Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

Anulka
Dzień Dobry

Myszko no no!!!! To się chłopak postarał. Chylę czoła normalnie.
Ja nie chcę zapeszać ale u nas związek przeżywa cudowne chwile. Powiem szczerze, że lepsze niż kiedy bylismy parą. Wszystko jest takie dojrzałe i przemyślane. Fajnie.

Aniu bardzo się ciesze , od razu człowiekowi lżej na duszy jak w małżeństwie sie dobrze układa, prawda ?

Odnośnik do komentarza

radość serca
Anulka
Ja nie chcę zapeszać ale u nas związek przeżywa cudowne chwile. Powiem szczerze, że lepsze niż kiedy bylismy parą. Wszystko jest takie dojrzałe i przemyślane. Fajnie.

Aniu aż miło czytać takie posty :) Bądźcie szczęsliwi tak dalej :)

pozwolisz Asiu, że nie podziękuję bo nie chcę zapeszać ;)
Aczkolwiek wychodzę z założenia że sami jesteśmy kowalami swego losu i wszystko się dzieje za naszą przyczyną....

MYSZKA_MIKI
Anulka
Dzień Dobry

Myszko no no!!!! To się chłopak postarał. Chylę czoła normalnie.
Ja nie chcę zapeszać ale u nas związek przeżywa cudowne chwile. Powiem szczerze, że lepsze niż kiedy bylismy parą. Wszystko jest takie dojrzałe i przemyślane. Fajnie.

Aniu bardzo się ciesze , od razu człowiekowi lżej na duszy jak w małżeństwie sie dobrze układa, prawda ?

oczywiście...człowiek się budzi z uśmiechem na ustach normalnie...

Odnośnik do komentarza

Myszko my dostaliśmy chodzik, wywieźliśmy go jakis czas temu na wieś, ale chyba trzeba będzie do z powrotem przywieźć, bo Piotruś zaczyna też latać ;)

Jak musze zrobić coś pilnego albo na spokojnie to zawsze na te kilkanaście minut odkładam Go do kojca, świetnie się sprawdza, Maluszek sobie zaraz w nim siada, ogląda książeczki, bawi się, gada ;)

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

MYSZKA_MIKI
poddałam się i kupiłam właśnie Nikoli chodzik zamierzam go używac sporadycznie, kiedy bede potrzebowała 5 minut spokoju

wyszłam na głupka bo tesciom zabroniłam absolutnie go kupowac a potem sama kupiłam, ale trudno, nikola dzisiaj od samiutkiego rana tak nieznosna ze do łazienki nie moglam wyjśc, teraz wreszcie zasnął potworek mały

Maja chodzi w chodziku godzinę dziennie. Uważam że jest super. Ona się cieszy i ja mam chwilkę spokoju :)

Odnośnik do komentarza

radość serca
Myszko my dostaliśmy chodzik, wywieźliśmy go jakis czas temu na wieś, ale chyba trzeba będzie do z powrotem przywieźć, bo Piotruś zaczyna też latać ;)

Jak musze zrobić coś pilnego albo na spokojnie to zawsze na te kilkanaście minut odkładam Go do kojca, świetnie się sprawdza, Maluszek sobie zaraz w nim siada, ogląda książeczki, bawi się, gada ;)

Asiu Nikolka tez ma kojec, krzesełko do karmienia, leżaczek i mate edukacyjną, wszystko było dla nas super jeszcze jakiś miesiąc temu, a teraz to porazka ona nie chce siedzieć, chce stać!!!dlatego pomyslałam że chodzik to bedzie zbawienie, najtrudniej było przekonac Wojtka bo tyle mu nawkładałam do głowy ze to szkodzi itd, że teraz nie pozwalał mi kupic, ale ... tylko krowa nie zmienia poglądów

Odnośnik do komentarza

Anulka
MYSZKA_MIKI
poddałam się i kupiłam właśnie Nikoli chodzik zamierzam go używac sporadycznie, kiedy bede potrzebowała 5 minut spokoju

wyszłam na głupka bo tesciom zabroniłam absolutnie go kupowac a potem sama kupiłam, ale trudno, nikola dzisiaj od samiutkiego rana tak nieznosna ze do łazienki nie moglam wyjśc, teraz wreszcie zasnął potworek mały

Maja chodzi w chodziku godzinę dziennie. Uważam że jest super. Ona się cieszy i ja mam chwilkę spokoju :)

i co Aniu udaje jej sie w nim poruszać?

