Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)


Rekomendowane odpowiedzi

Witam zazdroszcze wam tych spiochow:)Czemu moja tak nie spi w sumie to ona w dzien prawie wcale nie spi a pediatra mowi ze niektore dzieci tak maja.A w nocy tez malo co.Wczoraj mialam dzien dla siebie nawet u fryzjera bylama tatko siedzial z niusia:)i nawet podobno byla grzeczna:)mleczko mieli spuszczone przyjechalam wieczorem a dziecko wykapane najedzone siedziala o tatusia na raczkach:)i nie wiem czym ja przekupil ale same usmiechy mu rozdawala caly wieczor:)Troche balam sie z mezem zostawi mala bo to tak czlowiek sie martwi o wszystko jak sama zrobie to wiem ze jest dobrze ale milo sie zdziwilam tato dal rade i teraz wiem ze moge smialo jak cos to wyjsc i miec chwile dla siebie:)
Milej Niedzieli:)

http://s3.suwaczek.com/201301154565.png

http://s10.suwaczek.com/20100918040120.png

http://s2.suwaczek.com/200507221238.png

Odnośnik do komentarza

witajcie
a u nas wczoraj dzieci zasnęły same po kapieli ok 21 i Adaś się obudził o 4:00::): na jedzonko::): piersi miałam tak przepełnione że myślałam że wybuchną:wink: jakbym wiedziała, że tak będzie spał to bym to wykorzystała i poszła razem z nim spać:wink:

paczek super że tatuś dał sobie radę, a Ty będziesz spokojna jak razem zostaną::): może częściej powinni zostawać sami skoro mała taka grzeczniutka była:wink:
załączam fotkę moich szkrabów:)

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

badkaina
No i dzis powtorka z rozrywki!! :) Szymek usnal o 23:30...mimo, ze w lozeczku byl o 22...jakos o tej 23:30 zasypia bez wzgledu na to o ktorej jest w lozeczku czy to przy piersi... I zaczal marudzic po 5! Pozniej przebudzil sie na jedzenie o 8 i teraz dalej spi! :) a My wczoraj moglismy obejrzec walke Saleta-Golota :)

Oj Mamuśka jak ja Ci zazdroszczę!!! u nas najdłuższe przerwy to 3 godziny

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka
witajcie
a u nas wczoraj dzieci zasnęły same po kapieli ok 21 i Adaś się obudził o 4:00::): na jedzonko::): piersi miałam tak przepełnione że myślałam że wybuchną:wink: jakbym wiedziała, że tak będzie spał to bym to wykorzystała i poszła razem z nim spać:wink:

paczek super że tatuś dał sobie radę, a Ty będziesz spokojna jak razem zostaną::): może częściej powinni zostawać sami skoro mała taka grzeczniutka była:wink:
załączam fotkę moich szkrabów:)

no nie kolejny śpioch!!! ja mam nadzieję że mój Oluś zacznie brać przykład z forumowych śpioszków :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Mamuśki!!

My przy niedzieli gościmy dziadka, więc Filip w siódmym niebie bo w końcu ma ktoś dla niego 100% uwagi. Nie powiem, że i ja trochę odsapnę bo mi nie będzie marudził, żeby iść się z nim bawić. Szczerze mówiąc muszę jakoś się tak zorganizować żeby mieć dla niego choć godzinę dziennie. Dopóki z karmieniem się nie ureguluje to myślę że dobra choć godzina. Pójdziemy w jakość a nie w ilość!
A propos karmienia my zaczęliśmy 6 tydzień i z tego co mówił mi doradca laktacyjny to jest okres w którym dziecko będzie często przy piersi bo musi dać sygnał do mózgu, że potrzebuje więcej i bardziej treściwszego pokarmu. I w końcu rozmiar piersi powinien się ustabilizować -- uff nareszcie bo mi wkrótce zabraknie literek alfabetu do rozmiarówki.

Dobrej niedzieli

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62792.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63254.png

Odnośnik do komentarza

martagona spokojnie to dopiero druga taka noc byla! Udalo sie,ze pod rzad...
Ja musialam wyjsc dzis na bierzmowanie do brata, bo poprosil mnie na swiadka i przed wyjsciem nakarmilam malego, ale strasznie plakal mezowi i musial mu dac butelke :/

marzycielka super chlopaki! Adas widac ze juz wiekszy, bo sie swiadomie usmiecha! :) moj Szymek poki co tylko przez sen sie usmiechnie i minki robi.

