Skocz do zawartości
Forum

Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny :)
Mam pytanie, bo mam dziwne objawy i nie wiem czy to mogą być objawy ciąży...
03.09 miałam owulację, od pn/wt zaczęły boleć mnie piersi, ból coś tak jak przed okresem... Czułam się ostatnio jakbym miała podwyższoną temp i przeziębienie. Mam ochotę na sen, ale nie jakoś bardzo. Okres powinnam dostać 18.09. i czy to nie za wcześnie na potencjalne objawy ciąży ?
Było to nasze drugie podejście z mężem i nie wiem czy się za bardzo nie nakręcamy... :(

Odnośnik do komentarza

Paulaaaaa gratulacje :))))) a nie mówiłam :)))

Melka11 co tam u Ciebie ???

Adrianna 19 Witaj ;)

Magda2017 niemożliwe żeby po dwóch dniach od owulacji miała objawy ciążowe nawet jeśli doszło do zapłodnienia zapłodnione jajeczko jeszcze nie zagnieździło się w macicy co oczywiście nie wyklucza że tak się stanie mam nadzieję i trzymam kciuki:))

Odnośnik do komentarza
Gość Paulaaaaaaaaa89

Pinka80!

Dzięki! Aktualnie jestem w 6tygodniu!
Szok i niedowierzanie. Pod koniec przyszłego tygodnia idę na usg zeby zobaczyć zarodek bo dzisiaj jeszcze nie był widoczny.

Z obecnych objawów to tylko ciagle siusianie i takie mniej przyjemne jelitowe sprawy ;)

Jak Twoje samopoczucie?

Odnośnik do komentarza

Witam. Od 5 dni nie mam @, robiłam dwa testy i wyszły negatywne:( zawsze mam cykle regularne co 28-29 dni, dziś to mój 32dc, bolą piersi i wieczorem jajniki, jakby pulsowaly. Stosunek był w przewidywany dzirn owulacji czyli 1. 09. Eh nie wiem co mam myśleć...

Odnośnik do komentarza

Hey wszystkim
Staram się o Dzidzie okres miałam
5 września owu około 18 wszesnia dziś mam 24 dzień cyklu od owu boli mnie podbrzusze i mam większe piersi test robiłam w 23 dniu cyklu i niestety negatywny okres powinnam dostać 2 października boje się ze wszystko uroiłam sobie przez to ze tak bardzo chce
Czy w 23 dniu cyklu czyli 8 dni po możliwym zagnieżdżeniu powinien już wyjść pozytywny ?

Odnośnik do komentarza

Niedawno sama przeszukiwalam fora z ciekawości, czy któreś z objawów mnie dotyczą.
Okres spóźnial mi się dwa tygodnie, ale zawsze był nieregularny więc zwlekalam z testem.

Moje pierwsze objawy ciąży to:
-bol piersi jak przed okresem (tylko ze okres nie przychodził, a piersi wciąż bolały)
-ciągła wilgotnośc (wewnątrz, majtki raczej suche)
-uczucie ciągnięcia w okolicy jajników (od czasu do czasu)
-wrażenie, że okres ma zaraz przyjś
-zgaga

Po 15 dniach test pozytywny, po 17 drugi. Po 19 wizyta u lekarza, ciąża potwierdzona, 8 tydzień. Serduszko bije :)

Odnośnik do komentarza

Cześć, ja pierwszy raz na forum. Objawy w pierwszej ciąży - brak jakichkolwiek w tym "okres" w terminie spodziewanej @. Ale ja się upadła że jestem w ciąży :) Testy wychodziły negatywne,.ginekolog popatrzył na mnie jak na idiotke szczególnie że to był pierwszy cykl starań i nawet bety nie zlecił. Kolejna wizyta po 2tygodniach już u mojego lekarza i serduszko już biło. Dziś mała ma 4 lata.
Teraz wygląda na to że ciąża nr 2 :) 24dc 2 strumieniowe i nic... sikany w 26dc - mocna druga kreska, rano pobiegłam na betę i jest 178. Drugi cynk starań. Objawy od dnia owu bolą mnie piersi, zmęczenie jak zwykle-bez tragedii, wczoraj co zjadłam to przeze mnie przelecialo i to mnie skłoniło do zrobienia testu przed dniem @. Cykl po 26dni,
od odstawienia tabletek minęło równo 5cykli.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Piszę do Was, ponieważ sama niejednokrotnie zaglądałam w nadziei na to forum. Właśnie zrobiłam testy ciążowe - PinkTest (strumieniowy) i BoboTest (płytkowy) - widać na nich bladą drugą kreseczkę, więc wygląda na to, że wraz z mężem będziemy mieli malutkiego Skarba po koniec czerwca :)

