Kwiecień 2013

[dorcia1989]

Plawdziwa Natala posłuchaj swojej rady i nie wpisuj, kofiakowa wpisała to już mniej- więcej masz pogląd co tam znajdziesz. Głowa do góry no i masz w poniedziałek wizytę to podpytasz pani doktor co robić.
Asia a to zawsze te kontakty Wasze takie były czy po śmierci Mamy się posypało?.. bo ja widzę po moim dziadku i Kamila dziadku jak to się w psychice wszystko zmienia po stracie ukochanej osoby, teraz ciągle od nich słyszę między słowami albo wprost, że wszystko bez sensu i żyć się nie chce. Jak nie chcesz to nie mów oczywiście, ja w każdym razie trzymam kciuki, żeby Wam się ulożyło! :*

[Malagaaa]

Poodkurzałam i odreagowałam troche :)

Ja ospę miałam 2 razy jako dziecko , zwiastującą i wietrzną . nie wiem jak T , ale Kacper nie miał a byl tam wczoraj troche jedli razem pili yhh ... z jednej strony dobrze jak przejdzie teraz bedzie miał z głowy , ale że ten akurat teraz jak ja w ciąży ... Kamila mówiła że dla maluszka jest nie groźna jak już bedzie na świecie ale tego co jak jeszcze nie bedzie nie skomentowała , nic podpytam w poniedziałek .

Google odpuściłam , nawet nie włączam ;) A walcze z ciążą to tak w formie żartu było że rozpakować się przed przyjściem ospy ;)

[Doris88]

Wchodzę na forum a tu żadnego nowego dzieciątka! Myślałam że Dorcia napisze już z porodówki
Dorcia- fajny artykuł mam nadzieje że urodzę w środę i się sprawdzi rozstępy wokól pępka, a weź nic nie mów ja mam jakieś takie dziwne te rozstępy ;/
Natala- nie wbijaj sobie nic nie potrzebnie i nie czytaj google !! ZAKAZ !!
Kofiak- wracaj do zdrowia !!
Dominika- powodzenia w pisaniu planu
Przespałam całą noc i jednym wstaniem na siusiu, ale ogólnie to spałam do 11
Michaś w pracy dzisiaj więc mogę spokojnie posprzątać ;D

[anna_262]

Natalia glowa do gory. Moja koleżanka wróciła że szpitala z malutka a tata dziecka dostał ospę.
Mała się nie zarazila i mama też.

Trzymajcie kciuki żebyśmy jutro do domku wróciły.
Ja już lepiej. Bez przeciwbólowych.

[Malagaaa]

Anna kciuki zaciśnietę ;) Ja o małą się nie martwie ale teraz o siebie w ciązy ;) bo takie maluszki jeszcze na cycku to nie powinny ospy złapać ;)

Doris no to pospałaś ;) z tym sprzataniem to tak jak ja , 10 minut i przed kompa mówiłam że uwinę się do 12 ale nie ma szans jak takie przerwy będę robić

Salon na ukończeniu została łazienka i potem takie co wpadnie w oko ;)

[Asia28]

Dorciu zawsze miałam lepszy kontakt z Mamą ale z Tata tez nie był zły a tak jak mówisz gdy Mamy zabrakło jakiś diabeł w Niego wstąpił i niestety % też zbyt dużo nie da się z Nim żyć normalnie... a bracia muszą :( ... boli mnie to ale nic nie jestem w stanie na to poradzić toteż tylko wspieram braci najmocniej jak umiem :)

Aniu kciuki zaciśnięte z całej siły :*

[Malagaaa]

Asia a może uda się tate namówić na jakąś profesjonalną pomoc ? mówiłaś że mama była wspaniałą osobą i moze on najzwyczajniej w świecie sobie nie radzi bez niej ? Alkoholizm to okrutna choroba mój dziadek był alkoholikiem i jeszcze pare przypadków znam , szkoda że bracia musza patrzeć jak ojciec się wykancza , oby jednak odnalazł sens życia i udało mu sie stanąć na nogi !

Ja salon ogarnęłam biorę się za łazienkę ;)

[Inka34]

Mam chwilke więc zaglądam :)

jbio, anna_262 gratuluję ślicznych maluszków! Niech wam zdrowo rosną!!

U mnie noce nieprzespane, bo mały woli spać w dzień Ale daję jakoś radę. Mleka mam mnóstwo!! Mały jest cudowny i nie mogę sie na niego napatrzeć. W poniedziałek przyjdzie do nas połozna :)
Dałam zdjęcia w galerii :)

[Malagaaa]

Inka przesłodki Dominik ;):) I kolejna mama od której bije pozytywna energia :):) oby tak dalej !!

