Skocz do zawartości
Forum

Nie tylko o aborcji... dyskusje


agusia20112

Rekomendowane odpowiedzi

agusia20112
Uraz głowy i przyduszenie przyczyną śmierci dwumiesięcznej dziewczynki

wcześniej taki cud,dziecko przeżyło mimo,że nie dawano mu szans,ale mama wirzyła
i tu urodziło się ...niekochane...nie chciane...problem....

jak przypomnę sobie jak wybieraliśmy imię,czekaliśmy....na to nikt nie czekał,bezimienne jak bezpański zwierzak:36_1_4::36_1_4::36_1_4:
i o tym myślałam pisząc o aborcji
wiem,że to nie jest argument za aborcją....ale pokazuje że zabić można i dziecko narodzone...tego nikt nie ochroni,bo nikt nie ma takiej mocy

Po przeczytaniu tego artykuły od razu mi do głowy myśl przychodzi, że coś u nas w państwie nie gra z opieką poporodową. U mnie trzy razy położna środowiskowa była. Dwa razy dzwoniła, raz przyszła niezapowiedziana. Za każdym razem spędziła u nas ponad godzinę, pooglądała dziecko, poprzemywała pępek, sprawdziła jak do piersi przystawiam, porozmawiała ze mną jak się czuję, jak sobie radzę itp itd. No nie wierzę, że u tamtej kobiety ktoś taki był. Gdyby był, to od razu by zauważył, że co jest nie tak. Zamiast pierniczyć o aborcji, z której i tak mało kto skorzysta, to skupiliby się na tych katowanych maluchach, niedożywionych i zaniedbywanych. To nie taki problem obowiązkowo wysłać znającą się na rzeczy osobę do takich świeżo upieczonych matek...

Odnośnik do komentarza

Daffodil
agusia20112
Uraz głowy i przyduszenie przyczyną śmierci dwumiesięcznej dziewczynki

wcześniej taki cud,dziecko przeżyło mimo,że nie dawano mu szans,ale mama wirzyła
i tu urodziło się ...niekochane...nie chciane...problem....

jak przypomnę sobie jak wybieraliśmy imię,czekaliśmy....na to nikt nie czekał,bezimienne jak bezpański zwierzak:36_1_4::36_1_4::36_1_4:
i o tym myślałam pisząc o aborcji
wiem,że to nie jest argument za aborcją....ale pokazuje że zabić można i dziecko narodzone...tego nikt nie ochroni,bo nikt nie ma takiej mocy

Po przeczytaniu tego artykuły od razu mi do głowy myśl przychodzi, że coś u nas w państwie nie gra z opieką poporodową. U mnie trzy razy położna środowiskowa była. Dwa razy dzwoniła, raz przyszła niezapowiedziana. Za każdym razem spędziła u nas ponad godzinę, pooglądała dziecko, poprzemywała pępek, sprawdziła jak do piersi przystawiam, porozmawiała ze mną jak się czuję, jak sobie radzę itp itd. No nie wierzę, że u tamtej kobiety ktoś taki był. Gdyby był, to od razu by zauważył, że co jest nie tak. Zamiast pierniczyć o aborcji, z której i tak mało kto skorzysta, to skupiliby się na tych katowanych maluchach, niedożywionych i zaniedbywanych. To nie taki problem obowiązkowo wysłać znającą się na rzeczy osobę do takich świeżo upieczonych matek...

jak zwykle mądrze napisane
dokładnie,nikt nie liczy ile takich dzieci zaniedbywanych jest,ile umiera
tym sie zająć,i jak piszesz obowiązkowe kontrole...jak raz ,drugi nikogo nie ma w domu,to trzeba popytać sąsiadów,zrobić wszystko by rodzinę skontrolować
i coś jak zwykle zawiodło

bo szpital ma obowiązek przekazać info o urodzeniach
to w USC nie zauważyli,że rodzice nie dopełnili obowiązku zarejestrowania dziecka

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
jbio i miałaś to usg...jakoś miałaś mieć teraz połowkowe

AGUSIA miałam i wyszło,że jednak jestem 19 tygodniu bo z usg termin wychodzi na 14 kwietnia a nie na 2( jak mi dała termin położna :).
Tak więc za tydzień następne usg-połówkowe :)
Na tym nie było widać czy jakiś siusiak się majta między nóżkami .
Także pamiętam i na pewno dać znać.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

curry
Papież: Jezus urodził się wcześniej. Jest błąd w kalendarzu - Świat

To tak a propos poprzedniego tematu.

a mnie to wcale nie dziwi. Choć dziwi coś innego, mianowicie, że ludzie wierzą ślepo we wszystko co przekazywane przez nauczycieli religii - małe dziecko ok, musi wierzyć, ale dorosły?
Dla mnie to nie problem, że nie było osiołka, czy że Jezus narodził się kilka lat wczesniej, bo nigdy nie traktowałam tego super dosłownie. Podobnie jak wielu tekstów w PŚ.