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka badkaina ja też Wam zazdroszczę śpiochów, moje dziecko budzi się co 3 godziny w nocy, i jest ciągle głodne, już niewiem co z tym moim pokarmem, ach brakuje mi cierpliwości już.....
Powiesiliśmy Milence karuzelę nad łóżeczkiem i mała się tak do niej cieszy, zaczęła już do niej coś gadać :D i poleży w łóżeczku sama trochę.
a marzycielka z tym pierwszym razem po porodzie to ja czekam do jutra bo mam wizytę u ginki dopiero jutro. A i super fotkę nam tu dodałaś, jak fajnie rodzeństwo razem wygląda :)
A to moja Milcia :))

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry!
23:30 dziecko spi 6:00 (znowu!) pobudka i teraz kolejne karmienie! :)

marzycielka moj pierwszy raz jeszcze daleko, ja dopiero 3tyg po porodzie :/ ciagle w pologu, wizyte u gin mam na 14 marca akurat rowno wybije 6tyg. Polog 6tyg? Czy 8?

benia22 jak fajnie sobie na brzuszku lezy!
My po kazdej kapieli w czasie pielegnacji kladziemy malego na brzuszku i odrazu sie uspokaja :) jak kapiel u Was wyglada? Bo Szymek chyba lubi sie kapac, wogole nie placze nawet przy myciu glowki na koniec! To chyba jak na WODNIKA przystalo! ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

benia22
marzycielka badkaina ja też Wam zazdroszczę śpiochów, moje dziecko budzi się co 3 godziny w nocy, i jest ciągle głodne, już niewiem co z tym moim pokarmem, ach brakuje mi cierpliwości już.....
Powiesiliśmy Milence karuzelę nad łóżeczkiem i mała się tak do niej cieszy, zaczęła już do niej coś gadać :D i poleży w łóżeczku sama trochę.
a marzycielka z tym pierwszym razem po porodzie to ja czekam do jutra bo mam wizytę u ginki dopiero jutro. A i super fotkę nam tu dodałaś, jak fajnie rodzeństwo razem wygląda :)
A to moja Milcia :))

benia ja swojemu po kąpieli daję cyca, potem 90 ml butli i śpi do 2-3 godziny::): ja wczoraj ściagnęłam 100ml. i akurat na dziś rano było::): benia nie załamuj się!teraz dzieci rosną i potrzebują wiecej mleczka!ja wyczytałam na bebiko, że niby powinny dostawać w 2-3 miesiacu życia aż 150ml mleka 7 razy na dobę!a nasze piersi też muszą dostać sygnał do zwiększenia pokarmu.więc spokojnie:wink:

no ja już mam ten "pierwszy raz za sobą", o dziwo nic mnie nie bolało::):a do gina idę w następnym tygodniu.
a Milcia super, widać , że głodomorek-rączki w buźce:wink:fajnie ją nazywasz::):

badkaina
połóg do 6 tyg trwa. u mnie to było 4 tyg.::): i ciekawi mnie czy i kiedy dostanę @...?
Adaś uwielbia się kąpać, w ogóle nie płacze, tylko się uśmiecha. ostatnio nam kupę zrobił do wanny,ale mieliśmy ubaw...nieziemski, jak zauważyłam że coś mu wychodzi z tyłeczka wzięłam go pod paszki i nad kibelek...kiedy stwierdziłam że już skończył posiedzenie to siup do wanny z powrotem, a ten wtedy na całego zaczął sranko:hahaha:mąz łapał kiełbaski rękoma ale niestety przez palce mu przeleciały i w rezultacie musieliśmy zmienić wodę i wykąpać go na nowo:wink: ale było bardzo śmiesznie!

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja troszkę zabiegana byłam :)
w końcu porządek w kuchni zrobiliśmy i jest miejsce na zmywarkę!!!! Jeju jak ja nie miałam czasu no to zmywanie i cała kuchnia w naczyniach zawalona!!! w tym tyg. kupujemy :)

marzycielka Śliczne te Twoje dzieciaczki i jakie rozbawione :)

Dziewczyny mój połog trwał 4 tyg, W międzyczasie byłam w szpitalu z ta piersia i tam mnie zbadano ginekologicznie i wszystko było ok!
Mój pierwszy raz po był po 5 tyg. Było pięknie bo mój narzeczony zorganizował wszystko jakbym miała naprawde pierwszy raz :)
Po tyg. znowu cos się pojawiło na wkładce i trwalo ok 4 dni, zadzwoniłam do mojej gin. i powiedziała że mogła to być pierwsza miesiaczka, zdziwiłam sie, bo przecież karmię, ale powiedziała że każda kobieta ma zupełnie inaczej. Ja z pierwszym to po pół roku miałam okres.
Jeżeli chodzi o te nasze małe śpiochy i nie śpiochy, to moja Martyna od kilku dni przesypiała nawet od 6 do 8 godzin :) ale dzis cos niespokojna była i teraz z rana dosypia.. Unormuje sie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bej28usnhr3g0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d9w23734w.png

