Skocz do zawartości
Forum

Dzieci Rocznik 2004


Rekomendowane odpowiedzi

atena, zapodaj tez cos smiesznego!!
ja z tekstow mojego to moge powiedziec ze w tym tygodniu tatus zapomnial ze cos mial z malym zrobic. i jak sobie Natanek o tymm przypomnial to bylo za pozno
przychodzi do mnie i tak mi mowi
"tatus zapomnial ze mielismy to zrobic!!! oj, co my z nim zrobimy????
chyba wezmiemy i go wywalimy do kosza, co?? tylko w jakim on sie koszu zmiesci??
i kupimy sobie nowego.. hymmmm, tylko jakiego kupimy??? ja to mysle, ze musi miec wlosy i zeby nie zapominal ze ma cs ze mna zrobic " :):):)

Odnośnik do komentarza

o!! no to pieknie z tymi slimakami :) to prawie je zaczal przyrzadzac do jedzenia :lol: bo one sie musza jakos najpierw wyslinic zeby je potem ugotowac :) ale dokladnego przepisu nie znam :)

no to ja tez ide sobie smacznie pospac, nie do wersalki w prawdzie ale do mojego wygodnego lozka :)
bo jutro dzien maratonowy znowu, na poczte, o kurcze, zapomnialam napisac kartki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! trudno, jutro rano napisze... poslac prezent dla rodzicow moich i dla siostry :)

potem pranie rozwiescic, oczywiscie jak nie zapomne puscic pralki zaraz po wstaniu z lozka, potem do rodzicow zawiezc Natanka, pojechac z Noasiem skonczyc prezenty swiateczne, zrobic zakupy, na targ po warzywa i owoce, do domu, dwa wazne maile musze napisac bo dzis sie tu zasiedzialam wstyd!! wstyd::

popakowac prezenty, schowac gdzies gdzie Natanek nie znajdzie
a potem babcia nam odstawi trzylatka :)
przygotowac kolacje bo znajomy sie zjawia, wykapac oba telesfory, przygotowac jeden recznie robiony prezent, skonczyc odstawiona od tygodnia stronke scrapika, odswiezyc znajomosc z depilatorem......
rownoczesnie majac nadzieje ze Noah sie nie rozchoruje i ze nie bedzie trzeba jechac do lekarza...
i kurcze znowu sobie przypomnialam ze mialam dzwonic do szwagierki bo jest chora... i zapomnialam....
i koniec dnia, padne trupem :) ale zajrze zanim umre :) to mi moze dacie troche Waszych sil zebym jakos dociagnela do swiat. no bo co, ja tez chce jakis prezencik!!!dobra, ide bo Noah cos chyba mi zabkowac zaczyna, poszedl spac z czerwonym policzkiem o 18.30 i spi!!! a kto bedzie jadl ???? ide z flacha zapodac kolacje przez sen :)

Odnośnik do komentarza

Hehe witam.
DO egzaminu długa droga jeszcze za kółkiem nie siedziałam:) Dopiero kurs a po sylwestrze egzamin wewnętrzny i dopiero jazdy jak zdam :P
Moje dziecko to co raz coś nabroi .
Wczoraj byłam z Olą w sklepie i tam są windy ze szkłą i stała gapiła się ja mówie ze tylko mi tam n ie wejdź jak zjedzie albo nie wpadnij do dziury bo cię zgniecie a Olka" to co to mnie już nie bedzie zrobisz sobie drugą Ola" Szok normalnie i to tak mi pyskowała bo nie chciałam z nią jeździć w tą i spowrotem.
Raz to ją zgubiłam myślałam że umre ze strachu.To taka kręcioła. Byłam na chrzcinach u wójka córki weszliśmy do kościoła ja Z małym jasiem miał 3 miesiące w wózku a mój tata wziął pod opieke ole.! i poszli w głąb kościoła ja stałam z mamą z tyłu. W jakimś momencie pytam mamo czy Ola na pewno jest z tatą mama że tak ale zaczęła się rozglądać i widzi tylko ojca a Oli nie :0 Polecoiała do niego okazało się że Ola chciała do mamy wiec ją puścił podobno my wchodziliśmy w tym momencie do kościoła wiec nie wstawał tylko sama szła minęła nas i poszła :0 ale miałam w głowie myśłi masakra już normalnie straciłam dziecko zostawiłam mamie wózek i wybiegłam z kościoła tam było tysiące drużek a ja nie myśląc poleciałam przed siebie i tak jakby mnie coś ciągnęło na parking tam stała moja biedna wystraszona Ola z paluszkiem w buzi miała wtedy 2 i pół roku i mówi do mnie"mamusiu stałam tu i czekałam na ciebie a ciebie długo nie było" ryłam jak bóbr Ojcu dziecka już nie zostawie i byłam na siebie zła że tak się stało to było blisko drogi a gdyby wpadła pod samochud to było straszne. Ale ona lubi ucoekać wczoraj ganiałam ją w 10cm szpilach po sklepie mało się nie przewróciłam a ona się śmiałą i się ze mną ganiała miedzy półkami ech myślałam że ją rozniose ale musiałam się powstrzymać.

