Skocz do zawartości
Forum

Karmienie piersią i butelką


parysd

Rekomendowane odpowiedzi

Karmie mojego synka na śpiocha gdyz w pewnym momencie odmowił calkowicie ssania piersi. Próby na siłe przystawiania do piersi doprowadziły do tego ze syn wogole nie chce byc noszony w pozycji poziomej bo odrazu się wścieka.obecnie ma 3 miesiace,a problem zaczol sie po skonczeniu 1 miesiaca. niestety miałam mało pokarmu, synek slabo przybieral na wadze i w pewnym momencie przstal byc cierpliwy i nie ssał juz piersi z ktorej nic nie leci, dlatego postanowilismy go dokarmiac. obecnie karmie synka kilka razy dziennie na spiocha (poniewa tylko wtedy zechce ssac piers, w ciagu dnia jak jest rozbawiony za nic nie bedzie ssal) gdy uzbiera sie wiecej pokarmu oraz w nocy(od poczatku nocne karmienia sa rewelacyjne, je bez problemu). decyzja o dokarmianiu mlekiem modyfikowanym była trudna ale wciąż nienajedzone dziecko skutecznie nas przekonało do tego.a jak u was?

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jsg18dd7y9owa.png

Odnośnik do komentarza

Parysd ja mialam bardzo podobna sytuacje. Maly na samej piersi byl chwile mial okropne wzdecia, przy piersi bylo ciezko jak nie spal . W dzien jak nie spal dawalam flache ( dosyc dlugo ze swoim mlekiem odciaganym laktatorem) ale tez bywalo mleko modyfikowane za to kiedy spal w dzien i czesto w nocy dostawal piers. Oczywiscie czasami bylo roznie ale generalnie tak do 7 miesiaca karmilam troche moim troche sztucznym.

Odnośnik do komentarza

U nas też był taki problem jak mała miała jakieś 3-4 miesiące. W dzień z piersi jadła tylko na śpiocha, bo normalnie był straszny ryk i złość. Uparłam się wtedy że będę ją karmić piersią, że się nie poddam i starałam się dostawiać ją do piersi jak najczęściej żeby pokarmu szybciej przybywało. W ciągu dnia odciągałam też pokarm laktatorem i podawałam go małej z butelki. W ten sposób jakoś pokonałyśmy ten kryzys laktacyjny. W między czasie ją trochę dokarmiałam. Nocne karmienie jest najważniejsze, bo pokarm jest wtedy lepszy i bardziej wartościowszy, więc dobrze że synek w nocy je tylko z piersi.
Nie poddawaj się i karm małego piersią choćby tylko w nocy, zawsze to coś. Czasami jest ciężko ale czego się nie robi z miłości :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i498u696tt9i830.png

Odnośnik do komentarza

ja podaję Emilce butelkę z mm lub wodą prawie codziennie, ale przede wszytskim karmię piersią, butelka jest na zapicie czkawki i jeśli muszę gdzieś wyjść, ja już wychowałam jedno dziecko bezsmoczkowe i bezbutelkowe i miałam z Olą spory problem, bo trudno jej było załapać niekapek czy butelkę, a to na spacerach jak dziecko jest większe naprawdę się przydaje, więc teraz wprowadzam butelkę od początku

Odnośnik do komentarza

mamusia899
Jak dziecko ładnie pije, przybiera na wadze i ma mokre pieluchy to nic Ci się nie kończy. W tym momencie masz już ustabilizowana laktacje. Zaszkodzić jej może tylko wprowadzenie butelki z mm. Wtedy zamiast kp dziscko dostanie mm i rzeczywiście mleka zacznie się mniej produkować.

dziękuje! trochę się zmartwiłam, ale dzieki za otuche. zamierzam jak najdalej karmic piersia, wiec dlatego sie tak przejmuje

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...