Skocz do zawartości
Forum

Kwiecień 2013


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie Kofiak dobrze że powód bólu zdiagnozowany i zaleczony !!

Kacper wstał je płatki ;) Asia ja bym umarła jakby on o 6 wstawał ;) teraz półbiedy bo zajął by się sobą ale jakbyl mały to nie wiem :D Na szczeście Rozalka tez sie tak budzi :D czyli 23-24 potem 4-5 i dopiero o 10 :D:D mają charakterek po mamusi :D ja nocny marek wiec nie dałabym rady z rannymi ptaszkami ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie u Oliwki to było widac jakieś pory w brzuszku jak była i po wyjściu było tak samo a Kamil no licho Ci Go wie jakie ma pory :P wczoraj i w środe nie uwierzycie miałam wrażenie, że nie odpoczął cały dzień czułam ruchy non stop aż bebecha mnie bolały :/ w nocy był spokojny i z godzinę temu znów zaczął takie harce, że szok brzuchem mi rusza boli to trochu takie kopanie Oliwka mnie tak nie biła :D ale wiadomo chłop i ma swoje od małego za uszami :P

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hwbxxts7k.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5e5zbtg6e4.png

Odnośnik do komentarza

Asia Rozalka tez miała z 2-3 dni ze miałam wrażenie ze non stop sie rusza ;) a teraz już nie , teraz się wypina rozciąga tak jakby sobie odpoczywała ;) Ale rano zawsze jest cisza , jak np mam wizyte rano i jade to tam nie ma szans na ruchy ;)

"Mamo co jesz?" - jogurt "a cemu?" -bo jestem głodna , "aha a mi zlobiłaś płatki" -tak "mamo Ty kochana jesteś " :D:D i jak tu go nie kochać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)

Widzę, że od rana jesteście aktywne ;) Ja wstałam późno, bo o 10, ale to dlatego, że między 5 a 7.30 miałam przerwę w spaniu ;) Ale dospałam i czuję się wyspana :)
Z moim brzusiem dzisiaj lepiej :)
A widzę, że wczoraj "pozarażałam" niektóre tym twardym brzuchem ;)

Monika nie wiem, jak jest w szpitalu u mnie w mieście, ani w tym, w którym pracuje mój lekarz, ale słyszałam już o tym, żeby dzidzi nie myć zaraz po porodzie, tylko na drugi dzień. Bratowa rodziła w Krakowie 3 lata temu i wtedy właśnie po raz pierwszy spotkałam się z tym ;)
Ale wiem, że w niektórych szpitalach nadal praktykuje się mycie pod kranem zaraz po urodzeniu :) Koleżanka, która rodziła rok temu ma takie zdjęcie nawet (mąż zrobił) - ona leży z nogami w górze po porodzie, a w tle syneczek pod kranem ;)

Clauwi współczuję dolegliwości i przeżyć z pierwszej ciąży :) Fajnie, że mimo to zdecydowałaś się na drugą :) Niejedna przestraszyłaby się powtórki z rozrywki ;)

Natalia ale rozpieszczasz tego Tomeczka ;) Pizza serduszko, koronkowe majteczki :) Dobrze mu z Tobą :)
A z tymi imprezkami w domu, to masz rację :) Też kiedyś myślałam, by robić u siebie, bo może taniej, ale po przemyśleniu sprawy, wolałabym jednak móc usiąść i cieszyć się tym dniem, a nie latać od kuchni do stołu ;)
Uwielbiam jak dzieci pytają "cemu" :D

Ania brzuszek idzie do przodu! Powtórzę za Natalią, jest wyżej - też to zauważyłam ;) Jest idealny :)

Inka współczuję straty pracy przez męża :( Trzymam kciuki za szybkie znalezienie nowej :)
I za USG, bo u Ciebie to nieczęste wydarzenie ;)

Dorcia ooo czytam, że coś Cię bierze....niedobrze :( Kuruj się!
A - i przyjemnego kąpania dzidziusia ;) My też bedziemy mieć takie zajęcia, i na szczęście mąż wtedy tak pracuje, że będzie mógł mi towarzyszyć :)

Dominika powodzenia na wizycie!

