Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem już :D ja to jednak zmarzluch i nudzi mi sie łazić po podwórku :D no i zamiotłam troche śniegu zeby T pomyślał jacy to my aktywni :hahaha:

Kofiak brzmi przepysznie ! Wiec jak już zsuniesz kiece Darek bedzie miał Cie dość zapodawaj posta !:):)

Agata co do cholestazy zrób sobie kochana boziom bilirubiny , jak bedzie wysoki to są tabletki mi mega pomogły ja miałam chyba 200 wiecej jak norma ale lekarz mi powiedział ze cholestaze się stwierdza jak jest 1000 razy wyższa wiec nie ma co a mnie swedziało meeeega . ale te tabletki pomogły ;) nie ma co sie na zapas martwić ;) No i chwal sie pościelką . Ja też sie nie ciesze że sie załapiemy na becikowe w cale wolałabym miec tyle by każdej rozdać drugie !

Asia nie ucieknie na pewno ;):) opuchnięta czy nie jego Asia w koncu nie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Asia jestem magistrem analityki medycznej i pracuję w przyszpitalnym laboratorium w swoim mieście :P Nigdy się nie chwaliłam, bo ciągle tylko narzekacie na te baby z laba :D
W większych miastach zarabia się troszkę więcej, a ja jestem wygodnisia, mam 5 minut tramwajkiem do pracy ;)
No i prawda taka, że mnie już dokształcać się nie chce... Mogłabym zrobić specjalizację, ale zajęłoby mi to 5 lat, czyli tyle co studia całe - a moje mnie wystarczająco wykończyły ;)
Poza tym kursy i egzaminy płatne...
Koleżanka z którą pracujemy razem (i z którą studiowałyśmy razem na roku) zaczęła właśnie robić tę specjalizację... Ja niestety nie jestem taka ambitna :/

Kofiak a pewnie, że się cieszę z tego co mam :) Dobry i tysiąc złotych, który wpływa co miesiąc na konto ;)
Poza tym mam wspaniałych rodziców, którzy bardzo nam pomagają :)
A my z mężem jesteśmy bardzo oszczędni :) Może się wydawać, że ja szaleję teraz z zakupami dla małego, ale to dziecko jest moją największą radością, i z wielu rzeczy rezygnuję, być mieć na takie wydatki ;)
No ale każdy żyje i gospodarzy się po swojemu :)
My np. nie chodzimy do kina, na pizzę czy kawę, ale co roku jeździmy na wakacje :)

Natalia mam właśnie troszkę badań do zrobienia i miałam je zrobić przed samą wizytą... Ale w tej sytuacji pójdę na pobranie krwi wcześniej, i od razu zrobię też próby wątrobowe ;)

A pościelki pokażę - porobię zdjęcia i wstawię :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Agata e nie wszystkie baby w laboratoriach sa złe :D jestes na to czystym przykładem ;):) A zawód jaki wykształciłaś profesjonalnie brzmi :D ja tam przedszkolanka :D ale z powołania ;)

A dziecięcymi zakupami sie ciesz ! dziecko tylko raz jest małe !! ;)

Zrób i bedziesz miec wszystko jasne ;) a po co sie meczyć ! Ja wiem co to za masakra wiec życze by przeszło raz dwa !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Kurna ucięło mi prąd !!
Dziady jedne, myślałam że spędze wieczór przy świecach romantycznie a tu co ? Prąd jest :D
Maritta - to dzidziolek rośnie w siłę :D superancko :D
Natalia- u mnie na obiad krupnik :)
Agatka - nie wszystkie babki z labo są złe ;) ale po studiach mgr to wypłata kiepska. W sumie lepsze to niż nic ;)
Zaprosiłam Bartka na wyjątkowe danie dzisiaj :D PIZZA !!! :D

Odnośnik do komentarza

Ale tu cisza;):)

