Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Malagaaa
Clauwi

Gosia szczerze ? Olałabym nic bym nie tłumaczyła i sru bo jak widać ty chcesz dobrze kochana a do nich wszystkich mam wrażenie nie dociera szkoda nerwów mamuśka , myśl o sobie a oni niech robią kiedy chcą nie pójdziesz najwyżej i już ;) chcesz być mamą chrzestną jak oni tak od początku ? Ja to pojadę do chrzestnej którą wybrałam jak Rozalka się urodzi i w imieniu dziecka najpierw zapytam czy zgodzi się zostać mamą chrzestną i czy pasuje jej wtedy i wtedy .

Karola mi mówiła jeszcze jak w ciąży była ze chciałaby bym to ja była. i ja jej powiedziłam ze ja równiez tylko najpierw urodźmy. Spodziewałam sie ze beda chcieli szybko zrobić chrzciny ale nie ze aż tak?
ja oczywiscie tak jak ty chce zapytac czy zechca moi wybrani byc chrzestnymi i napewno jakby ktos miał cos pilnego danego dnia to dlaczego nie przesunać.
Ja sobie za chrzestnych wymysliłam swojego brata i sistre jacka tych co nie byli naszymi świadkami, tak na odwróc sprawiedliwie, ale czuję przez to bedzie problem.:36_2_20:

aa ja chciałam być Chrzestna dla małej- ale nie taką od prezentów tylko starać sie nią opiekować i uczyć w Wierze katolickiej. Dla mnie to jest chrzestna/y. niestety dla reszty rodziny nie. nie kumate jakies te ludzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

Gosia nie zaprzątaj sobie mamuśka głowy bo nie ma sensu , ja ich nie rozumiem robią problem z niczego a mama chyba jeszcze podsyca wszystko wtrącając się .

Ja poproszę najpierw o chrzesntych a później będę pytać czy pasuje im by wtedy i wtedy odbyły sie chrzciny bo uważam że to oni są najważniejszymi gośćmi . Ja u Kacpra mam moją siostrę i T szwagra , a teraz chce moją kuzynkę najbliższą i T kuzyna;)

Dorcia warsztat możecie otwierać nie ma co :D Pisałam do Kofiak i czekam na wieści .

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

drzemnelam sie 30 minut , ale podejzewam ze to po Luteinie..

A Sylwus zrobil Nas wszystkich w konia i dopiero teraz poszedl spac. Troche nie chce by zaprzestal popoludniowych drzemek jak sie Lili urodzi. Ale coz zobaczymy jak bedzie.

Co do kart ciazy. To przy Rozi mi nie oddali za to dali mi opaske z raczki malej. Natomiast przy Juniorze oddali mi ksiazeczke + moja grupe krwi , a opaski nie dali. Takze co szpital to inny zwyczaj.

Ja juz po obiadku. Dzis byla rybka i ziemniaki. Dzieci o dziwo tez zjadly - Junior zjadl po Rozi porcje ktora ona nie dokonczyla.

S podlaczyl nabijacz pradu zwany kaloryferem i musze tacie napomknac ze jak bedzie na rozliczeniu po pol roku ze w marcu bylo wiecej pradu to zeby mi to napisal :-) bo i tak sam stwierdzil ze mamy sie dorzucac. No to bedziemy.

Nic ide zrobic kolejne pranie :-) jeszcze po tym zostanie mi jedno i jutro kolejne rzeczy Lili moge prac. :-D bo pewno mi to wszystko poschnie. :-)

Odnośnik do komentarza

Jestem
Natalia-faktycznie Ty stworzona jesteś do bycia w ciąży, bardzo ładnie wyglądacie z Rozalką ;)
Agnieszka - u nas nigdy nie wysyłają zwrotu podatku na konto, ile razy byś tam nie wpisała numeru konta, to zawsze wyślą pocztą i pobierają za to prowizję ;/
Gosia - my mamy ten sam dylemat bo w maju Michała bratanica ma komunię, i my nie chcemy iść z Bartkiem ani nie chcemy Go zostawić z nikim, więc raczej na 90 % nie pójdziemy
Maryś - och ten Twój chłop, tylko że z drugiej strony jemu pewno też jest ciężko, zdaje sobie sprawę że nie ma pracy , 3 dzieciątko w drodze. zamiast się kłócić trzeba rozmawiać :)
Ale Bartek imprezuje w brzuchu, na każdą stronę się wygina,i powoduje fale dunaju :D

Biedna Kofiakówna :(

Odnośnik do komentarza

Dorcia rozumiem Was bo moje autko tez juz coraz starsze i co jakis czas mega wydatki na niego. planujemy zmienic na lepszy ale jeszcze nie wiem kiedy.

