Wrzesień 2013

[kasiajas]

Elu wspolczuje Ci.Ja nie pracuje zawodowo i siedze w domu z synkiem,ale jak on idzie spac to ha tez sie klade.A Ty pewnie musisz sobie wiecej przerw robic jesli masz taka mozliwosc..Pozdrawiam

[marcelinna]

ela84

No właśnie? :> Dziewczyny pewnie leżą i odpoczywają Jest taka pogoda, że ja bym zrobiła to samo Chyba moja praca nie jest efektywna - nie mogę się pozbierać, co jakiś czas mnie mdli...

Mam pytanie - nie wiecie, co zrobić, jeśli przy kompie mogę pracować 4 h, amoja praca polega na tym, że siedzę przy kompie? Nie da się tego nijak zastąpić, bo redaguję strony www...

Chyba powinnaś porozmawiać z pracodawcą o tym. Z tego co się orientuje pracodawca powinien wyznaczyć ci inne zajęcie na pozostałe 4 godziny, oczywiście z zachowaniem z tego samego wynagrodzenia, a jeśli nie ma innego zajęcia to powinien Cię po 4 godzinach zwolnic z obowiązku świadczenia pracy, również z zachowaniem pełnego wynagrodzenia. W mojej firmie nie ma z tym problemu, ale wiadomo to zależy od pracodawcy.

Jutro wizyta, mam małego stracha

[ela84]

marcelinna powodzenia na wizycie :)

Wzięłam dzisiaj urlop na żądanie, a w pracy w poniedziałek pogadam z szefem, jeszcze nic nie wie, ale musi się dowiedzieć. Mam ważny, duży projekt w pracy i moja nieobecność t może nie koniec świata, ale mała lokalna masakra, a dobre zastępstwo w tej dziedzinie ciężko znaleźć. Ale ja trochę nie wyrabiam w ciąży, z małym dzieckiem i wszystkimi tymi obowiązkami, mąż mi pomaga, ale mimo wszystko... A L4 nie jest mi do końca potrzebne na razie i niespecjalnie mi się opłaca.

Muszę ustalić jak to L4 ciążowe i zasiłek macierzyński są wyliczane - średnia z zarobków za ostatnie 12 m-cy? Bo w styczniu dostałam podwyżkę i dodatek za projekt. Dodatek jak będę na L4 na bank mi nie wejdzie, bo takie są warunki projektu. Nigdy się nie zastanawiałam nad tym, bo wcześniej miałam równą pensję.

[kasiajas]

Hej Kochane,ale ja dzis sie mecze wymiotuje od samego rana juz nawet nie mam czym i to jest najgorsze.Naszczescie. Jasiek jest dzis grzrczny i siedzi spokojnie w krzeselku zajadajac chrupki.

[marcelinna]

hej hej :)
Melduje, że już po wizycie, maleństwo ma 1,66cm i wszystko w porządku :)
Mimo to mam dalej leżeć, choć mam brać 2 tabletki duphastonu nie 3.
Dostałam skierowania na badania i 14.02 am kolejną wizytę wtedy założy mi kartę ciąży.

[agilla.r]

marcelinna

hej hej :)
Melduje, że już po wizycie, maleństwo ma 1,66cm i wszystko w porządku :)
Mimo to mam dalej leżeć, choć mam brać 2 tabletki duphastonu nie 3.
Dostałam skierowania na badania i 14.02 am kolejną wizytę wtedy założy mi kartę ciąży.

no to będziesz miała super walentynki:) Bardzo Ci kibicuję bo przechodziłam to co Ty a teraz jesteśmy na podobnym etapie:)

[marcelinna]

Dziękuję agilla, w nocy spać nie mogłam, a dzisiaj od rana cała chodziłam, nawet śniadania nie mogłam wcisnąć bo mi wszystko w gardle stawało. Niby wmawiam sobie że się nie denerwuje, ale jednak stresior jest :)
Dobrze, że już po wszystkim byle do Walentynek

[agilla.r]

Wiem coś o tym, nie wiem czy kiedyś przestaniemy sie denerwować:) Chociaż jak to mój lekarz mówi że w momencie kiedy doszło do poczęcia zdecydowałam się na zamartwianie do końca życia...najpierw w ciąża, potem przed porodem, kolki, przedszkole i tak już do końca:) coś w tym chyba jest:) ja gdybym mogła to kupiłabym sobie USG i badała się codziennie:)
ja wizytę mam 15 lutego i nie mogę się doczekać

[agilla.r]

marcelinna

hej hej :)
Melduje, że już po wizycie, maleństwo ma 1,66cm i wszystko w porządku :)
Mimo to mam dalej leżeć, choć mam brać 2 tabletki duphastonu nie 3.
Dostałam skierowania na badania i 14.02 am kolejną wizytę wtedy założy mi kartę ciąży.

a duphaston masz brać ze względu na przejścia czy z innego powodu?

