Skocz do zawartości
Forum

W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)


Rekomendowane odpowiedzi

:apacz:

Witam po długiej nieobecności.

Widzę kochane że i wy smaczka na lody macie :Śmiech:
Za mną lody chodzą już od kilku dni, ale w osiedlowych sklepach nie kupuję bo zleżałe są jeszcze z wakacji. Dziś mamy jechać do LIDLA na zakupy więc tam coś sobie zakupię, mają tam pycha lody.

Dziś na 14:00 idę na USG :Śmiech:

Papa do później.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58579.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72525.png
http://s9.suwaczek.com/20070526560114.png
http://s6.suwaczek.com/200411132441.png

Odnośnik do komentarza

kiki13
:apacz:

Witam po długiej nieobecności.

Widzę kochane że i wy smaczka na lody macie :Śmiech:
Za mną lody chodzą już od kilku dni, ale w osiedlowych sklepach nie kupuję bo zleżałe są jeszcze z wakacji. Dziś mamy jechać do LIDLA na zakupy więc tam coś sobie zakupię, mają tam pycha lody.

Dziś na 14:00 idę na USG :Śmiech:

Papa do później.

Polecam orzechowe z Lidla, nie pamiętam nazwy ale w takim niebieskim opakowaniu - PYSZNE !!

http://s1.suwaczek.com/201305241762.png
http://s8.suwaczek.com/200707034865.png

Odnośnik do komentarza

Ulla super że u dzidzi wszystko ok i gratuluje 100% faceta :)

Ja nie robie 3D tzn mi mój gin zawsze jedno zdjęcie robi ale mi sie strasznie one nie podobają, na 2D tak ślicznie wyglądają nasze maluszki, śliczne profile zatarte noski itp a na 3D to takie stworki. Ulla Twoja dzidzie jest śliczna na pewno, na 2D to widać :)

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

cześć dawno się tutaj nic nie udzielalam..ale podczytuje regularnie:) od rana tzn. od wczoraj chodza mi po głowie smoczki dla maluszków.. jakie są najlepsze pytam może mamusie bardziej doswiadczone..jakie polecacie jakiej firmy?? ogladałam wczoraj z aventu ale wiadomonie kupie chociaz jak by sprzedawca polecał a dzis od rana siedzę na forach i czytam ze one nie sa takie wcale db...wiec juz sama nie wiem... powoli wyprawke przykupuje.. p.s w "smyku" jeszcze sa promocje i można kupic paropaki za np.20zl-35zł...:)

ja wizyte u ginekolog mam dopiero 1.marca ale juz sie nie moge doczekac co tam u malego facecika słychac....
wszystkiego naj!! z okazji walentynek!!!!:36_3_19: dla wszystkich..

Odnośnik do komentarza

Ulla, gratuluję :-) i zazdroszczę wiedzy na temat płci Malucha. Ja nie wiem NIC, ani nie zapewniono mnie że to chłopak ani że dziewczyna. Moim zdaniem lekarka nie wie po prostu nadal. Co wizyte wersja sie zmienia. Czy słyszałyście o wielu pomyłkach w określeniu płci na USG?? Że było, że chłopak a potem np w połowie ciaży zmienia sie na dziewczynkę albo odwrotnie? Albo, ze przy porodzie okazywało się, że inna płeć, niż całą ciążę była określana?

Ja dostałam 2 smoczki od koleżanki i kupiłam 1, na razie chyba 3 starczą (na początek). Jeden Canpol i jeden Tommy Tippee a ten ostatni to nie pamiętam, chyba Avent właśnie. Jak trzeba będzie, to będę wysyłać męża aby dokupił.

Dziewczyny, powiedzcie mi, czy Was tez tak plecy bolą? Szczególnie jak w nocy się wstaje siusiu albo w ogóle momentami, nie wyobrażam sobie, jak będzie bolało za kilka miesięcy, jak ten brzuch będzie taki już wielki :hmm: a staram się rozciągać i ćwiczyć na kręgosłup, nie wiem, co by było, jakbym nie ćwiczyła w ogóle????

