Skocz do zawartości
Forum

Sport dla małego dziecka


Gość curry

Rekomendowane odpowiedzi

Kochane/ni,
mam bardzo energiczne dziecko, które potrzebuje dużo ruchu. Samo wybieganie się na dworze nie do końca wystarcza. Chodzę z córcią regularnie na basen ale ona jest tak aktywna, że nawet po godzinie pływania nie jest zmęczona (oczywiście zamierzam basen kontynuować). Teraz jest jeszcze mała, więc jest ok. Jednak zastanawiam się nad niedaleką przyszłością...

W związku z tym mam pytanie.

Jaki sport możecie polecić dla małego dziecka? Czy warto zapisywać przedszkolaka np. na łyżwy? Jaki sport uprawiają Wasze dzieci i czy są zadowolone?

Będę bardzo wdzięczna za wszystkie uwagi i spostrzeżenia.
Z góry dziękuję :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Curry cieżka sprawa, bo masz jeszcze małą córcię. W każdych zajęciach sama będziesz musiala uczestniczyć. Nie wiem czy organizuja jakieś sporty dla tak małych dzieci. Raczej nie. Przeważnie od 4 roku życia. Dla takiego jak twój malucha to chyba najprędzej jakas grupa taneczna. Choć nie mam przekonania czy istnieja dla dzieci poniżej 3 lat. No ale kto wie.

Odnośnik do komentarza

curry
Rozejrzałam się za grupą taneczną i we Wrocławiu jest niestety tylko muzykowanie ale to raczej słuchanie muzyki i gra na instrumentach niż ruch.

No własnie. Dla takich maluszków nic raczej nie znajdziesz. A chodzicie na takie sale zabaw typu Fikoland?

Odnośnik do komentarza

iszmaona
curry
Rozejrzałam się za grupą taneczną i we Wrocławiu jest niestety tylko muzykowanie ale to raczej słuchanie muzyki i gra na instrumentach niż ruch.

No własnie. Dla takich maluszków nic raczej nie znajdziesz. A chodzicie na takie sale zabaw typu Fikoland?

Kiedyś chodziłyśmy bardzo często ale zawsze potem była chora. Pełno przedszkolaków i niestety takie skutki. Teraz chodzimy trochę mniej, bo Lilka jest za mała na duże atrakcje, a te dla zupełnych maluszków jej się nudzą. Próbuje się wspinać na małpi gaj, a jest na to za nieporadna. Więc w kółko by siedziała na tych ruszających się automatach za 2 zł. (karetkach, autach, stażach pożarnych, itp.). Czyli po godzinie wcale nie jest zmęczona i nie jest wybiegana. To brzydkie określenie "wybiegana" ale w przypadku tak aktywnego dziecka nie wiem jak to inaczej określić.

Odnośnik do komentarza

Curry dla maluchów ciężko o cokolwiek. My po prostu szalejemy na spacerze (plac zabaw, bieganie, nawet bałwana już lepiłyśmy, kiedy spadł pierwszy śnieg), a w domu dużo tańczymy (kaczuszki, boogie woogie, głowa ramiona itp., albo improwizujemy :)), chodzimy na czworakach, ścigamy się, młoda buja się na koniku, bawimy się piłką itp.

Odnośnik do komentarza

rachotka, rozejrzałam się :) Ale niestety nie ma nic. Mi chodzi po prostu o sport, a nie o zabawy, bo takie są proponowane w Klubach Malucha. Znalazłam za to ofertę pilatesu dla mamy z dzieckiem :D Ale moje dziecko to chyba nie da rady ćwiczyć pilates ;))

Marzenka,
właśnie o to chodzi, że my tez dużo szalejemy, tez są tańce, piłka, bieganie, itd. Ale to dla niej za mało dlatego myślałam konkretnie o jakimś sporcie...

Odnośnik do komentarza

curry
rachotka, rozejrzałam się :) Ale niestety nie ma nic. Mi chodzi po prostu o sport, a nie o zabawy, bo takie są proponowane w Klubach Malucha. Znalazłam za to ofertę pilatesu dla mamy z dzieckiem :D Ale moje dziecko to chyba nie da rady ćwiczyć pilates ;))

Obawiam się, że w tym pilatesie nie chodzi o to, żeby dziecko ćwiczyło, tylko żeby się pałętało między ćwiczącymi mamami :)

Ja ostatnio wypatrzyłam w klubie, do którego chodzę fajne zajęcia dla maluchów o wdzięcznej nazwie Kung Fu Panda :) Nawet popatrzyłam trochę jak to wygląda i bardzo mi się spodobały, ale niestety od 6 lat :whistle:
Podejrzewam, że dla takiego malucha jak Twoja córcia ciężko będzie jakieś zorganizowane zajęcia sportowe znaleźć. Podejrzewam, że nie ma zapotrzebowania.

