Nie tylko o aborcji... dyskusje

[Gość Helena]

jadzik

Helena

jadzik

Kobieta jeszcze po urodzniu dziecka jest nieczysta, jak urodzi chłopca, to krócej niż jak urodzi dziewczynkę. Mężczyzna i kobieta po stosunku są nieczyści do wieczora, jak dotknie się zmarłego lub padliny zwierzęcia, też jest się nieczystym i jest jeszcze kilka takich przepisów. Miało to pewnie znaczenie higieniczne w czasach mojżeszowych, ale jest wiele społeczności, któe się tego trzymaja nadal. Ale to nie jest tak, że kobieta jest odosobniona, ale ma np swój stołek i nikt inny na nim nie siedzi, podczas @ nie śpi z mężem w jednym łóżku. Mozna na te przykazania patrzeć w dwojaki sposób, np że to dyskryminacja kobiet podczas @, ale jak czasem miewam takie @, ze mam ochotę nic nie robić i być w odosobnieniu i poczytać sobie wtedy książkę, mieć wolne od pracy, co Wy na to ?

jak dla mnie tragedia
co do pczytania ksiazki i chwili odosobienia-to ja czasem podczas @ to najchetniej to bym zostala w pieleszach-ale jest to moj wybor,a nie ze ja nieczysta

Hihi, każdy ma wybór Piszę tylko jak jest w ST

i to Wy stosujecie podczas kazdej @?
i faktycznie idzisz spac osobno? nie ma zadnego chodzby buzi buzi?

dla mnie wciaz temat nie do ogarniecia
ale dla Ciebie to pewnie nic "strasznego"

[agusia20112]

jadzik

A co do mojego brzuszka, to się uspokoił, wczoraj duzo odpoczywalam, bo cały dzień leżałam. Byliśmy u mojej teściowej i ciotki bawiły się z Oliwką. Do kompa siadłam di\opiero po 21 jakoś... Ale wtedy już miałam te skurcze i bóle krzyzowe Wziełam na noc nospę i pomogło, ale miałam stracha i mąż kazał mi już dzisiaj torbę spakować w razie w

to dobrze,że Brzusio ok

[Gość IWA23]

jbio

Insana

jadzik bez urazy dla Twojej wiary ale ja uważam że samodzielne interpretowanie pisma jest nieco niebezpieczne bo można się bardzo pogubić w tym wszystkim - po ta są osoby uczone w pismie , znają tamte czasu język, obyczaje żeby dobrze zinterpretować jako całość.
Przecież kiedyś było takie prawo, że jak kobieta nie mogła mieć dzieci to jej służąca rodziła na kolanach ..

jbio poszukaj w necie sobie o ile nie masz blokad .. bo wszystko jest możliwe

Raymond Franz ? Wikipedia, wolna encyklopedia
Blisko czterdzieści lat spędziłem jako pełnoczasowy pracownik Organizacji. Miałem na swym koncie pracę na wszystkich szczeblach struktury organizacyjnej. Końcowe piętnaście lat spędziłem w międzynarodowej centrali, z czego przez ostatnie dziewięć byłem członkiem Ciała Kierowniczego Organizacji Świadków Jehowy. Właśnie te ostatnie lata były dla mnie okresem decydującym. Moje iluzje zderzyły się z rzeczywistością. Od tamtego czasu doceniam słuszność słów, jakie niedawno przeczytałem, słów wypowiedzianych przez nieżyjącego już męża stanu. Stwierdził on: „Wielkim wrogiem prawdy często nie jest kłamstwo – świadome, obmyślane, nieszczere, lecz mit – uporczywy, przekonywający, nierealny.” Teraz zaczynam sobie uświadamiać, w jak wielkiej mierze to, na czym oparłem całe moje dorosłe życie, było właśnie takim „mitem – uporczywym, przekonywającym, nierealnym”."[2]

.

