Pogaduchy o wszystkim i o niczym

[Margeritka]

Dzięki Dziewczyny za życzenia, nie mam jeszcze 30, dziś kończyłam 27 lat...ale do 30 zostaly mi tylko 3..., które najprędzej spędzę w domu z dziećmi, a potem moze ktoś mnie zatrudni do jakiejś pracy...a libido chociaż wzrasta po tej 30-tce?

[NATKA08]

pewnie Marg i to jak
ale tak serio to ja wcale nie myślę o wieku według mnie człowiek ma tyle lat na ile się czuje najważniejsze jest dobre nastawienie do życia

[mika_152]

Margeritka ja również dołączam sie do życzeń urodzinowych z małym poślizgiem co prawda ale życzę wszystkiego co najlepsze

[Bettyy]

I jak po urodzinkach Marg ?
Ja też przed 30 ale nawet tego nie czuję ...

[agaluk1]

Ja nie myślę też o wieku, bo jak człowiek zacznie rozważać ile to ma lat i jak to szybko mija to się jedynie doła można nabawić.

[Ulla]

ja się zatrzymałam na wieku 25 i to mi nie przeszkadza tylko jak mnie pytają to aż trudno uwierzyć że już 33 na karku

[Bettyy]

Ja nawet nie wyglądam na swoje lata a będę mieć 29 ...

[Margeritka]

Bettyy ja na swoje też nie wyglądam, jak pójdę w dresie do osiedlowego, to alkoholu nie chcą mi sprzedać....hahaha zaraz po ślubie też mnie dziewczyna w barze wylegitymowała (byłam wyedy na panieńskim kuzynki i jako jedyna musiałam pkazac dowód, ale obciach...hahah)

[Bettyy]

mi w sklepie też kazali pokazać dowód( ale za granicą nie w Polsce )
ale to dobrze jak będziemy mieć 40 to i tak będziemy wyglądać na młodsze hehehe

[Ulla]

ej fajnie macie:) młode laseczki i im starsze pewnie tym ładniejsze, co?

[Bettyy]

W sumie ja to się nie zmieniam ,może jakbym się w końcu odważyła zrobić coś z fryzurą to bym coś inaczej wyglądała a tak Z Liceum by mnie bez problemu poznali :)

[Ulla]

fryzura potrafi zmienić kobietę

[Margeritka]

pewnie że potrafi, ja się jeszcze nie odważyłam na jakieś zmiany

[Bettyy]

ale nie wiem co ale coś mnie powstrzymuje przed ścięciem Nigdy z tym problemów nie miałam :/

[NATKA08]

może najwyższy czas i nie koniecznie trzeba ścinać włosy na krótko by zmienić fryzurę najważniejszy jest dobry fryzjer który doradzi coś fajnego

[Bettyy]

Tak tylko wybrać fryzjera też czasem trudno Jeden chwali tego ,inna koleżanka zadowolona z innego ...i którego tu wybrać ???!!!

[Margeritka]

Bettyy

Tak tylko wybrać fryzjera też czasem trudno Jeden chwali tego ,inna koleżanka zadowolona z innego ...i którego tu wybrać ???!!!

też mam taki dylemat, ale chodzę do tego samego, co teściowa, bo ona ma spore wymagania i wielu już sprawdziła, a poza tym jestem zadowolona:)

[Bettyy]

Tak muszę zrobić rozeznanie ,który fryzjer najlepszy W końcu muszę się odważyć i coś ze sobą zrobić ...

[NATKA08]

u mnie gorąco

[agaluk1]

Ja kiedyś próbowałam wybadać jaki fryzjer w moim mieście fajnie zrobi fryzurę i było ciężko...10 pasuje 2 mnie i już się waham czy iść...dlatego nie chodzę do fryzjera:-(((((

Wrzucam Wam moje zdjęcie, jakbyśmy gdzieś w czasie wakacyjnych wojaży przechodziły obok siebie;-)

[Ulla]

agaluk miło ciebie zobaczyć
a u nas dziewczyny dzisiaj zakupiona karuzelka i oboje mają największą atrakcję:)

[Ulla]

a odnośnie fryzjera ja byłam na krótko przed porodem i póki co dobrze wyglądam

[asioczek84]

Dołączę się do dyskusji..:) ja to jestem tak człek, że nawet jak komuś coś nie wyjdzie na mojej głowie, to mnie to nie przeraża.. jakoś tak sobie wpoiłam, że włos to nie ręka i odrośnie..:) ale fryzjera mam ulubionego od dłuższego czasu i do niego stale chodzę.. wybieram się dziś zapisać się na koniec miesiąca, żeby przed powrotem do pracy sobie coś fajnego na głowie zrobić.. noszę krótkie włosy, więc nie ma z czym poszaleć, ale.. zdecydowałam się tym razem na nieco bardziej odważnego irokeza- takiego z mocno wygolonymi bokami.. do tej pory byłam ostrożna- miałam czubek, ale boki umiarkowanie krótkie.. teraz chcę bardzooooo krótkie- takie spod maszynki..:P zobaczymy co będzie.. mam tylko nadzieję, że M mi za drzwi pościeli nie wystawi..:P

[NATKA08]

asioczek84

Dołączę się do dyskusji..:) ja to jestem tak człek, że nawet jak komuś coś nie wyjdzie na mojej głowie, to mnie to nie przeraża.. jakoś tak sobie wpoiłam, że włos to nie ręka i odrośnie..:) ale fryzjera mam ulubionego od dłuższego czasu i do niego stale chodzę.. wybieram się dziś zapisać się na koniec miesiąca, żeby przed powrotem do pracy sobie coś fajnego na głowie zrobić.. noszę krótkie włosy, więc nie ma z czym poszaleć, ale.. zdecydowałam się tym razem na nieco bardziej odważnego irokeza- takiego z mocno wygolonymi bokami.. do tej pory byłam ostrożna- miałam czubek, ale boki umiarkowanie krótkie.. teraz chcę bardzooooo krótkie- takie spod maszynki..:P zobaczymy co będzie.. mam tylko nadzieję, że M mi za drzwi pościeli nie wystawi..:P

oj szalejesz dziewczyno nawet nie pomyślałabym o takiej fryzurze a ty tak normalnie o niej piszesz ja szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie siebie z irokezem na głowie

[Margeritka]

ja też sobie siebie z irokezem nie wyobrażam:) ale podziwiam za odwagę:)