Pogaduchy o wszystkim i o niczym

[anaaa]

Martek toż to w ogóle się nie kalkuluje u nas wychodzi za jedne zajęcia (45 minutowe bądź godzinne u tych najbardziej zaawansowanych) 15 zł.
Natka kiedyś próbowałam - nie przyniosło to zamierzonego efektu.

[NATKA08]

domi do Nataszy urodzin jeszcze trochę czasu zostało także piniata wisi u niej w pokoju i czeka
anaaa to może spróbuj jeszcze raz z innym preparatem na ogół wszystkim to pomaga
Martek ceny są straszne masakra jakaś

[anaaa]

Natka w tych preparatach problem taki, że faktycznie działanie gorzkie mają do czasu umycia rąk.. ona już duża panna więc obawiam się, że mogłaby oszukiwać :P
Próbuje się dodzwonić do przychodni aby zapisać się do ortopedy ale albo zajęte albo nikt nie odbiera grrrr

Wiki chyba do złego ortodonty trafiła :/ tak zasugerowała dentystka ..dostałyśmy nr do innego na nfz dzwoniła ale termin jak i poprzednio na maj 2016 .. a najlepsze, że prawdopodobnie to jest ta sama przychodnia co jak pytałam osobiście u nich gdy szukałam za pierwszym razem to powiedzieli, że na nfz nie przyjmują .. chyba, że w tamtym rejonie są jakieś dwie .. hmm .. no ale nasza ortodontka leczy na razie płytką na noc i ćwiczenia .. wg dentystki ona wymaga szybkiego i intensywnego leczenia ..ot swoją ..drogą już od tak dawna do niej chodzimy to mogła zasugerować, że ortodonta będzie konieczny a nie dopiero obudziła się jak ja się spytałam o to. :/

[adasaga3]

Witajcie dziewczyny!
Ja już po wakacjach. Wypoczęta, zrelaksowana i opalona jak nigdy. Fajnie było, szkoda że urlop tak szybko zawsze mija. Dzieci były w swoim żywiole, całe dnie spędzały na dworze, a córka z morza wogóle wychodzić nie chciała.

Anaaa,a od jak dawna chodzisz do ortodonty z dziewczynkami? Mają jakieś widoczne skrzywienia ząbków że tak sama pomyślałaś o tym że ortodonta jest im potrzebny?

Natka, jak tam remont? Zakończony? Malowaliście wszystkie pokoje w całym domu?

Domi, od jak dawna chodzi Twoja córka do szkoły tańca? Czego się uczy-tańca nowoczesnego, klasycznego? Nie wiedziałam że są szkoły tańca dla tak małych dzieci.

[adasaga3]

Domi, ta sałatka o której piszesz rzeczywiście jest bardzo smaczna, taka "lekka". Przepis dostałam wiele lat temu od brata.

Pisałyście o fryzurach, strzyżeniu i myciu włosów.
Anaaa, jak długie masz teraz włosy?
Ja na wakacjach zaszalałam-byłam u fryzjera, przefarbowałam włosy na kolor "mocca" (wygląda jak czarny) i obcięłam je drastycznie. Miałam włosy prawie do pasa a teraz sięgają ledwo zapięcia stanika. Na początku czułam się tak jakbym miała głowę o kilka kilo lżejszą. Jeśli chodzi o dzieci to na razie podcinam im włosy sama i nie ma z tym większego problemu, trochę się boją, zaciskają oczy gdy podcinam grzywkę ale siedzą spokojnie. Jak większość dzieci nie przepadają za to za myciem włosów, zwłaszcza 1,5 roczny synek. Próbowaliśmy ronda do mycia głowy ale próba jego założenia kończyła się zawsze wielkim krzykiem więc daliśmy sobie z nim spokój. W końcu zastosowałam swój sprawdzony sposób z dzieciństwa, daję córce do ręki pieluszkę tetrową lub niewielki ręcznik, przy spłukiwaniu włosów każę jej mocno odchylić głowę do tyłu a ona w ty czasie przykłada sobie ręcznik do twarzy. Nawet jeśli woda poleci jej na twarz wsiąka w ręcznik a nie leje się dziecku do oczu czy nosa. Odkąd stosuje ten sposób nie ma krzyków przy spłukiwaniu włosów, ale ręcznik czy pieluszka obowiązkowo muszą być.

