zabieg za 2 tygodnie w Katowicach na Piotrowickiej, bardzo jestem ciekawa czy ktos kto czyta nasze posty moze cos powiedziec na temat tego miejsca. Kleo, mam nadzieje, ze twoje wyniki sa w porzadku. Czy dostalas je poczta, czy dzwonilas? Ile kosztuje wczesniejsze ich otrzymanie? (to chyba nazywa sie FISH)

Ja jeszcze nie mam wyników, będę dzwonić właśnie w tym tygodniu bo tak się umówiliśmy jak miałam zabieg. Miałam zadzwonić równo po 4 tyg a metodą FISH się nie interesowałam bo jest wiarygodna tylko jesli chodzi o 3 podstawowe typy aberacji jak trisomia 21, 18, 13 a mnie te wyniki nie dotyczyły bo ja test pappa miałam bardzo dobry.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar83e3k4s11kakf.png

http://s9.suwaczek.com/20050416580120.png

Odnośnik do komentarza

Cześć,
Ze względu na wysokie NT(4,5-11t2d) skierowano mnie na amniopunkcje. Robiłam w szpitalu bielańskim, wyniki po dokładnie 14 dniach przekazano mi z Kasprzaka. Kariotyp żeński prawidłowy. Bardzo przeżywałam, zanim poznałam wyniki. Ale gdyby nie fora internetowe i inne pozytywne wiadomosci od przyszłych mamusiek, nie trzymałabym się tak dzielnie. Głowy do góry. Będzie dobrze:-)

Odnośnik do komentarza

agawa Ja również miałam amnio, niestety u mnie wynik nie był dobry...okazało się że występuje zespół Turnera u dziecka. Myślę że skoro u Ciebie badanie USG genetyczne wyszło w porządku to nie ma powodu do obaw, zostałaś zakwalifikowana do badanie ze względu na to że skończyłaś 35 lat?
jeżeli chodzi o samo badanie to Ja też tj, dziewczyny miałam robione badanie w szpitalu Bielańskim, na wynik czekałam 3 tygodnie, moge tylko powiedzieć że Panie które pracują w sekretariacie w Instytucie Genetyki- bo tam materiał będzie badany są przemiłe, do rany przyłóż :), także możesz je męczyć śmiało kiedy będą wyniki :)
aaaaa i samo badanie nie boli, więcej strachu niz tego warto:)

Odnośnik do komentarza

Też miałam wskazanie do amniopunkcji, bo przezierność karkowa NT była wyższa niż powinna, a test Pappa też wyszedł nie najlepiej. Naczytałam się na forach internetowych o amniopunkcji i różnych przypadkach i strasznie się tego bałam. Z drugiej strony chciałam wiedzieć, czy moje dziecko jest zdrowe i być spokojną do końca ciąży. Znalazłam inne rozwiązanie niż kłucie igłą w brzuch, które daje taki sam % skuteczności w określeniu ryzyka wystąpienia któreś trisomii, a jest w 100% bezpieczne. Możliwe powikłania amniopunkcji:
-uszkodzenie łożyska lub pępowiny
-nakłucie narządów płodu
-infekcja wewnątrzmaciczna
-przedwczesne pęknięcie pęcherza płodowego
Tym złotym dla mnie rozwiązaniem było zbadanie materiału genetycznego DNA dziecka z krwi Matki. Polegało to na zwykłym pobraniu troszkę większej ilości krwi i wysłaniu jej do badań. Badanie to przeprowadza się w USA - http://www.ariosadx.com/ lub w Chinach-http://www.niftytest.com/English/lady/index.html)- (wybór należy do nas, gdzie chcemy wysłać krew). Wynik dostałam po dokładnie 2 tygodniach. Jedynym minusem dla niektórych może być to, że badanie te nie jest refundowane przez NFZ i kosztuje ok. 3000 zł.
Wyniki okazały się dobre i teraz jestem spokojna i czekam na przyjście na świat mojego pierwszego syna :)

