Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

desperatka
Jestem. Byłam na KTG i zero skurczy, rozwarcia itp. Jak mnie gin zbadał to uwierzcie, że nigdy jeszcze takie drastycznego badania nie miałam... Do teraz boli mnie wszystko. Maskara. W sobotę powtórka więc zobaczymy...

do soboty możesz nie doczekać po takim badaniu...
Wiem z doświadczenia ;-)

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Rudzinuszka
Weri jak Wam dobrze, ze juz w domu :-)
Balam sie tego szpitala, a ta noc nie byla taka zla ;-)
Dziewczyny zostalo nas 5 w dwupaku, choc ja jedna noga rozpakowana ;-) obym dzis przeszla na druga strone..
Postaram siepisac na bierzaco jak sytuacja tylko kiepsko lapie wifi a cos nie moge pilaczyc sie z normalnym netem..
Milego dnia.

Powodzonka, kciuki trzymam mocno, nie daj sie w szpitalu stłamsić. Ja o wszytsko pytalam i nawet 2 razy lekarke mi wzywali do pokoju bo chcialam, bo tez pewnych rzeczy nie wiedziałam a co. Łaski nie robią.;d
Kasia_tygrysek
Hejka
My nadal w dwupaku....:36_2_12:
Dzis bedziemy dalej skakac na pilce i molestowac męża;) moze to cos pomoze;)

Weri super ze juz w domku przytulasz Malutką;) nie mozemy sie doczekac zdjec:)
Dodałam na priv jedno i na fb, jakos nei mialam kiedy sie zorganizowac ale bede codziennie jakies robić;) Trzymam też kciuczki za pomyślnośc akcji, mi piłka przyspieszyla troche akcje moze pojdzie i u Cie a sex to juz swoja droga;d

KaiKa
Glitter Margaritka gratuluję!!!! Niech maluchy zdrowo rosną!!!:Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love:

Rudzinuszka kciuki od rana mocno zaciśnięte!!!

Kasia Tygrysek jak zdrówko? Mija choróbsko?

Weri super,że już w domku jesteście :) Z niecierpliwością czekam na zdjęcia Ninki:)

Kalusia Desperatka samych pozytywnych wieści na ktg!!!

Ciężarówki już jesteście na finiszu. Jeszcze chwila i będzie tulić swoje pociechy :) Youlia lekarz może się mylić, bo synek i tak wyjdzie kiedy będzie na to gotowy. Mi lekarz w czwartek też mówił, że główka nie jest w kanale, ruchowa, więc szybko nie urodzę. A w sobotę wody pociekły. Prawda taka, że nie znasz dnia ani godziny, a czekanie w takim stanie jest męczące. Idź na spacer, pomolestuj męża i może szybciej dzidzia zechce wyjść ;)
;) Niedługo wszystkie bedziemy po jako jedna grupa razem, niesamowite;))) Super za chwile wroci wszystko wmiare w tryb i pewnie czesciej ebdizmey na forum zagladac, ja potrzebuje kilku dni, choc energie mam z kosmosu jakas.

Maniulka
Rudzinuszka, trzymam mocno kciuki za dzisiejszy dzień!! Oby jak najszybciej Karolina pojawiła się na świecie!! :)

Desp, kalusia, powodzenia na KTG!!

Weri, witaj w domku!! :) Cieszę się, że wszystko jest u Was ok!! Teraz to cycuszki będą Cię bolały od małej pijawki :D Widzę, że wszystkie te nasze dziewczynki takie cycusiowe :)
o taak cycuszki ostro bola ale juz troche zahartowane bo mala je meczy na maxa, o 21 jej podalam w lozku na lezaco to sie nie chciala odkleic o 22,20 jeszcze miala w buzi cyca a ja przysypialam i chyba zrobila sobie z nich smoczka i mi placze po oderwaniu i mowie fajnie wiec wzielam ja otulilam i na siedzaco dokarmilam z drigiego pojadla smyralam zeby rozbudzic dojadla znowu i potem si ezmecyzla i juz ja odlozylam a miedzy tym dalam jej na chwile smoczka i mowie nieeetylko nie smoczek, same zle rzeczy i po 5 minutach wymyslilam wlasnie tak. Wiec na lezaco nie bede chyba karmic. Dzis maz mi przytargał fotel z ikea suuuuper do karmienia POÄNG Krzesło bujane - Alme czarny, brązowy - IKEA ten o ale jutro mi zlozy wiec bedziemy sie z cora bujac.