I kolejne pytanie, widze, że wiele z Was pisze, ze wyspało się do 11tej itp, jestem ciekawa, ile z Was już poszło na zwolnienie i kiedy to było? Mówię raczej o takich dziewczynach, co mają pracę jak ja czyli przy komputerze 8h, atmosfera w pracy ok. Ale ja czuję się coraz bardziej zmęczona....po prostu zmęczona, nogi drętwieją i takie tam. Mam ambitny plan dociągnąć w pracy do Wielkanocy, ale już sama nie wiem. Codziennie walczę z sennością, pieką mnie oczy (klimatyzację mamy w biurze), plecy bolą, nogi zdrętwiałe. Czy tylko ja jeszcze pracuję? Chyba nie. Fajnie by było dowiedzieć się, jak w pracy radzą i z pracą radzą sobie jeszcze te pracujące kobitki.:15_8_217:

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqroeqddnm9ysl.png

Odnośnik do komentarza

Chanel co do smoczków ja na początku czyli 0-3 miesięcy miałam smoczek z aventu, później od 3-6 miesięcy z nuka (szybko odpadł uchwyt więc kupiłam drugi w tym samym przedziale), od 6-12 miałam smoczek z Tommy Tippee (pakowane po die sztuki) i teraz od 12-18 miesięcy znów z Tommy Tippee (2 sztuki) - mam nadzieje na tym skończyć, już używamy smoka tylko do zasypiania, wiec powoli go odstawiamy :)

Wydra ja pracuje tak jak Ty 8h przy komputerze i od 29 listopada jestem na L4, ale spowodowane to było łożyskiem na przedniej ścianie, bardzo krótką szyjką i jej skurczami oraz bólami w podbrzuszu w okolicy blizny po cc. Niestety nakaz leżenia, a to przy moim bąku bardzo trudne :(

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Ulla Gratulacje! Widzę, że w czerwcu będzie przewaga siusiaków :autka: :)
Wydra U mojej ciotki (rodziła 2 lata temu) ginekolog powiedział, że będzie miała syna (ale nie pamiętam w którym tygodniu:() jednak na późniejszym USG lekarz się poprawił na dziewczynkę i stwierdził, że ten omyłkowy penis był powiększoną łechtaczką. Urodziła się śliczna Anielka :)
Co do dzisiejszych zachcianek jedzeniowych to zażyczyłam sobie o 17 wyjście na walentynkowego kebaba :in_love:
Marta2012 ja jestem z okolic Koszalina, jestem z powiatu świdwińskiego, dokładnie to mam jakieś 45 min jazdy samochodem do Koszalina:) w każdym bądź razie jest to miasto do którego najczęściej jeżdżę na większe zakupy- wiadomo Atrium :D

http://www.suwaczki.com/tickers/82do20mmkgzh8xz8.png

Odnośnik do komentarza

daria0428
ulla gratulacje! Widzę, że w czerwcu będzie przewaga siusiaków :autka: :)
wydra u mojej ciotki (rodziła 2 lata temu) ginekolog powiedział, że będzie miała syna (ale nie pamiętam w którym tygodniu:() jednak na późniejszym usg lekarz się poprawił na dziewczynkę i stwierdził, że ten omyłkowy penis był powiększoną łechtaczką. Urodziła się śliczna anielka :)
co do dzisiejszych zachcianek jedzeniowych to zażyczyłam sobie o 17 wyjście na walentynkowego kebaba :in_love:
marta2012 ja jestem z okolic koszalina, jestem z powiatu świdwińskiego, dokładnie to mam jakieś 45 min jazdy samochodem do koszalina:) w każdym bądź razie jest to miasto do którego najczęściej jeżdżę na większe zakupy- wiadomo atrium :d

:36_2_25:

http://www.suwaczek.pl/cache/6a23d62912.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ja juz pobadaniach. I uwaga... Chlopak :D stasznie sie z mezem ciezymy bo wszystko jest ok, maluszek wazy 453g ale badanie trwalo chyba ponad godzine bo sie ulozyl glowka pod zebrami i za zadne skarby nie chcial wspolpracowac :)
Jedyne co mi zepsulo humor to ze ten cukier w moczu mam caly czas za wysoki a w klinice na badanie krwi umowil mnie dopiero na 20 marca i powiedzieli zeby narazie sie niczym nie martwic.

A tak poza tym to Szczesliwych Walentynek! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb7315nml35oibgv.png

Odnośnik do komentarza

wydra ja tez mam problem z plecami i niestety nadal pracuje. W irlandii nie placa za zwolnienie lekarskie w ciazy wiec chcialam popracowac jak najdluzej ale juz teraz wiem ze moj plan pracy do maja napewno sie nie uda. pracuje w barze wiec jestem 8-10godzin na nogach. Pani ginekolog mi dzisiaj powiedziala ze jak bardzo bola plecy to zebym zaczela chodzic na basen i wykonywac w wodzie troche swiczen bo to odciaza kregoslup.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb7315nml35oibgv.png