[marcelinna]

duphaston biorę bo w zeszłym tygodniu zaczęłam plamić na brązowo.
Lekarz nie widzi oddzielania się kosmówki i nie bardzo wie skąd plamienia ale dał duphaston i kazał leżeć.
Chociaż wcześniejsze poronienie tez pewnie miało na to wpływ, zwłaszcza, że moje problemy z poprzednią ciąża zaczęły się od takich plamień, toteż jak tylko zobaczyłam plamkę to fruu do lekarza. Może to i nic groźnego ale zawsze warto sprawdzić.

[agilla.r]

ja też brałam ale luteinę zapobiegawczo 2x 1,na ostatniej wizycie tj. w 7 tygodniu lekarz powiedział że mogę odstawiać powoli więc od 3 dni biorę 1 dziennie. Jakoś boję się odstawienia zupełnie...

[gaga]

dziewczyny, mam pytanie, u mnie na usg dziś było serduszko, więc się cieszę :)))), ale...

oprócz zarodka w pęcherzyku jest jakiś farfocel, lekarka mówi, że nie wiadomo co to jest, ale możliwe, że wcześniej były dwa zarodki, że to się często zdarza, że początkowo są dwa, a potem jeden się 'wchłania'. Ale czy to tak właśnie wygląda, spotkałyście się z tym? Może któraś z Was tak miała w którejś ciąży? Oczywiście, nie muszę dodawać, że się stresuję..

No i moja lekarka jest z tych ostrożnych, mówi, żeby z cieszeniem się poczekać do 12. tygodnia bo do tego czasu co trzecia ciąża obumiera, ech, niby to tylko statystyka, ale jakoś nie czuję się dobrze z taką myślą :(

[marcelinna]

gaga może tak być, że były dwa, a jest jeden, nie martw się tym na zapas.
Jeśli chcesz skonsultuj to z innym lekarzem zobaczysz co powie. Świeżynka w pierwszej ciąży miała dwie kulki potem jedną więc może ona powie Ci coś więcej.

Prawdą jest że sporo kobiet roni ciąże dlatego czasem się zdarza, że lekarze o tym mówią żeby pewnie zaoszczędzić trochę ewentualnych przykrości z ogłaszaniem tego wszystkim, z drugiej strony powoduje to stres u niektórych przyszłych mam.
Nie denerwuj się tylko bo stres jest najgorszy. Dbajmy o siebie, na resztę niestety nie mamy wpływu :(

[kasiajas]

Gaga napewno jest Ci ciezko,ale badz dobrej mysli i nie lam sie.Zobaczysz wszystko bedzie dobrze.Trzymam kciuki za Ciebie i malenstwo.

[ela84]

Mam nadzieję, że to nic takiego, przecież serduszko bije, z dzidzią jest OK.

Czasem myślę, że te dokładne badania to przekleństwo, za dużo wiemy i się niepotrzebnie martwimy, przynajmniej ja tak miałam w poprzedniej ciąży, jak w szpitalu miałam ciągle usg, ktg i badania krwi. Ostatecznie synek urodził się zdrowy i cudowny a po drodze jakieś podejrzenia, że za wolno rośnie, że proporcje nie te... blabla, dziecko to nie kurczak sterydowany, nie ma równiutkich przyrostów, zresztą usg się myli, nie jest super dokładne, ciągle kto inny robił badanie. Chyba dlatego teraz wolę poczekać z pierwszym usg to tego 12 tygodnia.

[gaga]

dzięki dziewczyny za słowa otuchy :) (nie wiem jak się ustawia podziękowania za posty),
no właśnie też czasem żałuję, że to usg jest takie dokładne, w poprzedniej ciąży chodziłam do tej samej lekarki i miała starszy model usg (nawet płeć źle określiła w 4.miesiącu ;)), może to i lepsze było, bo jak jest możliwość wszystko często i dokładnie obejrzeć, to jest pokusa i w takich sytuacjach czasem dochodzi niepotrzebny stres. no nic, następną wizytę mam za 3 tyg, to się pewnie wyjaśni co to za gula i czy się wchłonie czy powiększy.

[Gość IWA23]

gaga

dzięki dziewczyny za słowa otuchy :) (nie wiem jak się ustawia podziękowania za posty),
no właśnie też czasem żałuję, że to usg jest takie dokładne, w poprzedniej ciąży chodziłam do tej samej lekarki i miała starszy model usg (nawet płeć źle określiła w 4.miesiącu ;)), może to i lepsze było, bo jak jest możliwość wszystko często i dokładnie obejrzeć, to jest pokusa i w takich sytuacjach czasem dochodzi niepotrzebny stres. no nic, następną wizytę mam za 3 tyg, to się pewnie wyjaśni co to za gula i czy się wchłonie czy powiększy.

Musisz mieć napisanych 20 postów i potem pod każdym napisanym postem kogoś w prawym dolnym roku będzie napis dziękuję i w tedy w niego klikasz.