Maniulka
Moje Kochane maleństwo dzisiaj nad ranem miało kiepski humor :/ Obudziła się przed 4 i do 10 zasypiała na 30 min. i się budziła marudząc... Ciągle szukała cyca. Najadła się i ulewała i znowu marudziła. Chyba muszę zacząć stosować smoczek. Bo widocznie dziecko chce ssać, a nie jeść.

Zmykam szukać na allegro jakiś prezent dla M., bo ma 27 marca urodziny.

Miłego dnia mamuśki!!

Rozpakowywać się szybciutko :D
No wlasnie widze ze podobna akcja pisalam wyzej no szukaj jeszcze sposobow. Ja sie ciesze z emala chce ssac, dzisiaj to szł najadla sie ulala 3 kupki walnela, jedna robila z pierdami i w tym samym czasie jadla, ;d

amda
Weri
Gratulacje Koljnym mamom a z glitteruś pisałam i z Alfik, to na tyle na bieżąco. My juz dzis w domku, i dziś wyszło jakiego mam małego żarłoczka, sie zestresilam wlasnie wysysa wszystko i jeszcze chce, dzis non stop na cycach juz ich nie czuje. Mam nadzieje ze bedzie jakis nawał jutro, bo bede dopompowywać;d

No więc urodziła się córcia 18.03 o godzinie 8:00. 3950 i 54 zł w skali 10/10 śliczna- cała tatusiowa;))
LEżałam od soboty bo zaczeły płynac wody, rozwarcie 0,5 cm ale one sie saczyly, sporo ich bylo. Nie wiedzialam ze wody sie repprodukuja balalam sie ze bedzie wywolywanie, ale spokojnie sie toczylo wzglednie, bo bez sztucznych akcji. Poszlo samo..poniekad, bo mialam skurcze bole krzyzowe ktore skurczami nei byly... wiec czulam rpzedsmak wcsesniejszej nocy... kolejna to juz zacyznamlam chodizc po swcianach ruszylo. i sie okazalo ze jest 2 cm jakos... no to daleka droga, dali mi cos na sen niby i na rozluznienie macicy zebym odpoczela bo juz mialam wczesniejsza noc zarwana zebym dala rade rodzic, ale zamiast przejsc to sie nasililo i juz po chwii bylam na sali porodow rodzinnych. Polozne z ktorymi rodzilam byly cudowne! szybko doszlam do 5 cm i dostalam zzo troche ulgi potem jednak miedzy 8a 10 cm troche sie dluzyla akcja ale czulam juz ze te parte mocne i zaczelismy przec...;) po 5 parciach poszło, boooooże niesmamowite. Warte kazego bólu to wydarzenie. Poród to coś cudownego! Mimo bólu mimo wszystko. Uciekam nynać z niunią;) mam nadzieje ze sie szybko wsyztskie tu ogarniemy i jakis tryb forum naszego bedzie dzialac..

Kolejna szczęśliwa mamusia - tak trzymać Weri, a żarłoczek teraz będzie tylko rósł i wyrośnie na piękną kobietkę!!!!!!!!!!!!!!
Hihi nom oby zdrowiutkie nasze dzieci byly teraz to priorytet.;))))

_Alfa_
A ja zahaczyłam o ranę i mi teraz krew leci siet!

AAAAAAAAAAAAAAAAUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
Rudzinuszka
I znow po obchodzie wiem mniej niz wczesniej.. Jutro... Moze tak, moze nie.. Strasznie tu jest jezeli chodzi o informowanie pacjentek o czymkolwiek! Takze nie nastawiam sie mocno.. Naprawde uwierze dopiero jak bede szla na gore na blok.. Straszna tu cisza widze.. Mi internet zaczal hulac wiec poki co jestem na bierzaco..

Trzymaj się tam;* niedlugo bedzie po wszystkim. :*

A ja mam dylemat co do diety co mozna a czego nie, wiem ze rozn eopinie i m in taka ze nie ma czegos takiego jak dieta matki karmiacej, ale ja nei chce testowac na malej tego. Co jecie a czego nie. Ogorek zelony n akanapke, dzem ? jesli tak to jaki...takie glupie mam dylematy i jem kanapki z mascarpone i zielona salata najczesciej albo wiejski, jogurt naturalny, miesko gotowane, a i ryz z jablkiem po tym chyba takie kupki bo jablko rozluznia. Choc moja zanim zrobi to cisnie, klade ja na brzuszek czesto i taki masaz paluszkiem i tez lepiej.
Nic uciekam,pobudka niedlugo a trzeba pojsc spac;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bbd3mm39sw688.png

