Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu zgłosiłam swojego bloga na konkurs "Blog Roku 2008" Handmade Joasi

* Jeżeli chcecie oddać swój głos na mój blog, wyślijcie SMS o treści H00789 (bez żadnych spacji, a po H są zera) na numer 7144. Koszt SMS-a to 1,22 zł brutto (dochód z sms-ów zostanie przekazany na opłacanie turnusów rehabilitacyjnych dzieci chorych na porażenie mózgowe).

Wszystkie osoby głosujące mogą wygrać nagrody - do wygrania jest 10 aparatów fotograficznych Casio Exilim EX-Z80 .

co u nas
wszystko ok zuzka rozrabia rosnie
ja troche zabegana jestem i nie mam deko czasu
zagladam do was i podczytuję a wieczorami juz jestem padnieta
wkleje wam jeszcze 2 zdjatka zuzolka buziaki papap
http://i166.photobucket.com/albums/u103/joasiah/Album%20dzieciecy/IMG_6290_resize.jpg
http://i166.photobucket.com/albums/u103/joasiah/Album%20dzieciecy/IMG_6070_resize.jpg
http://i166.photobucket.com/albums/u103/joasiah/Album%20dzieciecy/IMG_5832_resize.jpg

http://fidoo.pl/php/img2-18102007004_1068863569_Zuzia_4.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/ed54db1f04.png
Handmade Joasi
http://parenting.pl/galeria/data/978/thumbs/IMG_6137_resize.JPG"]http://parenting.pl/galeria/data/978/thumbs/IMG_6137_resize.JPG[/url] zagłosujcie proszę :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny

Ja zaraz uciekam na Usg brzucha, ale dobrze się już czuję więc pewnie będzie ok.
Natalka obudziła się wczoraj o 2 -ej w nocy i nie spała do 4 -tej:glass: A ja mam jeszcze okres więc dzisiaj ledwo żyję mam nadzieję że kawa pomoże:kawa-woman:.
Wczoraj dzwonił mój prawie eks mąż. Trochę pogadaliśmy, mówił że tęskni i że będzie musiał wyjechać do Warszawy bo tu już mu się roboty skończyły. Szczerze mówiąć ja też mam momenty że za nim tęsknie, ale tęsknie za mężem jakiego miałam a nie za beczką piwa. Ach zobaczymy co będzie ...

Pozdrawiam

http://www.ticker.7910.org/as1cA9H0g000000MDAwNTc2amx8MzE5ZGp8TmF0YWxrYSBtYQ.gif

" Za Tob

Odnośnik do komentarza

Byłam na Usg i wszystko jest ok. Przy okazji odebrałam wynik cytologii który czekał na mnie od maja. Dziewczyny jaką macie cytologię ? Ja zawsze miałam 1 a teraz mam 2.
Dziś rozmawiałam z prawie eks mężem i się dowiedziałam że codziennie sobie popija :phone: więc nie ma sensu bym się z nim miała pogodzić. Chyba już na poważnie wpadł w szpony alkoholu. Najlepsze jest to że on mieszka teraz u mamusi i razem sobie popijają - patologia tylko takie określenie przychodzi mi na myśl.
A mnie w takiej sytuacji pozostaje zacząć układać sobie życie na nowo bez niego z moją kochaną córeczką:mama:. Tak jak już napisałam: Jutro też wstanie słońce więc to jeszcze nie koniec świata.

http://www.ticker.7910.org/as1cA9H0g000000MDAwNTc2amx8MzE5ZGp8TmF0YWxrYSBtYQ.gif

" Za Tob

Odnośnik do komentarza

dzień dobry, kopiuję z innego wątku bo sił mi brakuje

siedzę z fervex'em i próbuje doprowadzić się do ludzi...wczoraj zaraza, która męczy moje dzieci od piątku dopadła i mnie...jak nic to grypa...czuję każdy kawałek ciała i to co mam w środku...swoja droga moje dzieci i tak wytrzymałe są...mnie dorosłą rozłożyło na łopatki...a ja się tak martwiłam, że te moje dzieci takie pokładające się i słabe...

