Skocz do zawartości
Forum

Długie cykle a ciąża


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich bardzo serdecznie :)
Jestem tutaj nowa. Mam 25 lat i wraz z mężem postanowiliśmy rozpocząć starania o dziecko. Staramy się dopiero od miesiąca - narazie bez skutku, ale zdaje sobie sprawę, że to nie takie proste. Dziś pierwszy dzień kolejnego cyklu. Moje cykle są dość długie i nieregularne, dlatego obawiam się, że z zajściem w ciążę będą problemy. Moje cykle od początku roku miały długości: 27, 36, 40, 39, 31... U ginekologa byłam jakieś 3 miesiące temu i mówiłam mu o nieregularnych cyklach, ale on powiedzial, że taka moja uroda i nic mi nie pomógł. Zaznaczę także, że przed rokiem odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, które brałam 4,5 roku bez przerwy. Strasznie się boję i mam takie dziwne przeczucie, że nie będzie mi dane być mamą...
Liczenie dni płodnych przy nieregularnych okresach jest trudne. Wiem, że to dopiero początek naszej drogi i starań, ale nie wiem co powinnam zrobić, by ułatwić nam zajście w ciążę. Dziewczyny co byście mi poradziły w tej sytuacji?

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=44647
http://www.suwaczek.pl/cache/9c5237c786.png
http://ovufriend.pl/thumb/51b52775b73a1af59c1b061b8c585df1.png

Odnośnik do komentarza

testy tak, monitoring tak i konsultacja z innym lekarzem. Z doświadczenia wiem, że pomocy szukać należy wszędzie, a na pewno nie zaszkodzi usłyszeć, co ktoś inny o tym sądzi. W tym wypadku specjalista :-)
No i nie zakładaj z góry, że nie będziesz mamą - myśl pozytywnie i uwierz, że to się w końcu stanie!
A mówi to do Ciebie walcząca 3,5 roku o dziecko mama - po dużych przejściach, aczkolwiek mama :-D

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Nie martw się na zapas.
Ja miałam cykle czasem nawet co 3 miesiące, najczęściej ponad 40 dni. Czasem miałam cykle z plamieniami od połowy cyklu przez 2 tygodnie...i tak to się ciągnęło odkąd byłam nastolatką. Lekarze dawali mi coś na wyregulowanie cyklu, a po 2 miesiącach znów to samo. Jak zaczęłam się starać o pierwszego dzidziusia i nie wychodziło, okazało się, że przyczyną jest za wysoka prolaktyna i to ona powodowała takie wahania w cyklach. Kilka miesięcy leczenia i teraz jestem mamą dwóch szkrabów.
Tak sobie myślę, że u Ciebie może po tabletkach jeszcze organizm się nie wyregulował?
Ja na prawdę od zawsze myślałam, że nie będę mamą, a jednak:-) Głowa do góry! szukaj lekarza, który będzie Ci się starał pomóc, a nie zbyć:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam bardzo za pozytywne słowa :*
Poszukam dobrego lekarza i jeśli przez najbliższe 3 miesiące nie uda nam się zajść w ciążę pójdę do niego i zrobię szczegółowe badania.

agaluk 1 - zastanowiła mnie ta prolaktyna... W tym cyklu cierpiałam z powodu bólu i nabrzmiałych piersi prawie 3 tygodnie. W innych cyklach bywało różnie...

Mierzę temperaturę, będę obserwować swoje cykle. Biorę też tabletki Falvit Mama, które poleciła mi farmaceutka - mam nadzieję, że akurat one mi nie zaszkodzą. A no i testy owulacyjne już zakupione. Trzymajcie kciuki!

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=44647
http://www.suwaczek.pl/cache/9c5237c786.png
http://ovufriend.pl/thumb/51b52775b73a1af59c1b061b8c585df1.png

Odnośnik do komentarza

Maryska
agaluk1 - a jakie badania miałaś zlecone na potwierdzenie podwyższonej prolaktyny? Wystarczy tylko zrobić poziom prolaktyny z krwi czy jeszcze jakieś dodatkowe badania? Może zrobiłabym prywatnie te badania i nie denerwowałabym się być może niepotrzebnie...