Pod wpływem naszych dyskusji zaciągnęlo mnie ostatnio do kościoł na niedzielną mszę. Kazanie dotyczyło akurat grzechu, pierwszego grzechu,, kuszenia Ewy. Ksiądz powiedział:
- nie wiem co zadecydowało o ugięciu się Ewy, nmoże brak kobiecej logiki?
padłam :D

Odnośnik do komentarza

jbio
agusia20112
jbio i miałaś to usg...jakoś miałaś mieć teraz połowkowe

AGUSIA miałam i wyszło,że jednak jestem 19 tygodniu bo z usg termin wychodzi na 14 kwietnia a nie na 2( jak mi dała termin położna :).
Tak więc za tydzień następne usg-połówkowe :)
Na tym nie było widać czy jakiś siusiak się majta między nóżkami .
Także pamiętam i na pewno dać znać.

Jbio to ja trzymam kciuki za siusiaka w takim razie :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jbio
agusia20112
jbio i miałaś to usg...jakoś miałaś mieć teraz połowkowe

AGUSIA miałam i wyszło,że jednak jestem 19 tygodniu bo z usg termin wychodzi na 14 kwietnia a nie na 2( jak mi dała termin położna :).
Tak więc za tydzień następne usg-połówkowe :)
Na tym nie było widać czy jakiś siusiak się majta między nóżkami .
Także pamiętam i na pewno dać znać.

Jbio to ja trzymam kciuki za siusiaka w takim razie :)

Dziękuję,mąż chyba by mnie słonicę na rękach nosił :)
Jak dla mnie nie musi go tam być znaczy siusiaka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jbio
agusia20112
jbio i miałaś to usg...jakoś miałaś mieć teraz połowkowe

AGUSIA miałam i wyszło,że jednak jestem 19 tygodniu bo z usg termin wychodzi na 14 kwietnia a nie na 2( jak mi dała termin położna :).
Tak więc za tydzień następne usg-połówkowe :)
Na tym nie było widać czy jakiś siusiak się majta między nóżkami .
Także pamiętam i na pewno dać znać.

Jbio to ja trzymam kciuki za siusiaka w takim razie :)

tak, tak, bo siusiaki sa straaasznie fajne :D

Odnośnik do komentarza

Daffodil
agusia20112
Uraz głowy i przyduszenie przyczyną śmierci dwumiesięcznej dziewczynki

wcześniej taki cud,dziecko przeżyło mimo,że nie dawano mu szans,ale mama wirzyła
i tu urodziło się ...niekochane...nie chciane...problem....

jak przypomnę sobie jak wybieraliśmy imię,czekaliśmy....na to nikt nie czekał,bezimienne jak bezpański zwierzak:36_1_4::36_1_4::36_1_4:
i o tym myślałam pisząc o aborcji
wiem,że to nie jest argument za aborcją....ale pokazuje że zabić można i dziecko narodzone...tego nikt nie ochroni,bo nikt nie ma takiej mocy

Po przeczytaniu tego artykuły od razu mi do głowy myśl przychodzi, że coś u nas w państwie nie gra z opieką poporodową. U mnie trzy razy położna środowiskowa była. Dwa razy dzwoniła, raz przyszła niezapowiedziana. Za każdym razem spędziła u nas ponad godzinę, pooglądała dziecko, poprzemywała pępek, sprawdziła jak do piersi przystawiam, porozmawiała ze mną jak się czuję, jak sobie radzę itp itd. No nie wierzę, że u tamtej kobiety ktoś taki był. Gdyby był, to od razu by zauważył, że co jest nie tak. Zamiast pierniczyć o aborcji, z której i tak mało kto skorzysta, to skupiliby się na tych katowanych maluchach, niedożywionych i zaniedbywanych. To nie taki problem obowiązkowo wysłać znającą się na rzeczy osobę do takich świeżo upieczonych matek...

Do mnie nikt nie przyszedł. Bo położna była chora, a ta co ją zastępowała powiedziała że mieszkam za daleko.... Bez komentarza.

jbio, siusiak - kciuki zaciśnięte!