My zjedliśmy tortillki zapiekane w opiekaczu :D były pycha ;) Teraz Kacper ogląda bajki w sypialni a my "Pierwszą Miłość " ;)

Maritta no to rośnie synuś w siłe ;) Asia kiedyś pisała by do wagi w 32 tyg dodać 2 kg to wyjdzie prognozowana waga przy porodzie a wiec ładnie ładnie ;) bedzie co złapać ;)
Najważniejsze ze mały ma sie dobrze a passer trzyma , szkoda ze nie wiadomo co z egzaminem . A imię wybrane już ?:):) bo tak patrzyłam na pierwszą stronkę i wiekszosć już jest ;)

Ania z Argentyny widziałam Cię na FB gdzie się chowasz?:D

Doris mówisz romantycznie ? e ale do nas byś nie zajrzała ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Maritta no no, duże to Twoje maleństwo :) Najważniejsze, by zdrowe było :)
Fajnie, że z szyjką ok :)

A ja mam do pokazania moje pościelki :) Są tam też prześcieradełka, ochraniacz na materac i rożek :)
Wszystko bardzo mi się podoba :smile:

Dziewczyny te ochraniacze na szczebelki to serio trzeba wyprać ? I ten rożek ? Bo przecież to są dość sztywne elementy... nic się z tym nie stanie ?
A tak w ogóle to w jakiej temperaturze pierze się pościel i inne rzeczy ? Pieluchy, kocyki, ciuszki ?
W 30 st. na praniu ręcznym, czy może w 40 st, jak jakieś tkaniny delikatne ?

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

NATALIA nie strasz mnie żeby do tej wagi w 32 tc dodawać 2 kg do porodu, bo mi kolos wyjdzie 3600:)
mi wystarczy 3200 czy 3000 jak dziewczyny :)

AGATA śliczne te pościelki.
ja pościele , ochraniacz prałam w 40 stopniach, natomiast białą bieliznę Millie w 60 :)

MARITTA synuś jak się patrzy- dobrze, że w razie w cc będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Agata super pościelki ! No i super ze sie podobają ;) a nie masz podane na pościeli w ilu stopniach ? rozek nie ma wyjmowanego usztywnienia ? mój ma od tyłu od spodu wyciągane ten co mam po Kacprze . I prałam wszystko w 30 stopniach albo na delikatne .

Co do pieluch tetrowych to w 60 stopniach wstawię żeby sie wygotowały ładnie . A wszystkie ciuszki bede prac normalnie w 30 lub 40 na delikatne lub w dziecięcym programie ;)

Jbio ja tylko piszę jak Asia podawała kiedyś ;) mi przy Kacprze sie sprawdziło ;) ale wiadomo jak z wszystkim nie musi byc bite 2 kg ;) jednemu pewnie dojdzie 2 kg innemu 1 kg ;) Moja mała w 29 miała 1600 kg wiec dzieki :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Uff w koncu w domku :) nauczylam sie dzisiaj ukladac panele(w teorii oczywiscie :P), wymieniac rozrzad, pospacerowalismy sporo ze wzgledu na brak samochodu w drodze powrotnej (jutro wieczorem powinien byc uff) zaszlismy na cmentarz i do domala. O dziwo czuje sie dobrze, z tym ze pozytywnie zmeczona no i jednak bebzon juz ciazy nie ma co sie oszukiwac
Maritta wow, same dobre wiesci :) poki co chyba Twoj kolosik wymiata, ale jak ostatecznie wyjdzie to po urodzeniu sie okaze :)
Agatka piekne posciele, co do zarobkow to mnie niezle zaskoczylas, alez sobie musialas o nas myslec jak pisalysmy o pindach z laba :D ejj u mnie sa calkiem sympatyczne ;))
Asia kurcze to musze mamusi zapytac o to, po weekendzie Ci napisze, mam nadzieje ze nie zapomne :) ale jest prosta, podstawa jest mleko w proszku i mega slodka mniam :D ;)
Malaga dobra anegdotka z ona tanczy dla mnie ;)
Ej mozliwe ze Monika tak nas bez slowa zostawila? Chyba nie..
A teraz w nagrode za ciezki dzien wcinam pesteczki mniam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Dorcia widzę pozytywnie dzisiaj minął dzien ;) i super ! A brzuch ciązy oj ciązy chyba każdej ;)