Asia śliczny duży brzusio :) Ja z przodu to nie mam takiej fajnej piłki ;)

Kofiak ale śmieszna ta sytuacja ;) Przynajmniej dla czytającego :D Powinnaś się cieszyć, że Darek taki skupiony na prowadzeniu auta ;) Mój to i telefony odbiera i rozgląda się na boki za dziewczynami ;)
Dobrze, że dentystka znalazła źródło bólu :)

A ja się zawijam stąd, bo prócz obiadku mam w planach zrobić ciasto ;)
Dziś mój tata ma urodziny (a mąż imieniny :P) i to tak w ramach prezentu ;) Bo nic im nie kupiłam :(

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ked4pby06.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg3tjq40e0glj2.png

Odnośnik do komentarza

asia moja gwiazda w tygodniu jak trzeba wstawać do żłoba to by spała a w weekend godzina 6 i juz wyspana, też mi się marzy żeby tak dłużej pospała ;)

Malaga Kacper Cię rozpieszcza tym śpiochaniem, zazdroszcze :)

Agata fajno, że brzuszek odpuścił :) Udanego pichcenia i super wyrośniętego ciacha !!!
Najlepsze życzenia dla tatka i mężula :) A mąż już lepiej ze zdrówkiem czy nadal przeziębiony ?

A ja juz troche ochłonęłam, Darek siedzi w domu i łapie plusy ;)

Odnośnik do komentarza

rozpieszcza rozpieszcza , ale zastanawiam sie co bedzie jak będzie musiał codziennie wstawać do przedszkola , pewnie pierwszy dzien ok ale tak tydzien za tygodniem ... mam strach :D
Bo on tak śpi od małego jak mial 2-3 mc i karmiłam go to o 7 do łożka cycek i spał dalej :)

Agata miłego pichcenia ! Ja Tomkowi tez nic nie kupiłam ale wiem ze to ile pracy włozyłam w przygotowanie słodkości to dla niego prezent i wieczorem porządny masaż miał ;)

Kofiak eh ten Twój Darek :):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobitki! Ale u mnie słonko! Mimo to od rana mam zły humor, bo co chwilę się budziłam, ciocia schorowana zajechała i lekki stres by mnie nie wzięło, mama łaziła na balkon, trajkotała mi, ugh! No i lekko czuję okolice gardłowe, może aura pokojowa a może za nisko miałam szyję na podusi, nie wiem..Bynajmniej bez rewelacji.

Aniu
o kurczę nie myć, aż pępek nie odpadnie?! No, ale jednak obmyty był :D Czyżby to z uwag na CC właśnie? Czy obmywali może lekko zawsze, ale nic ponad to, hm..ciekawe. Brzusio prześliczny!

Dominika
trzymam kciuki za wizytę ginekologa :)

Kofiak zębolożka jak dla mnie nice, że delikatna, może lekko przesadzała, ae to in lus dla Was :) Z autkiem głupio wyszło, ale nic celowego przecie nerwusku :D Ja mam wyrzuty sumienia, że nie dryndłam do młodego, ale uznałam, że cóż. Dziś już tez nie będę, miało być w początkach tyg. więc dryndnę w pn. i tak na dziś już byśmy się raczej nie umówili ;)

Nastka mam nadzieję, że powietrze w domku szybko Wam się rozrzedzi ;) Odnośnie badań pocieszę się - takich jak ja ewenementów sporo, że zero przepływów i badań genetycznych, więc nie martw się na zapas, że masz "tylko" raz to bad.

Inka
przykro mi, że luby stracił fuchę :( Ale trzeba być dobrej myśli, trzymam kciuki by możliwie szybko dorwał nową, bo wiem jak chłopu źle stracić pracę, a już szczególnie w takiej sytuacji gdy nowy domownik w drodze. Mój tata miał podobnie..

Dorciu
no i spoko, od razu mi lżej na duszy jak z Anią napisałyście, że to późne mycie to nie tylko u mnie :D Pełen podziw za oszaliczkowaną noc, może i mi by się przydała by gardło nie pobolewało, licho wie. Trzymaj się tam i nie rozkładaj, smacznych kombosków, dasz radę!

Asia28
, ale dziś już brzuszek i plecki lepiej? Z tym myciem to serio zaskakujące Wasze wypowiedzi, jednak to norma!

Malaga
no jak widać co szpital to obyczaj może się lekko różnić, cóż. A Ty pracusiu tam się nie zsap za mocno pochłonięta porządkami!