Odnośnik do komentarza

Wydra, ja w pierwszej ciąży pracowalam do poczatku 8 miesiąca. Tez klimatyzacja w biurze, od poczatku ciązy nosilam okulary, bo w soczewkach nie dało się wytrzymac. Pod biurkiem mialam ustawiony karton wypchany kartkami papieru i na tym opieralam nogi, przynajmniej tak nie puchly. W czasie przerwy 30- minutowej codziennie wychodzilam do parku ( pracowalam do poczatku października,więc pogoda była w miarę). Męczyły mnie trochę dojazdy do pracy, ok. godzinę w jedną stronę w autobusie, ale jakos dałam radę. Czułam się dobrze i gdyby nie podejrzenie hipotrofii, a w związku z tym wylądowałam na patologii na ponad miesiąc,to pewnie pracowalabym dłuzej. Ogolnie w pracy miałam bardzo pozytywnie nastawionych ludzi, a to też dużo pomaga:).
Natomiast, jak dla mnie, ewenementem jest moja mama. Tego dnia, kiedy ja się urodziłam, moja mama pracowała normalnie do godz. 15 ( też praca biurowa). Wróciła do domu i się zaczęło:). Urodziłam się w nocy, a zatem sprinterkiem.
Jak się źle czujesz, to dawaj na zwolnienie, nie ma sensu się przemęczac.
Ja po przeprowadzce do Norwegii, awansowałam do pracy fizycznej:(, nie wiem,ile wytrzymam.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5szbmhmbvh84qd.png[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgtm5sabhz.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Ja też pracuje. W pierwszej ciąży czułam się rewelacyjnie więc pracowałam do samego końca - tydzień przed porodem poszłam na zwolnienie, praca spokojna 8 godz przy biurku. Do samego końca jeździłam sama wszędzie samochodem no i wszyscy sie ze mnie śmiali że na porodówkę to chyba sama się zawiozę.
A teraz chyba nie dam rady jestem coraz bardziej zmęczona a poza tym od października zaczęłam studia podyplomowe więc weekendy odpadają żeby trochę odpocząć. No ale zobaczymy co przyniesie czas, na pewno nie będę robiła nic poza siły.

Miłego dnia.

http://s1.suwaczek.com/201305241762.png
http://s8.suwaczek.com/200707034865.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki.

Ja wczoraj byłam na USG i wróciłam o niczym.
Znowu nic się nie dowiedziałam, lekarz zachował się jak palant, zaczął gadać że nic nie widać bo mam za dużo tkanki tłuszczowej, nie może ocenić narządów wewnętrznych dziecka, bla bla bla, w końcu powiedzieliśmy mu z mężem że by zakupił lepszy sprzęt do USG a nie ma starego grata.
Siostra męża też do niego chodzi i jest za przeproszeniem sucha jak wiór i u niej też wiecznie nic nie widzi.

Niestety nie było wczoraj przyjemnie.

No ale w poniedziałek mam przyjść do szpitala na jego dyżur i zrobi mi USG na sprzęcie szpitalnym.
Zobaczymy.....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58579.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72525.png
http://s9.suwaczek.com/20070526560114.png
http://s6.suwaczek.com/200411132441.png

Odnośnik do komentarza

Kiki to jakaś tragedia!!! A chodzisz do tego lekarza prywatnie czy na NFZ?? Bo jeżeli prywatnie to mógłby zainwestować w sprzęt, jak można kasować i pracować na dziadostwie!! Jeżeli na NFZ to rozumiem nie jego sprzęt, ale niech nie piepszy że to Twoja wina że nic nie widać!!! Straszny, dobrze mu powiedzieliście :D

Czas oczekiwania to najpiękniejszy czas :)
Mam dwóch cudownych synów - Tymusia i Tytuska :)

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie czerwcowe:):)

Wczoraj byłam na USG 3D i prenatalnych badaniach u innego lekarza w prywatnym gabinecie:):) Z moim aniołkiem wszystko jest w porządku, serduszko i rączki i nóżki i przepływy i wszystko co tam sobie lekarz sprawdzał wyszło dobrze:):):):) I kolejny lekarz potwierdził, ze będzie to raczej dziewczynka:):) Moje przeczucia się nie sprawdziły i jakoś nadal nie dowierzam:) Lekarz miły i kompetentny, wszystko dokładnie tłumaczył. Generalnie jestem baaardzo zadowolona z tego badania, bo mój lekarz do najbardziej rozmownych nie należy i ta wizyta była bardzo "pouczająca". Powiedział, ze brzuszek mam spory i że dużo płynu owodniowego:)

Frojdel mam do Ciebie pytanie odnośnie Mutsy Urban Rider. Byłam wczoraj oglądać jeden używany bo ogłoszenie było koło gabinetu lekarza, więc uznałam, ze co mi szkodzi zobaczyć... Ale gondola dziwnie chwieje się na stelażu.. Tzn tak przy bujaniu wózkiem ona się kołysze cała i na chodniku byłoby pewnie to samo. Uznałam,że pewnie te zaczepy są już wyrobione i dlatego ona tak się zachowuje??? Jak to jest u Ciebie?? Gondola współgra stabilnie ze stelażem??? Czy to wina tego w jaki sposób ona jest montowana i tak już w tych wózkach jest??