Z tego co zrozumiala Insana twierdzi że jbo żyje w nieświadomości m.in dla tego bo nie zana Franca.
A może zna, tylko Insana bieże go jako za prawdomowną osobę co pisze prawde o ŚJ tak jbo może go znać jako osobę oczerniającą ich społeczność.
Po za tym jbo mało co pisze z Insaną na dużo jej pytań nie odpowiada więc skąd te winioski że żyje w okłamywaniu ...

[Gość Helena]

Curry,bo podejrzewam ze mozesz wiedziec:P
czy homeopatia zalicza sie do pseudonauk?(tak jak np akupunktura)

[agusia20112]

Helena

jadzik

Helena

jak dla mnie tragedia
co do pczytania ksiazki i chwili odosobienia-to ja czasem podczas @ to najchetniej to bym zostala w pieleszach-ale jest to moj wybor,a nie ze ja nieczysta

Hihi, każdy ma wybór Piszę tylko jak jest w ST

i to Wy stosujecie podczas kazdej @?
i faktycznie idzisz spac osobno? nie ma zadnego chodzby buzi buzi?

dla mnie wciaz temat nie do ogarniecia
ale dla Ciebie to pewnie nic "strasznego"

a co z okresem połogu??
będziesz zdana sama na siebie?
nie mozesz byc wtedy z rodziną?

[Gość curry]

Helena

Curry,bo podejrzewam ze mozesz wiedziec:P
czy homeopatia zalicza sie do pseudonauk?(tak jak np akupunktura)

Tak :)

[Gość IWA23]

curry

Helena

Curry,bo podejrzewam ze mozesz wiedziec:P
czy homeopatia zalicza sie do pseudonauk?(tak jak np akupunktura)

Tak :)

Rozwiń to proszę.

[Gość curry]

IWA23

curry

Helena

Curry,bo podejrzewam ze mozesz wiedziec:P
czy homeopatia zalicza sie do pseudonauk?(tak jak np akupunktura)

Tak :)

Rozwiń to proszę.

Nie ma żadnych potwierdzonych przez niezależnych badaczy dowodów naukowych, że środki homeopatyczne działają na pacjentów. Wszystkie dowody wskazują na to, że substancje te działają jak placebo. Przy czym, jeśli ktoś wierzy w ich skuteczność to obiektywna poprawia zdrowia nie następuje ale subiektywna (nie potwierdzona medycznie) tak. Oznacza, to że człowiek tak pragnie wyzdrowieć iż wierzy, ze to się stało i wierzy że to dzięki lekom homeopat.. Mimo, że lekarze nie zauważają poprawy. Jest takie pojęcie w psychologii samospełniającej się przepowiedni - i to właśnie jest ten mechanizm. W przypadku osób, które nie wierzyły w leki homeopatycznie nie było zarówno subiektywnej jak i obiektywnej poprawy zdrowia.

[iwonek]

Zlitujcie się nade mną.... Tyle stron...

jbio niezle masz wtyki dzis sj u mnie byli a myślę że Insana już zrozumiała i rozmowa jest na poziomie. Jest na wątku wiele zarzutów na kk i księży i nie odbieram tego jako atak na moja osobę.
Ją chętnie czytam co obie macie do powiedzenia

[Gość jadzik]

agusia20112

Helena

jadzik

Hihi, każdy ma wybór Piszę tylko jak jest w ST

i to Wy stosujecie podczas kazdej @?
i faktycznie idzisz spac osobno? nie ma zadnego chodzby buzi buzi?

dla mnie wciaz temat nie do ogarniecia
ale dla Ciebie to pewnie nic "strasznego"

a co z okresem połogu??
będziesz zdana sama na siebie?
nie mozesz byc wtedy z rodziną?