Owulacja 3/4 października (15 dzień 28-dniowego cyklu), 4 października rano starania :). Od 10 października mdłości, delikatne zawroty głowy - rano, wieczór i w południe... 12 i 13 października - mdłości, biegunka, bardzo często chodziłam siusiu, duszności, zawroty głowy. Dodatkowo, ból podbrzusza, nie taki jak na okres, raczej lekko rwący, ogółem delikatny. Silne kłucie jajników, były to dwa takie momenty, najpierw prawy, potem lewy. Dodatkowo towarzyszyło mi takie uczucie ciepłoty ciała, jakbym miała temperaturę. I generalnie - przeczucie, że właśnie gnieździ się moja dzidzia! Tego się chyba nie da pomylić z niczym innym i chociaż wystrzegałam się autosugestii i za wszelką cenę nie chciałam się nastawiać - wygląda na to, że się udało :) Wczoraj i dziś objawy jakby minęły, już zdążyłam się zmartwić, jednak coś mi mówiło - SPOKOJNIE - nie mam mdłości, czasem boli podbrzusze i zakłuje, i co ważne - od wczoraj duże ilości białego, rozciągliwego śluzu - takiego, jak w dni płodne. Nie mierzyłam temperatury, jakoś specjalnie nie przygotowywaliśmy się do starań, oprócz kwasu foliowego i kontroli "kiedy owulacja". Każdej z Was życzę choćby bladej, ale drugiej kreski, ja jestem dzisiaj 12 dni po stosunku, 13 dni po owulacji, w dniu spodziewanej @. Co do objawów jak na kres - nie miałam ich. Piersi bolą mnie tak mechanicznie, przy ucisku, nie są obrzmiałe, trochę swędzą mnie sutki.

Powodzenia, trzymam kciuki za Was i za siebie, by nasze drugie kreski pojawiały się silne (pojutrze powtórzę test), a przeczucia nas nie myliły.

Pozdrawiam, Monia :)

Odnośnik do komentarza

@Lara888 - miło mi Cię poznać i po cichutku gratuluję :) Dzisiaj trochę się przestraszyłam, po wczoraj podekscytowana kupiłam w hipermarkecie trzy testy - dwa pudełka były puste (ktoś chyba wstydził się kupić ;) ), trzeci jakoś średnio "się robił", bardzo wolno nasiąkał kropelkami i jak dotarł do kreski C, to się całkiem zatrzymał - wyszedł negatywny. Nawet po godzinie zerknęłam (mimo, że wiem, że taki test jest niewiarygodny), jednak nic się tam nie zadziało. Dzisiaj po południu testowałam Amilem zakupionym w aptece i po 4 minutkach ukazała się blada kreseczka (koniecznie pilnowałam czasu, to podobno ważne przy bladziochach) :) Piersi mnie bolą, są takie pełniejsze, poza tym pokłuwania w podbrzuszu jak zbyt długo się kręcę :)

Wybierasz się na betę? Do mojej Pani ginekolog udało mi się zarejestrować dopiero na 15 listopada, oj, trudny to będzie miesiąc... :)

I pracujesz zawodowo? Ja niestety w warunkach ryzyka, codziennie kontakt z 50 zakatarzonymi dzieciakami w przedszkolu...

Pozdrawiam Was!

Odnośnik do komentarza

Lara888 - gratuluję w takim razie! :):):)
Jestem logopedą i codziennie zaglądam w te chore gardła, migdały z anginą i zielone smarki, w dodatku moja odporność szału nie robi.
Pójdę więc na jutro rano na betę, a potem postaram się przełożyć wizytę na początek 6 tyg. :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...