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ycikfl69g.png

http://www.suwaczki.com/tickers/6qw2xzdvnpt0jll4.png

Odnośnik do komentarza

Frojdel
Kiki to jakaś tragedia!!! A chodzisz do tego lekarza prywatnie czy na NFZ?? Bo jeżeli prywatnie to mógłby zainwestować w sprzęt, jak można kasować i pracować na dziadostwie!! Jeżeli na NFZ to rozumiem nie jego sprzęt, ale niech nie piepszy że to Twoja wina że nic nie widać!!! Straszny, dobrze mu powiedzieliście :D

Ja chodzę do niego prywatnie, i każda wizyta 100zł, on ma jeszcze jeden gabinet w innym mieście i tam wizyta kosztuje 200-250zł ale sprzęt jest bez porównani.

W tym gabinecie w którym przyjmuje u nas to jeszcze jeden lekarz z niego korzysta, więc sprzęt mają na spółkę i co, nie stać ich na to że by we dwóch się zrzucić.

W ogóle u nas z wyborem gina to jest porażka.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58579.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72525.png
http://s9.suwaczek.com/20070526560114.png
http://s6.suwaczek.com/200411132441.png

Odnośnik do komentarza

Gunia113
Witam mamusie czerwcowe:):)

Wczoraj byłam na USG 3D i prenatalnych badaniach u innego lekarza w prywatnym gabinecie:):) Z moim aniołkiem wszystko jest w porządku, serduszko i rączki i nóżki i przepływy i wszystko co tam sobie lekarz sprawdzał wyszło dobrze:):):):) I kolejny lekarz potwierdził, ze będzie to raczej dziewczynka:):) Moje przeczucia się nie sprawdziły i jakoś nadal nie dowierzam:) Lekarz miły i kompetentny, wszystko dokładnie tłumaczył. Generalnie jestem baaardzo zadowolona z tego badania, bo mój lekarz do najbardziej rozmownych nie należy i ta wizyta była bardzo "pouczająca". Powiedział, ze brzuszek mam spory i że dużo płynu owodniowego:)

Frojdel mam do Ciebie pytanie odnośnie Mutsy Urban Rider. Byłam wczoraj oglądać jeden używany bo ogłoszenie było koło gabinetu lekarza, więc uznałam, ze co mi szkodzi zobaczyć... Ale gondola dziwnie chwieje się na stelażu.. Tzn tak przy bujaniu wózkiem ona się kołysze cała i na chodniku byłoby pewnie to samo. Uznałam,że pewnie te zaczepy są już wyrobione i dlatego ona tak się zachowuje??? Jak to jest u Ciebie?? Gondola współgra stabilnie ze stelażem??? Czy to wina tego w jaki sposób ona jest montowana i tak już w tych wózkach jest??
Super że dzidzia dobrze sie rozwija :-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-58579.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-72525.png
http://s9.suwaczek.com/20070526560114.png
http://s6.suwaczek.com/200411132441.png

Odnośnik do komentarza

ja tez miewam bole plecow, prawie codziennie, przeraza mnie mysl co dalej. polecam duza pilke do cwiczen i sciagnij sobie jakies cwiczenia dla mam z internetu, taka pilka dziala jak najlepszy masaz. a poza tym gdzies czytalam ze nalezy przyjmowac odpowiednia postawe ciala- wypinac klatke piersiowa do przodu i i prostowac plecy.

a propos infekcji intymnej- koncze brac globulki i chcialam isc na basen- myslicie ze to zly pomysl i dobry moment na powrot infekcji? tyle sie mowi o infekcjach intymnych po basenie, ale ja tam nigdy nie mialam takich problemow. warto isc czy poczekac?

http://www.suwaczki.com/tickers/hchyyx8d26mklnbh.png

Odnośnik do komentarza

Gunia113 to fajnie ze wszystko wyszlo dobrze i widze ze jako jedna z nielicznych bedziesz miala dziewczynke:)

Kiki13 bardzo wspolczuje lekarza, zachowal sie jak palant. nasza dzidzia wczoraj tez nie chciala sie pokazac a pani doktor byla na tyle cierpliwa ze badanie b.dlugo trwalo az sie w koncu wszystkiego dowiedzielismy.Jakby twoj lekarz byl w porzadku to by nie wziol tyle kazy od ciebie za wizyte chociaz nic nnie bylo widac.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb7315nml35oibgv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...