W czerwcu 2013 będzie dzidzia :)

[Ulla]

ojojoj co tu taka cisza, gdzie się wszystkie podziałyście???? hallo czyżbym tylko ja tutaj została?

[Ulla]

no niestety widzę, że jednak ja jestem mamą aktywną na forum z naszego wątku bo od dłuższego czasu nikt nic nie pisze - dziewczyny wrzesień się zaczął więc wyjazdy pewnie się skończą, a może u was dopiero zaczną?

[Frojdel]

Widzę forum umarło. Czy tylko ja nie widzę nowych postów??

[kiki13]

.

[_Marzenka_]

Witam.
Chyba wszystkie mamusie zaprzestały pisać przez problemy z forum. Ale widzę że wszystko wróciło do normy :)

[_Marzenka_]

Ulla

Hej dziewczyny - mam do was pytanko - czy szczepicie maluszki swoje na pneumokoki albo rotawirusy i jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Ja z racji tego, że mały ma na wypisie ze szpitala napisane że urodził się w 37 tyg szczepienie na pneumokoki mam darmowe więc napewno z tego szczepienia skorzystam. Z racji tego że w kupce u małego wykryto bakterię mam przełożone szczepienia o 2 tygodnie.

[K.a.s.i.a.]

Hej, no w końcu forum działa!! Chciałam was zapytać czy wasze dzieci też tak lubią być noszone w pionie? Nie sądzę żebyśmy rozpieścili Kamila albo przezwyczaili do noszenia,a on bardzo chce być na rękach i to pionowo na ramieniu. Na spacerze czy w domu czasem jest taki wrzask, że aż prawie się zanosi. Nie chce się niczego doszukiwać ale mnie to martwi... Może to zwykła ciekawość świata, bo chyba nie może mu nic być... Dziś stanęłam na wadze z Kamilem i bez i wyszło mi, że waży 7,1 kg! Nie mogłam uwierzyć. Ulla ja szczepiłam 6w1,na rotawirusy nie będę szczepić, bo rotawirusy powodują biegunkę i gorączkę więc nie uważam żeby na to konieczne było aż szczepienie (chociaż w skrajnych przypadkach może to powodować odwodnienie). Moim zdaniem to trochę tak jakby szczepić np. na katar. Na pneumokoki się zastanawiam. Pozdrawiam mamusie :)

[Ulla]

no ja nie wiem ile waży mały - szczepię na wszystko bo tak robiłam ze starszakiem - a co do noszenia - młody lubi być lulany i pewnie lubi chodzić ale póki co dajemy radę w chuście

[Amarosa]

No właśnie dobrze ze forum zaczęło działać.

Ja Were szczepilam w pn druga dawka juz 5w1 plus rotawirus bo suma sumarum jakby dostała ostrej biegunki i wylądowała w szpitalu to bym tej rozlaki nie wytrzymala, moje koleżanki ktore szczepily na rotawirusa ich dzieci przechodzily w większości biegunke ale krótka i bez szkody wiec i ja sie z tym liczę.

Wera wazy juz 5,05 kg i 29 ma chrzciny a ciuszki dalej na 62 nosimy

[Amarosa]

Moja uwielbia bawic sie na macie edukacyjnej i w wozeczku byc zaparkowana gdzieś pod drzewem i patrzy sobie na liście. Nasz wyjazd na wieś sie przeciągnąl i siedzimy tu juz 2 miesiace! Mala jak wrócimy do Wrocławia to chyba nie bedzie umiała zasnąć w lozeczku tyle miejsca bedzie miała bo tu spi w gondoli cały czas.

Czy macie Nianie elektryczne?

[wydra]

No wreszcie naprawili to forum...pisałam na forum do adminów i moderatorów w tej sprawie, widzę, ze kilka z Was nie zauważyło, ze to kwestia techniczna a nie braku aktywności mam...

Ja chyba jako jedyna dziecka nie będę chrzciła. Do kościoła nie chodzimy i nie będziemy, wiec nie uważam, żeby to miało jakiś sens, raczej byłoby hipokryzją. Tak więc ten problem mam z głowy. Oczywiscie niektórzy krewni próbują nas przymusić ale taka jest nasza decyzja i nie będzie zmieniona. Jak Zosia kiedyś będzie chciała chrzest to się sama ochrzci.

Kasiu, moja tez tylko w pionie chce być noszona ale ja mam teorię, dlaczego, mam podejrzenie, ze Mała ma refluks....jeśli Twój synek ulewa i czesto trzeba go odbijać, to sprawdź, czy to nie to...

