Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

U nas lenistwa ciąg dalszy ;)

Leżymy i lezymy i jak myślę tylko co zjeść :D oj w tej ciązy będzie na pewno więcej niż 12 kg :)

A i mam anegdotę z wczoraj :D Kacper przylatuje i woła "mama jezyka mam jezyka" a że byłam w szale sprzątania mówie dobra to idz sie bawić z jeżykiem i z racji braku czasu mimoze byłam ciekawa nie poszłam zbaczyc o co chodzi i zapomniałąm o tym . wieczorem jak przjechali do nas znajomi Tomek mówi opowiem wam coś "na ogrodzie przed domem pies zrobił kupę i ona leżac tam jakis czas obrosła sobie mchem ze tak powiem i bylismy tam z Kacprem a on woła "tato patrz mały jezyk " to mu mówie ze to kupa a on że nie to jezyk ... myślałam że padne , szczęście że nie przyniósł mi go pokazać :D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo :)
No nie dziewczyny, toż to miałyście mało pisać, jak to jest mało to nie chce widzieć jak jest dużo... Odpaliłam wczoraj co prawda kompa ale walczyłam z nim całe pół dnia, nie szło nic poczytać, jak już go spakowałam z zamiarem wywiezienia coby ktoś zrobił z nim porządek to okazało się, że tego ktosia nie ma w kraju, no i teraz muszę sobie znaleźć jakiegoś fachmana od tych spraw. Przeprosiłam więc staruszka, obiecałam, że go nie wyrzuce przez okno i póki co jako tako działa heh No ale nałapałam już tyle wirusów chyba, że nawet skanery online siadały wczoraj, wszystko stawało i ni chu chu nie chciało nawet skanować.
Sobotni wyjazd w miarę udany, mam tylko wyrzuty sumienia, że nie zajrzałam do babci ale normalnie mi się nie chciało tak z domu do domu na troche tylko, nie lubie takiego wskakiwania jak "po ogień". Wczoraj w sumie popołudniu już wybralismy się na spacer do parku ale pod zoo skapitulowałam, stwierdziłam, że nie dam rady obejść całego przybytku, brzuchol zaczął mi się troche spinać, Darek nie chciał iść sam z Wikulą i tylko obeszliśmy z zewnątrz, Wiki pooglądała troche zwierzaków przez brame :p Ja już ledwo wróciłam, przeforsowałam się troche, potem już tylko leżakowałam, a wieczorem jakieś muchy mi weszły do nosa bo miałam fochy na prawo i lewo. Samej ze sobą było mi źle, nie wiem jak to chłopisko ze mną wytrzymuje... Reasumując nadąsana i nabąbiona poszłam spać :p Dzisiaj już lepiej ;)

Malaga no aukcja z wózkiem zarąbista, ma babka dar pisania, podziwiać.
Sorki, że nie odpisałam w sobotę ale nie było jak, włączyłam kompa w sobotę jak wróciliśmy ale już mi wtedy świrował i udało mi się tylko zalogować i nic więcej. A sos robię tak, że najpierw cebulka na odrobinie oliwy, potem wrzucam pomidory, doprawiam według uznania i finito, musi być rzadkie coby makaron miał co wciągać. A tak przy okazji musiszteraz przy najbliższej okazji w większym markecie kupić cannelloni, coby później nie zjeżdżać wszystkich sklepów w okolicy w poszukiwaniu makaronu :) Dobrze, że lazania była i co najważniejsze wyszła :)

Dorcia ja blondynka ;) zajarzyłam, że jak się wchodzi na profil to i foty można obejrzeć, lepiej późno niż wcale, ładna z Was para, pasujecie z Kamilosem do siebie :) No i brzucholek rooośnie, słodki :) Fajnie, że już po pakowaniu, że walizy pojechały ale za ten telewizor to bym Ci po dupie wytrzaskała, dobrze, że Cię brzuchol nie rozbolał po tym dźwiganiu. Jeszcze troche i w domalu będziecie, teraz tylko, żebyś dobrze zniosła wysokie loty i będzie gites majonez :) wszędzie dobrze ale w domu najlepiej :) Wiecie już na 100% gdzie w końcu osiadacie, u których rodziców ? I kochana, lepiej bądź z nami na bieżąco bo potem nie nadgonisz :D
Współczuje infekcji, oby szybko przeszło, jakbyś miała Tantum Rosa, to się podmyj, może pomoże, w każdym razie warto mieć w domowej apteczce, po porodzie tez się przyda napewno.