Jakie pestki wcinasz? Ja mam dyni ale kurka lepią mi sie do zebów i denerwują mnie . musze sobie od babci takie swojskie ususzone przywieźć ;) a jutro świniobicie wiec bedzie pretekst zeby wziąć worki próżniowe i jechać :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Hejka.
Ja dziś też miałam wizytę. Ale rano nic nie pisałam bo weny brakowało i lekki stresik dopadł. A powizycie pojechaliśmy do teściów i wróciliśmy o 19 30. Było masakrycznie ślisko. 50 na godzinę jechaliśmy.
Jeżeli chodzi o wizyte to mała waży coś koło 2200 i na usg była bardzo spokojniutka.
Główką w dól a z szyjką to wszystko w porządku. Mój kaszel przez 4 tyg nie wpłynął na szyjkę. To z tych lepszych wiadomości.
Jezeli nie przejdzie mi w koncu ten kaszel z tym katarem to w poniedziałek mam zgłosić sie do szpitala zeby tak ewentualnie przebadac bardziej internistycznie. Zobaczę. Narazie o tym nie myślę.
Ale jak o tym myśle to juz mi sie humor psuje.
Nić muszę sobie odpocząć i chcę obejrzeć sobie Na dobre i na złe.

Już dziś zaległości nie nadrabiam. Nie bardzo wiem co pisałyście. Widziałam tylko że Maritta jest po wizycie i jest wszystko dobrze.
Pozdrowionka

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf9b22ggko.png
http://www.suwaczki.com/tickers/thgfdqk31s01w6rm.png"]http://www.suwaczki.com/tickers/thgfdqk31s01w6rm.png[/url]

Odnośnik do komentarza

A jeszcze mi się przypomniało ze Nastka pisała o zasw od endokrynologa.
Gin mi mówiła ze nic nie potrzebuję bo i tak mała zostanie przebadana pod kątem tarczycy.

A tak na marginesie będzie cc po świętach wielkanocnych ale terminu dokładnego nie znam jeszcze.
Jeszcze nie zaczęłam oglądać filmu bo siedzę z inhalatorem.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf9b22ggko.png
http://www.suwaczki.com/tickers/thgfdqk31s01w6rm.png"]http://www.suwaczki.com/tickers/thgfdqk31s01w6rm.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję ze wytrzymam do świąt. I pewnie blisko Kofiak to będzie. U mnie to blisko terminu bo mam pierwotnie na 10.

A opowiem wam jak moja mama odbiera Bartka ze żlobka a on sie jej pyta czy dzidzia już jest?
A dziś do mojej teściowej woła z daleka że wózek już mamy.

A jak mnie po wizycie wkurzył mąż to dopiero się działo. Już mi trochę przeszło ale powiedziałam sobie w duchu rycząc że ja sobie sama poradzę. I od teraz w ogóle nie skarżę się że źle sie czuję. Bo usłyszałam cytuję że ostatnio jestem nie do zniesienia.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkf9b22ggko.png
http://www.suwaczki.com/tickers/thgfdqk31s01w6rm.png"]http://www.suwaczki.com/tickers/thgfdqk31s01w6rm.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Natalia a rzeczywiście z tego rożka to można wyjąć tę sztywną wkładkę :) A przy pościelkach oczywiście są instrukcje co do prania ;) Dzięki :)
A ubranka to widzę, że w różnych temperaturach pierzecie :)
Fajnie masz z tymi świnkami :)