niestety przede mną walka do niedzieli - oklepywanie, wziewy, karmienie, oklepywanie...za długo by opowiadać co powiedziała lekarka...jedno jest pewne, dużo pracy przede mną, żeby dzieciarnię wyprowadzić na prostą...
pediatra póki co kazała wyrzucić z domu chodniczki, dywany, firanki itp. siedlisko kurzu...wywożę dzieci do mojej siostry na weekend, a my z S czyścimy cały dom z kurzu...oczywiście liczę, że stan mojego zdrowia mi to umożliwi...
króciitko: jesli chodzi o diagnozę - Miki wstępnie wstrętny wirus i antybiotyk jak się okazało nie był potrzebny, dostał wziewy i jesli do soboty gorączka nie minie to rtg klatki piersiowej - jestem dobrej mysli bo od wczorajszego poranka gorączka nie wróciła
Majusia gorzej bo zapalenie oskrzeli, zawirusowane uszy i do tego wredne zapalenie ucha srodkowego - ma dosłownie ropę pod błoną bębenkową dodatkowo gardło
Rozdęte płuca spowodowały zepchnięcie wątroby, która się powiększyła - też wziewy i do niedzieli walka
Miałam wczoraj iść z Mikim na usg do Brzewskiego, ale lekarka odradziła przy tej infekcji
niemiarodajny wynik

to tyle u mnie...nieustanna walka z chorobami...czy się to kiedyś skończy? nie wiem..powoli zaczynam w to wątpić...

Wam Wszystkim życze dużo spokoju i zdrówka :Całus:

Odnośnik do komentarza

Aniu, bardzo mi przykro:((( Tak sobie mysle, czy nie daloby sie jakos zalatwic dla Was sanatorium - moze zmiana klimatu by pomogla? Zdrowka dla Was!!!

Aniu2012, nawet gdyby Twoj maz nie popijal, to nie radze do niego za szybko wracac - musialby na pewno przejsc terapie, choc i to nie daje gwarancji, ze nie bedzie pic. Niestety nie kazdy potrafi zwalczyc uzaleznienie. Musisz byc silna!!!

Milego dnia

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20040706/n/Nasza+Victoria+Maria+/dt/-6/k/bb49/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20070923/n/Nasz+Phillip+Leon/dt/-7/k/5903/age.png

Odnośnik do komentarza

Anulka czytam i rece mi opadaj kochana...ty to masz siłe i zycze żeby cie ta siła nie opuszczała..przezde wszystkim zdrowia dla was!!!i rzeczywiscie moze na wies wyjechac???

ania2021
Byłam na Usg i wszystko jest ok. Przy okazji odebrałam wynik cytologii który czekał na mnie od maja. Dziewczyny jaką macie cytologię ? Ja zawsze miałam 1 a teraz mam 2.
Dziś rozmawiałam z prawie eks mężem i się dowiedziałam że codziennie sobie popija więc nie ma sensu bym się z nim miała pogodzić. Chyba już na poważnie wpadł w szpony alkoholu. Najlepsze jest to że on mieszka teraz u mamusi i razem sobie popijają - patologia tylko takie określenie przychodzi mi na myśl.
A mnie w takiej sytuacji pozostaje zacząć układać sobie życie na nowo bez niego z moją kochaną córeczką. Tak jak już napisałam: Jutro też wstanie słońce więc to jeszcze nie koniec świata.

Ania wiesz najlepeij jakby twoj maz wreszcie zrozumiał, ze jest chory i ze musi sie leczyc...moj tato zrozumial to dopiero teraz jak stracil wszystko ...
najlepeij jakby poszedl na terapie...to bedzie dla niego dluga i żmudna droga ale jesli zacznie to juz bedzie krok do przodu...inna bajka to mama ktora wcale mu nie pomaga wyjsc z nalogu:(
Teraz gdy jestescie w separacji, mozesz znim porozmawiac na ten temat jesli sie nadazy okazja...wiem ze to trudne, ja nie raz plakalam przy rozmowach z tatą ...ale chociaz teraz wiem , ze cos sie ruszyło...powodzenia Aniu
a swoja droga ja cytologie tez mam 2:)
Kasiu a co tam u ciebie wporzadeczku???
Joasiah Zuzanka ślicznosci i taka rozesmiana..powodzenia w konkursie..:)