Marita jak humorek dzisiaj ? Mnie też wszystko wczoraj wnerwiało i wyżyłam sie na chłopisku :) A zaczęło się od tego, że po sobie nie pozmywał :P

Monika a Ty wrzucałaś swój brzuchol ? Zapodaj nam tu jakąś fotencję, no i chwal się jak tam weekend minął :)

Inka jak tam plecki, bolą jeszcze ? Moje mi tak dają do wiwatu, że chyba po niedzieli musze iść na wyciąg bo nie dam rady funkcjonować

anula fajna muzyczka :)

Malaga jak czytam o Twoim sprzątaniu domu to tak jakbym siebie kilka lat wstecz widziała heh Też jak się wprowadziłam do nowego domu, wszystko fajne nowe, aż się sprzatać chciało hihi jeszcze Ania wybrała sobie ciemne podłogi, drzwi i schody to non stop ścierka i mop w łapie, a ledwie pościerałam, słońce pokazywało mi, że kurz siedzi tam znów :/ I tak oto przylgnął do mnie przydomek "pani sterylna" :p No cóż, trwało to do czasu heh kiedy to stwierdziłam, że kurz jest po to, żeby leżeć ;) Także jeszcze troche i wrzucisz na luz ;)
Jak tam brzuszek, uspokoił się troche ? Historia z jeżykiem wymiata :P A jak dzisiaj mężulek, lepiej się już czuje ? Obyś nie musiała mnieć dzisiaj w domu lustratora ;)

Nastka jak tam wizyta u babci ? Ja mam wyrzuty, że swojej nieodwiedziłam :(

Youlia współczuje ciągłych gościnności, jest to troche męczące zwłaszcza jak np. goście nie mają zegarka i miary w siedzeniu...

jbio ale miałaś przygodę z koleżanką, że też jej mąż nie bał się jej tam zostawić samej po tej przygodzie z ich synem, te chłopy, czasem chyba nie myslą...

Agata jaki z Ciebie szczuplaczek :) Brzuszek już się zarysowuje ale ja bym w życiu nie powiedziała, że Ty w ciąży jesteś :) W pierwszej ciąży też długo nie miałam brzucha ale potem i tak się zdązyłam nacieszyć.
I narobiłaś mi smaka na gołąbki, chyba zamówie na weekend u babci i pojadę w odwiedziny ;P
Wczorajszego poranka współczuje, dobrze, że z maluszkiem wszystko wporządku, na Twoim miejscu byłabym też przerażona, nigdy więcej takich przeżyć, odpoczywaj teraz i pamiętaj, że kurz jest po to, żeby leżeć ;)

Co do imion to u mnie na pierwszym miejscu jest PAwełek, potem w kolejce Kamil :) No zobaczymy, do kwietnia jeszcze daleko ;) A jak się siusiak wchłonie to będzie Natalia albo Eliza :)

No laseczki, która dotrwała do końca postu w nagrodę kawka na swój koszt i w swojej filiżance ;)

Miłego dnia i do następnego klika :)

Odnośnik do komentarza

Powróciłaaaaaaam :D tęskniłyście?? :D
weekend u babci minął bardzo szybko :) Babcia 82 lata a numery odwala jak młodzieżówa :) od wejścia przywitała mnie słowami "ale przytyłaś , chyba się kierda zrobisz" no to ja foch i na wage a tam waga ani drgneła od ostatniego ważenia a ona "no przecież zartowałam".
Stwierdziła, że chyba bedzie chłopak bo brzuszek mam spiczasty ,ale z drugiej strony mówi , że moze i dziewczynka bo mnie wysypało strasznym krostami i pryszczami na buzi, wiec sama nie wie :P
Dostalismy 3 skrzynki jabłek i teraz zastanawiam sie co z nimi zrobić i narazie wymyśiłam placki z jabłkami dziś na obiad :) dodatkowo cała torbe orzechów hmmm tez ciekawe co z nimi zrobie :)
obecnie wcinam sniadanko. w okolicach 10 chce sie wziąć za łazienkę , bo już zauważam gołym okiem kurz na półkach , później lece na codzienne zakupy. I mam zamiar zaczac czytac ksiazki. Wczoraj zahaczyliśmy o empik i czytanie w ciazy zaczynam od Thrilleru :D "Telefon od anioła"
aaa spodenki pokaże , pokaże jak wróce z zakupów. Obiecuję, bo się w nie ubiorę, ale kurcze w przymierzalni był obcisłe a już sie rozbiły. No cóż będą na dłuższy czas w ciąży :)

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

Witam w mglisty poniedziałek :)
Wystarczy, że chwilę człowieka nie ma, a tu tyle stron sie nazbierało...:uff2:

kofiak plecki na szczęście już mniej bola:smile_jump: Brzuch twardnieje ale rzadziej :)

Agata.84 oby to plamienie ustało!! odpoczywaj duzo! Mi lekarz nawet nie kazał z pieskiem na spacer wychodzic - tylko leżec i jeszcze raz leżeć. Trzymam kciuki, by plamienie odeszło w niepamięć i sie już nie powtórzyło!