Wystarczy prolaktyna, obojętnie którego dnia cyklu. Tylko prolaktyna ma bardzo szeroką normę, można mieć wynik niby w normie, a w ciąże nie da rady zajść. Ja miałam powyżej 20 i po lekach tuż przed zajściem w ciąże miałam 2,0. Lekarz mówi, że jak już wynik powyżej 10 to są trudności z zajściem w ciąże mimo, że to wynik w normie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

Maryśka, jeśli lekarz bez wykonania dokładnych badan hormonów mówi Ci , że nieregularne miesiączki to "taka Twoja uroda" to przede wszystkim od razu zmień lekarza :36_2_39: . Ja też od zawsze słyszałam, że przy każdej miesiączce jestem na granicy krwotoku "bo taka moja uroda", dopiero kiedy po trzydziestce trafiłam do prawdziwego lekarza i poszłam na kompleksowe badania do szpitala, to wyszło całkiem coś innego niż "uroda". Lekarze są od badania, a nie od patrzenia w oczy i wróżenia z fusów.
Co do testów owulacyjnych to nie wiem czy ma to sens- do tanich nie należą, nie są do końca wiarygodne, a przy nieregularnych cyklach to musiałbyś zużyć ich naprawdę sporo żeby "trafić" w owulację

Odnośnik do komentarza

amda
Mnie też denerwują takie słowa. Co lekarz to lepszy - byle zbyć...
Ja też to kiedyś przerabiałam, aż w końcu trafiłam na właściwego.

Najgorsze jest to, że doproszenie się konkretnych, szczegółowych badan w ramach NFZ graniczy z cudem (przynajmniej w Poznaniu), a przecież nie każdego stać na prywatnego lekarza, bo ci dobrzy każą sobie naprawdę słono płacić :ehhhhhh:

Odnośnik do komentarza

ida - zgadzam się z Tobą w sprawie badań na NFZ, to istny koszmar :/

Dziewczyny, wczoraj dowiedziałam się że w moim zakładzie pracy mogę wykonać dowolne badania krwi i zakład pokrywa całkowicie jego koszty. W czwartek wobec tego idę na pobranie krwi na badanie prolaktyny (będę w 5 dc). Zastanawiam się, czy nie wykorzystać okazji i nie zrobić sobie przy okazji TSH, estradiolu, FSH, LH, testosteronu a w 20-23 dc progesteronu. Co o tym sądzicie? Jest sens w ogóle? Czy może proponujecie coś innego?
W razie kłopotów z zajściem w ciążę będę miała już gotowe wyniki. No chyba że od razu okażą się nienormatywne, wtedy od razu do lekarza :/

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=44647
http://www.suwaczek.pl/cache/9c5237c786.png
http://ovufriend.pl/thumb/51b52775b73a1af59c1b061b8c585df1.png

Odnośnik do komentarza

Maryska
ida - zgadzam się z Tobą w sprawie badań na NFZ, to istny koszmar :/

Dziewczyny, wczoraj dowiedziałam się że w moim zakładzie pracy mogę wykonać dowolne badania krwi i zakład pokrywa całkowicie jego koszty. W czwartek wobec tego idę na pobranie krwi na badanie prolaktyny (będę w 5 dc). Zastanawiam się, czy nie wykorzystać okazji i nie zrobić sobie przy okazji TSH, estradiolu, FSH, LH, testosteronu a w 20-23 dc progesteronu. Co o tym sądzicie? Jest sens w ogóle? Czy może proponujecie coś innego?
W razie kłopotów z zajściem w ciążę będę miała już gotowe wyniki. No chyba że od razu okażą się nienormatywne, wtedy od razu do lekarza :/
No pewnie, rób co tylko Ci przyjdzie do głowy :). Sama prolaktyna to za mało- u mnie objawy wskazywały na wysoki poziom prolaktyny (silne bóle piersi ), a okazało się, że akurat prolaktyna jest ok.

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziś odebrałam wyniki badań. Badanie były wykonywane 5 dnia cyklu. Oto one:
testosteron - 0,58 ng/ml
estradiol - 21 pg/ml
FSH - 5,76 mlU/ml
prolaktyna - 31,12 ng/ml
TSH - 3,779 ulU/ml
Co sądzicie o tych wynikach? Powinnam iść z tym do lekarza? Prolaktynę wg załączonych do badań norm (norma jest do 26,53) mam podwyższoną. Reszta wg norm mieści się w zakresie...