Odnośnik do komentarza

MYSZKA_MIKI
Anulka
MYSZKA_MIKI
poddałam się i kupiłam właśnie Nikoli chodzik zamierzam go używac sporadycznie, kiedy bede potrzebowała 5 minut spokoju

wyszłam na głupka bo tesciom zabroniłam absolutnie go kupowac a potem sama kupiłam, ale trudno, nikola dzisiaj od samiutkiego rana tak nieznosna ze do łazienki nie moglam wyjśc, teraz wreszcie zasnął potworek mały

Maja chodzi w chodziku godzinę dziennie. Uważam że jest super. Ona się cieszy i ja mam chwilkę spokoju :)

i co Aniu udaje jej sie w nim poruszać?

lata jak pershing po chałupie :Oczko::Oczko::Oczko::Oczko:

Odnośnik do komentarza

MYSZKA_MIKI
radość serca
Myszko my dostaliśmy chodzik, wywieźliśmy go jakis czas temu na wieś, ale chyba trzeba będzie do z powrotem przywieźć, bo Piotruś zaczyna też latać ;)

Jak musze zrobić coś pilnego albo na spokojnie to zawsze na te kilkanaście minut odkładam Go do kojca, świetnie się sprawdza, Maluszek sobie zaraz w nim siada, ogląda książeczki, bawi się, gada ;)

Asiu Nikolka tez ma kojec, krzesełko do karmienia, leżaczek i mate edukacyjną, wszystko było dla nas super jeszcze jakiś miesiąc temu, a teraz to porazka ona nie chce siedzieć, chce stać!!!dlatego pomyslałam że chodzik to bedzie zbawienie, najtrudniej było przekonac Wojtka bo tyle mu nawkładałam do głowy ze to szkodzi itd, że teraz nie pozwalał mi kupic, ale ... tylko krowa nie zmienia poglądów

No właśnie, dlatego my też musimy przywieźć ten chodzik... Tym bardziej, że to pobudza dziecko do chodzenia ;)

Jeśli chodzi o zmianę zdania to pamiętaj... kobieta zmienną jest ;) I tak sobie tłumacz ;)

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczynki....bylismy wczoraj u lekarza...moje kolano juz lepiej :Oczko:[zab tez,w piatek bede miala juz zrobionego to wkleje fotke:p] Mateusz przeziebiony:Męki: ale osluchowo czysto:Śmiech:...kaszelek od katarku ktory splywa po gardle:(, dostal syropki do picia i oczywiscie standardowo juz mu zapodalam od soboty wapno i wit C...z katarem troszke lepiej i nocka tez lzejsza ale 2 pobudki o 2 i 4 byly takze zebym byla wyspana nie powiem:Kiepsko:
Myszko zazdroszcze takiego meza:Usteczka:..ehhhhhh cudowna zrobil ci niespodzianke...i jak pieknie razem spedziliscie rocznice...a tak apropo spoznione ale szczere...
Abyście dalej szli przez życie,
trzymając się mocno za ręce,
Zawsze uśmiechnięci,
zawsze razem,
zawsze pewni swoich uczuć.
Niechaj los Wam sprzyja, niosąc powodzenie
.
Anulko fajnie jak po takiej burzy w związku nastaja te pogodne a wrecz słoneczne dnni tak cieple i pelne uczucia...ehhhhhhhhh...ciesze sie , ze wszystko sie jakos poukladalo....

Odnośnik do komentarza

Witam Dziewczynki

Asiu o fotkach pamiętam, tylko problem jest innej natury (nie pamiętam hasła do skrzynki :Nieśmiały:)

Myszko pięknie uczciliście rocznicę, pozazdrościć. U nas w tym roku minie 5 lat i chyba połączymy wszystkie rodzinne rocznice (tj. 40 moich rodziców, 10 mojej najstarszej siostry i 5 Naszą) w jedną i pobalangujemy w lipcu na działce przy grillu.

Sweetka dobrze, że skończyło się na przeziębieniu. Buziaki dla Księciunia.

Anulka gratuluję wiosny w uczuciach :Śmiech: oby tak dalej :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Nocka jako taka o 2 mieliśmy godzinną przerwę ze spaniem, bo się Młodemu gadulec włączył :Oczko: poza tym nauczył się siadać z leżenia i robi to nawet przez sen :Męki:
Co do chodzika to się zastanawiam i zastanawiam, na razie jesteśmy przy zakupie"jumperka" ale już widzę, że i bez chodzika się nie obejdzie :Męki: Mikołaj podejmuje próby wstawania nawet we wannie przy kąpieli.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...