Odnośnik do komentarza

jbio
Daffodil
jbio

AGUSIA miałam i wyszło,że jednak jestem 19 tygodniu bo z usg termin wychodzi na 14 kwietnia a nie na 2( jak mi dała termin położna :).
Tak więc za tydzień następne usg-połówkowe :)
Na tym nie było widać czy jakiś siusiak się majta między nóżkami .
Także pamiętam i na pewno dać znać.

Jbio to ja trzymam kciuki za siusiaka w takim razie :)

Dziękuję,mąż chyba by mnie słonicę na rękach nosił :)
Jak dla mnie nie musi go tam być znaczy siusiaka :)

nie no, siebie niech nosi, w końcu to od plemnika zalezy płeć :D

Odnośnik do komentarza

iszmaona
curry
Papież: Jezus urodził się wcześniej. Jest błąd w kalendarzu - Świat

To tak a propos poprzedniego tematu.

a mnie to wcale nie dziwi. Choć dziwi coś innego, mianowicie, że ludzie wierzą ślepo we wszystko co przekazywane przez nauczycieli religii - małe dziecko ok, musi wierzyć, ale dorosły?
Dla mnie to nie problem, że nie było osiołka, czy że Jezus narodził się kilka lat wczesniej, bo nigdy nie traktowałam tego super dosłownie. Podobnie jak wielu tekstów w PŚ.

Wydaje mi się, że spora większość to zupełnie się nad tym nie zastanawia. Oprócz tej części, która rozpatruje fragmenty PŚ oczywiście.
Reszta przyjmuje to co jest odgórnie ustalone, ale fakt czy zwierzątka mają być czy nie i czy kolędy mają swoje uzasadnienie nawet im wielkiej różnicy nie zrobi.
Ewentualnie by się oburzyli, gdyby im ktoś datę świąt przesunął, bo już sobie urlop zaklepali pół roku wcześniej :hahaha:

Odnośnik do komentarza

iszmaona
jbio
Daffodil

Jbio to ja trzymam kciuki za siusiaka w takim razie :)

Dziękuję,mąż chyba by mnie słonicę na rękach nosił :)
Jak dla mnie nie musi go tam być znaczy siusiaka :)

nie no, siebie niech nosi, w końcu to od plemnika zalezy płeć :D

ano od plemnika, a jak na razie te jego raczej żeńskie są- ma jeszcze córkę z 1 małżeństwa :)
Biedna ta jego córka, bo od Mamy ma 2 braci, tera od Taty 2 siostry plus coś, a jeszcze od Ojczyma siostrę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
iszmaona
curry
Papież: Jezus urodził się wcześniej. Jest błąd w kalendarzu - Świat

To tak a propos poprzedniego tematu.

a mnie to wcale nie dziwi. Choć dziwi coś innego, mianowicie, że ludzie wierzą ślepo we wszystko co przekazywane przez nauczycieli religii - małe dziecko ok, musi wierzyć, ale dorosły?
Dla mnie to nie problem, że nie było osiołka, czy że Jezus narodził się kilka lat wczesniej, bo nigdy nie traktowałam tego super dosłownie. Podobnie jak wielu tekstów w PŚ.

Wydaje mi się, że spora większość to zupełnie się nad tym nie zastanawia. Oprócz tej części, która rozpatruje fragmenty PŚ oczywiście.
Reszta przyjmuje to co jest odgórnie ustalone, ale fakt czy zwierzątka mają być czy nie i czy kolędy mają swoje uzasadnienie nawet im wielkiej różnicy nie zrobi.
Ewentualnie by się oburzyli, gdyby im ktoś datę świąt przesunął, bo już sobie urlop zaklepali pół roku wcześniej :hahaha:

tak większość to kwestia właśnie przyzwyczajenia

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
iszmaona
Pod wpływem naszych dyskusji zaciągnęlo mnie ostatnio do kościoł na niedzielną mszę. Kazanie dotyczyło akurat grzechu, pierwszego grzechu,, kuszenia Ewy. Ksiądz powiedział:
- nie wiem co zadecydowało o ugięciu się Ewy, nmoże brak kobiecej logiki?
padłam :D