Odnośnik do komentarza

Dobre wiem jak jest w promenadzie w końcu czasami trzeba na większe zakupki skoczyć :) A ola też próbowała popływać mało nie wpadła do fontnny:)
Ale ceny zabojcze w niektórych sklepach ja tam głównie gla H&M chodze.
JAk mówicie o malowanniu to ja w piątek szłam do lekarza z dziećmi ubrałam je a jaś po chwili przyszedł zielony jak ufoludek usta i cała buzia zielona jęzor też łapki tysz i jak tu do doktora ledwo domyłam ale nie do końca lekarka się śmiała, Ola nie malowała nigdy po ścianach za to Jaś ma ciekawe pomysły szafki w jego pokoju myje codziennie jak nie kretki to flamastry.
Wydaje mi się że moja Ola nie jest nadpobudliwa a rozpieszczona. Ukochana wnusi babci pierwsza w rodzinie miała wszystko a jak Kubuś zachorował to jeszcze wiekszą miłością ją obdarzyliśmy ze strachu chyba. i dlatego to taki zbój teraz ciężko bywa.

Odnośnik do komentarza

jak tylko znajde chwile a adres tak jak noworodku?
Kurcze własnie Jaś się przewrócił i nie wiem czy stuknął dłówką ale wypluł krew a przez płacz mocniej zakaszlał i zwymiotował i z domieszką krwi płakał i kaszlał dalej i znów zwymiotował teraz jedzenie i nie wiem czy coś mu sie w głowe stało i zwymiotował czy przez kaszel bo kaszel ma taki duszący a podczas płaczu jest gorzej teraz sie troche uspokoił ale jest śpiący bo powinien już spać i nie wiem jechac do szpitala? u nas na okragło i tak wykrywają zapalenie ucha mimo ze go nie ma czy czekać? boje się.
Pobawił się troche i zasnął teraz będe go obserwowała kurcze wystraszyłam się

Odnośnik do komentarza

Jestem jestem zajęłam się sprzątaniem i zapomniałam otworzyć kompa :)
Jaś zdrzemną się i obudził się w lepsyzm nastroju już wiem w co uderzył i czemu była krew bo jak wstał miał siniaka pod brudką widocznie tak uderzył brodą że przyciął jezyk stąd ta krew. Wymiotował jeszcze raz tak porządnie mlekiem ale to chyba od antybiotyku i kaszlu. COś się załatwić nie może a brzuchal pełny i grubiutki dałam mu syropek od wymiotów i biegunki i pewnie go zatkało jak nie urok to... :p
Zamówiłam bobmki ze zdjęciem dzieci i dzisiaj przyszły są boskiee.

Odnośnik do komentarza

pewnie się powtarzam w kolejnym temacie, ale co tam...napiszę juz wszędzie tam gdzie zapusciłam korzenie :)

Mikołaj jest zdrów :) Pan doktor kazał mi się uspokoić i nie panikować. Nóżki się ładnie odwodzą podczas badania, nie zbiera się płyn, nie ma obrzeku. Pan doktor stwierdził, że nie ma potrzeby robić badań na reumatoidalne zapalenie, ponieważ ono wiąże się z obrzękami, płynem w stawach, sztywnoscia stawów a tego u Mikusia nie stwierdza. Jestem taka szczęśliwa :)Mam ochotę tańczyć :)

Dobrej Nocki :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...