Odnośnik do komentarza
Gość megii25jk

Witam wszystkie przyszłe mamy !!!! Postanowiłam zarejestrować się na forum i opisać wam własną historię związana z aminopunkcja . A więc w poprzedni piątek poszłam razem z mężem na badanie kontrolne w 19 tygodniu na stwierdzenie jak rozwija się moje dziecko i poznaniu płci dziecka ( a dodam tylko ze chwilowo mieszkam i pracuj w Wielkiej Brytanii ) wiec poproszono nas do gabinetu na usg , po 15 minutach zaczęłam się martwić ze coś jest nie a facet nie odezwał się słowem, po następnych 10 minutach powiedział ze widzi Bright Bowel ( białe jelitka) i zawoła kogoś wyżej aby nam wytłumaczył , wiec przyszła babeczki i powiedziała ze na usg u dziecka stwierdzono białe jelitka których nie powinno być widać , powiedziałem ze pierwszym przypadkiem może być to ze dziecko nalykalo się płynu owodniowego lub miałam jakiś krwotok wewnętrzny i to jest też krew , powiedziała również ze u niektórych dxieci pojawiają się w 2 trymestrze a później zanikają , bądź może to oznaczać zespół downa ,, jak to usłyszałam to nogi mi się ugiely , tym bardziej miałam robione badania bo tutaj w uk robią i w papierach wyszło ze mam low risk (małe prawdopodobienstwo) ze dziecko będzie miało zespół dawna , sprawdziła w systemie i powiedziała ze msmy 1% na 2700 i mamy się zastanowić na aminopunkcja bo tam jest większe ryzyko 1%na 100 ze wystąpią komplikacje bądź stracę dziecko , kazała nam wracać do domu przemyśleć przez weekend i rano z samego rana zadzwonić , wiec z samego rana zadzwoniłam do szpitala i zdecydowałam zrobić amino kobietka powiedziała ze chce nas na 11 w szpitalu , poproszono mnie do gabinetu znieczulenia i odkarzono mi brzuch , wbili mi igłę długość około 15 cm nic nie bolało , bolało tylko podczas pobrania planu , pobrali mi 20.0 ml , po badaniu poszliśmy z mężem na pobranie po 3 fiołek krwi a później wróciłam na zastrzyk anti-d pani powiedziała ze na wyniki musimy czekać do piątku około tygodnia po 2 godzinach wróciliśmy do domu leżałam cały poniedziałek i wtorek we środę postanowiłam wrócić do pracy , rano w środę w pracy podczas wizyty w toalecie zauważyłam na bieliźnie krew zwolniła się z pracy zadzwoniłam do sxpitsla kazali natychmiast przyjechać , weszłam poza wszelką kolejnością pani Julia zrobiła mi usg zrobiła również badanie dopocheowe powiedziała ze wszystko jest ok mam wracać do domu i ofpoczywsc do końca tygodnia , powiedziała ze może podczas higieny intymnej się zadrapslam i ona nie widzi niczego groźnego płyn się nie sączy krew lekko poleciała , serduszko dziecka bije i ma się dobrze wróciłam do domu ledwo żywa ciśnienie miałam 96 na 54 przespslam 4 godziny obudził mnie telefon ze szpitala zadzwoniła pani Julia powiedziała ze ma bardzo dobre wieści ze dziecko jest zdrowe nie ma wad genetycznych (minęły 2 dni od amino a ja w środę poznałam ju wyniki ) powiedziała ze musimy jeszcze czekać do piątku na badanie Cysyic fibrasn (mukowiscydoza) jest piątek o godzinie 8 rano zadzwonili ze szpitala z dobrymi wiadomościami dziecko zdrowe , musze do końca tygodnia leżeć i odpoczywać , mamy mała dziewczynkę na 200 % potwierdziło to amino hura hura ;) moje doświadczenia co do angielskiej służby zdrowia zawsze miałam negatywna opinie lekarze nie badają na wszystko dają paracetamol , ciążę prowadzi położna której to ja czasem sama zadaje pytania i chyba wiem więcej niż ona hhee ale co do badania i testu aminopunkcja i szpitala w którym tak dobrze mnie potraktowali i badania przyszły po niecałych 2 dniach to chyba zmienię zdanie ,, teraz pozostało czekać na następne usg kontrolne jak dziecko się rozwija ,,, życzę wszystkim kobietom zdrówka dla ich dzieci i wytrwałości w czekania na wyniki bo sama wiem z własnego doświadczenia coś strasznego ::) powodzenia mam nadzieje ze ktoś to przeczyta ;) dziewczyny nie bójcie się aminopunkcja :) i bądźcie dobrej myśli tak jak ja :) dodam tylko na koniec może to śmieszne ale ja nosiłam cały czas przy sobie malutkie różowe skarpetecxki :) może czasem warto mieć taki drobiazg :) pomaga również przy wyłania morza łez :)

