Kwiecień 2013

[aleksandra.1304]

Dziewczynki nie mam jeszcze zdjęcia, bo jak byłam na usg to pani ginekolog bardzo była zabiegana (4 porody w ciągu jednego dnia) i na złość skończył jej się papier. Ale jak będe następnym razem u niej lub na tych prenatalnych do z radością Wam się pochwalę moją kruszynką :) jeśli chodzi o brzuszek, to raz go mam, a raz nie to zależy od pory dnia, najbardziej mi wyskakuje wieczorem:) Ciekawa jestem jak będę wyglądać za parę tygodni...pewnie jak słonica!!

[ania_h83]

Witam i żegnam się od razu :) Dziś przeprowadzka. Będę dopiero we wtorek, bo do tego czasu będę odcięta od internetu :) Trzymajcie się i nie piszcie za dużo hehe. Paaaa!

[Monika_84r]

Ale dziś pustki :P Cichutko dość

Ala, oj tam, nie złowróż Słonicami to będziemy za parę m-cy Na razie mamy twardawe bębenki bardziej niż słoniowe brzuszki Mój pewno największy, bo z natury mam brzuszek hehe

A Ania nam uciekła na kilka dni, a bu :-p Napisałabym udanej przeprowadzki, ale już nima sensu, zresztą chyba każda z nas z osobna już tego życzyła hihi :)

U mnie sobota w kratę. Było słonko, potem niebo jak na ulewę, znów słonko, wyszłam do sklepu i .. burza mała mnie dorwała..haha.. ja to mam "farta" :P

[dorcia1989]

Hej dziewczyny, ja nie pisze, bo nie mam dzisiaj nastroju, mam tyle do zrobienia a sily zero, wczoraj polozylam sie z mega bolem glowy, obudzilam sie o polnocy i dalej bolalo, pozniej wstalam o szostej juz "na dobre" i do tej pory glowa jeszcze cmi heh.. Az sie odechciewa wszystkiego, dobrze, ze Maz jutro w domu, bedzie mozna sie powylegiwac bez wyrzutow sumienia ;)
Moze wpadne pozniej, poki co ide sprzatac, milej soboty :)
Aniu lekkiej latwej i przyjemnej przeprowadzki i szybko do nas wracaj :)

[Monika_84r]

O, a jednak był sens, bo Ania jeszcze zdążyła oko zawiesić na moim poście

Dorciu ojoj, ja rozumiem, że sobota, ale kurdę jako osoba nie pracująca to nie musisz się aż tak dociskać by akurat dziś te zaplanowane czynności wykonać od A do Z szczególnie po nieprzespanej nocy i w takim nie za ciekawym nastroju czy samopoczuciu fizycznym. Postaraj się może odpocząć, może czytanie, może tv, może sen... jsłi praca fiz.przy sprzątaniu dobija a nie pomaga to może znajdź zajęcie,które sprawi, że poczujesz się lepej i zwalczy ból głowy :*

[ania_h83]

No ja jeszcze ciągle jestem. Jeszcze mi kompa nie zabrali, więc korzystam. Na razie wzięli łóżko i lodówkę i strasznie długo im z tym schodzi, bo muszą najpierw znieść wszystko z 7go piętra tutaj i wnieść na 5te w nowym mieszkaniu. Siedzę z Jerkiem w totalnym bajzlu i nie wiem za co się zabrać. Jakaś wkurzona dziś jestem.

[Malagaaa]

Cześć !! Posprzątałam , zostało jeszcze raz umyć podłogę ale to już pikuś ;) Czujemy sie lepiej :)
A właśnie siedzę na wprost piekarnika na stole i śledzę proces pieczenia mojego pierwszego jabłecznika Dorcia niby pachnie zaczyna się rumienić zostało 11 minut ;p jedyne co mnie zastanawia to to że dostał takich wypustek jakby baniek na wierzchu ale to może moja wina ;p Nic mam nadzieje ze wyjdzie

