Skocz do zawartości
Forum

Wrzesień 2013


Gość IWA23

Rekomendowane odpowiedzi

IWA23

Moja bratowa ma problemy z tarczycą i w ciąży mało przybrała.Ona w ogóle się nie powiekszyła tylko jej brzuch ale też nie jakoś ogromnie.

Bo to zależy jaka choroba tarczycy, przy nadczynności się chudnie. Ja mam hashimoto i niedoczynność.

A z tym brzuchem to rzeczywiście flaki wywala :) Dlatego wieczorem jest wiekszy brzuch - w miarę jedzenia :wink: ale ja mam wrażenie, że mi tyłek rośnie. Dzisiaj poczułam wiosnę i zamierzam iść na jakieś zakupy jutro, a może jeszcze dzisiaj....? Zastanowię się :wink:

Tomek ur. lipiec 2011 / Ola ur. wrzesień 2013

Odnośnik do komentarza

ela84
IWA23

Moja bratowa ma problemy z tarczycą i w ciąży mało przybrała.Ona w ogóle się nie powiekszyła tylko jej brzuch ale też nie jakoś ogromnie.

Bo to zależy jaka choroba tarczycy, przy nadczynności się chudnie. Ja mam hashimoto i niedoczynność.

A z tym brzuchem to rzeczywiście flaki wywala :) Dlatego wieczorem jest wiekszy brzuch - w miarę jedzenia :wink: ale ja mam wrażenie, że mi tyłek rośnie. Dzisiaj poczułam wiosnę i zamierzam iść na jakieś zakupy jutro, a może jeszcze dzisiaj....? Zastanowię się :wink:

Ona ma niedoczynność.

Odnośnik do komentarza

Świeżak
Przedstawiam Wam moje 4,8 cm dziecię :36_1_21:
https://lh4.googleusercontent.com/-ri7EfmVaPGw/US-X2BhUmAI/AAAAAAAAAIg/2cQ89QBdi0Q/s833/Usg.jpg

Ale już duże dzieciątko :-))) no no i u Ciebie i Marcelliny piekne brzuszkowe maluszki rosną także i u pozostałych wrześnióweczek :-)

a my w czerwcu organizujemy sie powoli ze zmiana pierwszej strony jak juz uzbieramy wszystko do tabeli to Ci Daria prześle :-) matko założycielko czerwcowa.

A wy czemu jeszcze nie macie listy na pierwszej stronie? co to za tajniaczenie się?

ładny i słoneczny dzień za nami jutro kolejny pozdrowienia dla wszystkich :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmhny2jvje1.png
Na żadnym zegarze nie znajdziesz wskazówek do życia.
Poznaj swoją wartość i zacznij się doceniać!
http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4ponynmp2l.png

Odnośnik do komentarza

marcelinna
lipcówka
Cześć dziewczyny,

Podczytuję od dłuższego czasu ale jak wyleciałam z wątku na początku bo zapomniałam hasła tak nie mogę się z powrotem wkręcić. :-) Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie?

Jasne, że przygarniemy ;) witaj ;)

Cieszę się bardzo!

Jak się czujecie dziewczyny? Przeszły mdłości, wymioty? Mnie na szczęście oszczędziło i może miałam taki nie fajny jeden tydzień a tak to jest ok. Warunek jest tylko taki, żeby zaraz po wstaniu z łóżka coś zjeść bo jak nie to mnie ciągnie nad kibelek od pustego żołądka. Senność też mija, odstawiłam duphaston i od tego momentu czuję się już znacznie lepiej, zresztą od razu mi lepiej jak widzę takie piękne słoneczko na dworze :-)

Co do tycia to u mnie waga nie drgnęła a brzuch mam wysadzony strasznie... aż strach się bać co to będzie jak się będzie w tak zastraszającym tempie powiększał. Taki sam z pierwszym synkiem miałam gdzieś dopiero w 20 tc... a dziś jak byłam w urzędzie z mamą to starszy pan patrząc na mój brzuch ustąpił miejsca twierdząc, że przecież musi mi być ciężko stać. :36_11_1:

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-22072011004_9261405565_Klaudiuszek_4.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/5952d1b689.png

Odnośnik do komentarza

IWA23
lipcówka
A tak w ogóle to miałam zapytać czy są tutaj mamuśki po pierwszym porodzie cc, które teraz też będą miały wskazanie do cesarki?