Odnośnik do komentarza

Anulka
dzień dobry, kopiuję z innego wątku bo sił mi brakuje

siedzę z fervex'em i próbuje doprowadzić się do ludzi...wczoraj zaraza, która męczy moje dzieci od piątku dopadła i mnie...jak nic to grypa...czuję każdy kawałek ciała i to co mam w środku...swoja droga moje dzieci i tak wytrzymałe są...mnie dorosłą rozłożyło na łopatki...a ja się tak martwiłam, że te moje dzieci takie pokładające się i słabe...

niestety przede mną walka do niedzieli - oklepywanie, wziewy, karmienie, oklepywanie...za długo by opowiadać co powiedziała lekarka...jedno jest pewne, dużo pracy przede mną, żeby dzieciarnię wyprowadzić na prostą...
pediatra póki co kazała wyrzucić z domu chodniczki, dywany, firanki itp. siedlisko kurzu...wywożę dzieci do mojej siostry na weekend, a my z S czyścimy cały dom z kurzu...oczywiście liczę, że stan mojego zdrowia mi to umożliwi...
króciitko: jesli chodzi o diagnozę - Miki wstępnie wstrętny wirus i antybiotyk jak się okazało nie był potrzebny, dostał wziewy i jesli do soboty gorączka nie minie to rtg klatki piersiowej - jestem dobrej mysli bo od wczorajszego poranka gorączka nie wróciła
Majusia gorzej bo zapalenie oskrzeli, zawirusowane uszy i do tego wredne zapalenie ucha srodkowego - ma dosłownie ropę pod błoną bębenkową dodatkowo gardło
Rozdęte płuca spowodowały zepchnięcie wątroby, która się powiększyła - też wziewy i do niedzieli walka
Miałam wczoraj iść z Mikim na usg do Brzewskiego, ale lekarka odradziła przy tej infekcji
niemiarodajny wynik

to tyle u mnie...nieustanna walka z chorobami...czy się to kiedyś skończy? nie wiem..powoli zaczynam w to wątpić...

Wam Wszystkim życze dużo spokoju i zdrówka :Całus:

trzymjcie sie dzielnie..w koncu to wszystko mnie i bedziecie zdrowi i szczesliwi!

Suwaczek z babyboom.pl

Odnośnik do komentarza

ania2012
Dziś rozmawiałam z prawie eks mężem i się dowiedziałam że codziennie sobie popija :phone: więc nie ma sensu bym się z nim miała pogodzić. Chyba już na poważnie wpadł w szpony alkoholu. Najlepsze jest to że on mieszka teraz u mamusi i razem sobie popijają - patologia tylko takie określenie przychodzi mi na myśl.
A mnie w takiej sytuacji pozostaje zacząć układać sobie życie na nowo bez niego z moją kochaną córeczką:mama:. Tak jak już napisałam: Jutro też wstanie słońce więc to jeszcze nie koniec świata.

Aniu :36_4_13::36_4_13::36_4_13:
Fajnie, że cytologia ok :)

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny

Wczoraj przyjechał Jacek, byliśmy na spacerze, rozmawialiśmy. Przyznam się Wam szczerze że później gdy pojechał trochę tęskniłam, ale na razie nie mam zamiaru się z nim pogodzić. Muszę teraz kierować się rozsądkiem a nie emocjami. On musi zrozumieć że nie może tak postępować i się zmienić.
Później odwiedzili nas jeszcze mój brat z żoną, także cały dzień miałyśmy z Natalką gości.

Życzę Wam miłego dnia :36_3_15:

http://www.ticker.7910.org/as1cA9H0g000000MDAwNTc2amx8MzE5ZGp8TmF0YWxrYSBtYQ.gif

" Za Tob

Odnośnik do komentarza

ania2012
Hej dziewczyny

Wczoraj przyjechał Jacek, byliśmy na spacerze, rozmawialiśmy. Przyznam się Wam szczerze że później gdy pojechał trochę tęskniłam, ale na razie nie mam zamiaru się z nim pogodzić. Muszę teraz kierować się rozsądkiem a nie emocjami. On musi zrozumieć że nie może tak postępować i się zmienić.
Później odwiedzili nas jeszcze mój brat z żoną, także cały dzień miałyśmy z Natalką gości.

Życzę Wam miłego dnia :36_3_15:
ciesze sie Aniu , ze podchodzisz do tego z rozsądkiem, choć wiem , że jest cieżko..trzymam kciukasy żeby te rozmowy przyniosły jakis rezultat:)
milego dnia

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...