Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie kobietki.
Jak dobrze że dzisiaj juz piatek i znowu weekend.
U nas w miarę dobrze, Julisia po szczepionce trszke gorączkowała ale nie wiele, mieśliło sie w granicach normy.
Ja oczywiście przezywałam na maxa zeby tylko nie dostała temperatury i znowu boil mnie zoładek od stresu.
I jak tu sie wyluzowac przed poczynaniem potomka????

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200306251238.png :I love you1:
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomgu1r2l6xj85z.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5eofu2yykm.png

Odnośnik do komentarza

czesc Kobiety

Aniu zdroweczka Wam zycze!!!!

Margo mniej stresow!!

Sweeciku gratulacje :)

ja coraz lepiej sobie radze z nowym planem dnia ale wieczorami jeszcze jestem niesamowicie zmeczona :lup: mam nadzieje ze szybko moj organizm sie przestawi i bedzie oki :)

dzisiaj do pracy na 13 ;) teraz wciagnelam sniadanko zaraz sprzatanie obiad trza zrobic no i do pracy ...

milego dnia wszystkim!!!

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/8IdO.jpghttp://lbym.lilypie.com/8IdOp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/TikiPic.php/dFPJ.jpghttp://lb4m.lilypie.com/dFPJp1.png

Odnośnik do komentarza

MArysiu milego dzionka w pracy...ale te twoje dzieciaczki to zuchy , ze tak bez mamy dzielnie wytrzymuja:) tobie szybkiego powrotu do formy...mnie tez sie ciezko wstaje a dzis pobudka o 7:/ jak nigdy:p ale jest ok bo maly przesypia cala noc bez pobudek wiec sie ciesze:)
Aniu zdrowka dla was....precz z tymi chorobskami ...!!!!
Margo kochana no widzisz tak to jest, ze przy dziecku nie da sie zupelnie nie stresowac...najlepiej zapomniec , ze sie staracie o nowa pocieche wtedy moze bedzie latwiej:P
ta moja kolezanka co urodzila przedwczoraj wieczorem to sie meczyla..ostatnim razem nie chcieli jej robic cc i teraz tez nie zrobili i kurde znowu jej odbyt pekł w 1 miejscu...normalnie szok:(ale HAnia ma sie dobrze wazy 3500 i miala 57 cm...duza dziewczynka jak na mamusie drobniutka i malutka:)

milego dnia wszystkim
alez jestem happy..moj T dzis wraca po calym tyg nieobecnosci:):):):):)::36_3_3::36_3_3::36_3_3:

Odnośnik do komentarza

radość serca
Sweethope
monika warszawska
witam

PIOTRUSIU JUNIORKU BUZIACZKI DLA CIEBIE!
o prosze wstyd zapomniec :P
wybacz JUNIORKU WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA 15 MIESIECY:*:*:*:*:*:*:*

Na 15 miesięcy :lol:

Gratuluję ciociu małego szkraba:)
fakt licze jak kura ziarno hahahahah

doberek wszystkim
dzisiaj moj brat ma urodziny...40-ste i idziemy na obadek i malego drinka....ale przedtem mam zamiar wyciagnac T na lody do castelarii:)
milego weekendu dziewczyny :)

Odnośnik do komentarza

Witam

Asiu fajne fotki. Juniorek jak zwykle czarujący i te wyszczypane przez mróz policzki :Całus::Całus::Całus:

My siedzimy w domku, jeśli gdzieś wychodzimy na polko to na chwilkę. Niestety mrozy u Nas może nie siarczyste ale dłużej niż15 minut dziecko nie wytrzyma.

Odnośnik do komentarza

Halo witam sie i ja, po weekendzie.
Iza ja z Jula też wychodzę na chwilę na dwór, długo to nie ledwie 10 - 15 min. bo wiecej sie nie da bo za zimno.
Dotlenic chyba jak najbardziej wskazane dziecku, chociaz ja dotleniam swoją córcie tak co 2 dni zeby nie przedobrzyć :-)

Ogólnie u nas nie najgorzej, tylko mała w nocy znowu sie budzi ale nie przekładam jej do naszego łoża tylko staram sie usypiac ja w łóżeczku.
No a jutro mam nadzieje że będzie praca nad kolejnym potomkiem:Oczko:
marzy mi sie chłopczyk ale jak będzie to tylko Bozia rczy wiedzieć pozatym jak bedzie znowu dziewczynka to też nie będzie tragedii aby dziecko było zdrowe
najwyżej trzeci bedzie chłopiec:36_6_5:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200306251238.png :I love you1:
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomgu1r2l6xj85z.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5eofu2yykm.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny

Asiu
zdjęcia śliczne, na spacerku się minęliśmy bo my byłyśmy o 12 -tej :).

Elcia witaj - zapraszamy do pogaduszek.

Ja przechodzę teraz ciężki okres w życiu - rozstaje się z mężem. W piątek w nocy kazałam mu się wyprowadzić. To było nieuniknione bo już nie umieliśmy normalnie ze sobą rozmawiać, ciągle kłótnie i pretensje o wszystko. Do tego ostatnio doszła jego chęć wypicia za wszelką cenę, a nie pił już w ogóle alkoholu odkąd zaszłam w ciąże. Jest to przykre bo byliśmy razem 6 i pół roku. Denerwuję się tym wszystkim, kompletnie się nie znam jak załatwia się sprawy rozwodowe. Mam nadzieję że jakoś się to wszystko ułoży i będziemy z Natalką szczęśliwe, ona jest dla mnie całym życiem i przede wszystkim pragnę by było jej dobrze.

Pozdrawiam Was serdecznie

http://www.ticker.7910.org/as1cA9H0g000000MDAwNTc2amx8MzE5ZGp8TmF0YWxrYSBtYQ.gif

" Za Tob

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...