Ja mialam dwie cc z teraz raczej będzie 3cc

A jakie były przyczyny cc jeśli mogę zapytać?

Ja od jednego lekarza usłyszałam, że odczekałam wystarczająco długo i nie ma wskazań do kolejnego cc. Oczywiście, jeśli dziecko było by duże, albo źle ułożone albo akcja nie rozpocznie się naturalnie to wtedy owszem cc ale jeśli nie to będziemy próbować rodzić naturalnie.

Przyznam, że się bardzo boję. Nie bólu bo przy pierwszym porodzie miałam najpierw porowokacje oxy więc temat nie jest mi obcy ale tego, że macica może pęknąć i stanie się coś mi i dziecku. Pytam dlatego bo chciałam poznać jakie są opinie waszych lekarzy i rozwiać wątpliwości czy faktycznie jest to takie bezpieczne, że warto ryzykować.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-22072011004_9261405565_Klaudiuszek_4.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/5952d1b689.png

Odnośnik do komentarza

lipcówka
IWA23
lipcówka
A tak w ogóle to miałam zapytać czy są tutaj mamuśki po pierwszym porodzie cc, które teraz też będą miały wskazanie do cesarki?

Ja mialam dwie cc z teraz raczej będzie 3cc

A jakie były przyczyny cc jeśli mogę zapytać?

Ja od jednego lekarza usłyszałam, że odczekałam wystarczająco długo i nie ma wskazań do kolejnego cc. Oczywiście, jeśli dziecko było by duże, albo źle ułożone albo akcja nie rozpocznie się naturalnie to wtedy owszem cc ale jeśli nie to będziemy próbować rodzić naturalnie.

Przyznam, że się bardzo boję. Nie bólu bo przy pierwszym porodzie miałam najpierw porowokacje oxy więc temat nie jest mi obcy ale tego, że macica może pęknąć i stanie się coś mi i dziecku. Pytam dlatego bo chciałam poznać jakie są opinie waszych lekarzy i rozwiać wątpliwości czy faktycznie jest to takie bezpieczne, że warto ryzykować.

Ja przy pierwszej ciąży ur sn a przy drugiej cc bo dostałam krwotoku okazało się ,że łożysko się odkleiło,przy trzeciej ciąży miałam tak jak ty tzn lekarz powiedział że będziemy czekali do 39tc ciąży na naturalną akcję,jak by przebiegała bez problemu to ur bym sn a jak by dzieło się coś nie tak to cc,ale do 39tc nie było bóli więc mój gin od razu wziął mnie na cc.Tylko u mnie między jedną cc a drugą było 5l przerwy.

A o peknięcie macicy się nie bój twój gin ją widzi na usg i widzi w jakim stanie jest,jak by było coś nie tak to by nie ryzykował.

Odnośnik do komentarza

Zawsze można iść do kogoś innego na konsultacje bliżej porodu. Ja z racji różnych problemów zdrowotnych tego się nauczyłam - ok, leczy mnie jeden lekarz, ale jak mam wątpliwości, idę do kogoś innego, bardziej doświadczonego. Byłam tak u profesora endokrynologa i bardzo mi to pomogło.

Tomek ur. lipiec 2011 / Ola ur. wrzesień 2013

Odnośnik do komentarza

IWA23
lipcówka
IWA23

Ja mialam dwie cc z teraz raczej będzie 3cc

A jakie były przyczyny cc jeśli mogę zapytać?

Ja od jednego lekarza usłyszałam, że odczekałam wystarczająco długo i nie ma wskazań do kolejnego cc. Oczywiście, jeśli dziecko było by duże, albo źle ułożone albo akcja nie rozpocznie się naturalnie to wtedy owszem cc ale jeśli nie to będziemy próbować rodzić naturalnie.