:hahaha: :hahaha:

tak,a ksiądz typowo meski punkt widzenia pokazał

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

jbio
iszmaona
jbio

Dziękuję,mąż chyba by mnie słonicę na rękach nosił :)
Jak dla mnie nie musi go tam być znaczy siusiaka :)

nie no, siebie niech nosi, w końcu to od plemnika zalezy płeć :D

ano od plemnika, a jak na razie te jego raczej żeńskie są- ma jeszcze córkę z 1 małżeństwa :)
Biedna ta jego córka, bo od Mamy ma 2 braci, tera od Taty 2 siostry plus coś, a jeszcze od Ojczyma siostrę :)

to to teraz może się postarał i "upomniał "te swoje plemniki

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

iszmaona
curry
Papież: Jezus urodził się wcześniej. Jest błąd w kalendarzu - Świat

To tak a propos poprzedniego tematu.

a mnie to wcale nie dziwi. Choć dziwi coś innego, mianowicie, że ludzie wierzą ślepo we wszystko co przekazywane przez nauczycieli religii - małe dziecko ok, musi wierzyć, ale dorosły?
Dla mnie to nie problem, że nie było osiołka, czy że Jezus narodził się kilka lat wczesniej, bo nigdy nie traktowałam tego super dosłownie. Podobnie jak wielu tekstów w PŚ.

Pod wpływem naszych dyskusji zaciągnęlo mnie ostatnio do kościoł na niedzielną mszę. Kazanie dotyczyło akurat grzechu, pierwszego grzechu,, kuszenia Ewy. Ksiądz powiedział:
- nie wiem co zadecydowało o ugięciu się Ewy, nmoże brak kobiecej logiki?
padłam :D

:sofunny:

Daffodil

Wydaje mi się, że spora większość to zupełnie się nad tym nie zastanawia. Oprócz tej części, która rozpatruje fragmenty PŚ oczywiście.
Reszta przyjmuje to co jest odgórnie ustalone, ale fakt czy zwierzątka mają być czy nie i czy kolędy mają swoje uzasadnienie nawet im wielkiej różnicy nie zrobi.
Ewentualnie by się oburzyli, gdyby im ktoś datę świąt przesunął, bo już sobie urlop zaklepali pół roku wcześniej :hahaha:

już widzę te protesty: oddajcie nam Boże Narodzenie :hahaha:
ale coś w tym jest ludzie nie zastanawiają się, nie myślą i nie chcą dowiedzieć się dlaczego coś jest tak a nie inaczej, mają podane gotowe rozwiązania i tak sobie żyją.
nie mówię, żeby przenosić Boże Narodzenie na lipiec i kalendarz zmieniać, bo nie ten rok, bo to byłoby bez sensu. ale jakby tak ksiądz n a pasterce powiedział o tym jak to było,dlaczego taka data, że to tylko tradycja budowana przez lata, to pewnie połowa "moherów" wyszłaby z kościoła;)

Odnośnik do komentarza

curry
Daffodil
agusia20112
Uraz głowy i przyduszenie przyczyną śmierci dwumiesięcznej dziewczynki

wcześniej taki cud,dziecko przeżyło mimo,że nie dawano mu szans,ale mama wirzyła
i tu urodziło się ...niekochane...nie chciane...problem....

jak przypomnę sobie jak wybieraliśmy imię,czekaliśmy....na to nikt nie czekał,bezimienne jak bezpański zwierzak:36_1_4::36_1_4::36_1_4:
i o tym myślałam pisząc o aborcji
wiem,że to nie jest argument za aborcją....ale pokazuje że zabić można i dziecko narodzone...tego nikt nie ochroni,bo nikt nie ma takiej mocy

Po przeczytaniu tego artykuły od razu mi do głowy myśl przychodzi, że coś u nas w państwie nie gra z opieką poporodową. U mnie trzy razy położna środowiskowa była. Dwa razy dzwoniła, raz przyszła niezapowiedziana. Za każdym razem spędziła u nas ponad godzinę, pooglądała dziecko, poprzemywała pępek, sprawdziła jak do piersi przystawiam, porozmawiała ze mną jak się czuję, jak sobie radzę itp itd. No nie wierzę, że u tamtej kobiety ktoś taki był. Gdyby był, to od razu by zauważył, że co jest nie tak. Zamiast pierniczyć o aborcji, z której i tak mało kto skorzysta, to skupiliby się na tych katowanych maluchach, niedożywionych i zaniedbywanych. To nie taki problem obowiązkowo wysłać znającą się na rzeczy osobę do takich świeżo upieczonych matek...

Do mnie nikt nie przyszedł. Bo położna była chora, a ta co ją zastępowała powiedziała że mieszkam za daleko.... Bez komentarza.

Dokładnie o to mi chodziło...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...