My wczoraj mieliśmy dzien pełen przeżyć...otóż poczułam wczoraj wiercenie się malucha!! :smile_jump: Mąż nawet dłoń do brzucha przykładał i i ucho tez :sofunny: Czuł delikatniutkie kopniaczki! Bylismy wniebowzięci! Dziś ledwie otworzyłam oczy, a mój luby z uchem przy moim brzuchu i mówi,że słucha czy mały się obudził :sofunny: Teraz pojechał do pracy i wróci w środę wieczorem...:le:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/38088.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/z39hkh1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/a1hb400375jsh7d7.png

Odnośnik do komentarza

Hej Mamuśki !!

Ja na chwilę , u nas masakra , mąż wczoraj po całym dniu wieczorem wcale nie był lepszy narzekał na ból w klatce piersiowej ale poszlismy spać ocknęłam się o 1 w nocy sniło mi sie cos i w tym snie się obudziłam , Tomek chodził po kuchni nie mógł miejsca sobie znaleźć ja raz dwa zasnęłam i spie spie i czuje ze ktoś mnie szturcha , otwieram oczy a Tomek do mnie ze nie moze oddychać i ma strach zasnąć był rozpalony świszczał łapiąc powietrze ja patrze na zegarek a tam przed 4 , ze strachu nie mogłam spać zastanawialiśmy się nad jechaniem do szpitala ale kurcze co z biednym Kacperkiem , wiec odpuścilismy o 6 zasnęłam widząc ze Tomek w miare ok , o 7.30 telefon ze mam przyjechać po niego do pracy bo nie daje rady , a wiec biedak się męczy , umówiłam już go do lekarza , czekam aż Kacper wstanie i jedziemy , mój mąż z tych co do lekarza idzie jak juz umiera a przez 6 lat raz leżał w łóżku z powodu choroby wiec musi byc źle jak sam chcial jechać na pogotowie ;/ Ogólnie jestem nie wyspana boli mnie głowa , do tego mdli mnie szalenie , na dworze 7 stopni i mgły jeszcze wiecej jak wczoraj ogólnie WITAJ PONIEDZIAŁKU ;p;)

Dziewczyny wybaczcie nie odwołam się do Was po po prostu nie mam głowy , poleżę chwilę bo głowa chce pęknąć i zbieramy sie przy okazji przebadam Kacpra jak już będziemy w przychodni , a jedziemy do Rawicza bo mama tam pracuje i załatwiła wszystko ale 35 km w mgle przede mna ;/ nic uciekam

Maritta co chcialam napisać gratuluje kopniaków !! ;):)

Kofiak dziękuje za odpowiedz ;)