Dzwoniła mama , jak miałam dwa razy ospę to mam taką odporność że powinnam się półpaścem nie martwić , mówiła że w kontakcie z różyczką podają jakiś zastrzyk ciężarnym ale tak to nie powinno być źle , ulżyło mi ;)

[Asia28]

Malaga świetne wiadomości!!! :*

Inka jaki On kochany kolejny malutki słodziak :* fajnie, że masz takie pozytywne nastawienie!

[dorcia1989]

Inka nie dziwię się, że się napatrzeć nie możesz, bo z Dominika przystojniak jakich mało ależ śliczni Ci kwietniowi kawalerowie, mam nadzieję, że niedługo i królewny będziemy mogły podejrzeć ;)
Anna za Was trzymam kciuki, żebyś prędko doszła do siebie i żebyście z Adrianną już jutro dotarły do domu do Bartusia :)
Malaga no to i dobrze :) widzisz, nie ma to jak zasięgnąć porady specjalisty ;)
Asia tak coś czułam, ze o to chodzi. Trzeba na to spojrzeć i z drugiej strony, wyobrazic sobie co byś czuła po stracie męża, okrutne to i niesprawiedliwe, jak ktoś ma słabą psychikę to nie da rady sobie sam poradzić z takimi traumami.. Okrutne to i niesprawiedliwe
:( wierzę naprawdę że jeszcze się opamięta, szkoda braci, bo Ty już jednak masz swoją rodzinę, swój dom swoje życie ale i tak boli.
Doris to żeś dała po spaniu ;) miłego sprzątania

[Doris88]

Inka- no przystojniaczek ;) ale piękne dzieci się rodzą w kwietniu

[dominisiak1989]

Dziewczynki temat pracy brzmi :
Motyw współistnienia świata rzeczywistego i nadprzyrodzonego w literaturze. Omów jego funkcję na wybranych przykładach.

[dorcia1989]

Dominika ciekawy temat, pierwsze co mi do głowy przychodzi to Dziady, a dalej musiałabym się zastanowić i poprzypominać ;) Ja miałam motyw ojca w literaturze i filmie a dla Kamila pisałam o cierpieniu w literaturze ;) Fajne czasy

[dominisiak1989]

dorcia1989

Dominika ciekawy temat, pierwsze co mi do głowy przychodzi to Dziady, a dalej musiałabym się zastanowić i poprzypominać ;) Ja miałam motyw ojca w literaturze i filmie a dla Kamila pisałam o cierpieniu w literaturze ;) Fajne czasy

Mitologia parandowskiego ja akurat wybrałam mit o prometeuszu. Dziadów nie brałam bo nie przepadam za tą książką :) dodałam jeszcze Zmierzch :) i romantyczność Mickiewicza :)

[Malagaaa]

Łazienka posprzatana , zaraz zrobię obiad pozmywam podłogi i na kanapie legnę wezmę prysznic ogarnę się i byle do poniedziałku ;):)

No Dominika twórczy temat ;) Ja miałam "motyw kobiety w literaturze i malarstwie XIX wieku" Miałam Jagnę z chłopów , do tego obraz "rudowłosa" to było jako fame fatale . potem miałam matkę cierpiącą z dziadów 3 i obraz matka leminkainena nad ciałem syna" i jeszcze kobiete pracującą z nad niemnem elizy orzeszkowej itd ;) ogólnie temat mi się trafił że napisałam raz dwa;)

Nic wstawiam wodę na kluski T pojechał po boczek bo kutwa mialam w lodówce kilka plastrow od mamy i wywalił psom zjemy i skoncze sprzatanie bo juz ta godzina a ja nie skonczyłam;)

[dorcia1989]

ej faktycznie zmierzch ;) zapomniałam, ze współczesne książki też można ;) pewnie mój brat weźmie coś tego typu, bo jest fanem fantasy ;) ale to za roczek dopiero. No nic- powodzenia :)

[Doris88]

Ja tam pamiętam że przed prezentacją maturalną wpadł nasz kolega z klasy i szybko na kolanie napisał całą swoją prezentacje i zaliczyła ustną maturę na 97 %

[dorcia1989]