Odnośnik do komentarza

Witam!
W weekend wybraliśmy się z mężem i Tosią na 2. urodzinki mojej siostrzenicy :) Przy okazji odwiedziliśmy moich rodziców. W drodze Tosia spała, grzeczniutka jak aniołeczek:) Ale w sobotę i niedzielę chyba za dużo się działo dla niej, bo w dzień spała jak zajączek- bardzo czujnie i po parę minut dosłownie... Ale ogólnie jestem zadowolona z wyjazdu:) Teraz będziemy jeździć częściej, bo zobaczyłam, że da się i nie taki diabeł straszny ;)
marzycielko, beniu śliczne są Wasze maluchy!
paczek przecież krzywdy tatuś nie zrobi, wiadomo, nie zajmie się tak dobrze jak mama ;) :P ale najlepiej jak potrafi i jak będziesz zostawiała częściej, to dojdzie do wprawy :Śmiech: Ja często robię tak, że z rana oddaję małą mężowi, a sama jeszcze dosypiam ;) jestem pod ręką w razie czego, a on ma okazję się wykazać ;) i radzi sobie świetnie!
badkaina szybko Ci Szymek zaczął tak długo spać w nocy... a nie masz przez tą dłuższą przerwę problemów z piersiami?? Ja jak Tosia od niedawna zaczęła mieć 5-7 godzinną przerwę nocną, to się cieszyłam, ale i martwiłam, że pojawią się jakieś zastoje w piersi w związku z tym... wszystko jest ok, ale ja i wcześniej nie miałam problemów z piersiami...
benia u Tosi ze spaniem w dzień bywa różnie. Generalnie mam wrażenie, że za mało śpi jak na niemowlę... Takie drzemki od kilku do 40 minut i jedno spanie dłuższe, ok.2-3 godzinki czasem się zdarzy. Dodatkowo ten jej sen jest przerywany, bo budzi się na odbicie (nawet jak ją odbiję po karmieniu, to w trakcie spania budzi się i jest niespokojna, odbiję ją i dalej śpi)... I chyba mamy ten czas zwiększania laktacji, o którym pisała matragona, bo częściej przy cycu. Już próbowałam smoka podać, bo miałam wrażenie, że to o pociumkanie chodzi, a nie o jedzenie, ale nie przeszedł ten fortel, dla smoka jest stanowcze Tośkowe NIE ;) I Tosia też od jakiegoś czasu ma już zawieszoną karuzelkę nad przewijakiem i od początku uśmiecha się do swoich (jak ich nazywamy) "sztucznych przyjaciół";)
Dziewczyny, a czy połóg nie trwa zawsze 6 tygodni?? Wydawało mi się, że połóg to taki czas ogólnego dochodzenia do siebie i zawsze trwa 6 tyg, a krwawienie może trwać krócej... Żeby być niepłodnym w czasie karmienia piersią trzeba karmić minimum 8 razy dziennie chyba, i w sumie przez 100 minut i jeszcze kilka warunków chyba trzeba spełnić, więc to nie tak łatwo ;) Można mieć owulację nawet jak miesiączka jeszcze nie wróci, więc jak się nie chce drugiej dzidzi, to trzeba uważać ;)
Kropelki chyba u nas pomogły, popołudnia duuużo spokojniejsze, a kupki gęściejsze i niespienione.

Odnośnik do komentarza

kasia_tom1

w końcu porządek w kuchni zrobiliśmy i jest miejsce na zmywarkę!!!! Jeju jak ja nie miałam czasu no to zmywanie i cała kuchnia w naczyniach zawalona!!! w tym tyg. kupujemy :)
.

oj tak, zmywarka to super rzecz, oszczędność czsu i pieniedzy!!wiem coś o tym bo sama jestem jej posiadaczką.::):

beatta karmić w sumie przez 100 minut-tego nie słyszałam:wink:

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

beatta

benia u Tosi ze spaniem w dzień bywa różnie. Generalnie mam wrażenie, że za mało śpi jak na niemowlę... Takie drzemki od kilku do 40 minut i jedno spanie dłuższe, ok.2-3 godzinki czasem się zdarzy. Dodatkowo ten jej sen jest przerywany, bo budzi się na odbicie (nawet jak ją odbiję po karmieniu, to w trakcie spania budzi się i jest niespokojna, odbiję ją i dalej śpi)... I chyba mamy ten czas zwiększania laktacji, o którym pisała matragona, bo częściej przy cycu. Już próbowałam smoka podać, bo miałam wrażenie, że to o pociumkanie chodzi, a nie o jedzenie, ale nie przeszedł ten fortel, dla smoka jest stanowcze Tośkowe NIE ;)

u mnie identycznie ze spaniem w dzień.jedynie na spacerze 2-3 godz. maxymalnie pośpi.za to wieczór i noc super!::):oby nie zapeszyć:wink:

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny sliczne te wasze bobaski:)takie bystre juz widac:)
jak tak was czytam z tym spaniem to az mnie zal sciska kiedy moje slonce poscpi tak chociaz 2 godz:(
I z tak zwanym pierwszym razem tez musze poczekac jeszcze troche:(Bylam w tamtym tyg u lekarza bo ja ciagle jeszcze plamie do nie dawna to krwawilam i to jeszcze mocno ale lekarz powiedzial zeby sie nie martwic niektore kobiety tak maja po porodzie ze polog rwa troche dlozej i tak niby jest u mnie wspominal wlasnie o 8 tyg:(tylko ze ze mna to roznie bywalo miala niby to zkazenie pologowe ktorego niby nie bylo w sumie to nie wiadomo jak to tam bylo ale w kazdym badz razie jeszcze musze sie wstrzymac:(
beattaPewnie ze nie zrobi niech sobie radzi my tate mamy tylko w niedziele rana a tak to wieczorami.
Jutro mamy szczepienie az sie boje myslec co to bedzie a ze szczepienia odrazu udg bioderek wrocimy wymeczone bo to w 2 roznych miastach i odleglosc spora:(

http://s3.suwaczek.com/201301154565.png

http://s10.suwaczek.com/20100918040120.png

http://s2.suwaczek.com/200507221238.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka
kasia_tom1

w końcu porządek w kuchni zrobiliśmy i jest miejsce na zmywarkę!!!! Jeju jak ja nie miałam czasu no to zmywanie i cała kuchnia w naczyniach zawalona!!! w tym tyg. kupujemy :)
.

oj tak, zmywarka to super rzecz, oszczędność czsu i pieniedzy!!wiem coś o tym bo sama jestem jej posiadaczką.::):

beatta karmić w sumie przez 100 minut-tego nie słyszałam:wink:

Hehe, nie wymyśliłam sobie tego :Śmiech: Oto co znalazłam na ten temat:
"Podczas karmienia piersią gwałtownie podnosi się poziom prolaktyny – wydzielanego przez przysadkę mózgową hormonu stymulującego produkcję kobiecego pokarmu. Wysoki poziom prolaktyny wpływa blokująco na wydzielanie przez przysadkę hormonu FSH pobudzającego jajniki. Stąd przy tzw. ekologicznym (pełnym) karmieniu piersią zazwyczaj utrzymuje się niepłodność.

Z ekologicznym, pełnym karmieniem niemowlęcia mamy do czynienia gdy:

- dziecko karmione jest wyłącznie piersią, bez dopajania i dokarmiania,
- ilość karmień w ciągu doby jest nie mniejsza niż 5-6,
- dziecko jest karmione także w nocy,
- przerwy między karmieniami nie są dłuższe niż 4 godziny w dzień i do 6 godzin w nocy,
- całkowity czas karmienia jest nie mniejszy niż 100 minut w ciągu doby.

Przy takim sposobie karmienia zablokowane jest dojrzewanie komórki jajowej przez okres co najmniej 12 tygodni od porodu (jest to tzw. fizjologiczna niepłodność poporodowa)." Źródło: Jak rozpoznać powrĂłt płodności po porodzie - 28dni.pl

Odnośnik do komentarza

beatta w czwartek jak Szymek skonczyl 3tyg bylismy kontrolnie u pediatry i ze prawidlowo przybral na wadze polozna powiedziala ze w nocy jak spi mam go nie wybudzac, bo musi sobie ustawic taka przerwe ze przesypia 6h...a i pediatra mi mowila jak pisalam juz wczesniej, ze on ma byc przy piersi tylko tyle ile je.
A co do piersi to o 6 budze sie mokra!! Wkladki laktacyjne cale przesiakniete! Wiec nie moge sie doczekac karmienia o tej 6! Dlatego staram sie mniej pic na noc... Nie wiem czy nie zaczac sciagac laktatorem przed snem...zeby az tak ze mnie nie lecialo :/

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

A co do pologu to tez mi sie wydaje, ze chodzi o caloksztalt powrotu do siebie (6tyg) obkurczanie macicy, krwawienie,plamienie, oczyszczanie organizmu...
Ja od kilka dni jestem na etapie delikatnego plamienia...
Z pierwszym razem napewno sie wstrzymam do wizyty u lekarza...Polozna mi mowila ze po 6tyg mozna wspolzyc i zeby sie zabezpieczyc, przy karmieniu piersia to najlepsza bedzie gruba prezerwatywa...