Miłego dnia ! i żeby zajrzało do Was słońce bo mnie łapie chandra na kolejny dzien z mgłą . Ale będzie ok ;) w koncu w piatek wizyta :D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej hello, jestem z rana o i nawet jest co nadrabiac ;) Wiec po kolei:
Maritta nie denerwuj sie kochana, na pewno dasz rade z dwojeczka, bo kto ma dac rade, jak nie my- baby? ;)(aha, latwo mi mowic, a sama do Mamusi uciekam ;)) Co do Meza to rozumiem, my tez raz sie tulimy caly dzien a raz kruszymy kopie- tak to juz chyba w zwiazkach bywa, a teraz w naszym stanie to wystarczy byle pierdola, zeby humor siadl na caly dzien ;) Ja tam nie sadze, zebym wytrzymala dlugo, gdyby Kamil byl taki jak ja teraz jestem :P
jbio postaram sie, zeby byc z Wami w kontakcie jak najczesciej, bo jak to kofiak napisala, pozniej nie nadrobie :P Ale nie wiem jeszcze co to bedzie i jak, jedna wielka niewiadoma. A bloku to bym zjadla ojj jak dawno nie jadlam, pod warunkiem, ze jest nie przesadnie kakaowy, bo takich ciemnych az gorzkich nie lubie :P
Malaga po przeczytaniu do konca Twojej opowiastki tylko mi sie pojawily przed oczami Twoje slowa wielkimi literami: TO IDZ SIE BAWIC Z JEŻYKIEM :hahaha: Mam nadzieje, ze nie wzial tego doslownie ;)
kofiak ja juz stoje z filizaneczka, prosze o kawusie z mlekiem ;) Babcie trzeba odwiedzac, ten pomysl na golabki i wizyte nie jest taki glupi :) Dziekuje za komplementy, co do mieszkania w Polsce, to chyba na poczatek zatrzymamy sie u tesciowej, no Kamil chce sprobowac a ja nie chce byc nie fair, ze tylko u mnie, skoro po porodzie na pewno juz u moich rodzicow.. Chociaz jak mozecie sie domyslec nie usmiecha mi sie to zbytnio ;) Kamil zapowiedzial, ze juz w progu jej powie, ze walizki jeszcze nie rozpakowane, wiec ma okres probny, wiec jest cien szansy :P (okrutna jestem ;)) Wczoraj jak rozmawialam z Mamusia moja to jej powiedzialam co i jak, ze chcemy, zeby i wilk byl syty i owca cala, to stwierdzila, zebysmy sobie takimi dylematami nie zawracali glowy- dla niej wydaje mi sie wystarczy, ze czy u nich czy u tesciowej to bedziemy juz blisko i pod reka :)
Powiedzialam Asi zeby szykowala Ulcie na to, ze przyjezdzam, to stwierdzila, ze juz wczoraj jak przechodzila kolo mojego zdjecia to sie zatrzymala i zaczela sie przygladac, i Asia do niej mowi: tak Ula, to ta ciocia przyjezdza, a ona taka zdziwiona sie obrocila: "cici?" ;)
Wczoraj Andrzej mial ze swoja Paula przyjechac, ale napisal, ze sie poklocili i nie da rady, hehe przesrane ma chlopak z ta dziewczyna ;) wiec dzisiaj przyjezdza sam ;P
A my zajechalismy na stare mieszkanie i kurde nawet mialam okazje sie zwazyc- 2 kilo do przodu od poczatku ;) hmm czyli juz sie zaczelo, bo po 14 tygodniu nie bylo nic ;/ A teraz bedzie juz tylko gorzej jak zajedziemy do domu ;P No i anegdotke mam i ja, bardzo krotka i na temat- spotkalam tez tam dziewczyne, ktorej mialam nadzieje juz nie spotykac i pogadalismy z nia i jej chlopakiem chwile, a ona do mnie: Dorota, Ty to na bank bedziesz miala dziewczynke. Nie skomentowalam tego pierwszy raz ale jak drugi raz przed wyjsciem mi powtorzyla : mowie Ci, Ty na pewno bedziesz miala dziewczynke, to nie wytrzymalam i zapytalam: a co, az tak zbrzydlam?:D A ona, "nie, nie o to chodzi.. po prostu chlopcy dodaja urody"
... Kurtyna :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Inka gratuluje kopniaczków :) U mnie jeszcze mało systematyczne to jest, bywają dni, że cały czas mnie trąca po prawej stronie brzucha a potem nie wiem czy jak się przemieści jest długo cisza, jak powróci spowrotem na to samo miejsce to znowu czuje ale tylko właśnie po tej prawej stronie. Szkoda, że męża nie będzie aż do środy, oby synuś był wyrozumiały dla mamusi :)

Malaga no współczuje chorego męża, oby to nic poważnego, mój piękny też tak kiedyś miał, zmierzyłam mu ciśnienie a tam 213/70 !!! Chciałam dzwonić na pogotowie ale gdzie tam, niepozwolił mi, kto wie czy jakiegoś zawału wtedy nie miał, na drugi dzień ubezpieczyłam go wysoko od następstw zawału i wylewu :D:D:D
Trzymajcie się i bezpiecznie do domku wróćcie, dużo zdrówka.

Dorcia tekst Kamila o okresie próbnym zabójczy :) Ale ja pewnie swojej starce też bym coś podobnego sypnęła na dzień dobry :D O któej pędzisz do lekarza, lepiej coś na dole czy bez zmian ?