[joasia1973]

Dziewczyny a ja mam masakre z pójściem toalety. Nie dosyc ze wciaż umieram z bólu biodra, pachwiny to jeszcze dochodzi do tego ciężki brzuch bo nie mogę do toalety. Pije sok z suszonych śliwek, aktivie, jem suszone śliwki, jogurty itd, itp i nic nie pomaga. Jutro do pracy a ja niestety pracuje fizycznie, sprzątam 15 pokoi, i cały hotel. Ciekawe jak dlugo tak pociągne. Tylko z drugiej strony musze bo tu za zwolnienie lekarskie nie placa.

[delfina5]

joasia1973

Dziewczyny a ja mam masakre z pójściem toalety. Nie dosyc ze wciaż umieram z bólu biodra, pachwiny to jeszcze dochodzi do tego ciężki brzuch bo nie mogę do toalety. Pije sok z suszonych śliwek, aktivie, jem suszone śliwki, jogurty itd, itp i nic nie pomaga. Jutro do pracy a ja niestety pracuje fizycznie, sprzątam 15 pokoi, i cały hotel. Ciekawe jak dlugo tak pociągne. Tylko z drugiej strony musze bo tu za zwolnienie lekarskie nie placa.

Czesc Joasiu. Przekichane z tym L4 u Was. W ogóle nie ma żadnego zasiłku jak się jest na chorobowym?

[joasia1973]

delfina5

joasia1973

Dziewczyny a ja mam masakre z pójściem toalety. Nie dosyc ze wciaż umieram z bólu biodra, pachwiny to jeszcze dochodzi do tego ciężki brzuch bo nie mogę do toalety. Pije sok z suszonych śliwek, aktivie, jem suszone śliwki, jogurty itd, itp i nic nie pomaga. Jutro do pracy a ja niestety pracuje fizycznie, sprzątam 15 pokoi, i cały hotel. Ciekawe jak dlugo tak pociągne. Tylko z drugiej strony musze bo tu za zwolnienie lekarskie nie placa.

Czesc Joasiu. Przekichane z tym L4 u Was. W ogóle nie ma żadnego zasiłku jak się jest na chorobowym?

Właśnie dokształcałam się na ten temat Delfina , i takie to skomplikowane. Pierwsze to musze pracowac razem 2 lata żeby wogóle przysługiwało. Ja pracuje dwa lata w marcu. Potem to 1/4 moje wypłaty , więc bardzo mało. Ja w ogóle załamana jestem, bo na macierzyński za bardzo długo nie moge sobie pozwolić bo kto za mieszkanie bedzie płacił i resztę. A tu mamy 6 miesięcy. W ogóle to cię pozdrawiam i przesłałam namiary nan siebie na FB.

[delfina5]

joasia1973

delfina5

joasia1973

Dziewczyny a ja mam masakre z pójściem toalety. Nie dosyc ze wciaż umieram z bólu biodra, pachwiny to jeszcze dochodzi do tego ciężki brzuch bo nie mogę do toalety. Pije sok z suszonych śliwek, aktivie, jem suszone śliwki, jogurty itd, itp i nic nie pomaga. Jutro do pracy a ja niestety pracuje fizycznie, sprzątam 15 pokoi, i cały hotel. Ciekawe jak dlugo tak pociągne. Tylko z drugiej strony musze bo tu za zwolnienie lekarskie nie placa.

Czesc Joasiu. Przekichane z tym L4 u Was. W ogóle nie ma żadnego zasiłku jak się jest na chorobowym?

Właśnie dokształcałam się na ten temat Delfina , i takie to skomplikowane. Pierwsze to musze pracowac razem 2 lata żeby wogóle przysługiwało. Ja pracuje dwa lata w marcu. Potem to 1/4 moje wypłaty , więc bardzo mało. Ja w ogóle załamana jestem, bo na macierzyński za bardzo długo nie moge sobie pozwolić bo kto za mieszkanie bedzie płacił i resztę. A tu mamy 6 miesięcy. W ogóle to cię pozdrawiam i przesłałam namiary nan siebie na FB.

odbierz PW Joasia

[Oopsy Daisy]

Joasia oczywiście że zwolnienie lekarskie jest płatne .Przysługuje 80% płatnego.Ja byłam pół roku na zwolnieniu lekarskim - na początku płacili mi 80 % .Potem dostawałam 100 % ponieważ był to wypadek w pracy i zastosowano leczenie operacyjne

[joasia1973]

Oopsy Daisy

Joasia oczywiście że zwolnienie lekarskie jest płatne .Przysługuje 80% płatnego.Ja byłam pół roku na zwolnieniu lekarskim - na początku płacili mi 80 % .Potem dostawałam 100 % ponieważ był to wypadek w pracy i zastosowano leczenie operacyjne

No nie, u nas to maksymalnie 125 euro za tydzien a ja 130 place za mieszkanie za tydzien :(

[Oopsy Daisy]

Kochana wtedy idziesz do Job center z Twoim zwolnieniem lekarskim i załatwiasz benefity :) Spokojnie dostaniesz

[joasia1973]

Na razie zobaczymy. Postaram sie pracowac. Jak plecy siada i nie będę mogła pracować to trzeba będzie a póki co musze pracować.