Co do szczepień to ja też na rotawirusy nie szczepię...tak samo uważam, mozliwość powikłan poszczepiennych jest wiele powazniejsza niż sam ewentualny rotawirus.

Zosia trochę mniej mi już płacze ale nadal mam problemy z karmieniem, często odrywa się od cycka i zaczyna płakać i tak ja karmię przystawiając co chwilę ryczącą. Teraz już się zasysa, ale wcześniej był z tym problem, jak tak krzyczała a ja stresowałam się, ze się nie naje. Tak czy siak, takie karmienie z wrzaskami co chwilę jest dla mnie strasznie stresujące, nie wiem, czemu ona to robi.

[Ulla]

uff fajnie że komplikacje na forum się unormowały - widzę wasze wpisy - fajnie że dzieciaki rosną, a mój też tak jak wasze chce chodzić w pionie, coraz więcej rzeczy poznawać:)
teraz siedzimy nad morzem, potem kolejny tydzień u mamy a potem powrót do rzeczywistości
ja szczepię na wszystko choć boję się ale wiem jak to było w sytuacjach jak dzieciaki koleżanek chorowały - mam nadzieję, że nas to ominie
a co chrztu - u nas ochrzciliśmy starszego i pewnie postaramy się ochrzcić młodszego bo oboje byliśmy chrzczeni a co oni zadecydują kiedyś to już ich sprawa

[wydra]

Jeszcze a propos tych szczepień na rotawirusy to moja pani pediatra, tzn Zosi, sama odradzała, powiedziała, ze pisała z tych szczepionek pracę specjalizacyjną więc naprawdę się na nich zna i powiedziała, że one są od dawna nie aktualizowane i teraz i tak jest tyle nowych wirusów rota, że nawet takie szczepienie słabo gwarantuje, że maluch nic nie złapie, bo po prostu szczepionki są 'nieaktualne' w kwestii wirusów, jakie zawierają. Dlatego uważam, że nie warto ryzykować powikłań. No ale z tymi szczepieniami to wiadomo, co mama to opinia, tylko mówię, co nam lekarka mówiła.

[_Marzenka_]

Witam.
Mój mały też lubi być noszony w pionie. Musi wszystko widzieć i dlatego wychodzę z nim na spacer jak wiem że jest śpiący i uśnie mi w wózku, inaczej jest wielki lament muszę go zaraz zabrać na ręce i pchać wózek.
Ja mam chrzciny za 2 tygodnie, już wszystko zapięte na ostatni guzik, robię w restauracji bo jak wspomnę sobie chrzciny mojej córeczki gdzie musiałam zrobić obiad na ok 20 osób a później jeszcze kolację to mam nie miłe wspomnienia.
A mały jest przekochany, jego uśmiech rozbraja wszystkich, śmieje się do wszystkich i do wszystkiego, całą buzia i na głos. A gaduła z niego straszna to chyba po mamusi, wystarczy że powiem mu "powiedz cos mamusi" i zaraz gaworzy jak nie wiem co.
Pozdrawiam

[Ulla]

oj z tymi rotawirusami to tak jak piszecie - są opinie że warto a są i takie że nie ma co się zastanawiać i szczepić - no ale nie my mamy jesteśmy lekarzami tylko oni i trzeba komuś zaufać

[K.a.s.i.a.]

wydra też się zastanawiałam czy mały nie ma refluksu, ale ostatnio mniej ulewa... w tym tygodniu drugie szczepienie więc pogadam z lekarką. Może twoją córkę przy karmieniu rozpraszają ruchy jelit? Mój mały jak przerywa jedzenie i jest niespokojny przy jedzeniu to znaczy, że zaraz będzie kupka. Zazwyczaj jak je to zaraz rusza mu trawienie. Dzisiaj prawie pół dnia przesiedziałam w hamaku z małym. Bujanie go usypiało a ja czytałam książkę, taki hamak przydałby się w domu :)

[Amarosa]

Cześć dziewczyny :) my juz na dobre we wro po prawie 2 miesiącach na wsi. Wera rozpoczęła w ten weekend naukę pływania dla niemowlat - świetna sprawa polecam wszystkim mamom jesli ich dzieci lubią wode :) Wera jest nadal prosta w obsłudze odczytuje prawidłowo jej potrzeby i swietnie dajemy sobie rade ze sobą :) tatuś ma troszke gorzej bo nie rozróżnia gegan malej.
My chrzciny na 14 osób robimy 29 września a 20 jedziemy do Sandry do Karpacza na 5 dni