Agata
super, że samopoczucie dziś bardziej komfortowe! Oby tak dalej :) Z myjaniem już nic mnie nie zdziwi po Waszych forumowych opowieściach :D Udanych wypieków i podjadania ciasta w miłej atmosferce! :36_2_25:

Jbio
potrzebuje zapewne od nas odsapnąć i tchu złapać, ale Maleńką naprawdę się martwię po tym co napisała :(

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

:36_2_53:

Ja na momencik :D bo mi glowa peka od halasu w domu .
Nie wspominajac o tym ze jakis kaszel sie mnie przyczepil i nie chce sobie isc.
Junior tez kaszel+katar = ale nic wiecej nie ma , dostal leki na max 3 dni , bo osluchowo czysty jest.. Wczoraj u lekarza z Nim bylam - jeszcze w naszej bylej :D
No i sie dowiedzialam - wyczytalam ze mlody zalega ze szczepieniami (bo za czesto byl chory), ale lekarz nic nie wspomnial! Szok w nowej poradni pewnie sie za to zabierzemy. o ile nie bedzie tyle chorowal.. :D

u ortopedy bylam z Różyczką jedynie bo Sylwus zakatarzony i nie chcialam ryzykowac.
Niby jestem zadowolona z wizyty - ale , no wlasnie jest ale.
Mała ma poczatki skoliozy ledzwiowej z lewej strony (takie same początki jak przy mnie bylo.. tez w wieku 3 lat wykryli skolioze, tyle ze do 11 lat bylam na rehabilitacjach, nosilam gorset itp itd.. a potem pod noz na stol bo taka krzywa bylam i nie tylko.. ::(:.) Pani doktor powiedziala ze sa dwie opcje Albo sie wyleczy albo bedzie miala to co ja... Wiec wiadomo 1000mysli w glowie co robic. Napewno bedziemy chodzic na rehabilitacje - wiec skierowanko potrzebne, w przeciagu pol roku musz zrobic malej RTG kregoslupa - wtedy bedzie wiadomo co i jak na 99%, no i okolo czerwca /lipca kolejna wizyta.
No i czeka mnie zakup nowego materaca dla Malej, unikac lezenia na poduszcze jak najdluzej i dobrze by bylo na wznak.

S narazie bez pracy - ale zarejestrowal sie w UP i czekamy jak cos. Narazie wybyl na zakupy, bo dostal pomoc z sadu na zywnosc ( w bonach) nie powiem ze duzo ale zawsze cos.
A co do spraw z Urzedem miasta i jego wymeldowaniem - to przegral sprawe z matka wlasna.. Normalnie mam nerwy... Bo baba szkodzi, szkodzi , bardzo szkodzi.. a potem dopytuje mojego przyrodniego brata czy to prawda ze ja w ciazy a S w zakladzie karnym ::(: :Real mad: normalnie mam tej kobiety DOSC!!! ale i tak juz nic mnie z Nia nie laczy.
zaraz sie sasiadow zacznie pytac czy to prawda cos tam , czy co innego...
Masakra jakas :Real mad: :ehhhhhh::Real mad:

zmykam bo zaraz S wroci z zakupow. :36_1_22:

Odnośnik do komentarza

Malaga dzięki ;) Fajnie z tym bałwankiem co Wam będzie w okno zaglądał :)

Doris dobry ruch z tym pozostawieniem sprzątania dla Michała ;) Udanego wypieku!

Maryś
dużo zdrówka dla całej familii! I współczucia z tą teściówką, bo z tego co piszesz od zawsze to rysuje mi się w świetle niezłej mendki..

Wiecie co, normalnie muszę się pożalić - miałam zmykać po Mg+B6 do apteki i pomyślałam, trza od razu wygrzebać receptę na lek na epilepsję i.. zapadło toto się pod ziemię, skierowanie na bad. karbamazepiny i recepta normalnie ulotniły się, ja nie wiem gdzie ja to wetkłam, nigdy nic nie gubię takiego, a teraz nerwy i grzebanina..uroczo ;/

http://www.suwaczek.pl/cache/43b6ac128b.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gannskjo5p6lltgf.png

Odnośnik do komentarza

Naska- spokojnie jak w 12 tc bylo ok to juz sie wady nie wynajda:P i nie trzenba powtarzac zadnych badan :)

