Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)


Rekomendowane odpowiedzi

badkaina a może jak wyślesz, to zadzwonić do księgowej/sekretariatu z informacją, że wysłałaś pocztą, bo nie masz jak/nie możesz dowieźć i że za kilka dni zadzwonisz z pytaniem jak się sprawy mają, czy już dostarczone do ZUSu... Może tak dałoby się załatwić tą sprawę, wiadomo, osobiście najlepiej się dopilnuje, ale nie bez powodu masz L4, masz odpoczywać i się oszczędzać, a nie jeździć i załatwiać ;) :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

no mi już ZUS, bo jest to małe przedsiebiorstwo...pierwsze 31dni zwolnienia płaci pracodawca, każdy kolejny już ZUS...więc dostaje pieniazki na konto z ZUSu, zazwyczaj jest to ostatni dzien na zwolnieniu, czasem mam zwolnienie 3tyg, 2tyg,4tyg, zalezy co ile wizyta, tak lekarz wystawia zwolnienie i poki co nie mialam w jednym zwolnieniu za cały miesiac wypłacone przez ZUS, tylko tak jak pisałam raz za 2tygodnie, teraz za 4 dostane...

nie no jest ksiegowa, ale nie w miejscu działalnosci, tylko to jest ksiegowa z biura podaktowego, ktora prowadzi ksiegowosc roznych firm...i ja wysyłajac bezposrednio do pracodawcy, nie mam zamiaru sie z nim kontaktowac, a nie wiem czy on zdaje sobie sprawe z tego, ze to w jego interesie jest dostarczenie tego zwolnienia do ZUSu...

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za przywitanie!
Spodziewamy sie dziewczynki :) co mnie bardzo cieszy, bo mam już 10 letniego syna też ze stycznia: ma na imie Klaudiusz i już nie moze doczekać się siostrzyczki.
Powiem Wam że ta ciąża i same problemy, wszystko rozwija sie dobrze, ale od samego początku coś było nie tak jak należy. W poniedziałek dowiedziałam się ze mam cukrzyce, bardzo mnie to zdziwiło... I właśnie szukając czegoś na ten temat trafiłam na to forum. Szkoda że nie byłam tu wcześniej.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bej28usnhr3g0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d9w23734w.png

Odnośnik do komentarza

no niestety tak jest że my mamy 7dni na dostarczenie zwolnienia do pracodawcy a on w ciągu miesiąca ma prawo do ZUSu zanieść. Wtedy kasa jest na koncie 30dni od wpływu L4 do ZUSu. Małe firmy do 10os. zwolnienie ciżowe wypłaca ZUS w większych firmach - pacodawca. Czyli wszystko zależy od tego kiedy księgowa czy kto tam pojdzie zaniesc zwolnienia...

"Jestem przy Tobie od pierwszego grama.Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kyugv0unk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201205y0ux3.png

Odnośnik do komentarza

Witam:))
Wczoraj nie mialam sily juz nic napisac.Rozbolal mnie zab ale do tego stopnia ze myslalam ze oszaleje co za bol:(dentysci o tej godz nie przyjmowali oczywiscie i tylko pojechalam na darmo pol nocy nie spalam ale jakos wkoncu przeszlo a dzisiaj obdzwonie wszystkich az wkoncu cos znajde:)
Co do proszku to tez kupilam ten z loveli a za pranie sie nie wzielam czekam az maz dostanie wolne i jade szafe zamowic bo nie miescimy sie z rzeczami:)Jak bedzie miejsce to wtedy zaczne prac i prasowac:)
lilithbb:Bedzie dobrze nie denerwuj sie pamietaj ze pod sercem jest skarb dla ktorego jestes w stanie zrobic wszystko i mimo wszystko.Wiec nie stresuj sie i badz twarda musi byc dobrze.
A co do zwolnien to ja przekazuje kolezance ona kadrowej i wyplate mam zawsze do 10tego i placi mi pracodawca 100%podstawy rocznej nie wiem na czym to polega ale na zwolnieniu mam wiecej zaplacone niz pensji co miesiac:)
Milego dnia laseczki.