Ogólnie dzien hmm wieje teraz tak że masakra każdym możliwym kątem slysze świsty do tego pada , rano było lepiej a do południa 16 stopni ogólnie jak dla mnie zima

Czuje się jak hmm tak sobie nie ma rewelacji ale nie umieram , ogólnie mdłości już przeszły do rutyny nadusi i puszcza wiec ok codzienność a przeziębienie tak sobie zależy od chwili teraz jest fajnie piekarnik grzeje w domu ciepło więc jest ok ;)

Ania szybkiej bezproblemowej przeprowadzki i szybkiego zaaklimatyzowania w nowym gniazdku i czekam na opowieść z pierwszego snu w nowym domku !!;)

[Monika_84r]

W takiej sytuacji jak w koło chaos i harmider to masz prawo czuć jakiegoś wewnętrznego nerwika, ale spokojnie, na dniach wszystko się zmienia jak wylądujesz na nowym i ogarniecie już wsio. Teraz nie wiesz do końca jak będzie wyglądać Twoje nowe gniazdko gdy je uwijesz i to pewnie po części wpływa na emocje, ta niepewność i ciekawość :) No i kurczę, przy maleństwu z wózkiem to chyba fajnie, że już to będą 2 pięterka mniej do pokonania, co? Hehe Ja mieszkam na parterze, a i tak pewnie nie będę przepadała za wnoszeniem wózka :P

[Monika_84r]

Malaga chyba nie znam osoby, co jak Ty 2 razy myje podłogi hehe Dla mnie też zima ;(
Spoko, ciasto się 'dotleniło" hehe To może być kwestia gęstości czy składnika któregoś, ale spoko, nawet jak bańka 'pęknie' to przecież smaku nie ujmuje dobremu ciastu
A z tym czasem pieczenia to ostrożnie, bo jednak każdy piekarnik jest inny Życzę pysznego ciacha Mmmm smaka narobiłaś, eh to forum nooosz :P

[dorcia1989]

Wiesz Monia, ja to codziennie mam taki "dryg" do sprzatania, ze moglabym to przekladac w nieskonczonosc.. a jutro niedziela, wiec wole byc w czystym- taka tradycja :P
Malaga no to mam nadzieje, ze sie udal :) Te banki to bardzo dobrze, puszyste ciacho ;) Ja sie wlasnie zajadam swoim :P Ale mi jakis..oklapniety tym razem wyszedl hehe ;)
A ja katuje sie programami kulinarnymi od rana, najpierw kuchenne rewolucje, teraz ugotowani (uwielbiam! ;)) i katuje sie to dobre slowo- slinka cieknie, szczegolnie jak u Gesslerowej obejrzalam kartacze, rejbak.. Skad to tutaj wziac?? Chyba rejbak (kurpiowska nazwa babki ziemniaczanej) sama bede znow musiala zrobic, no a z kartaczami klops, trzeba bedzie Mamusie naciagnac jak bedziemy w Pl ;) Juz mam tyle "zachcianek" zaplanowanych, ze nie wiem, czy Mama podola i czy zdaze to przejesc :P

[Malagaaa]

A więc placek mocno przyrumieniony ale nie spalony wydaje mi się ze ok jak na "oko" jeszcze nie wyciągam a z krojeniem czy próbowaniem to już w ogóle mam strach ;p
Pachnie przyzwoicie Jedyne co wydaje mi się że mógł bardziej urosnąć co zrobić inaczej następnym razem żeby był większy ? wiem wiem to jednak nie drożdżowe ale chociaż ciut większe :P

Dorcia a powiedz mi jak by wyglądał czas pieczenia bez termoobiegu ? myślę że w moim piekarniku byłaby to lepsza opcja bo jest dość mocny i na termoobiegu to nie wiem czy nie za mocno ;)

Monika obserwowałam bo wiem ze np nowy piekarnik a stary to mega różnica więc wolałam ostrożnie i nie spaliłam :Pchyba

