Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?

[KaiKa]

Majka kochana nie denerwuj się tylko idź do innego lekarza i trzeba to sprawdzić. Co dokładnie Ci lekarz powiedział? Może to wina sprzętu?? Przecież to nie możliwe, aby serducho biło, a dzidzia nie rosła.

I broń Boże nie pytaj wujka google o zdanie!!! Nie czytaj ciotek forumowych i ich porad! Do specjalisty idź!

Kochana trzymam mocno za Was kciuki, aby to był błąd lekarza

[Oopsy Daisy]

Dokładnie Majka.

Nic Ci nie poradzimy bo nie znamy się, podjedź do jakiegoś dobrego ginekologa nawet prywatnie i niech dokładnie zbada

Trzymam kciuki!

[Majka23]

Lekarz powiedział mi, że musi być jakaś dysfunkcja, gdyż to zbyt duża różnica pomiędzy ostatnią miesiączką a wielkością zarodka. Tylko, że jak byłam u niego 2 tygodnie temu, to nic nie widział oprócz pęcherzyka ciążowego i ocenił ciąże na 5 tydzień. A jak poszłam 3 dni później do innej lekarki, to oceniła dzidzię na 7 tydzień i widziałam ją. Powiedziała, że wszystko jest dobrze. Dziś myślałam, że zobaczę dużą dzidzię, a ja prawie nic prócz bijącego serduszka nie widziałam. Myślicie, że powinnam iść do 3 lekarza? to inna lekarka ma teraz urlop. Ten lekarz kazał mi koniecznie przyjść w następny czwartek, dał badanie ponowne na hcg i powiedział, że przez tydzień powinien już urosnąć. Nie wiem co ja zrobię, jak nic się nie zmieni :(

[Majka23]

Pytał mi się jeszcze czy żadnych plamień nie miałam od początku ciąży. Zgodnie z prawdą powiedziałam, że nie. Powiedział, że jeśli przez ten tydzień pojawi się krwawienie i ból, to mam od razu jechać do szpitala. Ten lekarz ciągle nie założył mi karty ciąży, a tamta lekarka już tak.

[Weri]

Szybko do innego lekarza, dziwnie z tym lekarzem, zwłaszcza że takie różnice z lekarką która inaczej spostrzegała na tym samym etapie. Serduszko bije i to najważniejsze. Coś mi się nie chce wierzyć że gdyby ciąża była na etapie 6 tyg dalej by biło(przepraszam, że tak wprost mówię). Szybciorem do innego lekarza, może trzeba jakoś wesprzeć farmakologicznie. Działaj, walcz nie załamuj się - nie możesz. Wykorzystaj wszystkie możliwości.

[KaiKa]

Majka23

Pytał mi się jeszcze czy żadnych plamień nie miałam od początku ciąży. Zgodnie z prawdą powiedziałam, że nie. Powiedział, że jeśli przez ten tydzień pojawi się krwawienie i ból, to mam od razu jechać do szpitala. Ten lekarz ciągle nie założył mi karty ciąży, a tamta lekarka już tak.

Majka zrob jutro ta bete. po poludniu bedziesz miala wyniki i bedzie wiadomo jak ciaza sie rozwija. ja bym sie podpytala o dobrego gina w okolic i poszla do niego. Dla swietego spokoju i dla uspokojenia nerwow . uwazam ze czlowiek przyjmie kazda wiadomosc dobra czy zla, ale najgorsze jest nie wiedziec na czym sie stoi.

sorki za bledy, ale pisze z telefonu,....

[Majka23]

ja już jedną bete robiłam dwa tygodnie temu. Teraz kazał mi zrobić we wtorek. Najgorsze jest, to, że ja nie mam zbyt dużo doświadczenia w ginekologach i kogo miałabym o to pytać? na temat mojego lekarza niektórzy wypowiadają się w superlatywach inny odwrotnie i prawie wszędzie czytając opinie tak jest:(. A mam poleconego jednego, ale to na kasę chorych i terminy są bardzo dalekie, zresztą Poznań niby duże miasto, ale uwierzcie mi znaleźć szybko ginekologa graniczy z cudem mi się bardzo dużym cudem udało znaleźć wizytę u tamtej Pani doktor. Prędzej niż we wtorek myślę, że nie znajdę. A czy tak częste wykonywanie usg nie jest groźne dla malca?

[desperatka]

Majka tylko Ty się nie denerwuj za bardzo!!

