Skocz do zawartości
Forum

Gdzie byłaś dziś na spacerze?


Rekomendowane odpowiedzi

Blondi22
u nas plac zabaw ogrodzony w miare nawet porządek i piaskownica zamykana

Pozazdrościć, u nas chyba wszystkie piaskownice już zlikwidowali bo służyły bardziej jako kuweta dla zwierząt, a z wymianą piasku tez było ciężko więc lepiej niech są zamknięte chyba ;) Ale i tak jak idziemy na spacery to zawsze biorę ze sobą żel antybakteryjny, taki co można stosować bez użycia wody, w razie gdy dziecko chce coś zjeść czy pójść na lody po drodze bo nie wyobrażam sobie jedzenia rękami z tym wszystkim... A wiadomo co w piaskownicy to i na innych zabawkach tylko pewnie w mniejszej ilości trochę.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63211.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63212.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwlk7az538.png

Odnośnik do komentarza

AnkaK33
Blondi22
u nas plac zabaw ogrodzony w miare nawet porządek i piaskownica zamykana

Pozazdrościć, u nas chyba wszystkie piaskownice już zlikwidowali bo służyły bardziej jako kuweta dla zwierząt, a z wymianą piasku tez było ciężko więc lepiej niech są zamknięte chyba ;) Ale i tak jak idziemy na spacery to zawsze biorę ze sobą żel antybakteryjny, taki co można stosować bez użycia wody, w razie gdy dziecko chce coś zjeść czy pójść na lody po drodze bo nie wyobrażam sobie jedzenia rękami z tym wszystkim... A wiadomo co w piaskownicy to i na innych zabawkach tylko pewnie w mniejszej ilości trochę.

Chyba też bym wolała, żeby piaskownice polikwidowali...
Bo ciężko dziecku wytłumaczyć, że nie może wejść, jak wszystkie dzieci się tam bawią w najlepsze... Zresztą nie mam serca do tego :)

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj jeszcze nigdzie nie byliśmy, bo w pracy utknęłam do 15.30, ale za to wczoraj szaleństwo, bo pociągiem pojechaliśmy do Wieliczki i tam się włóczyliśmy przez parę godzin :)
Podróż pociągiem miał Kuba obiecaną za ładne zachowanie przez cały tydzień, matko ale przeżywał :) Dochodzę do wniosku, że wiele dzieci tracą przez ten 'dobrobyt' :hahaha: Wszędzie się samochodem jeździ. Kto by za naszych czasów pomyślał, że jazda pociągiem będzie taką atrakcją :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Dzisiaj jeszcze nigdzie nie byliśmy, bo w pracy utknęłam do 15.30, ale za to wczoraj szaleństwo, bo pociągiem pojechaliśmy do Wieliczki i tam się włóczyliśmy przez parę godzin :)
Podróż pociągiem miał Kuba obiecaną za ładne zachowanie przez cały tydzień, matko ale przeżywał :) Dochodzę do wniosku, że wiele dzieci tracą przez ten 'dobrobyt' :hahaha: Wszędzie się samochodem jeździ. Kto by za naszych czasów pomyślał, że jazda pociągiem będzie taką atrakcją :)

no dziś czasy się tak zmieniły, ze podróż pociągeim dla niektórych to katorga, zwłaszcza z małym dzieckiem....super, ze Wam się taki spacer udał

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Dzisiaj jeszcze nigdzie nie byliśmy, bo w pracy utknęłam do 15.30, ale za to wczoraj szaleństwo, bo pociągiem pojechaliśmy do Wieliczki i tam się włóczyliśmy przez parę godzin :)
Podróż pociągiem miał Kuba obiecaną za ładne zachowanie przez cały tydzień, matko ale przeżywał :) Dochodzę do wniosku, że wiele dzieci tracą przez ten 'dobrobyt' :hahaha: Wszędzie się samochodem jeździ. Kto by za naszych czasów pomyślał, że jazda pociągiem będzie taką atrakcją :)

A nawet zwykłym autobusem... Ja też raz wzięłam Gabryśka i przejechałam się z nim po mieście. Frajda jak nie wiem, bez przerwy łaaa było.
W planach mam również pociąg :-D

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

amda
Daffodil
Dzisiaj jeszcze nigdzie nie byliśmy, bo w pracy utknęłam do 15.30, ale za to wczoraj szaleństwo, bo pociągiem pojechaliśmy do Wieliczki i tam się włóczyliśmy przez parę godzin :)
Podróż pociągiem miał Kuba obiecaną za ładne zachowanie przez cały tydzień, matko ale przeżywał :) Dochodzę do wniosku, że wiele dzieci tracą przez ten 'dobrobyt' :hahaha: Wszędzie się samochodem jeździ. Kto by za naszych czasów pomyślał, że jazda pociągiem będzie taką atrakcją :)

A nawet zwykłym autobusem... Ja też raz wzięłam Gabryśka i przejechałam się z nim po mieście. Frajda jak nie wiem, bez przerwy łaaa było.
W planach mam również pociąg :-D

U nas to samo było :)
A potem jeszcze tramwaj i tu już zupełna ekscytacja :)
Pomijając, że na wstępnie ryknął 'O nie! nie ma dla mnie miejsca' :hahaha: Bo wszystkie siedzące zajęte były, ale jakiś chłopaczek młody mu ustąpił :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...