A co do podłóg myje nawet 3-4 razy zalezy mam na całej powierzchni płytki (nie wiem czy wrzucałam wam kiedyś fotkę moich 4 kątów) i mega twardą wodę i często raz to nie da rady teraz np raz umyłam kwaskiem cytrynowym żeby zniwelować działanie kamienia bo się odkłada na płytkach ale zapach ochydny i gdzie niegdzie zostały ślady od kwasku wiec teraz trzeba ładnie płynem do podłóg ;)

[Monika_84r]

Mniam mniam mniam! Kurdę dla mnie obce nazwy Dorciu, ale chcica mi rośnie! I też lubię kulinarne oraz ugotowanych Hehe A ten "dryg" to wychodzi na to, że to kolejna z naszych cech wspólnych haha Nosz kurczę A pomyśleć, że za młodszej to co sobotę było gruntowniejsze sprzątanie i regularne kurze na mokro itd. właśnie po to by w nd. był błysk. Teraz ciężko mi się za to zabrać, bo po pierwsze nie ma firan i podłogi gołe i się więcej kurzy wszędzie zbiera, a mnie szybko znikający efekt doprowadził do szału i rezygnacji, a po 2gie uzbierało się pierdołek na półkach, szafkach, parapecie i już trza dłuższą chwilę poświęcić by to pozdejmować, poodkurzać także bibeloty, a potem poukładać. Mój leń uznał, że woli przegrać i nie będzie nadgorliwy do czasu zmiany warunków podłogowych ( starta podłoga produkuje pył dodatkowy). Na całe szczęście czasem odzywa się we mnei zapał i pojawia się tzw. dobry dzień na większe porządki haha ;P

Malaga, o kurdę, no to mnie przygwoździłaś do podłogi.. 4x na raz myć, matulu, ale masz cierpliwość :o Podziw! A kolorkó nie starło jeszcze? ;P
U mnie w chacie kafelki w przedpokoju, kuchni, łazience i kibelku, przy parterze i cieńkich drzwiach domowych to ziiiiiimna podłoga szczególnie zimą, brrrrrrr ;/ No, ale fakt, do mycia nie najgorzej mieć kafelki.

[Malagaaa]

Ja mam kafelki w salonie i kuchni z racji że są połączone nie mam ściany tylko salon z kuchnią o tak i w wielkim korytarzu garderobie i łazience jedynie nie mam w sypialni i u Kacpra . A ciepło mamy bo mamy wszędzie podłogówke

Kurde mam problem placek jest dobry upiekł się ale nie urósł wcale ;/ doslownie wcale może 2 cm

[dorcia1989]

Monika u mnie teraz ten sam problem- brak dywanow/ wykladzin, wszedzie panele, poprostu rano ciezko nosem oddychac! Wrr u mnie w domu rodzinnym nie do pomyslenia, wszedzie wykladziny, dywany i dywaniki ;) Nawet w kuchni jak sa kafelki to i tak wszedzie poobkladane chodniczkami hehe i od razu cieplej sie robi :)
Malaga wiesz co moze wiecej proszku do pieczenia? Taka czubata lyzeczke? Albo najlepiej po prostu zalewaj jabluszka ciastem biszkoptowym- robi sie podobnie, tylko, ze najpierw zoltka z maka, proszkiem, oliwa,(juz bez mleka), a oddzielnie ubijasz bialka ze szczypta soli i cukrem, potem do tej masy zoltkowej dodajesz piane ale juz nie miksujesz!!! Bo bedzie oklaple i nie biszkoptowe ;) Tylko delikatnie lyzka caly czas takim samym ruchem powoli laczysz cale ciasto. I zalewasz jablka- powinno pomoc i urosnac bardziej, byc bardziej "puszyste" ja tutaj nie moge sobie na to pozwolic, bo nie mam miksera a bez tego ubicia piany z bialek sie nie podejme ;) Co do termoobiegu to rzeczywiscie przez niego sie szybko "spieka" z gory, a w srodku moze byc surowe, ja ci dokladnego czasu nie powiem, okolo pol godzinki, pierwsze juz upieklas wiec wiesz jak powinno wygladac ;) I dobrze zrozumialam- masz ogrzewanie podlogowe w calym domu?? O dziewczyno, zazdraszczam, raz mialam okazje kapac sie w lazience z takim ogrzewaniem i powiem, ze po wyjsciu spod prysznica na cieple kafelki mozna sie rozplynac.. ;)

[Malagaaa]

Muszę spróbować albo więcej proszku albo tak jak piszesz następnym razem bo szkoda kurcze dobry jest ale dosłownie tak jak wylałam tak się zrobił wcale nie urósł .