Agata- balam sie jak cholera drugiej ciazy, ale ja od wielu lat walcze z nieplodnoscia i mialam wybor zajsc w ciaze lub usunac przydatki i stracic calkowicie szanse na dziecko kolejne :) wiec nie zastanawialismy sie i podjelismy walke o drugie malenstwo - udalo sie :P

ja dzisiaj bylam na malych zakupach z mama, wrocilam i ogarnialam ubrania Adasiowe, cala Torbe ma juz za malych ubran :) potem zabralam sie za przegladanie toreb dla Dawisia i zostawilam sobie 1/3 a i tak nie mam gdzie tego pochowac :P reszte wydaje dalej :)

teraz jestem strasznie zmeczona, pranie zrobione, zmywara nastawiona ide sie polozyc z Adasiem na drzemke:P potem sie obiadem zajme:P

Odnośnik do komentarza

Agaciu super, że dziś juz u Ciebie lepiej :* i nie kus ciastem bo ja tez chciałam dziś robić ale jakoś chęć mi przeszła :P świętujcie wszyscy dzis na całęgo!

Maryś fajnie, że Junior czysty osłuchowo i że u Różyczki tak szybko wykryte gimnastyka i wiele może się naprostować :) a bony też super zawsze lepsze coś niż nic :)

Monika dzis brzuch lepiej ale plecy kurka bolą ja nie wiem co :/

Malaga i jak tam bałwan :D

clauwi ja znów sobie myślałam, że jak pierwsza ciąża bajka to druga też a czemu nie a tymczasem daje popalić :/ ale dla Ciebie życze dużo sił :) fajnie, że ubranka ogarnęłaś ja próbuję sie zabrać ale żeby mi się chciało jak nie chce to już 1000 razy bym to zrobiła :P

Doris pochwal sie ciastem :D

my jak zwykle po drzemce choć za chwilkę kładę się jeszcze :D nie wiem kiedy sie wyśpie w końcu :P senna jestem wciąż, że hohohoh :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hwbxxts7k.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz63e5e5zbtg6e4.png

Odnośnik do komentarza

DZISIAJ TO MI SIĘ JESZCZE BARDZIEJ NIC NIE CHCE NIŻ WCZORAJ:ehhhhhh:
cO SIĘ DZIEJE? SPAĆ TO DOBRZE SPAŁAM, DOBUDZIĆ SIĘ NIE MOGŁAM A ZMĘCZONA JESTEM.

INKA BARDZO MI PRZYKRO. WIEM CO TO ZNACZY. żYCZĘ WAM ABY MĄŻ SZYBKO ZNALAZŁ NOWĄ!
nOWY ROKU I ZNÓW FIRMY WYMYSLAJĄ I KOMBINUJĄ I UTRUDNIAJĄ ŻYCIE ZAMIAST UŁATWIAĆ :36_2_20:

AGA
A JA MYSLAŁAM, ZE TY JUŻ 30TYG A NA SUWACZKU I STRONY PATRZĘ A TAM JESZCZENIE??? KTOŚ PRZEDE MNĄ PISAŁAM ŻE 30TYG MASZ, NO CHYBA ŹLE ZROZUMIAŁAM.:o_no:
ANIA ASIA BRZUSZKI OBEJRZAŁAM :36_1_11:
MALAGAAA ALE MASZ ŚPIOSZKA:zzz: W DOMU, TO W SUMIE DOBRZE:wink:
OBY I MOJE DZIECIĄTKO BYŁO ZA SWOJĄ MAMUSIĄ I TATUSIEM:sarcastic:
KOFIAK MI TEŻ ŚMIAĆ SIĘ ZACHCIAŁO, ALE TO TAK JAK Z BOKU PATRZEĆ. tEŻ BYM SIĘ WKURZYŁA. JA TO W TAKICH NERWACH WZROKIEM SUGERUJĘ MOJE WIELKIE NIEZADOWOLENIE I WYSTARCZY:nerw::36_1_21:
mARYŚ PRZYKRO SIĘ CZYTA, CÓRA SKOLIOZA, ALE NIC NIE POZOSTAJE JAK TYLKO O TO DBAĆ I MIEĆ NADZIEJĘ, ZE NIE BĘDZIE GORZEJ JAK U CIEBIE. tY TO SWOJE NACIERPISZ.TRZYMAJ SIĘ:wink:
mONIKA OJ TO KIEPSKO, WEŚ SPOKOJNIE POMYŚL GDZIE BY JESZCZE SZUKAĆ. jA OSTATNIMI CZASY TEŻ WIELU WAŻNYCH RZECZY SZUKAM. nIE WIEM CZY TO CIĄŻA TAK WPŁYWA, ZA DUŻO MYŚLI W GŁOWIE, ROZKOJARZENIE.
ASIA UDANYCH DRZEMEK!