Doris teoretycznie nie trzeba nawet pisać prezentacji maturalnej- wystarczy oddać w porę plan ramowy a potem w głowie sobie ułożyć co chce się powiedzieć. To nawet lepiej nie uczyć się slowo w słowo co się napisało, tylko bazować na planie prezentacji i popuścić wodze wyobraźni i wykazać znajomością tematu- to brawa dla kolegi jeśli tak ;) Ja uwielbiam język polski, pisanie wypracowań, dyktand, rozprawek itp i pamiętam że jak wyszłam z matury pisemnej z polskiego i z angielskiego to od razu miałam myśl, że jeszcze raz najchetniej bym napisala ale jak przyszłoby mi napisać maturę teraz z matematyki to nie wiem nawet czy bym zdała :P uważam, że lepiej by było mieć talenty "ścisłe" ale mi nie dano ;)

[clauwi]

kofiak - wspolczuje i zycze zdrowka !!!!!!!

dorcia - no nieda sie pedzel wypędzić :/
rozstepami sie nie przejmuj, trudno, zlosc nic nie pomoze .... ja mam tak potrzaskany brzuch ze sama na siebie patrzec nie moge, trudno cialo wychodowalo dwa dorodne egzemplarze i to najwazniejsze...

Malaga - ospy nie zazdroszcze tez sie jej boje nie ze wzgledu na adama a na mojego meza bo nie mial a w jego wieku ryzyko powiklan jest ogromne !!!

u mnie nadal cisza... kilka skurczykow co pol godz i cisza :/

Adam od rana szczeka jak oszalaly wiec pojechalam z nim do przychodni a tam kolejka na caly dzien,na szczescie jedna z mam mnie wpuscila przed siebie wiec sprawnie poszlo ...
faktycznie krtan zawalona wiec kilka dni na nebulizacji ...

pojechalam z nim potem do apteki i sa tam stoliki do rysowania dla dzieci usiadl sobie, ja podeszlam do okienka i co chwile na niego zerkalam, jak wklepywalam pin odwrocilam sie a adama nie ma, k** adrenalina podskoczyla zaczelam krzyczec za nim, a ten pedzel sobie wyszedl z apteki i poszedl dwa stanowiska dalej zwierzatka ogladac w zoologicznym, myslalam ze zejde na zawal !!!
z nerwow sie poryczalam brzuch mnie rozbolam wiec biegiem do auta i do domu ...

m w pracy wiec adama przed bajki (czego nie robie ) i sie polozylam bo myslalam ze padne...na szczescie przeszlo mi troche ...

[Doris88]

Ja bym mogła tez pisać maturę ale na matmę wzięła bym Michasia bo On taki ścisły umysł a ja humanistka
Aga - to sie strachu najadłaś przez Adasia, współczuje, dobrze że się wszystko dobrze skończyło :)

[pbmarys]

Aj tam aj tam. Tu u mnie w miescie nie moge urodzic przed 37tyg bo by Mala musieli przewiesc do specjalistycznego szpitala. A zeby to zrobic to by musiala karetka przyjechac np z innego szpitala tj z Czestochowy lub Zabrze. Czyli juz wolalabym tam jechac rodzic przed 37tyg niz tu patrzec na to ich kombinowanie - bo inaczej tego nazwac nie idzie.

A narazie to sa tylko przepowiadajace skurczyki - to jeszcze nie czas, pozatym Mala ma duzooo czasu :-D wiec ja sie cichaczem nigdzie nie wybieram. Chyba ze Lili zadecyduje inaczej to tak bedzie.. :-]

A tak na marginesie to ja mam juz wypakowana torbe bo doszlam do wniosku ze czegos mi brakuje ja jestem poprostu udana ze hohoho. :-D wiec jak by mi przyszlo wezwac pogotowie i mialabym zabrac torbe to tam tylko reczniki sa. A reszte mam narazie ulozone na stoliczku. Musze drukarke podlaczyc i wydrukowac liste bo gdzies na meilu mam liste

No nic znikam cos wymyslec na moja zgage ktora powrocila szybciej niz myslalam. do potem!

[dorcia1989]

Maryś ja też kurcze teraz co bym nie zjadła to zgaga trzepie od paru dni- nie wiem o co chodzi już
Clauwi no to miałas "przygodę" w aptece.. nie dziwię się Twojej reakcji, bo na 100% też bym w panikę wpadła. Dawidek jak i mój Michaś czekają sobie na odpowiedni moment ;)
Niech i nawet jeszcze tydzień czeka, ale już nie rośnie plis :P

[Doris88]

Zdjęcie Bartka z 39 tygodnia

[dorcia1989]

Fajne mieszkanko Bartkowe ;))) może to już ostatnie foto w takim stanie? :)
Ja korzystając że Mężul w szkole idę wydepilować nogi ;P