A tak wogóle to mamy na wątku już jakąś dziewczynkę ?
U nas na szczęście piękna pogoda w weekend, teraz tez juz mgły opadły i piękne słoneczko świeci :) A ja się lenie :D

Odnośnik do komentarza

O i zanim sie naprodukowalam to zescie powstawaly ;)
Na poczatek Malaga wspolczuje przezyc, kurde, ze tez jeszcze mezulo do pracy sie wybral w takim stanie?? Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok, dostanie jakies leki i raz dwa pod Twoja rosolkowa opieka sie polepszy, byle tylko Ciebie i Kacperka nie wzielo, bo bedziesz miala do wiwatu! ehh jak nie urok to.. Dobrze, ze Twoja mama mogla te wizyte szybko zalatwic.
Inka gratuluje kopniaczkow, jejku to juz sie zaczyna na dobre na kwietniowkach :) a Twoj luby mega slodki :D zastanawiam sie,czy moj tak samo zwariuje ;)
Nastka oczywiscie, ze tesknilysmy :D wcinaj jablka, samo zdrowie :) a co do czytania bardzo dobry pomysl, ja sobie chyba tez odnowie karte biblioteczna hehe, kiedys ciagle cos czytalam, teraz niestety od kiedy jestem tutaj to sporadycznie badziej.. ;/
Dobra, ide na kawe ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Kofiak dziewczynek brak poki co, tzn na pewno jakies sa, ale jeszcze sie nie chwala tak jak chlopaki :D moze moja bedzie pierwsza, tyle mi urody ubylo, ze musi byc dziewczynka hihi :P A co do dolu to jak tylko moge to leze i sie wietrze, bo juz mam dosc, tylko Kamil ma radoche ;) Nic tam sie nie poprawia, chyba wrecz przeciwnie, otwieraja o 9 wiec od razu lece sie zapisac, nie zwlekam, i jeszcze wracajac sobie jogurcik zakupie ;) Mam tylko nadzieje,ze to co zwykle dziala pomoze i tym razem, bo oni daja lek bez baddania, tylko slownie musze opisac, co mi dolega.. :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

I ja witam poniedziałkowo :)
Kurcze martwię się :( Dziś znowu troszkę więcej plamię - tzn więcej niż wczoraj wieczorem, a nie wczoraj rano...
Zadzwoniłam do mojego lekarza, ale już wiedział od swojego kolegi że byłam w szpitalu. Ale zadzwoniłam bo z tego wszystkiego nie zapamietałam przez ile dni mam brać cykolanmine i ten magnez, no i powiedziałam że wczoraj już właściwie było czysto, a dziś znowu plamienie.
Powiedział, że jak wczoraj byłam badana i było wszystko dobrze to mam wierzeć że tak jest, a codzienne badanie nie jest potrzebne. Kazał się położyć i zadzwonić jutro.
Zła jestem na siebie że nie potrafię się wyluzować. Mąż mi powtarza, że na pewno wszystko jest dobrze i mam się nie martwić, ale co ja poradzę, jak płakać mi się chce :(

Inka gratuluję kopniaczków :) I nawet mąż je poczuł, super :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia obyś dostała coś, co szybko pomoże

Agata trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze

Ja już obiad zmontowałam, teraz tylko podłączyć piekarnik no ale to dopiero za jakiś czas :)
No i tak wczoraj kasowałam wirusy, że nie działają mi przeglądarki Explorer i Mozilla :36_2_43: w dodatku usunęłam coś, że pdf-y też mi się nie otwierają, to lubię.... :comp_ihate:

Odnośnik do komentarza

Inka34
Witam w mglisty poniedziałek :)
Wystarczy, że chwilę człowieka nie ma, a tu tyle stron sie nazbierało...:uff2:

kofiak plecki na szczęście już mniej bola:smile_jump: Brzuch twardnieje ale rzadziej :)

Agata.84 oby to plamienie ustało!! odpoczywaj duzo! Mi lekarz nawet nie kazał z pieskiem na spacer wychodzic - tylko leżec i jeszcze raz leżeć. Trzymam kciuki, by plamienie odeszło w niepamięć i sie już nie powtórzyło!