Ja gdy zobaczyłam 2 kreski poszła do lekarza, który stwierdził, że nie widzi kompletnie nic w macicy. Parę dni później poszłam do innego gina co widział już idealnie, że ciąża jest i rozwija się prawidłowo. Może ten Twój gin ma USG stare jak świat albo jest beznadziejny i nie potrafi dobrze zdiagnozować co jest grane w brzuszku? Nie trzyma to się kupy co mówi ten gin a tamta lekarka więc proponuję idź koniecznie do innego lekarza.
Jeżeli to by miało Cię uspokoić to podjedź na izbę przyjęć i powiedz, że pobolewa Cię brzuch i martwisz się o dzidzię. Oni zrobią na 100% USG i powiedzą co widzą, na ile tygodni itp. a skoro nic Cię faktycznie nie boli to i w USG nic nie wyjdzie niepokojącego i od razu wypuszczą Cię do domu...

To Twoja pierwsza ciąża? Kiedy miałaś ostatnią @

[desperatka]

Jaką miałaś betę 2 tygodnie temu?

Wpisz w google wynik i wtedy wyjdzie Ci idealnie jaki to powinien być tydzień. Pewnie pokryje się to z tygodniem ciąży, kiedy robiłaś betę.

Ja tak też sprawdzałam u siebie bo wydawało mi, że wynik jest za niski ale okzało się potem, że mieści się w normie.

[Majka23]

Tak to moja pierwsza ciąża.. ostatnią miesiączkę miała 29.05, ale 30 czerwca robiłam test i wtedy jeszcze nic mi nie wyszło. Od samego początku lekarz mi mówił, że w ogóle mu data ostatniej miesiączki nie pasuje, bo jest duża różnica. Ja się już tak cieszyłam te dwa tygodnie temu, widziałam główkę... a teraz tylko jakieś białe coś, ale i tak cieszyłam się jak powiedział, że serce bije. Odniosła trochę wrażenie jakby się zdziwił, że bije serce a on taki mały. Narzeczony mnie pociesza, że wpadam znowu w niepotrzebną panikę i że sam wie, że na różnych sprzętach pomiary wychodzą zupełnie inaczej. On pracuje przy rentgenie u siebie w pracy i mówi, że wyniki z różnych modeli nigdy się nie pokrywają. Ale jakoś średnio mnie to pociesza...Dziękuję wam za rady. Właśnie myślałam o tej pomocy w weekend, ale boje się, że mnie na oddziale zostawią.

[Majka23]

bete 2 tyg temu miała 38 tys. Tamta lekarka powiedziała mi, że ona nie lubi badań hcg i, że w usg widzi że kosmówka wypełnia całą powierzchnie i to jest dla niej ważne.

[desperatka]

Nie będą mieli po co Cię zostawiać bo przecież nic się z dzidzią nie dzieje!!!

A jak już to powiedz, że nie chcesz tylko chciałaś się upewnić, że wszystko jest ok bo to Twoja 1 ciąża i nie wiesz za wiele na ten temat choć i tak Cię nie zostawią bo po co jak nic się nie dzieje złego?

[desperatka]

Majka23

bete 2 tyg temu miała 38 tys. Tamta lekarka powiedziała mi, że ona nie lubi badań hcg i, że w usg widzi że kosmówka wypełnia całą powierzchnie i to jest dla niej ważne.

Beta HCG - wyznacznik zdrowej ciąży | jejdziecko.pl

[amda]

Majka - ja bym zrobiła tak, jak desperatka radzi, poszła do szpitala i zasugerowała, że niby coś tam Cię pobolewa...
A tak w ogóle to z terminu miesiączki, faktycznie powinnaś być gdzieś blisko mnie z tym tc, ale mogło być tak, że później jajeczkowałaś, przecież to nie zawsze jest w 14 dc i cykle bywają bardzo różne, często bardzo długie....
Nie ma się co nakręcać...

[Aaneczka86]

Majeczko po co czekać w stresie, działaj dziewczyno !
Idź do innego lekarza,pomysł desperatki jest dobry. Prosisz nas o rady, to każda napisała Tobie co masz zrobić.
Będzie dobrze, uspokoisz się jak zaczniesz działać, a nie wymyślać różne dziwne zakończenia i się nakręcać.
Trzymam kciuki za maleństwo ! Będzie dobrze !

