Wrzesień 2013

[kaskasto]

Agilla spokojnie ... nie denerwuj się bo to tylko może zaszkodzić ;)
moja ciąża też wg OM powinna byc 2 tygodnie starsza ale ja mialam późno owulację (wiem kiedy dokładnie) i się zgadza ze mniejszy maluszek o te 2 tygodnie niz z terminu OM :)

[Cassie]

Gratuluje wrześnióweczkom i zapraszam na konkurs na moim blogu. http://mamatestuje-blog.blogspot.com...aca-z-nuk.html do wygrania wkładki laktacyjne, smoczek uspokajający, próbka płynu do butelek i notes.

[gaga]

Agilla, nie martw się- termin wg OM jest tylko przybliżony, uogólniony, przy wyliczaniu go zakłada się, że owulacja była w środku cyklu, a tak być nie musi, dlatego jaki już napisała Kaskasto- bardzo często termin wg OM jest inny niż wg USG, a tydzień to naprawdę nie jest duża różnica.

Iwa, zauważyłam, że moja córka jest prawie dokładnie w wieku Twojej Hani :), moja jest tylko niecały miesiąc starsza. Wysyłasz Hanię w przyszłym roku do przedszkola czy planujesz być w domu z dwójką maluchów?

[agilla.r]

dziękuję Wam za miłe słowa:* Strach jest wielki tym bardziej że w czerwcu miałam łyżeczkowanie (pusty pęcherzyk). Bardzo bym chciała mieć pewność że wszystko tym razem się uda a tu cały czas pod górkę... w 5 tyg usg pokazało pęcherzyk bez zarodka,po 10 dniach zarodek jest ale mniejszy i jeszcze nie widać serduszka-oszaleć można:( czekam z niecierpliwością do czwartku ale jakoś nie potrafię myśleć pozytywnie.

[Gość IWA23]

gaga

Agilla, nie martw się- termin wg OM jest tylko przybliżony, uogólniony, przy wyliczaniu go zakłada się, że owulacja była w środku cyklu, a tak być nie musi, dlatego jaki już napisała Kaskasto- bardzo często termin wg OM jest inny niż wg USG, a tydzień to naprawdę nie jest duża różnica.

Iwa, zauważyłam, że moja córka jest prawie dokładnie w wieku Twojej Hani :), moja jest tylko niecały miesiąc starsza. Wysyłasz Hanię w przyszłym roku do przedszkola czy planujesz być w domu z dwójką maluchów?

Nie wiem jeszcze do końca marca mam czas,wszystko zależy gdzie mąż do pracy pójdzie jak na miejscu to chyba w domu zostanie a jak na wyjeździe to pójdzie do p-kola.

[marcelinna]

Skoro Świeżynka się odważyła i dołączyła, to ja też przełamałam strach i dołączyłam suwaczek i wpraszam się do Waszego wątku :)

W skrócie opowiem Wam o sobie :) Pierwszą ciąże poroniłam 4.11 to było puste jajo.
Teraz 18,01 byłam na pierwszym USG to był dokładnie 6 tydzień i biło już serducho :)
Zarodek miał 0,32cm.
Dzisiaj byłam u lekarza bo od wczoraj wieczorem miałam brązowe plamienia i dostałam L4, nakaz leżenia i duphaston. Dzidzi ma już 0,75cm :)

Obserwuje wasz wątek od 03.01 jak tylko test pokazał 2 kreski, także jestem na bieżąco

[Amarosa]

marcelinna

Skoro Świeżynka się odważyła i dołączyła, to ja też przełamałam strach i dołączyłam suwaczek i wpraszam się do Waszego wątku :)

W skrócie opowiem Wam o sobie :) Pierwszą ciąże poroniłam 4.11 to było puste jajo.
Teraz 18,01 byłam na pierwszym USG to był dokładnie 6 tydzień i biło już serducho :)
Zarodek miał 0,32cm.
Dzisiaj byłam u lekarza bo od wczoraj wieczorem miałam brązowe plamienia i dostałam L4, nakaz leżenia i duphaston. Dzidzi ma już 0,75cm :)