Przyznam, że się bardzo boję. Nie bólu bo przy pierwszym porodzie miałam najpierw porowokacje oxy więc temat nie jest mi obcy ale tego, że macica może pęknąć i stanie się coś mi i dziecku. Pytam dlatego bo chciałam poznać jakie są opinie waszych lekarzy i rozwiać wątpliwości czy faktycznie jest to takie bezpieczne, że warto ryzykować.

Ja przy pierwszej ciąży ur sn a przy drugiej cc bo dostałam krwotoku okazało się ,że łożysko się odkleiło,przy trzeciej ciąży miałam tak jak ty tzn lekarz powiedział że będziemy czekali do 39tc ciąży na naturalną akcję,jak by przebiegała bez problemu to ur bym sn a jak by dzieło się coś nie tak to cc,ale do 39tc nie było bóli więc mój gin od razu wziął mnie na cc.Tylko u mnie między jedną cc a drugą było 5l przerwy.

A o peknięcie macicy się nie bój twój gin ją widzi na usg i widzi w jakim stanie jest,jak by było coś nie tak to by nie ryzykował.

Dziękuję Ci! Troszkę mnie uspokoiłaś. :-)

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-22072011004_9261405565_Klaudiuszek_4.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/5952d1b689.png

Odnośnik do komentarza

ela84
Zawsze można iść do kogoś innego na konsultacje bliżej porodu. Ja z racji różnych problemów zdrowotnych tego się nauczyłam - ok, leczy mnie jeden lekarz, ale jak mam wątpliwości, idę do kogoś innego, bardziej doświadczonego. Byłam tak u profesora endokrynologa i bardzo mi to pomogło.

Ela ja chodzę do poradni przyszpitalnej, mój lekarz przyjmuje raz w tygodniu więc nie raz jak się do niego nie dostanę to idę do innego tym sposobem byłam od początku już u 3 lekarzy . Wszyscy jednak pracują na piętrze na oddziale położniczym w szpitalu i podzielają zdanie tego pierwszego. Widocznie takie mają już zasady w szpitalu :-) No ale może faktycznie warto by było zasięgnąć porady kogoś całkiem z zewnątrz. Zobaczymy, do porodu jeszcze daleko, na razie borykam się z nisko położonym łożyskiem i jak się nie podniesie to i tak będzie musiało być cięcie.

W każdym razie dziękuję wam dziewczyny za pomoc!

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-22072011004_9261405565_Klaudiuszek_4.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/5952d1b689.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Ja malo aktywna ale czytam
Co do wagi u mnie nie jest zle z 78 na 78.8
Moj ostatni porod byl mega komfortowy wiec u mnie wszelkie obawy zginely...
Aaaaa i widzialam dzidziole. Poniewaz u nas sie czeka do polowkowego to nasza gwiazda stwierdzila w walentyki ze chce spotkac rodzicow i tak od rana mialam silne bole brzucha wiec zajechalismy do szpitala i zrobili nam usg😊
Teraz juz mozemy czekac do polowkowego hahaha
Pozdrawiam wszystkie

Trzy serca, jeden rytm
Kjære Gud, hvis du ikke kan gjøre meg tynn....
så vær så snill å gjør mine venner tykkere
:na:

Odnośnik do komentarza

lipcówka
IWA23
lipcówka
A tak w ogóle to miałam zapytać czy są tutaj mamuśki po pierwszym porodzie cc, które teraz też będą miały wskazanie do cesarki?

Ja mialam dwie cc z teraz raczej będzie 3cc

A jakie były przyczyny cc jeśli mogę zapytać?

Ja od jednego lekarza usłyszałam, że odczekałam wystarczająco długo i nie ma wskazań do kolejnego cc. Oczywiście, jeśli dziecko było by duże, albo źle ułożone albo akcja nie rozpocznie się naturalnie to wtedy owszem cc ale jeśli nie to będziemy próbować rodzić naturalnie.