[Majka23]

Dziękuję Wam dziewczyny! Siostra ma mnie spróbować umówić do lekarza jakiegoś innego, jeśli jej się nie uda, to pojadę do szpitala. Chciałabym tylko się was poradzić, czy tak częste usg nie zaszkodzi malcowi? ja zawsze miałam później owulacje niż w 14 dc i tego jestem pewna, tym bardziej, że czerwiec był dla mnie bardzo stresujący. Ale najbardziej niepokoi mnie to, że malec dwa tygodnie temu u innej lekarki mierzył 6,2mm a teraz u innego lekarza po dwóch tygodnia mierzy 0,53cm... skurczył się? Czy to możliwe... maleje, a serduszko mu idealnie bije?

[Aaneczka86]

Majka23

Ale najbardziej niepokoi mnie to, że malec dwa tygodnie temu u innej lekarki mierzył 6,2mm a teraz u innego lekarza po dwóch tygodnia mierzy 0,53cm... skurczył się? Czy to możliwe... maleje, a serduszko mu idealnie bije?

Według mnie to niemożliwe, jeżeli serduszko bije. Może jakaś awaria sprzętu??
Co do częstotliwości badań USG to nie wiem, ale gdyby szkodziły, to by ich przecież nie robiono.
Powodzenia i bądź dobrej myśli, jesteśmy z Tobą !

[Kasia_tygrysek]

Witajcie dawno mnie nie było...nawał pracy ale mam problem...

Wczoraj miałam wypadek samochodowy.... Jestem w 9 tygodniu ciąży....
Na szczęście mimo tego że samochód dostawczy wjechał od strony pasażera-czyli we mnie... Nic prócz dużej ilości stłuczeń mi nie jest.

Lekarz na oddziale ratunkowym kazał obkładać te miejsca stłuczone lodem, ale wiem że są maści wspomagające leczenie.

Pytanie które z nich można stosować w ciąży?????
Bardzo proszę o pomoc!!!!

[Majka23]

Kasia_tygrysek

Witajcie dawno mnie nie było...nawał pracy ale mam problem...

Wczoraj miałam wypadek samochodowy.... Jestem w 9 tygodniu ciąży....
Na szczęście mimo tego że samochód dostawczy wjechał od strony pasażera-czyli we mnie... Nic prócz dużej ilości stłuczeń mi nie jest.

Lekarz na oddziale ratunkowym kazał obkładać te miejsca stłuczone lodem, ale wiem że są maści wspomagające leczenie.

Pytanie które z nich można stosować w ciąży?????
Bardzo proszę o pomoc!!!!

Dowiem się, miałam kiedyś klientkę w ciąży - teraz moja dobra znajoma, która podczas wypadku była w ciąży, pomagałam jej odzyskać odszkodowanie, wiem, że się leczyła i miała jakieś leki, więc zapytam się czy coś stosowała. Z tym, że ona była w bardziej zaawansowanej ciąży, a Ty jesteś jeszcze w 1 trymestrze.

[Majka23]

Z tego co pamiętam, to brała na pewno Altacet, ale kurcze może lepiej do lekarza pójść?

[_Alfa_]

Majka23

ja już jedną bete robiłam dwa tygodnie temu. Teraz kazał mi zrobić we wtorek. Najgorsze jest, to, że ja nie mam zbyt dużo doświadczenia w ginekologach i kogo miałabym o to pytać? na temat mojego lekarza niektórzy wypowiadają się w superlatywach inny odwrotnie i prawie wszędzie czytając opinie tak jest:(. A mam poleconego jednego, ale to na kasę chorych i terminy są bardzo dalekie, zresztą Poznań niby duże miasto, ale uwierzcie mi znaleźć szybko ginekologa graniczy z cudem mi się bardzo dużym cudem udało znaleźć wizytę u tamtej Pani doktor. Prędzej niż we wtorek myślę, że nie znajdę. A czy tak częste wykonywanie usg nie jest groźne dla malca?

Maju! Przede wszystkim na Twoim miejscu bym pojechała do szpitala. Jeśli nie wyrazisz zgody to ani Cię nie zostawią, ani na siłę nic nie zrobią. Pojedź i powiedz o co chodzi, że się martwisz itp. Mają świetny sprzęt, na pewno pomogą. Mnie się nasuwa pytanie - jest możliwe żebyś zaszła później? Może owu była kiedy indziej? Poza tym malejący zarodek z bijącym sercem? Może się skulił? Nie wiem, na pewno my nie jesteśmy specjalistkami, dlatego tak jak KaiKa pisała nas nie słuchaj :) Ani google!
A co do bety to wiem, że każde laboratorium ma inne kryteria bety, nie wiem jak to się robi, ale ja do wyniku dostałam karteczkę z dopiskiem, że na tej karteczce jest wypisane prawidłowo wg laboratorium, na necie są straszne rozbieżności.
Maja nie denerwuj się, bo tylko sobie zaszkodzisz Napij się meliski, a ja bym radziła jechać teraz. Jeśli chodzi o usg to wiem, że doppler jest bardziej szkodliwy, a jak usg ma pomóc to bym leciała. Zarodek jak nie rośnie to nie rośnie, a nie maleje. Prędzej uwierzę w stary sprzęt.