JA MUSZĘ SIĘ W KOŃCU RUSZYĆ, ŁAZIENKA DO UMYCIA I OBIADEK TRZA ZROBIC.
NARAZIE KOBITKI...

http://www.suwaczki.com/tickers/j36regz228q4dpdu.png

http://s3.suwaczek.com/201303281662.png

Odnośnik do komentarza

No i jestem ! Bałwan wyszedł ale nie zdążyliśmy wejść do domu to kot zwalił pół bałwana i zeżarł mu nos :D nosz ten kot to jest taki głodomor ze marchewkę z nosa bałwana zjadł :D

Także Asia tyle z bałwana :D:D co do ciąży też drugą przechodzę gorzej , by sie wydawalo ze przy dziecku juz nie bede tak myśleć i same dopre wspomnienia z pierwszej a tu kicha :P

Monika w ciąży objawy sklerozy to norma wiec ja przezornie po tym jak z Kacprem zapominałam teraz wszystko mam w jednej teczce ;)

Maryś współczuje latania po rehabilitacjach ! oby udało się szybko zadzialać ! Ja mam skolioze ale nabytą przez wyczynowy sport i szybki wzrost dluga historia ;)
Zdrowia !

Wy tu o spaniu a ja zasypiam o 24 , budzę sie zazwyczaj z dwa razy w nocy bo mam sucho w ustach albo Kacper płacze albo coś ;) budze się o 6 z Tomkiem gadam z nim czasem wstaje , a potem wyspana wyskakuje o 9 :D:D i cały dzien ani myśle ;) chwilami jak zimno mi sie zrobi to bym sie zawinęła w koc i legnęła ale zeby spać to nie , za to w ciązy z Kacprem to zasypiałam na stojąco a jeszcze miałam sesje na studiach wiec książka w ręke 5 minut i kima :D Wiec moze to z chłopcem tak jest ? jakiś kolejny zabobon wymysliłam :D

Ogólnie Dom ogarnęłam z grubsza - kurze , pozamiatane , tapczany odświeżone , szafki w kuchni na błysk , sypialnia też i Kacpra pokój tez wiec mam labe ;) na obiad penne carbonara a wieczorem zniose pranie i poprasuje ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy Wam pisałam, że zamówiłam sobie biustonosz do karmienia, przyszedł przedwczoraj i dzisiaj go odesłałam :/ Normalnie miał być biały a nie wiem jaki to był kolor, moje używane rok czasu i prane non stop są bielsze od tego nowego, wkurzyłam się i odesłałam... Ciekawe ile on musiał na sklepie leżakować że taki brzydki się zrobił, ludzie to też są, żeby taką kiche sprzedawać :/

Dziewczyny ja też wiecznie niedospana chodze, tak sobie myśle, że pewnie mam anemie i dlatego. Na badania idę w poniedziałek także wyjdzie szydło z wora ;)

Monika nie jesteś sama, ja ostatnio też coraz częściej doświadczam amnezji ciążowej :D Obyś znalazła zgubę !

Malaga no kota jedzącego marchew to jeszcze nie widziałam :D

asia a może mała gimnastyka pomoże w bólach z pleckami ? Mnie pomaga jak tak troche się z piłką zakumpluje ;)

Mnie tez się ciasta zachciało i wyjęłam sernik z zamrażarki, do mikrofali i szamam taki cieplusi, mniam....

Odnośnik do komentarza

Kofiak nasz kot chodzi z nami na spacery - przy nodze , a żre wszystko jest tak łakoma ze to nie porozumienie mamy ejszcze jednego to zje i sobie idzie a ona siedzi pod oknem i patrzy żeby jej coś dać jeść .

Załatwiłaś mnie tym sernikiem :D mmmmm :):)

Ja zrobiłam sałatke z mandarynki kiwi banana i granata ale juz dawno jej nie ma a mnie nadal ssie ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malaga moja babcia miała kota i pewnego razu moczyła w wiadrze takiego wielkiego kurczaka w całości, wiadro stało na stole w kuchni i nagle słyszy jakis hałas, idzie do kuchni a kot wywalił wiadro i chciał spitolić z kurakiem :D No niestety ciężkie ptaszysko było i nie dał rady ale sam fakt, że się na to połakomił hehe

Sałatke owocową też bym zjadła mmmm... ale z owoców zostały mi tylko kiwi i pomelo :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...