My wczoraj mieliśmy dzien pełen przeżyć...otóż poczułam wczoraj wiercenie się malucha!! :smile_jump: Mąż nawet dłoń do brzucha przykładał i i ucho tez :sofunny: Czuł delikatniutkie kopniaczki! Bylismy wniebowzięci! Dziś ledwie otworzyłam oczy, a mój luby z uchem przy moim brzuchu i mówi,że słucha czy mały się obudził :sofunny: Teraz pojechał do pracy i wróci w środę wieczorem...:le:

Powiem szczerze, że Ci troche zazdroszcze! Mój mąż zachowuje się tak, jakby się bał cokolwiek poczuć. jak położy rękę na parę sekund to już w ogóle cud ;] Dba o mnie bardzo, ale nie dociera do niego to wszystko chyba... Niby sie przyzwyczaiłam do jego zachowania, ale jakoś i tak mi smutno, że ja tu się ciesze, czekam na każdy ruch, a on nic.. :(

Co do weekendu, sobota minęła milo, ale dla mnie męcząco. Siedzielismy do 2, kręgosłup dał się odczuć, a brzuch strasznie spuchł i ciągnął ;p Mój B troszke sobie wypił i jak wszyscy pojechali, to włączył romantyczną muzykę i zaciągnął mnie do tańca xD mimo zmęczenia, słodkie to było :) Jak za starych czasów ;p

Malagaaa mam nadzieję, że mąż szybko wyzdrowieje i Ciebie jakieś choróbsko nie złapie !

dorcia1989 haha będziesz miała dziewczynkę xD świetna ta znajoma :D Nie mogę z takich ludzi :) Moja "kochana" bratowa ostatnio mi powiedziała, że wyglądam lepiej niż przed ciąża ;] W szoku byłam, bo ona żeby powiedziała coś miłego to naprawdę musi być jakieś święto :36_1_1: Patrząc w lustro widzę tylko duuuży brzuch i niczego więcej nie dostrzegam xD Moje kochanie stwierdził jeszcze że tyłek mam większy xD super naprawdę :36_19_1:

Agata.84 Nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze. Ale nie dziwie się, że czujesz się tak jak sie czujesz... Ja byłam troche podłamana po ostatniej wizycie u gina. Niby nic się nie dzieje, ale zmartwiłam sie faktem, że dzidzia jest mniejsza i termin porodu mi sie przesunął na późniejszy. Wszystkim z usg wychodzi wcześniejszy termin a mi odwrotnie ;/

No to troche nadrobiłam :)

http://s10.suwaczek.com/201304054555.png

Odnośnik do komentarza

Jestem i ja !

A więc Tomek coś na zasadzie zapalenia płuc dokładnie nie wiem bo lekarz mu nie powiedział :36_19_1: Dostał antybiotyk teraz śpi

Kacper osłuchowo czysty ale gardło tak zawalone że dostał nawet przeciwgrzybiczny ;/

Ja czuje się nie wyraźnie ale to chyba raczej zmęczenie niż choróbsko

Na obiad zupa cebulowa zapiekana pod serem z grzankami w piekarniku

Ogólnie najlepsze co mogłam zrobić na te choróbska

Chciałam napisać coś więcej do was i kurde widzicie ;/ ani nie pamietam z tego wszystkiego co . wyciągam zupe budzę Tomka zjemy i idę do łożka chyba zeby sie nie rozłożyć

Szczęście że mamusia załatwiła że weszlismy bez kolejek bo chyba bym na łeb dostała

Trzymajcie się dziewczyny !!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Youliaa w pierwszej ciąży mój mąż zachowywał się tak samo jak twój, a nawet gorzej, bo musiałam go wręcz zmusząć, by połozył rękę na moim brzuchu. Nie wiem czy wpływ na to miał jego młody wiek (22 lata) czy to, że ciąża była dla nas zaskoczeniem. Teraz jest dojrzałym mężczyzną (36 l) i zachowuję się jak widzisz zupełnie inaczej. Sama jestem mile zdziwiona. Gdy tylko jest w domu ogląda kilka razy dziennie mój brzuch i wypytuje ile mały może mieć już wzrostu, czy juz słyszy itp.:smile_move: Myslę, że twój mąż z czasem też z będzie chciał poczuć jak maleństwo fika u mamusi w brzuchu :) I będzie to dla niego przyjemnością:)

Agata.84
mam nadzieję,ze to plamienie to nic takiego. Oby jak najszybciej ustało!! Kciuki zaciśnięte!!!