https://www.facebook.com/inspiracjewszelakie

http://www.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Ja po ciężkiej nocy, rana rwie jak wstaję :/ Co jakieś 2,5h młoda na cyca i pieluchę wstaje, dwa razy zesrała się ekstra na tetrówki jak ją przewijałam :D A dziś rano zlała się, uparła się chyba, że do pieluchy niet :D Ssie cyca, tylko rano jakoś co złapała to puszczała i marudziła, muszę się wprawić. Nad ranem już dałam jej mm - NAN Pro, bo takie w szpitalu miała. Zeżarła połowę beknęła ze 3 razy a jak ją przewijałam to mi na śpiochy ulała :/ I to taką fontanną aż się przeraziłam, bo na wznak leżała. Kurde po moim nie ulewa tak. Trochę taka jestem z nią niezgrabna, bo momentami nie wiem jak ją nosić, ale na szczęście z dnia na dzień przecież będzie lepiej :) Póki co Laura śpi, mi już z rany nie cieknie.
Muszę zadzwonić po położną i wybrać się po zaświadczenie ze szpitala do macierzyńskiego, bo za późno wyszliśmy i już zamknięte było.

Cyce mam jak donice aż się boję :36_2_13:

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!
Ja też 2 in 1. Już mnie to denerwuje bo mój w poniedziałek do roboty musi wrócić jak nie urodzę więc kicha. Jutro znowu na ktg to m9oże znowu mi tam coś ponarusza i coś w końcu zacznie się dziać.

Rudzinuszka, powodzenia!!!

Glitterku - też wszystkiego dobrego życzę!

Alfik- dojdziesz do wprawy - nie martw się!

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnej28fejemu8d.png

Odnośnik do komentarza

_Alfa_
Hej :)
Ja po ciężkiej nocy, rana rwie jak wstaję :/ Co jakieś 2,5h młoda na cyca i pieluchę wstaje, dwa razy zesrała się ekstra na tetrówki jak ją przewijałam :D A dziś rano zlała się, uparła się chyba, że do pieluchy niet :D Ssie cyca, tylko rano jakoś co złapała to puszczała i marudziła, muszę się wprawić. Nad ranem już dałam jej mm - NAN Pro, bo takie w szpitalu miała. Zeżarła połowę beknęła ze 3 razy a jak ją przewijałam to mi na śpiochy ulała :/ I to taką fontanną aż się przeraziłam, bo na wznak leżała. Kurde po moim nie ulewa tak. Trochę taka jestem z nią niezgrabna, bo momentami nie wiem jak ją nosić, ale na szczęście z dnia na dzień przecież będzie lepiej :) Póki co Laura śpi, mi już z rany nie cieknie.
Muszę zadzwonić po położną i wybrać się po zaświadczenie ze szpitala do macierzyńskiego, bo za późno wyszliśmy i już zamknięte było.

Cyce mam jak donice aż się boję :36_2_13:

Alficzku Kochana Moja Gratuluje ślicznej córeczki, ja na początku tez nie wiedziałam co i jak robić z moją dziewczynką, a w niedziele mamy już roczek :) przeżywam to bardzo. Trzymam za was kciuki kochane dziewczynki. Śliczna ta twoja córeczka moja urodziła sie z lokiem :) kiedyś pisałyśmy ale na pewno nie pamiętasz bo mało pisze, ale czytałam Ciebie. A jak tam zwierzątka jak przyjęły niunie?

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktleb4kmv41bjq.png OLIWKA:bocian:

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2c493m7t4.png

Odnośnik do komentarza

desperatka
Dzień dobry!
Ja też 2 in 1. Już mnie to denerwuje bo mój w poniedziałek do roboty musi wrócić jak nie urodzę więc kicha. Jutro znowu na ktg to m9oże znowu mi tam coś ponarusza i coś w końcu zacznie się dziać.

Rudzinuszka, powodzenia!!!

Glitterku - też wszystkiego dobrego życzę!

Alfik- dojdziesz do wprawy - nie martw się!

ehhh na to nie ma wpływu niestety - dziecko psikusa robi i się wcale nie śpieszy...
moje za to się pośpieszyło - też więc psotne...

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

amda
desperatka
Dzień dobry!
Ja też 2 in 1. Już mnie to denerwuje bo mój w poniedziałek do roboty musi wrócić jak nie urodzę więc kicha. Jutro znowu na ktg to m9oże znowu mi tam coś ponarusza i coś w końcu zacznie się dziać.

Rudzinuszka, powodzenia!!!

Glitterku - też wszystkiego dobrego życzę!