Kasia_tygrysek

Witajcie dawno mnie nie było...nawał pracy ale mam problem...

Wczoraj miałam wypadek samochodowy.... Jestem w 9 tygodniu ciąży....
Na szczęście mimo tego że samochód dostawczy wjechał od strony pasażera-czyli we mnie... Nic prócz dużej ilości stłuczeń mi nie jest.

Lekarz na oddziale ratunkowym kazał obkładać te miejsca stłuczone lodem, ale wiem że są maści wspomagające leczenie.

Pytanie które z nich można stosować w ciąży?????
Bardzo proszę o pomoc!!!!

My nie doktory, ja nie radzę brać niczego po konsultacji z nami :) Chyba że chodzi o żarcie Idź do apteki, farmaceuta też powinien wiedzieć. A lekarz na ratunkowym mógł powiedzieć czym możesz się posmarować :/

[Majka23]

Szansa, że zaszłam później jest bardzo dużo, tym bardziej, że 30 czerwca (czyli niby już w 5 tyg) wykonywałam test, który był negatywny. Dopiero 30 lipca pokazały się 2 kreseczki i wtedy poszłam pierwszy raz do lekarza i nie widział zarodka, ciąża według usg to był 4-5 tydzień, a według miesiączki już 9. Tak chyba zrobię, pojadę może po pracy do szpitala powiem, że mnie pobolewa podbrzusze, a że martwię się też, bo jestem przeziębiona, niestety choróbsko ostro mnie trzyma :(
Dziękuję wam wszystkim za słowa otuchy!!

Czy myślicie, że powinnam lekarzowi w szpitalu powiedzieć, cokolwiek o moich rozbieżnościach wieku ciąży? Na pewno zapytają mi się, który to tydzień ciąży, a uwierzcie mi nie mam pojęcia, co mam odpowiadać.

[_Alfa_]

Majka23

Szansa, że zaszłam później jest bardzo dużo, tym bardziej, że 30 czerwca (czyli niby już w 5 tyg) wykonywałam test, który był negatywny. Dopiero 30 lipca pokazały się 2 kreseczki i wtedy poszłam pierwszy raz do lekarza i nie widział zarodka, ciąża według usg to był 4-5 tydzień, a według miesiączki już 9. Tak chyba zrobię, pojadę może po pracy do szpitala powiem, że mnie pobolewa podbrzusze, a że martwię się też, bo jestem przeziębiona, niestety choróbsko ostro mnie trzyma :(
Dziękuję wam wszystkim za słowa otuchy!!

No to kobito! Jak 30 czerwca był negatywny, a pod koniec maja była @, to nie miałaś w międzyczasie plamień? Coś mi się wydaje, że lekarz widział dobrego zarodeczka z bijącym serduchem..

[Majka23]

Nie miałam żadnych plamień od 29 maja nic. Po teście 30 czerwca stwierdziłam, że nie mogę być w ciąży bo to już za długi okres czasu jak test nie wykrył. Myślałam, że to przez stres w czerwcu bardzo mało spałam, miałam mnóstwo egzaminów i w ogóle stresujący miesiąc, dopiero po 20 lipca zaczęłam odczuwać, że coś ze mną nie tak, najpierw opryszczka później brak apetytu i dopiero wtedy zrobiłam drugi test.

[_Alfa_]

Pojedź do szpitala. Moja koleżanka pojechała na w 5tygodniu, bo też się bała, a jest po poronieniu, powiedziała że ją brzuch boli. To był 5 tydzień i chyba 4 dzień, a w szpitalu już widzieli tętno! Widziała taką niteczkę bijącą Wg mnie szpital musi mieć lepszy sprzęt. Dlatego ja tam proponuję wypad do takich. Powiedz co jest, że nie wiesz, martwisz się, nawet nie mów o tym, że lekarz widział serduszko. Tylko, że ostatnio byłaś była inna, teraz inna data.