[anaaa]

adasaga Wiki dopiero była ostatnio na drógiej wizycie :( u nas okres oczekiwania wynosi 1 rok mniej więcej..
Stałe wyrastają jej krzywo bo ..szczęka za mała i nie mają miejsca .. a kasia została razem z nią zapisana na wszelki wypadek i w sumie może i dobrze.. na nią za wcześnie bo zęby jej jeszcze nie zaczęły wypadać.
Super, że Wam się "wakacje" udały :) a jak pogoda? dopisała?
a co do włosów to fryz trochę asymetryczny.. z tyłu krótko, z jednego boku tak do brody a z drugiej nie wiele za ucho :) ..w sumie nie jest źle ale nie czuję się idealnie komfortowo :P ale..lepiej się układają niż jak było to samo ale w wersji dłuższej.. To sporo u siebie skróciłaś :) ..o a myk z zasłanianiem oczu pieluchą (u nas malutkim ręcznikiem) też mieliśmy i chyba faktycznie najlepiej się sprawdzał

Kasia wróciła z przedszkola i stwierdziła, że ma kulkę na szyi :/ śmignęłyśmy do przychodni -węzeł chłonny powiększony .. na razie krew zbadać i jeśli robią u nas to usg.. jak to nie wykaże powodu to nie wiem czy do szpitala nie będzie trzeba aby tam zrobili wszystkie badania ..bo lekarz rodzinny na wszystko dać nie może a prywatnie to ok 500zł by wyszło :/ mam nadzieję, że to nic poważnego i skończy się na badaniu krwi tylko.

[Margeritka]

anna trzymam kciuki za Was, mam nadzieję, że wszystko dobrze wyjdzie, czasem takie rzeczy są po infekcjach wirusowych

[Martek73]

Anna i ja zaciskam kciuki i mam nadzieję, że wszystko będzie oki

[Martek73]

anaaa

Martek toż to w ogóle się nie kalkuluje u nas wychodzi za jedne zajęcia (45 minutowe bądź godzinne u tych najbardziej zaawansowanych) 15 zł.
Natka kiedyś próbowałam - nie przyniosło to zamierzonego efektu.

Stolica :(

[anaaa]

dzięki .. na razie dostaliśmy radę aby przyjść jak będziemy mieć wyniki krwi aby dr od usg (i właściciel przychodni) mógł się ustosunkować do tego zalecenia usg ..czyli chyba jednak nie do końca pewne czy zrobią :/
Wczoraj na wieczór podskoczyła jej temperatura i w sumie się ucieszyłam :P bo by oznaczało jakąś infekcję czy coś ale na noc temperatura wróciła do normalnego stanu i dziś też żadnych dodatkowych objawów.. hmm ..

[anaaa]

Martek73

anaaa

Martek toż to w ogóle się nie kalkuluje u nas wychodzi za jedne zajęcia (45 minutowe bądź godzinne u tych najbardziej zaawansowanych) 15 zł.
Natka kiedyś próbowałam - nie przyniosło to zamierzonego efektu.

Stolica :(

ale tak czy siak dziwna długość zajęć .. u nas prywatne lekcje też coś ok 50 zł są +bilet.

[NATKA08]

anaaa wszystko będzie dobrze mnie te kulki też sie zdarzają na węzłach mi lekarz powiedział że to może być na skutej przybyłej infekcji zawsze robię zlecone badanie CRP przez lekarza a wy jakie robiliście?

[anaaa]

Natka morfologia, crp i jeszcze jakieś dwa parametry i usg dla potwierdzenia ze to węzły a nie ślinianki.
Ona nie było ostatnio jakoś chora... zobaczymy co jutro powie lekarka.

[adasaga3]

Anna, ciekawą masz fryzurkę. ;-)
Mam nadzieję że u Kasi wszystko będzie w porządku. Chyba każdemu zdarzają się takie powiększone węzły chłonne. Mi kiedyś pojawiały się ni stąd ni zowąd na początku lata, pod pachą, a potem jak ręką odjął znikały. Do dziś nie wiem co było przyczyną.

Co do pogody na wakacjach to nam dopisała. Tylko przez ostatnie 2 dni trochę popadało, na szczęście nie lało non stop, wykorzystaliśmy ten czas na obejrzenie przepięknych ogrodów Hortulusa w Dobrzycy, byliśmy na basenie, w drodze powrotnej zwiedziliśmy trochę Szczecin. Przez cały pobyt pogodę mieliśmy bardzo słoneczną, ciepłą, zdarzyło się kilka dni upalnych. Wiadomo że nad Bałtykiem lubi wiać, ale takie są uroki polskiego morza. Zastanawialiśmy się nad przedłużeniem pobytu na trzeci tydzień, ale prognozy pogody pokazywały że ma być zimno i deszczowo tak jak tuż przed naszym wyjazdem więc zrezygnowaliśmy z tego pomysłu.