Alfik- dojdziesz do wprawy - nie martw się!

ehhh na to nie ma wpływu niestety - dziecko psikusa robi i się wcale nie śpieszy...
moje za to się pośpieszyło - też więc psotne...
Mam nadzieję, że niebawem zechce już wyjść na świat bo tak strasznie się boję tego porodu, że psychicznie wysiadam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnej28fejemu8d.png

Odnośnik do komentarza

desperatka
amda
desperatka
Dzień dobry!
Ja też 2 in 1. Już mnie to denerwuje bo mój w poniedziałek do roboty musi wrócić jak nie urodzę więc kicha. Jutro znowu na ktg to m9oże znowu mi tam coś ponarusza i coś w końcu zacznie się dziać.

Rudzinuszka, powodzenia!!!

Glitterku - też wszystkiego dobrego życzę!

Alfik- dojdziesz do wprawy - nie martw się!

ehhh na to nie ma wpływu niestety - dziecko psikusa robi i się wcale nie śpieszy...
moje za to się pośpieszyło - też więc psotne...
Mam nadzieję, że niebawem zechce już wyjść na świat bo tak strasznie się boję tego porodu, że psychicznie wysiadam :D

To Cię strach wziął no...
spróbuj wyluzować, powtarzać sobie, juz raz to zrobiłam...
Strach Ci w niczym nie pomoże, a nawet może pogorszyć sytuację.
Do tego hormony robią swoje...

Wiem łatwo mi mówić bo jestem po, ale będzie lepiej jak troszkę wyluzujesz - przecież dzielna z Ciebie marcówa...

A jakby co to mogę rodzić z tobą - tylko Nastkę i Gabcia komu podrzucę ;-)

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

oliwka33
Alficzku Kochana Moja Gratuluje ślicznej córeczki, ja na początku tez nie wiedziałam co i jak robić z moją dziewczynką, a w niedziele mamy już roczek :) przeżywam to bardzo. Trzymam za was kciuki kochane dziewczynki. Śliczna ta twoja córeczka moja urodziła sie z lokiem :) kiedyś pisałyśmy ale na pewno nie pamiętasz bo mało pisze, ale czytałam Ciebie. A jak tam zwierzątka jak przyjęły niunie?

Dziękuję :zwyrazami_milosci:
Zwierzęta dały radę :) Pies ciągle ją wącha, kot jest ciekawy ale ogólnie olewa :D

Rudzinuszka
STO LAT GLITTERKU! :-*

Rano byl obchod z ordynatorem i powiedzieli ze juz dzis mnie ogarna.. Ale jestem wyszykowana, czekam od 8 i cisza.. Wjechala na sale dziewczyna, ktora najpierw lezala na przedporodowej , i mowi ze na poporodowej znow 4 na korytarzu leza. Dalej tlok.. Juz trace cierpliwosc..

Kurna współczuję, tyle Was trzymają i to nie wiadomo po co, bo już sto razy byłabyś po!

desperatka
Alfik, napisz w chwili wolnego jakie wrażenia na cc- co fajne, co strasznie itp. Po prostu czy mam czego żałować :D

Moje? Nie napiszę :P Żartuję. Tak serio to nie mam porównania, ale ten ból po cc jak dla mnie porażka, a najgorsze to to co pisałam na privie - moment wyciągania dziecka z brzucha, bo jak dla mnie to mega sztuczne i przez to nieprzyjemne. Chociaż babeczki co ciachały i kuły były pierwsza klasa, ale ja tam drugi raz nie zamierzam :36_6_5:

amda
Kalusia napisała właśnie, że skurcze ustały, lekarz jej nie badał i nie wie czy rozwarcie się powiększyło. Ale ciągnie ją do dołu jak z łóżka wstaje.

Ło maaaamo. Masakra :36_2_13:

Odnośnik do komentarza

Alfa nieważne co było, masz już małą przy sobie i tego Ci cholernie zazdroszcze !!
Rudzinuszka współczuje tego czekania i to w szpitalu ;/ Ale pewnie teraz to kwestia godzin i będziesz miała maluszka po drugiej stronie brzuszka :)
Desperatka straszysz mnie tym swoim strachem przed porodem, bo przecież już rodziłaś ! więc naprawde musiało być źle...

Jutro 23 i jutro rodze ! :D tak sobie wymyśliłam i koniec :smile_jump: B. się cieszy bo go zmolestowałam przed pracą i liczy na powtórkę wieczorem xD Normalnie robie co mogę, byle tylko coś zaczęło się dziać....

http://s10.suwaczek.com/201304054555.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...