Odnośnik do komentarza

Iszmaona, wytrzymamy. Najwyżej będzie basen 3x w tygodniu :D I mi tez to pomoże na tłuszczyk ;))

Daffodil, pewnie masz rację :) Za to przed chwilą udało mi się znaleźć zumbę dla dzieci :) I to niedaleko mnie. I to już od 3 roku życia więc super. Pani powiedziała, że mogę nawet 2,5 latka przyprowadzić :D Dzieci tańczą w takiej sali, która wygląda jak siłownia, czy fitness są duże lustra, wykładzina, itp.

Odnośnik do komentarza

curry
Iszmaona, wytrzymamy. Najwyżej będzie basen 3x w tygodniu :D I mi tez to pomoże na tłuszczyk ;))

Daffodil, pewnie masz rację :) Za to przed chwilą udało mi się znaleźć zumbę dla dzieci :) I to niedaleko mnie. I to już od 3 roku życia więc super. Pani powiedziała, że mogę nawet 2,5 latka przyprowadzić :D Dzieci tańczą w takiej sali, która wygląda jak siłownia, czy fitness są duże lustra, wykładzina, itp.

ale fajnie u Was z tymi zajęciami dla maluchów
u nas nic takiego nie ma,trzeba dojeżdżać do miasta 30 km

jest karate ,ale to w szkole i dla uczniaków
w szkole to sa jakieś tam jeszcze kółka sportowe
ale w przedszkolu to tylko tańce...a po za szkolne zajęcia-dla takich 3 latków to nie ma

jest basen kryty ale to tak indywidualnie można iść,nie ma instruktora pływania
zima to narty -ale to też samemu trzeba znaleść instruktora

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

curry
Iszmaona, wytrzymamy. Najwyżej będzie basen 3x w tygodniu :D I mi tez to pomoże na tłuszczyk ;))

Daffodil, pewnie masz rację :) Za to przed chwilą udało mi się znaleźć zumbę dla dzieci :) I to niedaleko mnie. I to już od 3 roku życia więc super. Pani powiedziała, że mogę nawet 2,5 latka przyprowadzić :D Dzieci tańczą w takiej sali, która wygląda jak siłownia, czy fitness są duże lustra, wykładzina, itp.

O proszę, muszą bosko takie trzylatki na zumbie wyglądać :)
Ale na pewno jest to fajna sprawa, bo wyskaczą się przy tym dzieciaki, wyszaleją, wyrobią sobie wyczucie rytmu i trochę gracji w tańcu :)

Odnośnik do komentarza

Agusia, a wiesz, że ta zumba to na wsi? Co prawda od Wro jakieś 10 km tylko ale jednak na wsi :) Ale 30 km to jednak daleko do dojeżdżania... No i szkoda, że na basenie nie ma instruktorów. Ja uczęszczałam do szkoły pływania jak Lilka była mała i naprawdę polecam. A treaz chodzimy same ale już wiem co robić :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
curry
Iszmaona, wytrzymamy. Najwyżej będzie basen 3x w tygodniu :D I mi tez to pomoże na tłuszczyk ;))

Daffodil, pewnie masz rację :) Za to przed chwilą udało mi się znaleźć zumbę dla dzieci :) I to niedaleko mnie. I to już od 3 roku życia więc super. Pani powiedziała, że mogę nawet 2,5 latka przyprowadzić :D Dzieci tańczą w takiej sali, która wygląda jak siłownia, czy fitness są duże lustra, wykładzina, itp.

O proszę, muszą bosko takie trzylatki na zumbie wyglądać :)
Ale na pewno jest to fajna sprawa, bo wyskaczą się przy tym dzieciaki, wyszaleją, wyrobią sobie wyczucie rytmu i trochę gracji w tańcu :)

Właśnie synek mojej przyjaciółki na tą zumbę chodzi. I ona mi poleciła. On ma 4 lata :) I jak zapytałam go przez tel. jak się tańczy zumbę to mi powiedział, że jak kto chce tylko trzeba sobą trząść :hahaha: :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...