Podłogówkę mamy wszedzie prócz Kacpra pokoju i sypialni no bo tam panele , a pod prysznicem też mamy znaczy się nie mamy brodzika mamy tylko drzwi a reszta płytki wiec tam też ciepło ;p Tylko teraz umycie podłóg jak napalone w piecu to masakra przy mojej kamiennej wodzie ;/ umyłam trzy razy i nadal masakra ale daje sobie spokój ;/
Moja teściowa dobra rada walnęła że mam na sucho zaraz wycierać to sie kamien nie odłoży ale jak ja mam taką powierzchnię wytrzec od razu na sucho ? bym musiała chyba po kolanach każdą płytkę a mamy takie metrowe wiec nie wiem jak ;/ wykancza mnie ta podłoga ;/

Piszecie o dywanach ja tez byłam nauczona do dywanów ale teraz nie mam znaczy chce kupić taki puchowy pod ławę ale jakos jeszcze nie było kiedy a tak mamy wielka włochatą wycieraczkę na wejsciu i w sypialni i u Kacpra skóry z barana i tyle ;)

[dorcia1989]

Kurcze zastanawiam sie czy nie ma jakiegos "myku" do zmiekczenia wody, ale to chyba co najwyzej w czajniku ;)) Chociaz kto wie, teraz takie technologie, ze mozna sie zdziwic. A co do podlog to nie zazdroszcze, ogolnie nie mam jakiegos wielkiego problemu ze zmywaniem podlog, ale to raz w tygodniu a nie 2 razy dziennie, takze wielkie brawa :)

[Monika_84r]

Dorcia no to jak ja, w domu miałam wykładziny i dywany.. ale mama niby miała lekką alegrię na roztocza i pozdejmowała wszystko i teraz zimniej i kurzaściej ;/

Malaga na ciasto polecam patent podany przez Dorcie - nieco więcej proszku do pieczenia. Chyba, że wolisz ździebko sody hehe :P A z podłogami to się masz,nie dość,że problematycznie to jeszcze duży metraż ohoh..

[dorcia1989]

Hehe moj Maz wlasnie wrocil z .. zelkowym hamburgerem dla mnie ;P
Ale mi dzisiaj niedobrze, juz nie wiem co sprobowac jesc, do czego sie przemoc.. koszmar brr

[Monika_84r]

Żelkowy hamburgerek! a ja takiego nigdy nie dostałam ;(
Dorciu, mam nadzieję, że już sama świadomość o tym prezencie oczyściła nieco Twoje horrorystyczne odczucia? :( Szkoda, że nie umiem poradzić nic na takie problemy.. :( Jedyne co to zapisałam kiedyś, że sucharki, suchy chleb, łyżka płatków zbożowych, migdał lub orzech włoski mogą pomóc, ale ile w tym prawdy to nie mam pojęcia.. No,ale zawsze warto spróbować :)

[Malagaaa]

A mnie maż zabrał na kolacje do Pizza Hut najadłam się ich pysznego groszku z sosem czosnkowym mmmm

Dorcia na mdłości migdały ! Kup sobie paczkę i podjadaj moze akurat pomoga ;) Kacper uwielbia żelkowe hamburgery ja wole ciastka od żelek ;)

Ja lecę jeść jogurt bo oczywiście już jestem głodna

Dobranoc !!