Obserwuje wasz wątek od 03.01 jak tylko test pokazał 2 kreski, także jestem na bieżąco

tu też ci pogratuluje

[Amarosa]

Świeżak

Mogłam wcześniej wpaść na to, żeby tu zajrzeć. Jak minął szok po wiadomości że w ciąży jestem, zaczęłam panikować, że jeszcze zarodka nie było widać.
Pierwszą ciążę miałam bliźniaczą, z czego jedno puste jajo, a drugiemu przestało bić serduszko i teraz o lęki i paranoje łatwo.
Jak zobaczyłam, że na tym samym etapie jesteśmy i u Was też jeszcze nie było nic widać oprócz pęcherzyka, to się trochę uspokoiłam.

Gratki i dla ciebie mamo czerwcowego wątku :-)) Trzymam kciuki :-))) bardzo się cieszę!!

[ela84]

Dzisiaj pokazały się 2 kreski trochę niespodziewanie, ale już się zakochałam w drugim dziecku

[Frojdel]

Świeżak, Marcelina pięknie GRATULUJE!!!!

[Gość IWA23]

Witaj marcelinna :):)

Ja wczoraj czułam się fatalnie,o matko w-c to był mój przyjaciel.
Dziś męża wydelegowałam z małą do lekarza jeszcze się zezłościłam bo dzwoniłam od rana i albo zajęte albo nikt nie odbiera a potem jak już mnie łaskawie połączyło to za dużo ludzi i o 13 do innego lekarza,no ale nie popuściłam nie po to sobie wybierałam lekarza aby teraz po innych konowałach chodzić.

[Gość IWA23]

Ela witaj i ty :)

[ania0407]

Hej dziewczyny. Mozna sie przylaczyc? Dwie kreseczki zobaczylam dwa tygodnie temu teraz jestem na poczatku 7 tygodnia ale juz mialam okazje slyszec serduszko i stanowczo stwierdzam ze nie ma wspanialszego dzwieku

[agilla.r]

Witaj ania0407:)
wielkie gratulacje dla Ciebie. Kiedy miałaś ostatnia miesiączkę?
Życzę spokojnej ciąży:)

[ania0407]

Miesiaczke mialam jakos kolo 1grudnia czy koniec listopada cos kolo tego. Pamietam tyle ze dostalam go jakos 2 tygodnie szczybciej ;) no I dzieki temu bede miala malego glodomora :)

[ania0407]

Ale ja wlasciwie sama nie rozumiem bo ginekolog mi wyliczyl na 7 tydzien tak jak I ja sama sobie teraz leze w szpitalu to jedna polozna mowi, ze to 6 tydzien a w karcie maja wpisane 5 chociaz biorac pod uwage ze serduszko bije to pasuje wlasie na. 7 tydzien.

[agilla.r]

ania0407 jest też nic nie rozumiem bo skoro 1 grudnia miałaś no to wychodzi teraz 8 tydzień:) ale to mało istotne, ważne że wszystko jest ok:) a co robisz w szpitalu? coś się dzieje??

[Gość IWA23]

agilla.r

ania0407 jest też nic nie rozumiem bo skoro 1 grudnia miałaś no to wychodzi teraz 8 tydzień:) ale to mało istotne, ważne że wszystko jest ok:) a co robisz w szpitalu? coś się dzieje??

no jeszcze nie 8tc,dopiero 7 i kilka dni i oni lekarze nie zaokrąglają tylko mówią 7tc,kak skoń cz 8 tc w tedy będą mówić że 8.