Ale wy leniwe do wywoływania zdjęć:) Ja uwielbiam zdjęcia na papierze, a zamawiam je hurtowo przez schleckera albo rossmann. odbieram w mieście jesli mi pasuje a jak nie to pocztą przysyłają. Właśnie mają w przyszłym tygodniu mi dostarczyć do domu.i będę na czysto ze zdjęciami.

A mama oczywiscie ze podsyca temat. trzeba uważać co sie mówi ale nieraz nie mogę wytrzymać słuchając takich głupot. niestety ona lubi obgadywać.

właśnie KOFIAK gdzie TY??????????

Agatę chyba wypuszczą dziś.

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

WIECIE CO KTOŚ MI ZADAŁ DZIWNE PYTANIE ODNOŚNIE MATY EDUK. TEJ CO OD SZWAGIERKI MIAŁAM WZIĄSC.
Mata jest juz u niej oddałam jej te wszystkie rzeczy oprócz leżaczka.
A pytanie brzmi: czy sprzeda misia z tej maty co jest zawieszony, bo jej dziecko jest chore na SPD i miała tę matę z tym misiem. i misio sie psuje i szuka takiego samego.
co wy na to? czy to poważna choroba, jakby to moje było to bym jej wysłała co mi szkodzi, ale szwagierka to nie.

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

Ach zo za łajzy sie wkradli naszej kofiakowej!!!!!:nerw:

Doris w maju tez u nas w rodzinie komunia, mąż tylko idzie bo jest chrzestnym, ja odrazu powiedziałam ze nie bo za wcześniej dla mnie i małego. więc tym bardziej chrzciny w końcu kwietnia czy nawet tego 5 maja to za wczesnie.
Macie rację koniec tamatu. Najważniejsze to żeby zdrowego dzidziusia urodzić a reszta to drugorzędny sprawy!!!
Ale sie wygadałam przynajmniej:)
a humor i tak mam niezły jak na męczący zasr... katar!

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

Witam kochane mamuśki!
Ja dziś odstawiłam leki i jestem jak nowonarodzona :taniec1:Wiję gniazdo, normalnie mam tyle energii, że....:basen:
Malagaa - pozycja na wilka mnie rozbroiła! Ja też nie wiem co to zgaga, ale każdej z nas co innego doskwiera...
Clauwi - ta Twoja teściowa to dba o Was, chyba całkiem ok? No i wagą maleństwa pobiłaś chyba wszystkich:yyy:
Dorcia - licytacja była przednia, się uśmiałam :D
Gosial - ja właśnie z moją mamą parę tygodni temu pokłóciłam się jak nigdy w życiu!!! I chodziło oczywiście o uroczystość "rodzinną" tzn. jak dla mnie to nie rodzina, bo to będzie ślub i wesele siostry mojej bratowej, którą widziałam 2 x w życiu!!!:noooo: Choćbym nawet małego dziecka nie miała to na wesele i tak bym nie poszła....może ew. na ślub! A moja mama tak na mnie naskoczyła, że już chyba nie jestem w rodzinie i etc. Przez 3 dni mnie prowokowała aż w końcu nie wytrzymałam i się wydarłam jak nigdy w życiu, bo mnie sprowokować to trzeba się dobrze natrudzić! Szkoda mi tylko, że przez coś takiego tyloletnią przyjaźni matka-córka sobie popsułyśmy! Ale takie życie! Przykre to!:36_2_58:

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

Jedna pizza uformowana wysmarowana sosem czeka na składniki , drugie ciasto jeszcze rosnie .

Gosia SPD zaburzenia mowy , takie dzieci skupiają sie na detalach nie rozumiejąc np sensu całości tak samo w słuchaniu i rozumieniu mowy czesto jakieś poboczne dzwieki je rozpraszają , wiec moze po prostu umiał skupic sie na tym misiu , ale wątpie by ktos sprzedał samego misia , ale te maty nie są drogie wiec .

Maritta super że po odstawieniu leków taka energia u Ciebie :):) !! A co do sytuacji z mamą szkoda ze tak , ale jak dla mnie siostra bratowej to też zadna rodzina a gdzie jeszcze z maluchem się tłuc .