Ledwo wróciłam a już kombinuję gdzie teraz pojechać. A Wy, dziewczyny, kiedy wyjeżdżacie na Wasze "wakacje"?

[Martek73]

anaaa

dzięki .. na razie dostaliśmy radę aby przyjść jak będziemy mieć wyniki krwi aby dr od usg (i właściciel przychodni) mógł się ustosunkować do tego zalecenia usg ..czyli chyba jednak nie do końca pewne czy zrobią :/
Wczoraj na wieczór podskoczyła jej temperatura i w sumie się ucieszyłam :P bo by oznaczało jakąś infekcję czy coś ale na noc temperatura wróciła do normalnego stanu i dziś też żadnych dodatkowych objawów.. hmm ..

Jeszcze raz dużo zdrówka życzę i na pewno to jest jakaś infekcja.

[Martek73]

Szymek od poniedziałku będzie chodził na lato w mieście u nas w klubie.

Na razie mamy tylko na pierwszy tydzień rozkład zajęć i jest super.

[Martek73]

W poniedziałek nigdzie nie będą wychodzić, tylko w klubie będą zajęcia.
Ale w pozostałe dni poza zajęciami w klubie, jak między innymi gry planszowe itp, to;
- wtorek - basen
- środa - kino
- czwartek - basen
- piątek - wycieczka do Łowicza

;)

[Martek73]

W poniedziałek nigdzie nie będą wychodzić, tylko w klubie będą zajęcia
Ale w pozostałe dni poza zajęciami w klubie, jak między innymi gry planszowe itp, to;
- wtorek - basen
- środa - kino
- czwartek - basen
- piątek - wycieczka do Łowicza

;)

[anaaa]

adasaga no to super, że pogoda dopisała :) ..my dopiero początkiem sierpnia wakacje będziemy mieć ..mam nadzieję, że pogoda letnia się w końcu rozkręci. Bo bez niej to nie ma sensu nawet jechać :(
Martek to fajnie, że jest jakaś rozrywka dla Szymka na wakacje :) a nie tylko bierne siedzenie w domu :)

Kasia dostała antybiotyk w tabletkach który jako jedyny w razie czego działa też na toksoplazmozę w razie w... tylko tabletki miały być małe a okazały się być duże więc będę musiała rozkruszyć je jakoś. Ale zacznę dawać od jutra ..bo chcę aby poszła do przedszkola na zakończenie.. bo jak zacznie brać to jednak będzie bardziej narażona, że złapie jakieś choróbsko.

Głowa mi dziś pęka ..zdrzemnęłam się trochę .. bo kasia poszła się sama z siebie położyć ..ale jak położyłam się obok to się rozbudziła i potem to już tylko się wierciła leżąc i już nie spała :/

[domi81]

adasaga3

Domi, od jak dawna chodzi Twoja córka do szkoły tańca? Czego się uczy-tańca nowoczesnego, klasycznego? Nie wiedziałam że są szkoły tańca dla tak małych dzieci.

adasaga3 jejku ty już po wakacjach?? a ja nawet o nich nie myślę
co do szkoły tańca to za dużo powiedziane w naszym Gminnym Ośrodku Kultury są prowadzone zajęcia taneczne, poszłam z Julcią w kwietniu żeby zobaczyć czy da radę (bo ewidentnie wiekowo jest za mała) ale dała i została, tak jej to poszło że już za sobą mamy dwa występy publiczne ale sądzę że i w Twojej miejscowości też są prowadzone takie zajęcia GORĄCO POLECAM

[domi81]

u każdej z nas trudny ciężki tydzień
anaaa to trzymam kciuki za was i szybkie wyjście w zdrowie i oby do wakacji było już tylko lepiej
u mnie też wszystko stoi na głowie, Julcia w dzień śpi a to znaczy że muszę ją obserwować
Marek fajne te wasze zajęcia ja też coś szukam dla mojej córci ale jest troszkę za mała także będę coś sama organizować

[adasaga3]

Anaaa, czy lekarze podejrzewają u Twojej córci toksoplazmozę? Zrobili jej to usg o którym wspominałaś? A głowa to Cię pewnie ze "zgryzoty" bolała. Albo od pogody, jeśli macie taką zmienną jak u mnie.