[Gość IWA23]

ania0407

Ale ja wlasciwie sama nie rozumiem bo ginekolog mi wyliczyl na 7 tydzien tak jak I ja sama sobie teraz leze w szpitalu to jedna polozna mowi, ze to 6 tydzien a w karcie maja wpisane 5 chociaz biorac pod uwage ze serduszko bije to pasuje wlasie na. 7 tydzien.

A kiedy położna powiedziała że 6tc ?Bo wg @ masz 7tc i 4dzień,dla tego ważne jest kiedy położna ci to mówiła bo jak dziś to może pomyliła a jak kilka dni temu to by pasowało.
A w karcie może być tc przyjęcia pacjentki lub wg usg.

[agilla.r]

IWA23

agilla.r

ania0407 jest też nic nie rozumiem bo skoro 1 grudnia miałaś no to wychodzi teraz 8 tydzień:) ale to mało istotne, ważne że wszystko jest ok:) a co robisz w szpitalu? coś się dzieje??

no jeszcze nie 8tc,dopiero 7 i kilka dni i oni lekarze nie zaokrąglają tylko mówią 7tc,kak skoń cz 8 tc w tedy będą mówić że 8.

człowiek się uczy całe życie:)

[agilla.r]

IWA23 dałaś mi do myślenia:) czyli jak ja miałam ostatnią @ 7.12. to teraz jest 6 tyg 5dni?

[ania0407]

Jestem w szpitalu bo w poniedzialek dostalam takich boli brzucha, ze wstac z lozka nie moglam a dodatkowo zaczelam zwracac wszystko nawet herbate I wode. Takze mialam spacery z lazienki do lozka na czworaka. A piekne pielegnarki na izbie przyjec powiedzialy ze to normalne he... dopiero zauwazy ze cos nie tak jak im prawie z krzesa spadlam . Prawdopodobnie to przez zakazenie ale najwazniejsze ze z dzidzia wszystko dobrze. A mi ginekolog powiedzial ze to poczatek 6 tyg 12 stycznia

[Gość IWA23]

agilla.r

IWA23 dałaś mi do myślenia:) czyli jak ja miałam ostatnią @ 7.12. to teraz jest 6 tyg 5dni?

Tak masz 6tc i 5dni,i jak ktoś pyta to się mówi że jesteś w 6tc mimo że do siódmego brakuje tylko 2 dni nie zaokrągla się przynajmniej tak robią lekarze i położne jak ur np 38 i 5dniu to nie wpiszą w książeczce 38i 5dzień czy np 39 tylko poród w 38tc.

[joasia1973]

Ja wiem, ze dziwczyny sie boja dlatego dziela sie ze wszystkimi bolesciami i lekami. Ja powiem wam jedno, dlatego ze ostatnio tez taka bylam, siedzialam, czytalam, balam sie i poronilam. Dlatego teraz wole sie przygladac, nie pisac a jak juz bedzie okolo 10-12 tygodnia, po pierwszym USG to przyjde sie pochwalic. Za wczesnie teraz. No i w sumie nikt ani w pracy nie wie i tylko najblizsza rodzina ale narazie kazalam im tylko przyjac do wiadomosci, nie wypytywac i spokojnie poczekac.

[Gość IWA23]

joasia1973

Ja wiem, ze dziwczyny sie boja dlatego dziela sie ze wszystkimi bolesciami i lekami. Ja powiem wam jedno, dlatego ze ostatnio tez taka bylam, siedzialam, czytalam, balam sie i poronilam. Dlatego teraz wole sie przygladac, nie pisac a jak juz bedzie okolo 10-12 tygodnia, po pierwszym USG to przyjde sie pochwalic. Za wczesnie teraz. No i w sumie nikt ani w pracy nie wie i tylko najblizsza rodzina ale narazie kazalam im tylko przyjac do wiadomosci, nie wypytywac i spokojnie poczekac.

Przepraszam ale nie zakumałam,co chcesz nam tu przekazać że mamy nie pisać,czytać bo poronimy?
Czy ty uważasz ze poroniłaś bo się balaś,czytałaś itp?