[Nastka88]

Dobry wieczór Dziewczęta :) znowu Was zaniedbałam :) wybaczcie :* co u mnie??? hmmm ... czuję się dobrze : głowa nie boli i mnie nie mdli. Kupiłam dzisiaj wreszcie buciki na jesień. Oczywiście nie na plaskim tylko na koturnie, ale sa tak wygodne, ze czuje sie jak na bosaka :)... z Mężem się nudziliśmy i pojechaliśmy wlasnie w poszukiwaniu butów dla mnie a wróciliśmy z PlayStation i młucimy cały dzień :P niezłe jajka są :P zastanawiam się tylko czy jak macham rączkami walcząc z przeciwnikami w PlayStation Move to czy czasem nie jest to niewskazane w ciazy... bo podobno nie mozemy rak do gory podnosic ani nic podobnego a tutaj troche sie macha ... i nie wiem czy nie odpuścic gry... :( jak myślicie?

[aleksandra.1304]

Dziewczyny orientujecie się może jak to jest z tym USG w 3D? Ile to kosztuje i czy robią z tego pamiątkę w postaci zdjęcia lub filmu? Chciałabym mieć coś takiego :)

[Malagaaa]

Hej !! Witam się poobiednio !;)

Nastka miłej zabawy i nie obraź się ale chyba trochę przesadzasz ;) to nic byśmy nie mogły robić nie ma co popadać w paranoje!! Miłęj gry !! ;) Ja wieszam pranie noszę syna i robie milion innych rzeczy ;)chętnie popykałabym sobie w play station !!;D

Witaj Aleksandra ! A ja miałam 3D z Kacprem w ciązy u mnie kosztowało to 300 zł dziecko było mega porządnie zbadane do tego mam cały raport z tej imprezy ze zdjeciami opisami pod spodem i filmik ;) także pamiatka super no i można porządnie wybadać dzidziolka , w tamtej ciąży byłam dwa razy ale w tej pójde raz tak ok 25-28 tyg wtedy bedzie już fajna pamiatka bo jak wczesniej to dzidzius jest za drobny i nie ma za bradzo pamiątki wiec najlepiej ok 30 tyg;)Jeśli chcesz pokarze Ci potem reportaż jak to wyglądało ;)

Zmykam robić mężusiowi kawkę i się ponudzić !! Miłej niedzieli

[Monika_84r]

Dzień dobry mamuśki:)

Nastka nie wiem jak to jest z tym graniem, podnoszeniem rąk (?) może po prostu oszczędnie, bo co za dużo to nie zdrowo i już :)

Ala czytam na 2gim forum i kobity piszą różne ceny np. 200zł, a moja koleżanka mówiła o 150zł, koleś liczył nerki i paluszki jej córci więc chyba też badanie ok. Czy ma filmik to nie wiem. Ale wiele kobiet o tym pisze, że dostają filmiki, 1 miała 16min. inna 10min. np. :) Także co do cen i jakości badań nie ma reguły by dookreślić jakoś bardziej zdecydowanie, a szkoda, bo też mnie nurtuje to jak to wyglądało będzie u mnie hehe

Malaga, też chętnie poznam reportaż hihi

[Malagaaa]

Hej Monia !!
Z tego co mi teraz się przypomina to za filmik sie dopłaca i przez to badanie jest chyba droższe przynajmniej tam gdzie byłam i teraz nie wiem czy jedno 300 zł czy dwa nie pamietam ;p mam za to całą teczke z pamiatkami z tej imprezy zaraz wam pokarze druki jakie dostałam fajna sprawa naprawde ;) Mi najbardziej zależało na przebadaniu dzidziusia i lekarz sprawdzał i prace nerek i czy zebodoły sa podniebienie i oczka i liczył paluszki i sprawdzał kręgosłup i było nawet widać jak Kacper ziewa przeciąga się i wypluwa wody ;)

A moja kumpela miała jak jej synuś siedział jakby na taborecie i miał nogę na nogę i pukał sobie paluszkiem po kolanie czad jak nie wiem ;) ale jeśli chcecie miec pamiątke to najlepiej iśc później bo jak ja byłam ten pierwszy raz a chodziło własnie o badania to nie szło zrobić jeszcze zdjecia ładnego bo dzidzia troche jak kosmita wyglądała za chudziutka była itd ;)