Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?

[Maniulka]

Siostrzyczkę mu przyniesiecie :)

[amda]

Uciekam - jakaś kupka wisi w powietrzu ;-)

[Maniulka]

amda

Uciekam - jakaś kupka wisi w powietrzu ;-)

Powodzenia z tą kupką

[Migdalenka]

Maniulka

Migdalenka

Dzien dobry!

Widze, że nie jestem dzisiaj sama w bezsenności, nie śpie już od 2, lezałam cały czas ale jakoś nie moge zasnąc...

Oj Migdalenka, ciężka noc za nami :(
Nie wiem jak długo dzisiaj dam radę funkcjonować :(

ja czuje się jakbym była pijana, ale staram sie nie spać, zeby wieczorem zasnąć...

[Migdalenka]

_Alfa_

Ja jeszcze robię zielone puree - gotuję ziemniaczki i kawałek brokuła, potem to miksuję wszystko i daję pieprzu, wtedy takie fajne wychodzi i meega smaczne!

oooo dzisisiaj zrobie zielone ziemniaczki

[Migdalenka]

ja kupiłam truskawki mrożone, maślanke zaraz będe robiła koktajl truskawkowy

[Rudzinuszka]

mmm pycha!

[Migdalenka]

niebo w gępie

[_Alfa_]

Dobra chyba mnie namówiłaś na truskawki!!

Rudzinuszka a wskakuje do łóżeczka kot??

[Migdalenka]

namawiam oj namawiam!
Moj sposób na pyszny koktajl- miksuje takie zamrożone truskawki-nie rozmrażam ich- tzn jeśli są głęboko zmrożone to tylko troszke- koktajl smakuje wtedy jak shake
Własnie siedze pod kocem i wcinam mojego shaka

[_Alfa_]

I tak z maślanką je??
Ja wczoraj robiłam - mleko, banan i lód waniliowy - akurat były tylko big milki, dodałam kostkę czekolady i blenderem to

[Migdalenka]

_Alfa_

I tak z maślanką je??
Ja wczoraj robiłam - mleko, banan i lód waniliowy - akurat były tylko big milki, dodałam kostkę czekolady i blenderem to

tak z maślanką, albo kefirem, ja wole z maślanką i cukier do smaku

ooo Twoje też dobre, musze wypróbować

[_Alfa_]

Kurde mam chęć Ale schodzić do sklepu mi się nie chce

[Kasia_tygrysek]

Ja ledwo po obiedzie i czytam o tych waszych koktajlach ze az mi slinka cieknie;)
Polecam zapiec kiedys brokulki i ziemniaki pod sosem beszamelowym i serem.... Pycha;)

[_Alfa_]

A jak robisz sos?

[Maniulka]

Ale pyszności wymyślacie!!
A ja po obiadku pochłonęłam parę kostek ptasiego mleczka... mniam niebo w gębie :)

[_Alfa_]

No dobra ja stąd idę, bo zasłodzę się na samą myśl

[Maniulka]

Oj tam, przestań!! Jedz, bo niedługo będziesz mogła tylko myśleć o tych ilościach pochłanianych słodyczy sprzed porodu

Ja sobie jakiś czas temu obiecałam, że nie będę tyle wcinała słodyczy. I co ?? I nic z tego nie wyszło :) Glukoza ciągle niska i trzeba sobie dosładzać

[Maniulka]

Zmykam.
Jadę zaraz po bratanka, a później do Tesco na zakupy.
Obym się nie skusiła na żadne ciuszki, obym się nie skusiła na żadne ciuszki

[_Alfa_]

Te truskawki mi po głowie chodzą, ale coś mnie żołądek boli i ogólnie czuję się taka do duupki...
Idę czytać III część Greya.

[Rudzinuszka]

_Alfa_

Dobra chyba mnie namówiłaś na truskawki!!

Rudzinuszka a wskakuje do łóżeczka kot??
Jak tylko skręciliśmy to wskoczył i się ułożył w środku, bałam się, że mu to wejdzie w nawyk, ale nie. Od tamtej pory spokój..
Ja wróciłam z zakupów z mamą.. Kupiłam kolejne kartony na te wszystkie rzeczy, bo nie mam gdzie już chować i o rossmana zahaczyłyśmy.

[_Alfa_]

Hehe rozwalają mnie te reklamy Play

Ja szybko wyskoczyłam z psem, zaraz zrobię sobie herbatkę i czekam na Porodówkę. Potem wypiję malinki. Oby mnie ten brzuch dziś nie bolał już.

[_Alfa_]

Mój niby nie wskakiwał, tzn kilka razy na chwilę, ale wolałam te balony kupić, potem nie będzie pewnie właził, bo się młodej będzie bał

[Rudzinuszka]

Atrakcyjniejsza jest deska do prasowania.. Oj na deskę to on lubi :)

A może ten brzuch Cie boli po malinach? Mnie też wieczorami pobolewa i gdzieś czytałam, że te maliny mogą wywoływać takie bóle jak na okres..

[desperatka]

No i jestem...!
Więc tak. Mała dalej się nie obróciła. Dostałam skierowanie do szpitala gdybym przez przypadek zaczęła rodzić . Termin CC mam na 20 marca czyli tak jak mi wychodziło od początku bo oczywiście musiałam dodać swoje, że chcę urodzić po 17 marca
Wszystko pozamykane, mała waży 2,5 kg więc nie będzie taka duża jak jej starsza siostra... Lekarz był dziś do mnie bardzo nie miły , mówię mu, że albo mam jakieś zakażenie albo mała siedzi mi jakoś tak, że mnie parzy i szczypie wszystko tam na dole a on spojrzał na wyniki krwi i mówi: nie ma Pani żadnego zakażenia! W ogóle nie badał mnie wziernikiem aby mógł ocenić tylko ręką sprawdzał pewnie szyjkę... Poza tym nic... Nie zrobił mi foto małej, nie pokazał jej pomimo, że mój z dzieckiem był w gabinecie i też chcieli zobaczyć maleństwo. Gdy mu powiedziałam, że boję się coraz bardziej rozwiązania to mi mówi : To po co Pani zaszła w ciążę?! Czujecie to? I to mówi lekarz, któremu płace 150 zł od wizyty! Rozumiem, że ktoś może mieć zły dzień ale aż tak? Kolejna wizyta 11 marca, ciekawa jestem co to będzie.