Dorcia widzisz, pozory mylą ;)
A u mnie w pracy wszystkie babeczki są fajne, serio ;) Tylko kierownica jest niefajna, bardzo niefajna ;) I jedna rejestratorka, która o wszystkim kierownicy donosi ;)
Ale dużo połaziłaś, jutro sobie odpocznij :)

Anna super, że z dzidzią wszystko ok :) I że ten kaszel nie wpłynął na szyjkę :)

A wiecie, coś czuję, że dużo kwietniówek rozpakuje się w pierwszym tygodniu miesiąca :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

Cwanairy z tymi cc chcą przed terminem nas wyrolować :P
a tak wogóle heloł wieczornie :P

Maritta super, że synuś tak rośnie :) i że pessar trzyma ładnie :) same dobre wieści :)

Dorciu babo zaszalałaś z tym spacerem :D fajnie, że autko jutro będzie :) i dzięki za masę czekam na przepis :D

Agacia taka odpowiedzialna praca a tak mało płacą :/ szok! a to prawda, że baby w labku wredne, ale tylko niektóre ciekawi mnie do której grupy byś się zaszufladkowała bo nie uważam by do wredot :P

Malaga wiesz co zapomniała przedtem napisać ale przyśpiewki Kacperka super :)

Aniu u Ciebie również dobre wieści a ten kaszel może minie :) może obędzie się bez szpitala :)

ale mnie żołądek boli :/ masakra jakaś :/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hwbxxts7k.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5e5zbtg6e4.png

Odnośnik do komentarza

Anna mi T kiedyś powiedział że tylko temat ciąża i temat ciąża a ja po rozmowach z wami mówiłam tyle ile musiałam , jak przestalam opowiadać nawet o wizytach o tym jak sie czuje o czymkolwiek sam przyszedł zapytać i juz nic nie gada :D

A Kacper też przeżywa ;) a najlepsze jak mu sie cos nie chce i zwala na Rozalkę czy coś np dzisiaj nie wylał wody a kąpał sie w jej wanience i nie sprzatnął zabawek pod prysznicem i mówi tak "wies mamo zostawiłem wode i zabawki jakby Lozalka szła się kąpać i chciała się pobawić" no i już :D

Agata a zależy od ubranek ;) posegreguje kolorami itd i bede myśleć :D pewnie wypiore wszystko w dzieciecym a temp 30 te delikatniejsze a 40 te grubsze ;)

Asia współczuje bólu żołądka !! Mnie bolał w sylwestra masakra .

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Ejś, jednak jestem bardziej zmęczona niż mi się początkowo wydawało :P Brzuszek zaczyna się spinać a kończyny odmawiają posłuszeństwa, normalnie czuję się jak nie w swoim ciele, myślałam, że pod prysznic nie dojdę. Ale jutro już jestem grzeczna i siedzę w domalu :P No chyba, że pójdziemy porobić badania do szkoły, za to Kamil znowu ma do polatania.
Anna no to super wieści, duża dziewczynka fajnie :)) Rzeczywiscie jak się spieszą wszystkie z cesarkami, normalnie na podium :hahaha: żarcik, u Ciebie to i tak niewiele przed terminem będzie. Szkoda, że mąż nie potrafi Cię wesprzeć tak jak byś tego potrzebowała.. ;( ale jak mówilam mój ma chyba podobnie, jak się poskarżę sporadycznie to pociesza itp itd, czasem sam z siebie zagłaszcze na śmierć jak tylko widzi że jestem zmęczona, ale jak ja zaczynam za dużo marudzić to potrafi ustawić do pionu. Trzymaj się i nam żal się do woli!!!!
A mi się włączyło jakieś pragnienie, wypiłam 3 szklanki mleka taką miałam ochotę, dopchalam wodą a teraz pożądliwie patrzę na sok.. Mam adzieje, że przez te spacerki teraz będę spała jak zabita, Wam też dobrej nocki życzę!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/zud3skjopc63m9b7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdv4jn6wtgk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...