Malagaaa jejku, zapalenie płuc!!? Współczuję, że tez te choróbska zawsze się przyplątają...

dorcia1989 tez słyszałam, że podobno córka odbiera mamie urodę. I u mnie wysyp różności na twarzy! Od wyboru do koloru! Niełdugo będę musiała lustra schowac..:sofunny:
Kto wie..może córcia w drodze..:smile_move:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/38088.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/z39hkh1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/a1hb400375jsh7d7.png

Odnośnik do komentarza

kurcze dziewczyny nie wiem co sie zaczyna dziać.... czuję się naprawde brzydka... pryszcz na środku czoła, pełno krost i strupków na brodzie. Blada buzia,sińce pod oczami. Do tego włosy wogóle się nie układają... cała moja niby atrakcyjność gdzieś uciekła... nawet makijaż nie pomaga, podkład jakos nie kryje, w dotychczasowym makijażu wogóle teraz nie czuję się dobrze... masakra jakaś :( :( :( :(

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuaebkmw2dc0gtw.png

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=47111

Odnośnik do komentarza

Nastka88
kurcze dziewczyny nie wiem co sie zaczyna dziać.... czuję się naprawde brzydka... pryszcz na środku czoła, pełno krost i strupków na brodzie. Blada buzia,sińce pod oczami. Do tego włosy wogóle się nie układają... cała moja niby atrakcyjność gdzieś uciekła... nawet makijaż nie pomaga, podkład jakos nie kryje, w dotychczasowym makijażu wogóle teraz nie czuję się dobrze... masakra jakaś :( :( :( :(

Nie jesteś sama, bo ja też czuje się nieatrakcyjnie ;/ mimo, że po 3 miesiącu pryszcze przestały mnie atakować i cera nie jest najgorsza, to i tak jakoś tak brzydko ;p Ale to są uroki ciąży i nie ma co się załamywać, tylko cieszyć się ze zdrowo rozwijającego się bobasa :D

http://s10.suwaczek.com/201304054555.png

Odnośnik do komentarza

Wrocilam dopiero, padnieta jak kawka ;)
Z lekarzem nie bylo szans sie spotkac (ew. wizyta we czwartek to podziekowalam ;p) ale wyblagalam, ze musze dostac jakis lek bo jestem w ciazy i nie wytrzymam dluzej, wogole boli ciezko mi chodzic itp no to dostalam sie do pielegniarki dlugo dlugo musialam poczekac bo to pon.rano wiec ludzi masa, ale ostatecznie przepisala mi to co wtedy (globulka na noc+krem, poprzednio pomoglo od razu, licze, ze i teraz tak bedzie). Wogole jak jej powiedzialam, co za antybiotyk biore to stwierdzila, ze wogole ja to nie dziwi, bo on jakby "z urzedu" powoduje takie objawy. Heh, cos za cos chyba..
No a potem pojechalam nas odprawic do kafejki i wydrukowalam nasze karty pokladowe, wiec nic tylko leciec zostalo ;)
Malaga o rany zapalenie pluc? Gdzie on sie tego nabawil? Moze przy tym stawianiu plotu, w krotkim rekawku, zgrzal sie i wystarczylo, no i Kacper do tego, leki przeciwgrzybiczne na gardlo? Ojj to Ci sie chlopaki rozlozyli, uwazaj na siebie, moze Meza albo siebie poki co wyeksmitowac z sypialni? Trzymaj sie
Nastka a widzisz, a niby chlopaczka nosisz, chyba nie ma reguly ;) Nie ma co sie dolowac, taki urok ciazy chyba jedne rozkwitaja a drugie..no wlasnie ;) Ja chodze dalej twardo bez makijazu, a niech se mysla i gadaja co chca ;) Przy pryszczach i tak podklady i pudry niewskazane wiec..
Youlia moj tez roznie na ciaze reaguje, chyba ja przezywam za nas dwoje ;) Ale mysle, ze ruchy wywra na nim wrazenie, no jak mozna przejsc obok tego obojetnie? ;)
Agata nie dziwie Ci sie wcale, ze sie denerwujesz, zapewniam, ze kazda z nas mialaby to samo.. Lez, czytaj, ogladaj tv, zajmij czyms mysli, skoro i lekarz i Maz Ci mowi, ze bedzie dobrze, to trzeba uwierzyc ;) Nasze dzieciatka to juz silne czlowieki, dadza sobie rade z malymi przeciwnosciami :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Aha no i skoro juz chorujemy i narzekamy, to dorzuce bol bioder, nie wiem, czy to juz sie zaczelo tam rozciagac czy cos, ale przy chodzeniu bola cholernie, no a u mnie ma sie co rozciagac, jesli mam rodzic naturalnie, bo w tym temacie wasko jak diabli. Ale smiesznie, nie tak od miednicy strony, tylko zupelnie od zewnatrz bola, dlatego zastanawiam sie, czy to od ciazy, czy tak poprostu im sie cos uwidzialo ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Po obiedzie posprzątane mąż za dużo nie zjadł biedak nie ma nawet apetytu