Helena- trudno jest... I w sumie to nie do końca jesteśmy w stanie się stosować do kazdego przykazania... I wiem, zę zostanę tu "obrzucona", bo jak to nie stosuję się do każdego, jak tak ich bronię Ale się staramy Ale nie wiem, czy kiedyś w moim życiu uda mi się dostosować do wszystich, takie zycie i poniosę za nie odpowiadzielność, sama za swoje, jak kazdy

Agusia- nie jest tak, ze sama sobie jest zostawiona, to że jest nieczysta, to nie oznacza że ktoś nie może się zanieczyścić, żeby jej pomóc Potem się oczyszcza i tyle To nie tragedia się zanieczyścić, jak np stosunek z mężem, tworzy nas nieczystych, co nie znaczy ze jest zły, zę to zanieczyszczenie to grzech

[Gość jadzik]

"Moje" przekonania sa rygorystyczne i mogą wydawać się... hmmm nie wiem jak to nazwać, chodzi mi o to że są ciężkie do zrealizowania, ale w miarę jak zaczełam je wprowadzać do życia, to już było inaczej, okazało się, że "nie taki diabeł straszny..." I tak jak piszesz Helena, to nic strasznego, nie tak jak było na początku

[Gość IWA23]

jadzik

agusia20112

Helena

i to Wy stosujecie podczas kazdej @?
i faktycznie idzisz spac osobno? nie ma zadnego chodzby buzi buzi?

dla mnie wciaz temat nie do ogarniecia
ale dla Ciebie to pewnie nic "strasznego"

a co z okresem połogu??
będziesz zdana sama na siebie?
nie mozesz byc wtedy z rodziną?

Helena- trudno jest... I w sumie to nie do końca jesteśmy w stanie się stosować do kazdego przykazania... I wiem, zę zostanę tu "obrzucona", bo jak to nie stosuję się do każdego, jak tak ich bronię Ale się staramy Ale nie wiem, czy kiedyś w moim życiu uda mi się dostosować do wszystich, takie zycie i poniosę za nie odpowiadzielność, sama za swoje, jak kazdy

Agusia- nie jest tak, ze sama sobie jest zostawiona, to że jest nieczysta, to nie oznacza że ktoś nie może się zanieczyścić, żeby jej pomóc Potem się oczyszcza i tyle To nie tragedia się zanieczyścić, jak np stosunek z mężem, tworzy nas nieczystych, co nie znaczy ze jest zły, zę to zanieczyszczenie to grzech

Odpisalaś na pyt Heleny ogólnie,napisalaś że nie jesteś w stanie stosować się do każdego przykazania a do tego związanego z nieczystością z @/połogoem stosujesz się?

[Gość Yvone]

jadzik ja myślę, ze jakbyśmy wszystkie nakazy i przykazani w 100 % przestrzegali i wykonywali bylibyśmy Bogiem, bo tylko on jest idealny. Ludzie nie są. Ale starać się i próbować to jest ważne. Czasami się upada i poddaje, ale ważne , żeby się zebrać, powstać i próbować dalej.

[agusia20112]

jadzik

agusia20112

Helena

i to Wy stosujecie podczas kazdej @?
i faktycznie idzisz spac osobno? nie ma zadnego chodzby buzi buzi?

dla mnie wciaz temat nie do ogarniecia
ale dla Ciebie to pewnie nic "strasznego"

a co z okresem połogu??
będziesz zdana sama na siebie?
nie mozesz byc wtedy z rodziną?

Helena- trudno jest... I w sumie to nie do końca jesteśmy w stanie się stosować do kazdego przykazania... I wiem, zę zostanę tu "obrzucona", bo jak to nie stosuję się do każdego, jak tak ich bronię Ale się staramy Ale nie wiem, czy kiedyś w moim życiu uda mi się dostosować do wszystich, takie zycie i poniosę za nie odpowiadzielność, sama za swoje, jak kazdy

Agusia- nie jest tak, ze sama sobie jest zostawiona, to że jest nieczysta, to nie oznacza że ktoś nie może się zanieczyścić, żeby jej pomóc Potem się oczyszcza i tyle To nie tragedia się zanieczyścić, jak np stosunek z mężem, tworzy nas nieczystych, co nie znaczy ze jest zły, zę to zanieczyszczenie to grzech

teraz już rozumiem....myślałam,że to tak,że w te dni musisz być odizolowana...
a to na zasadzie,że można sie oczyścić...więc nie tak źle

[Gość jadzik]

Yvone

jadzik ja myślę, ze jakbyśmy wszystkie nakazy i przykazani w 100 % przestrzegali i wykonywali bylibyśmy Bogiem, bo tylko on jest idealny. Ludzie nie są. Ale starać się i próbować to jest ważne. Czasami się upada i poddaje, ale ważne , żeby się zebrać, powstać i próbować dalej.