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=44647
http://www.suwaczek.pl/cache/9c5237c786.png
http://ovufriend.pl/thumb/51b52775b73a1af59c1b061b8c585df1.png

Odnośnik do komentarza

Z tymi normami dla hormonów to jest wyższa szkoła jazdy (mi według norm wychodziło, że mam progesteron w normie, lekarz stwierdził, że to za mało), więc warto pokazać to jakiemuś dobremu lekarzowi, który ich nie zlekceważy. Na nieznacznie podwyższoną prolaktynę dobry jest lek bez recepty- Castagnus. Jest on zalecany na dolegliwości napięcia przedmiesiączkowego, przez trzy miesiące możesz go spokojnie stosować, a zioło, z którego jest ten lek (niepokalanek pospolity) dobrze robi na płodność , był nawet o nim artykuł na parentingu. Ale to oczywiście nie zastąpi wizyty u lekarza.

Odnośnik do komentarza

Ja miałam bardzo podobne cykle. Testy owulacyjne wiecznie mi pokazywały, że mam owulację. Starałam się rok o 2 kreseczki na teście ciążowym. Dziś kończy się 5 tydzień ciąży i zaczyna 6. Dzidzię robiłam "na oko". To był 15 dc , bolały mnie strasznie jajniki i stało się. Miesiączkowałam mniej więcej co 38-42 dni tak więc nie wiem jak ma się do tego owulacja w 15 dc ale na pewno zdała egzamin. Proponuję też przyuważyć, kiedy zaczynają jajniki pracować. :cherli3:

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnej28fejemu8d.png

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Wizyta u ginekologa umówiona na 11 sierpnia, więc jeszcze troszkę muszę poczekać. A póki co dalej próbujemy. Testy owulacyjne pokazały mi owulację w 25 i 26 dniu cyklu. Tylko nie wiem czy ta owulacja w ogóle miała miejsce, bo temperatura na dzień przed pozytywnym wynikiem testu owulacyjnego spadła z 36,1 na 35,8. W dniach w których test pokazał 2 ciemne kreski temperatura się utrzymywała ponownie na poziomie 36,1. Potem znów spadła następnego dnia do 35,8. A dziś czyli 28 dnia cyklu wzrosła do 36,2. Zobaczymy jak to będzie z nią dalej...
Ale chyba trochę wrzuciłam na luz, choć nie powiem że się nie przejmuję trochę. Najbardziej mnie denerwują te temperatury - to tak naprawdę pierwszy miesiąc ich mierzenia, więc nie wiem czego mam się spodziewać i w którym etapie cyklu. Po wizycie u lekarza napewno będę spokojniesza (taką mam też nadzieję).
Trzymajcie kciuki :* i jeszcze raz dziękuję za słowa otuchy i mobilizacji :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=44647
http://www.suwaczek.pl/cache/9c5237c786.png
http://ovufriend.pl/thumb/51b52775b73a1af59c1b061b8c585df1.png

Odnośnik do komentarza

Trochę mnie tu nie było... Właśnie dziś byłam u lekarza. Pokazałam mu wyniki badań hormonalnych. Zrobił mi usg (dziś jest 21 dzień cyklu) i stwierdził, że jestem w I fazie cyklu i że są pęcherzyki na każdym jajniku, ale narazie żaden nie wygląda na owulacyjny (największy ma 13 mm). Po badaniu stwierdził, że mam brać Duphaston po 2 tabletki od 16-25 dnia cyklu by uregulować cykle i je skrócić. Czy któraś z Was brała ten lek? Mam nadzieję, że mi pomoże...

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=44647
http://www.suwaczek.pl/cache/9c5237c786.png
http://ovufriend.pl/thumb/51b52775b73a1af59c1b061b8c585df1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Dziewczyny!
Jestem po pierwszym opakowaniu Duphastonu i dostałam okres... Mój cykl trwał 27 dni... Wyjątkowo przeżywam ten okres, bo chyba głęboko wierzyłam w to, że tym razem się uda... A tu niestety nic... Tylko oczy pełne łez i dołek. Muszę powiedzieć, że w ogóle to chyba ten Duphaston przez ten cykl działał na mnie w ten sposób, że ciągle chciało mi się ryczeć. Poza tym oprócz bólu piersi, zniosłam go nawet dobrze.
No cóż rozpoczynamy kolejny cykl starań.

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=44647
http://www.suwaczek.pl/cache/9c5237c786.png
http://ovufriend.pl/thumb/51b52775b73a1af59c1b061b8c585df1.png

Odnośnik do komentarza

Maryska na Jeszcze Nie Mamusie są dziewczyny, które przeżywają lub przeżywały dokładnie to co Ty. Dawaj do nas!

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...