Przyznam, że się bardzo boję. Nie bólu bo przy pierwszym porodzie miałam najpierw porowokacje oxy więc temat nie jest mi obcy ale tego, że macica może pęknąć i stanie się coś mi i dziecku. Pytam dlatego bo chciałam poznać jakie są opinie waszych lekarzy i rozwiać wątpliwości czy faktycznie jest to takie bezpieczne, że warto ryzykować.

hej, ja też miałam cc i chciałabym urodzić naturalnie i też się bałam pęknięcia blizny, ale potwierdzam to, co napisała Iwa, moja lekarka też zapewniała, że jeżeli blizna miałaby pęknąć to symptomy na pewno będą dużo wcześniej, to się nie dzieje tak nagle.

Niestety obawiam się, że będę skazana na kolejne cc, bo u mnie w bliźnie jest rozszczelnienie, więc szansa, że się rozejdzie jest większa niż zwykle, no ale przy każdej wizycie lekarka dokładnie ją ogląda, więc w najgorszym razie na jakimś etapie będę się musiała położyć w szpitalu.

Ja byłam wczoraj na usg, dzidzia ma 4,3cm, termin z usg wypada 24.09, czyli blisko tego z OM, który 23, także mam sporą szansę urodzić w urodziny Iwy :))).

Odnośnik do komentarza

Liduszka - powodzenia a wizycie, czekamy na relacje!

gaga - dobrze wiedzieć :-)

Pozostaje zaufać lekarzom, że wiedzą co robią choć jak się słyszy te różne historie to aż ciary przechodzą po plecach.

Ja ostatnie usg miałam w zeszły czwartek, termin z usg pokrywa się w 100 % z terminem według om więc termin na 5 września. Maluszek miał wtedy 65 mm. Teraz przyjdzie mi pewnie czekać na kolejne usg do 20 tc bo ja już wszelkie limity na nfz chyba wykorzystałam. :smile_jump:W 5 tygodniu ciąży pierwsze usg, w 9 kolejne bo trafiłam do szpitala z krwawieniem w 12 tygodniu kolejne, żeby sprawdzić czy wszystko ale że dziecię nie współpracowało i nie dało się zmierzyć przezierności to w czwartek jak wybił 13 tc było kolejne. I jak ja teraz wytrzymam do 20 tc jak mam świadomość, że za chwilę można by było się dowiedzieć kto tam w środku siedzi? Niby jest mi to obojętne a jednak ciekawość zżera.

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-22072011004_9261405565_Klaudiuszek_4.jpg

http://www.suwaczek.pl/cache/5952d1b689.png

Odnośnik do komentarza

kasiajas
Czesc dziewczyny.Ja mam w piatek kolejna wizyte i usg.Chcialabym juz znac plec,ale to raczej za wczesnie bo koncowka 13 tyg?

ja byłam na usg w 13 tygodniu i lekarz stwierdził na 90% płeć dziecka. Też myślałam, że to za wcześnie. Najprawdopodobniej będziemy mieć synka. Chociaż cały czas byłam przekonana, że to dziewczynka. Mamy nawet pamiątkowe zdjęcie gdzie widać wyraźnie jaka to płeć ;).

Byłam też na wizycie. Pisałam wcześniej o tych bólach w lewej pachwinie. Lekarz mówił, że właśnie tam kończą się wiązadła. Zbadał mi szyjkę przez usg i "namacalnie" i wszystko w porządku. Więc moje szczypanie to tylko powiększająca się macica.

Są dwa sposoby na rozbawienie Pana Boga.
Pierwszy to opowiedzieć mu o swoich planach na przyszłość.
Drugi...powiedzieć mu, że coś jest niemożliwe.

Odnośnik do komentarza

kasiajas tak, to pierwsze moje dziecko, dłuuugo wyczekiwane...

dziewczyny czy Wy też macie taką (zwiększoną) ochotę na seks? Ja już nie wiem co się ze mną dzieje ;p. Czytałam, że to przez buzujące hormony. W ogóle siebie nie poznaje, mąż też nie. Zaczęło się jakoś w 12 tygodniu i trwa do dziś. Nigdy nie miałam takiego libido :).

Są dwa sposoby na rozbawienie Pana Boga.
Pierwszy to opowiedzieć mu o swoich planach na przyszłość.
Drugi...powiedzieć mu, że coś jest niemożliwe.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...