Martek, fajny początek wakacji będzie miał Twój syn. Oby dalej było takie urozmaicenie.
A co to wogóle za klub w którym organizowane są te zajęcia?
Przypomniało mi się jak ja miałam naście lat i w osiedlowym klubie też były organizowane takie zajęcia-wycieczki do Częstochowy, Tarnowskich Gór, w góry, wyjścia do kina. Były też organizowane konkursy- piosenki, recytatorski, gry w warcaby itp. Nikt się nie nudził. A ile ja wtedy konkursów wygrałam. ;-) Ech, stare dobre czasy.

Domi, tak, ja już po wakacjach. "Byczyłam" się z rodzinką dwa tygodnie nad Bałtykiem. Już ze trzy razy byliśmy na wczasach w czerwcu. Pod koniec lata planujemy jeszcze jechać w Tatry, a w międzyczasie będziemy urządzać jednodniowe lub weekendowe wypady w góry czy nad wodę. Tyle jest w Polsce pięknych miejsc które chciałabym odwiedzić tylko urlopu mąż ma za mało. Cóż to jest te 26 dni na cały rok?
A czemu to, Domi, nie myślisz o wakacjach?

Co do zajęć tanecznych to interesowałam się takimi na początku jesieni, ale u nas w Ośrodku Kultury są takie organizowane tylko dla starszych dzieci, nie było mowy bym mogła córkę przyprowadzić. Będę znów pytać pod koniec wakacji, może 3, 5 latkę już by przyjęli. W każdym razie zazdroszczę że Wy chodzicie na takie zajęcia. Długo trwają? Ile razy w tygodniu? Jakich tańców się uczy, ludowych? Mi zajęć tanecznych polecać nie trzeba, ja sama kiedyś chodziłam do szkoły tańca, mąż też, chciałabym by i nasze dzieci umiały pięknie tańczyć. Na razie- tak jak chyba większość dzieci w tym wieku- za muzyką przepadają, tańczą nawet gdy słyszą muzykę w reklamach między bajkami. ;-)
Domi, piszesz że musisz córkę obserwować bo śpi w dzień, tzn. że na co dzień już nie kładziesz jej na drzemkę? Pytam bo moja córcia z miesiąc młodsza od Twojej a wciąż w dzień śpi, nie zawsze, tak 6 na 7 dni w tygodniu. Twoja Julka chodzi do przedszkola? Moja zadebiutuje we wrześniu.

[anaaa]

domi czyli, że jak śpi to nie wiadomo czy choroba jakaś się nie kroi? u nas w sumie podobne mam odczucia jak moje śpią w ciągu dnia..ale moje starsze dużo.
U nas też są w domu kultury jakieś zajęcia ale od 7 lat..starsza by mogła ale młodsza już a Wiki raczej sama nie jest chętna aby chodzić.
adasaga lekarka sama nie wie od czego .. może być to objaw na duperele np od migdałów bo ma na co dzień powiększone ale właśnie i coś poważniejszego jak tokso czy bolerioza..brr .. jedno jest pewne z wyników krwi, że coś się w organizmie dzieje tylko pytanie co.. do szpitala jej nie chce za bardzo dawać bo zdrowe dziecko i w sumie ma trochę rację bo zapewne by coś tam podłapała ..mamy przyjść do kontroli czy się zmniejszyły po antybiotyku czy nie.

Wiki odstawiłam do kościoła, że inni rodzice też nie zostawali to poszłam :P .. potem przyszłam sprawdzić czy idą z panią czy muszę ją zaprowadzić do szkoły ..ale wszystkie klasy szły z wychowawczynią więc zahaczyłam o sklep i teraz delektuje się ciszą bo ranek był nerwowy.

[Margeritka]

u nas w wakacje są taneczne na pewno dla maluchów, poza tym nie wiem, co się dzieje w Lublinie dla dzieci, ale my lipiec mamy wykazdowo-remontowy, zabieram dzieci do mojej mamy na wieś.

[NATKA08]

anaaa oby ten antybiotyk pomógł i wszystko wróciło do normy zdrówka życzę
Martek super początek wakacji ma Szymek a jak z urlopem już coś planowałaś ?
i juz mamy wakacje mój syn od jutra idzie zrywać czereśnie bo chce sobie zarobić trochę kasy a w przyszłym tygodniu rusza na mazury z dziewczyna i jej rodzicami, Natasza tez będzie chodzić na wakacje w mieście ale co tam będa robi tego nie wiem :/