Cisza tu jak makiem zasiał ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Maritta

Gosial - ja właśnie z moją mamą parę tygodni temu pokłóciłam się jak nigdy w życiu!!! I chodziło oczywiście o uroczystość "rodzinną" tzn. jak dla mnie to nie rodzina, bo to będzie ślub i wesele siostry mojej bratowej, którą widziałam 2 x w życiu!!!:noooo: Choćbym nawet małego dziecka nie miała to na wesele i tak bym nie poszła....może ew. na ślub! A moja mama tak na mnie naskoczyła, że już chyba nie jestem w rodzinie i etc. Przez 3 dni mnie prowokowała aż w końcu nie wytrzymałam i się wydarłam jak nigdy w życiu, bo mnie sprowokować to trzeba się dobrze natrudzić! Szkoda mi tylko, że przez coś takiego tyloletnią przyjaźni matka-córka sobie popsułyśmy! Ale takie życie! Przykre to!:36_2_58:

ojej! przykro mi. co ma siostra bratowej do rodziny?na wesele was proszą?

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Wszystkim!

Malaga jaka cisza jak ja z wczoraj wieczór na 1536, a już spójrz która strona :P

Ja tradycyjnie z zaległościami, ale jest i uzasadnienie - goście. Wczoraj Sz. nie dopytał mamusi o której wpadną, co mnie rozdrażniło.. sądził, że dziś się dowie, a jak zadzwonił to jego rodzice byli już w drodze do nas :phone: Wkurzyłam się ;) Bez śniadania byłam, a tu już wszystko powinno być ogarnięte i uszykowane..:yyy: Ja to mam jak większość kobit - lubię wiedzieć na którą mam być uszykowana na przyjęcie gości.. On tego nie ogarnia, że to dyskomfort, dla niego może mniejszy bo jego rodzinka, gorzej dla mnie.. odkurzył ja przetarłam lekki kurzyk w łazience, umyłam kuchenkę i tyle w sumie. Herbatka, potem obiad ze schaboszczakiem, kawka i autobus powrotny o 17:20 wybrali. Teściówka wsadziła mi papierka z euro w kieszeń, nie lubię takich sytuacji, ale ok.. parę złotych na coś dla małego będzie. Teraz tradycyjnie próba podejścia do nadrabiania forum :) :yyy:

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Gosia i Malagaa - dzięki, bo myślałam, że to ze mną i moją głową już coś nie tak! :yyy:

Ze 2 dni temu szykowałam jakieś dokumenty dla męża i mówię mu, że ten czysty druk też podpiszę na wszelki wypadek, bo ze mnie cykająca bąba zegarowa i w każdej chwili mogę urodzić, a ten to już!!!:noooo: ja jeszcze nie jestem gotowy! :noooo: Normalnie z tymi chłopami ubaw po pachy!:yyy:

http://www.suwaczek.pl/cache/957a9d4353.png

Odnośnik do komentarza

Maritta HI HI nie w tym sensie!!!:o_no:Czy chcesz mnie do grona znajomych? JA do mojego mówię że od 3 dni mi się ci...ka rozłaziu i boli pieruńsko. A on to już?

a ja właśnie weszłam na pareting objawy porodu zbliżającego się i pewnie każda z nas znajdzie tu odnośnik do siebie-ja mam te na czerwono:):
"Przed porodem niektóre ciężarne zostają mile zaskoczone wskazaniami wagi. Nie dość, że przestały tyć, to jeszcze schudły od 0,5 do 1kg. Inne doświadczają kłopotów ze strony układu pokarmowego. Pojawiają się u nich biegunki, czasem wymioty. To tzw. oczyszczanie się organizmu, żeby maluszkowi było łatwiej przedostać się przez kanał rodny. Wiele kobiet odczuwa niepokój, którego przyczynę ciężko im określić. Są i takie, które tryskają energią i entuzjazmem. U innych mogą pojawić się bóle głowy, uderzenia gorąca, itp. Są kobiety, które przed porodem odczuwają wzmożony apetyt. W ten sposób organizm gromadzi energię niezbędną na czas porodu. Jeszcze inne na jedzenie nie mogą wręcz patrzeć."

jutro się zważę i zobaczymy czy jeszcze przytyłam, ostatnio było 75kg, czyli 12kg na +

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...