Skocz do zawartości
Forum

Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

emmi ja tez nie rozumiem czemu taka kreska dziwna wyszla.. na prawde mialam w tym cyklu taka pewnosc ze to juz.. niby nic nie stoi na przeszkodzie a za kazdym razem nic.a co do zdj to moze za duzy rozmiar, ja zmniejszam zdj przed dodaniem..
pragne_dzidziusia jakis cien cienia widze na tym twoim tescie, moze akurat ;)

Odnośnik do komentarza

Natusi a co tam u Ciebie? jak starania?

ja jutro albo w środe powinnam dostać @ na razie nic na to nie wskazuje i jednocześnie wszystko wskazuje na to ze nadejdzie.. dopadło mnie przeziebienie, nie mam na nic siły, wszystko mnie boli. Brzuszek mnie pobolewa jak na @ za to piersi wcale a zawsze bolą że masakra.. zobaczymy za kilka dni, na razie ide spać :)

Odnośnik do komentarza

pragnę_dzidziusia nie trać nadziei Kochana. Pozbądź się torbieli, która może być powodem wczesnych poronień teraz i w przyszłości. Torbiel nie oznacza operacji ani tym bardziej niepłodności, przebycie w przeszłości torbieli również nie jest powodem problemów z zajściem w ciążę. Gdzieś na tym forum znajduje się temat torbieli i starań o dzieciątko - pogrzeb, poszukaj, doświadczenia innych kobiet potrafią dodać nadziei. Cierpiałam na to wielkokrotnie i wiem, że musisz być całkowicie zdrowa, a Twoje wnętrze zupełnie czyste od różnych "wykwitów natury", aby było tam miejsce dla Maleństwa. Jeśli lekarz nie zabrania Ci starać się o Maluszka, pomimo, że masz torbiel (nie ważna jest jej wielkość), to może zastanów się nad zmianą lekarza - jednak wiem, że do takiej decyzji trzeba samemu dojrzeć. To tylko luźna sugestia. Narazie staraj się nie myśleć negatywnie. Jesteś bardzo młoda, staracie się o dziecko stosunkowo niedługo - nie trać sił i mocy do walki teraz na początku. Doczekasz się dziecka tylko wszystko rób bardzo spokojnie i spędzaj jak najwięcej czasu ze swoim ukochanym - to bardzo pomaga :).

http://fajnamama.pl/suwaczki/8v7wfad.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/jmfe3fj.png

Odnośnik do komentarza

Dziekuje wam :-) jedyne co mi jest to bol piersi taki jak na okres, brzuch na dole pobolewa i lapia mnie tak jakby kolki i jakos nie mam apetytu plus uplawy takie z bialym czyms podobno tak jest ze to jakies zabezpieczenie przed infekcjami to jest. Z mezem staralismy sie od maja a w sumie po nowym roku odpuscilismy i widac jak to sie zakonczylo :-) wczesniej bralam clo na owulacje i dupphastum a od grudnia nie bralam juz totalnie nic i staralam sie nie myslec za duzo o tym :-) a mam 24 lata :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/c55f3e3k1e47vn77.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja Wam współczuję z robieniem tych testów... staram się pół roku i nie zrobiłam ani jednego! Po co się zastanawiać czy widać coś, czy nie... lepiej dokładniej poznać swoje ciało i robić ewentualny test, kiedy faza lutealna się przedłuża o 1-2 dni (bo w każdym cyklu powinna być tej samej długości). Ja wiem kiedy mam owulacje i wiem dokładnie co do dnia, kiedy powinien przyjść okres i tak jest.
Do Dziewczyny (przepraszam nie pamiętam imienia), która pisała, że nawet Gin twierdził ze w tym danym cyklu powinno coś wyjść - zmień ginekologa. Ja w czasie 6M starań z ciekawości byłam na monitoringu az 3 razy. Za każdym była piękna owulacja i ładne jednorodne, odpowiednio grube endometrium i mimo tego nikt mnie nigdy nie zapewnił, ba - nawet nie dał cienia nadziei, że coś będzie. Lekarz wie, ze tego typu zapewnienia + brak rezulatów = depresja i jeszcze większe problemy z płodnością (oboje z mężem jesteśmy zdrowi).

Wracając do wątku - gratuluję PAULI :) Dawaj znać jak się czujesz i jak się Dzidzia rozwija :)

Co do mnie - @ przyszła punktualnie w nd, wtedy kiedy miała być. Szkoda, ale... warto mieć dystans do tej całej sytuacji. Gdybym była w ciąży byłabym najczęszczęśliwszą osobą na świecie. Teraz też jestem szczęśliwa, bo cieszę się na samą myśl, kiedy ten moment nastąpi :)
Ja w nd wieczorkiem dopiłam moje pół butelki wina czerwonego, która czekała od tamtego cyklu (nie tykam się alkoholu od czasu kiedy się staramy od owulacji do @) i miło spędziłam wieczór z mężęm :)
Dziewczyny głowa do GÓRY! :)

P.S. Co sądzicie o tym niepiciu alkoholu w czasie starań - od owu do @? Ma to w ogóle sens? Czy któraś z Was również ogranicza alkohol?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...