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

badkaina
beatta w czwartek jak Szymek skonczyl 3tyg bylismy kontrolnie u pediatry i ze prawidlowo przybral na wadze polozna powiedziala ze w nocy jak spi mam go nie wybudzac, bo musi sobie ustawic taka przerwe ze przesypia 6h...a i pediatra mi mowila jak pisalam juz wczesniej, ze on ma byc przy piersi tylko tyle ile je.
A co do piersi to o 6 budze sie mokra!! Wkladki laktacyjne cale przesiakniete! Wiec nie moge sie doczekac karmienia o tej 6! Dlatego staram sie mniej pic na noc... Nie wiem czy nie zaczac sciagac laktatorem przed snem...zeby az tak ze mnie nie lecialo :/

No to tylko się cieszyć, że masz czas dla siebie lub na dłuższy sen jak Szymek śpi te 6 godzin :Śmiech: Oby mu tak zostało! Tak na "chłopski" rozum, to z laktatorem bym nie próbowała, myślę, że mógłby jeszcze bardziej rozbujać laktację... No chyba, że tylko troszkę, do momentu poczucia ulgi... Jak mi się zdarzało, że w jednej piersi było dużo za dużo pokarmu, to zmasowywałam go pod ciepłym prysznicem i szybko wracało do normy. Myślę, że Szymon niedługo naturalnie ureguluje produkcję ;)

Acha, lilith super, że Ania już z Wami i że jest ok.! Pewnie masz teraz duże zamieszanie z ogarnięciem trójki maluchów... Trzymam za Was mocno kciuki:)

Odnośnik do komentarza

No wlassnie dlatego boje sie odpalic laktator :/

Malego kapiemy zawsze o 20, po kapieli i pielegnacji podajemy witaminki i odrazu zaczynamy karmienie i tak z 20min je i zazwyczaj o 21 konczy, jak widze ze juz ptzysypia lib wypluje i szuka zeby sie pobawic to daje mu smoczka i odkladam do lozeczka, a on odrazu oczy jak 5zl! W sypialni ma mala lampke zapalona zeby wiedzial ze to juz do spania. I tak do 23:30 lezy wypluwa smoczek to pomarudzi trzeba przyjsc dac mu smoczek i postac chwilke, ale i tak dopiero jak wybije 23:30 dziecko spi! Mama moja sie smieje, ze to dlatego, ze ja w ciazy chodzilam spac o tej godz! :)...
Ja calkiem zapomnialam o nowym sezonie w tv i zdziwilsm sie jak mi maz w sobote xfactor wlaczyl! :) wczoraj przepis na zycie obejrzalam, maly po karmieniu, wiec nie odkladalam go odrazu do lozeczka bo wiedzialam ze i tak nie zadnie to trzemalam go przy sobie, i dzis na Lekarzach pewnie bedzie tak samo!
Kurcze wrocilismy ze spaceru o 16 nakarmilam malego i zaczal mi sie prezyc! Przebralam go i placz nerw ryk caly czerwony nie moglam go uspokoic! Brzuszek go chyba bolal, taki twardszy mial! I dwie h noszenia tulenia masowania, do piersi go przystawilam, bo sie uspokajal, przytulilam, przykrylam i o 19 przysnal. I czuje jak mu tam w brzuszku sie przelewa, chyba cos go bolal brzuszek przez to :/

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

badkaina mojej jak się tak przelewa w brzuszku to odrazu płacze, i wiem że ją boli wtedy, nic nie pomaga, ostatnio działa suszarka odrazu przestaje płakać, no i jednak jak przed kazdym karmieniem podam jej infacol to nie ma tych bolesci w ogóle.
A ja jestem wsciekła bo chyba okres już dostalam a jutro mialam do gina isc :( zobaczymy narazie plami mi się, a przestało 3 tyg temu czyli u mnie 4 tygodnie połóg trwał.

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...