Odnośnik do komentarza

Miałam wykonywaną amniopunkcję w dniu 7.11.2016r. z uwagi na przezierność karkową (2,9mm) oraz złe wyniki PAPP-A:
wolne B-hCG 202,4 IU/l odpowiada 6,325 MoM (norma do 2 MoM)
PAPP-A 5,627 IU/l odpowiada 1,280 MoM.
Wynik FISH amniopunkcji (wykonywanej w IMiD w Warszawie) po 3 dniach, koszt 650 zł. Pełny wynik po 4 tygodniach. Wynik prawidłowy, wykluczono wszelkie wady genetyczne w tym trisomie 21, 18 i 13. Kariotyp prawidłowy żeński :)
Nie chcę tutaj nikogo zachęcać do tego badania bo jest to indywidualna decyzja, jednak pamiętam jak każdy kto się dowiadywał, że będe miała wykonywane to badania zadawał mi jedno pytanie "poco ty to robisz, czy to coś zmieni?". Nie wiem czy coś by zmieniło gdyby wynik był inny, ale stwierdziłam że chcę wiedzieć, aby ewentualnie wcześniej zakończyć ciążę lub przygotować się na przyjście na świat chorego dziecka. Uważam również że nikt, absolutnie nikt nie ma prawa wpływać na naszą decyzję, w szczególności ktoś kto nigdy przed takim wyborem nie stał, dlatego jeżeli chciałybyście wykonać amniopunkcję, ale boicie się powikłań to poniżej opisałam przebieg badania i informację jakie uzyskałam od lekarzy.
Ryzyko powikłań po amniopunkcji wynosi 0,1-0,5% (informacja pozyskana na wizycie u dr. Roszkowskiego). Samo badanie nic nie boli. Lekarz wykonujący badanie cały czas monitoruje dziecko za pomocą USG, pobranie płynu trwa dosłownie 30 s. Kolor wód płodowych, wbrew informacjom które można znaleźć na forach, nie ma żadnego znaczenia (zapytałam lekarza podczas badania). Moje akurat były przejrzyste (kolorem przypominały mocz). Po badaniu lekarz zalecił mi posiedzieć 15 min na korytarzu i poczekać, chciał mieć pewność że wszystko jest ok, po 15-20 min zapukałam do pokoju powiedziałam że czuje sie dobrze i nic się nie dzieje, lekarz serdecznie mnie pożegnał. Ponad to, oszczędzamy się i nie kąpiemy w wannie przez kilka dni. Obserwujemy, czy nie wyciekają nam wody płodowe. Jest odczuwalny pewien dyskomfort (lekkie ciągnięcie, plus uczucie jakby w tym miejscu był siniak), ale jest to całkowicie normalne. Lekarz powiedział mi, że musiał przebić się przez kilka powłok, więc ma prawo pobolewać w tym miejscu i mam się tym nie martwić. Pobolewało i ciągnęło około 3-4 dni, później wszystko wróciło do normy. Pani asystująca przy badaniu powiedziała żebym się nie martwiła, bo w większości przypadków wyniki są dobre.
Ogólnie bardzo polecam wykonanie badania w IMiD w Warszawie, bardzo miły personel.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...