Youliaa wiesz to chyba taki męski pancerzyk , mój też tak miał i czasem ma , jest taki że wylewanie uczuć nie idzie mu łatwo i np chyba troche się boi ;) teraz już mniej ale jak byłam w ciązy z Kacprem tak było , mi było przykro nawet mu nie dawno wygarnęłam jak miał problem ze na komputerze non stop to mu powiedziałam że tu przynajmniej kogoś interesuje w którym tyg ciązy jestem co mi jest itd itp i się zamknął i wiem ze kocha zarówno mnie jak i Kacpra nad życie to taki po prostu jest ;)

A co do soboty no to fajnie że miał gest na romantike :D ;)

Nastka spadek libido i hormony , a jedno i drugie razem daje właśnie taki efekt , maluszek właśnie jest na etapie czerpanie z Ciebie wszystkiego co dobre i hormonalka się normuje bo to drugi trymestr i stąd te pryszcze , dlatego mówią że przy takim wyglądzie to dziewczynka bo wtedy żeńskiego hormonu jest wiecej przez co wiecej może byc tych pryszczy ;) jeszcze troche i przejdzie !! Trzymaj się ! Ja o dziwo nie mam odpukać na razie ataków cerowych ale wszystko przede mną ;)

Dorcia niezła ta "kumpela" ;) ale bym jej pocisnęła :P pinda jedna no ;p Ale się nie przejmuj bo Ty będziesz mieć córeczkę a ona będzie tylko brzydka :D:D haha

Inka a jak reaguje syn na rodzenswto ? :)Bo on to powoli wiek buntu itd dorosły facet :D ;) U na w chodziła w grę podobna opcja teraz Kacper - za parę lat drugie ale stwierdzilismy ze idziemy za ciosem jednak ;)

Agata może plamisz po badaniu ginekologicznym , ja tak miałam w poprzedniej ciąży lekarz nawet mnie uprzedził że po dopochwowym USG na etapie jak już się go nie robi moge nawet trzy dni plamić . Trzymaj sie kochana !!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Nastka88
właśnie a podobno chłopczyk... ciekawe .... mam nadzieję, że po 20 tc się juz wszystko okaze kto tam w brzuszku się kryje

A na pewno ;) a to chyba zależy od tendencji , bo jedni potrzebują troche burzy hormonów i są jak muchomor a inni muszą mieć dziewczynkę żeby cos tam wyszło wiec to tak wiadomo że nigdy nie wiadomo ;) mnie wysypuje na dekolcie jak do tej pory i na plecach na twarzy na szczęście nie !:)

A tak myślałam o zrobieniu listy potrzebnych rzeczy dla maluszka co Wy na to ??

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Fajnie, że trochę popisałyście, bo nudzi mi się strasznie, a samej pisać mi się nie chce.

Wkurza mnie to leżenie, ale co zrobić. Czytam sobie książkę, no i forum podczytuję, a zaraz przyjdzie mama :) Przyniesie mi jajeczka ze wsi i 2 kurki od ciotki ;)
A potem przeniosę się do salonu przed tv, taki mam plan na dzisiaj ;)

Youlia to Ty długo dajesz radę na takich imprezkach :)

Natalia widzę że mąż rozłożył się na dobre. Obyś się tylko nie zaraziła od niego.
A listę pewnie że zrób i nam tu wklej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Malaga widzisz ja to zbywam smiechem takie gadanie od ludzi ktorych mam gdzies, wczoraj tak samo sie smialam razem z jej chlopakiem, ktory chyba byl troche zazenowany i nie wierzyl w to co slyszy ;P Ale ona juz mi kiedys powiedziala, ze zebym do niej do pracy mogla przyjsc (jako kosmetyczka) to najpierw zrobilaby mi makijaz, zeby jakos wyjsc "do ludzi" hahaha :P No ale masz racje- dziewczyna jest brzydka(obiektywnie i subiektywnie) i puszysta(jej chlopak wyzywa ja od.. grubej swini :|) i obawiam sie, ze dlatego sie wyzywa na innych, zycze jej, zeby w ciazy wygladala tak jak ja teraz hehe :P
I rob liste, rob :) juz sobie jedna podkradlam z jakiegos forum ale kazda wskazowka sie przyda i pewnie nie raz blizej nowego roku bede szperac w tej tematyce ;) Zrob ogolny zarys wedlug Ciebie a inne doswiadczone mamusie dopisza wg siebie jak beda chcialy, mysle, ze nam- pierworodkom to bardzo pomoze bo sa rzeczy, ktore mi nawet do glowy nie przyjda a niektore sie nie przydadza moze a bym kupila ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...