[Ulla]

cudownie że tak super sobie radzicie, mój maluszek zmienił sobie rytm dnia i jest bardzo aktywny w ciągu dnia, mało drzemek, uwielbia tulkanie a wieczorem o 18 chce już być wykąpany i uśpiony ale przez to kilka podbudek do 6 rano mamy

[wydra]

U mnie Zosia zmieniła rytm wypróżniania...je trochę rzadziej, bo 6 razy na dobę i robi tylko 1 kupę dziennie, to chyba normalne już w tym wieku? Spać regularnie chodzi 22-23 i śpi do około 9 rano z dwoma pobudkami na jedzenie.

[Amarosa]

Tak aż miło patrzeć jak te nasze pociechy rosną i sa coraz bardziej kumate.

U Wery kupki raz 6 dni nie było ale jak juz zrobila to lomatko i corko tyle tego było teraz zalatwia sie co drugi dzien. Uwielbia bawic sie na macie edukacyjnej wowczas mam czas dla siebie spi popołudniami różnie ale zawsze o 20 jest myta lub kompana i tak 21 spi budze ja o 1 na jedzenie i o 5 a pozniej to juz ona mnie budzi ;)

Czy Wasze maluszki lubią byc a brzuszku? Moja wpierw sie denerwuje muszę szybko ja zabawic i jakos z 10 minut wytrzyma bo pozniej juz nerwa ma...

[Ulla]

mój też ma zmiany w jedzeniu i wypróżnianiu - jedna kupa na 2-3 dni, dodatkowo ma czasem takie ssanie że moje piersi nie wyrabiają
a co do leżenia na brzuszku to średnio mu się to podoba

[Amarosa]

Ja to tylko po nocy mam pełne mocno piersi za dnia czasem sama sie zastanawiam skąd to mleko plynie no i generalnie z takich piersi nie jestem w stanie mleka ściągnąć laktatorem chociaż mala sapie i lapczywie pije tylko po nocy laktator daje rade. Wowczas mam przerwy 4 h a za dnia Wera je co 2-3 h.

Czy Wasze maluszki śpią w spiworkach czy pod samym kocykiem?

[Ulla]

no to mamy podobnie z piersiami:)
a co do spania mój ciągle używa kocyka

[wydra]

Ja tez tak mam z cyckami, aż się zastanawiam, czy nie mam za mało pokarmu bo czasem muszę dać obie piersi, zeby się najadła. Dziś zaczęłam trochę ściagać, żeby podkręcić laktację delikatnie. Po wieczornym karmieniu ściągnęłam 30 ml z obu piersi, słabizna...Zosia już częściej daje się nakarmic trochę z butli więc ściągam, żeby się uczyła, choć nadal bałabym sie ją zostawić z mężem tylko, nie wiem, czy by zjadła.

Zosia śpi pod kocykiem, teraz już grubszym. Na zimę mam śpiworek Fisher Price, jest jeszcze na nią za duży ale na pewno będę korzystała.
http://www.smyk.com/cool-club-spiwor-fisher-price-6-12-m,p1076096092,ubranka-dla-dzieci-p

[Amarosa]

No to mnie uspokoilyscie z tymi piersiami Wydra ja nawet nie próbuje ściągać w innych porach niz rano bo szkoda moich nerwow po nocy przez 7 min to ja mam juz setke z jednego cyca a tak to 15 minut i ledwo 20 poprostu laktator nie daje rade bo jak scisne pierś to widzę ze mleko tryska. Ponoc okres w którym dziecko trzyma sie tylko mamy jeszcze przed nami ;) ja nasza zostawiam czy to z bratowa czy z babcia lub mężem zawsze gdy mam cos do załatwienia i póki co nie ma problemów oczywiście mleko w butelce musi byc co prawda najdłużej ja zostawilam na 4,5 h a tak to do 2 h. Wera tez swietnie zniosła opiekę bratowej gdy my bawilismy sie na weselu mojej siostry przychodzilam do pokoju hotelowego tylko na karmienie a tak to ona mało skomplikowana w obsłudze no i wieczorna pora to juz jej tylko sen był w głowie i wiec my do końca na imprezie byliśmy :)

Moja odkąd zaczela zajęcia w basenie to nam teraz tak chlapac nozkami zaczyna w łazience ze podłogę zalewa ;)

Ullajak ci idzie noszenie dziecka w chuscie korzystasz? W pionie juz nosisz?