Mądre słowa, podpisuję się pod nimi

[agusia20112]

Jadzik bo już nie pamiętam,Wy też nie uznajecie transfuzji?

[agusia20112]

a i jeszcze jedno ,czy mąz może być z Tobą przy porodzie?

[agusia20112]

ja czasem żałuję,że nie po drodze mi bylo z kościołem ,jako społecznością
bo w sumie w 90% zgadzam sie z prawdami głoszonymi przez kosciół....i podobają mi sie te wspólnoty,że można razem się spotkac i o problemach pogadać i o Bogu

[Gość IWA23]

agusia20112

ja czasem żałuję,że nie po drodze mi bylo z kościołem ,jako społecznością
bo w sumie w 90% zgadzam sie z prawdami głoszonymi przez kosciół....i podobają mi sie te wspólnoty,że można razem się spotkac i o problemach pogadać i o Bogu

Zawsze teraz możesz zacząć.

[Gość Yvone]

agusia nigdy nie jest za późno, żeby znaleźć miejsce, wspólnotę, gdzie będziesz czuła się dobrze i gdzie będziesz mogła pogadać, dostać odpowiedzi na nurtujące pytania. nie zobowiązuje Cię takie poszukiwanie do niczego, a nóż trafisz na fajnych ludzi i w ciekawe miejsce:)

[Gość IWA23]

Yvone

agusia nigdy nie jest za późno, żeby znaleźć miejsce, wspólnotę, gdzie będziesz czuła się dobrze i gdzie będziesz mogła pogadać, dostać odpowiedzi na nurtujące pytania. nie zobowiązuje Cię takie poszukiwanie do niczego, a nóż trafisz na fajnych ludzi i w ciekawe miejsce:)

A jak znaleźć wpólnote w danym mieście,co mam np isc do ksiedza i zapytać?

[agusia20112]

Yvone

agusia nigdy nie jest za późno, żeby znaleźć miejsce, wspólnotę, gdzie będziesz czuła się dobrze i gdzie będziesz mogła pogadać, dostać odpowiedzi na nurtujące pytania. nie zobowiązuje Cię takie poszukiwanie do niczego, a nóż trafisz na fajnych ludzi i w ciekawe miejsce:)

ale ja nie lubie robić na pół gwizdka,a żadna wspólnota nie ma dyspensy na to co robię i będe robić

[agusia20112]

IWA23

agusia20112

ja czasem żałuję,że nie po drodze mi bylo z kościołem ,jako społecznością
bo w sumie w 90% zgadzam sie z prawdami głoszonymi przez kosciół....i podobają mi sie te wspólnoty,że można razem się spotkac i o problemach pogadać i o Bogu

Zawsze teraz możesz zacząć.

no i tu problem,ta jedna rzecz co mnie dzieli od kościoła

[agusia20112]

nawet jeśli zalegalizowałabym związek-bo to nie tu problem ,jesteśmy razem wiec ślub nam nie zaszkodzi,ale nie chcę sie stresować bliskością ,nie mieć pewności czy nie wpadnę,a nie mam warunków na dziecko,nie mam pracy dopiero moge na nowo szukać,bo Asia w przedszkolu...i co wieczny stres,nie ma pracy to i świadczeń ,a nikt mi nie da....nie mam miejsca,przecie na strych nie pójdę,musze byc pewna ,tego jednego musze pilnować

[Gość IWA23]

agusia20112

IWA23

agusia20112

ja czasem żałuję,że nie po drodze mi bylo z kościołem ,jako społecznością
bo w sumie w 90% zgadzam sie z prawdami głoszonymi przez kosciół....i podobają mi sie te wspólnoty,że można razem się spotkac i o problemach pogadać i o Bogu

Zawsze teraz możesz zacząć.

no i tu problem,ta jedna rzecz co mnie dzieli od kościoła

Tzn możesz rozwinąć.