http://s3.suwaczek.com/201301154565.png

http://s10.suwaczek.com/20100918040120.png

http://s2.suwaczek.com/200507221238.png

Odnośnik do komentarza

beatta
marzycielka mężuś już w domu?? :D

tak od wczoraj mam kalekę w domciu:wink:nawet spła sam w salonie, bo bał się że mu nogę przygniotę, bo lubię na niego zakładać nogi::):ciekawe czy dziś też będzie spał sam...

a ja mam niższą pensję niż miałam i to sporo:no: bo miałam w między czasie awans i podwyżkę a na zwolnieniu tak jak piszecie jest średnia z 12 miesięcy:Wściekły:

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)
Oj, jak wzięłam się za porządki, to skończyć nie mogłam, dałam dziś po robocie, ale wiadomo, w domu zawsze znajdzie się coś do ogarnięcia ;) Na dziś już koniec!

kasia no to poprawiasz nasze statystyki, u nas większość chłopców, brakuje nam małych księżniczek :D

paczek, współczuję bólu zęba... U mnie na szczęście na początku ciąży wyszło na kontroli, że nic się nie dzieje, ale po ciąży będę musiała znowu przejść się na szybką kontrolkę, podobno w ciąży zęby się pogarszają/słabną, więc wolę mieć wszystko zrobione wcześniej. Męża mego za to czeka usunięcie ósemek, co wiosnę i jesień strasznie cierpi, bo mu się wyrzynają, a ma ich wszystkie 4!

marzycielka jaki ostrożny mężuś! ;) No ale racja- po operacji lepiej spokojnie dojść do siebie :) Już niedługo będzie Cipotrzebny "na chodzie" :D Mój K zawsze mnie "wygania" spać do salonu jak jest przeziębiony byśmy się nie pozarażali :)

Jejku jakie zawiłości z tymi zwolnieniami, ile kruczków... Można dostać zawrotu głowy jak się o tym czyta! I wcale nam ciężarnym życia nie ułatwiają, choćby z tym becikowym, kolejne obostrzenia (kryterium dochodowe, czyli kolejny świstek do dostarczenia, a podwyżki w becikowym brak... to jak ograniczyli, że nie wszystkim wypłacą, to mogliby podnieść choćby i o te 200 zł, jak była mowa wcześniej, ech...):ehhhhhh:

Odnośnik do komentarza

beatta szczerze chcieliśmy chłopca :P, ale teraz najważniejsze oby było zdrowe !!!

Co do tych zwolnień, to szczerze Wam współczuję. Mi wszystko wytłumaczyła księgowa: czyli jak obliczona jest moja pensja, kto ją wypłaca, dlaczego jednego miesiąca troszkę mniej, a innego więcej. Jeżeli chodzi o ilość dni na zwolnieniu, trochę mnie dziwi, że lekarze wystawiają co niektórym dziewczynom raz na dwa tyg., raz na trzy, albo raz na cztery.
Ja jestem na zwolnieniu niestety od samego początku ciąży i mam wystawiane zwolnienie co 30 dni.

To mój drugi partner, dlatego chciał synka :) I mam nadzieję, że tak jak się pokochaliśmy tak będziemy kochać się długo :) Wiem że teraz mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bej28usnhr3g0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d9w23734w.png

Odnośnik do komentarza

paczek2044 no ja też współczuję bólu zęba, to jeden z najgorszych męczących bólów jak dla mie. Mi w pierwszej ciąży złapał ból i teraz też, ale na szczęście teraz obeszło się bez kanałówki:yyy: bo bym nie wytrzymała bez znieczulenia. Dziewczyny nasze bobaski teraz pobierają od nas dużo wapnia, dlatego ząbki stają się kruche.
beatta tylko nie przepracuj się bo po tych ostatnich bólach to musimy uważać, ja trochę przystopowałam, dzisiaj stałam przy prasowaniu i zmęczyłam się okropnie.
marzycielka to mąż faktycznie ostrożniutki, hmmm podobnie jak mój :D
kasia_tom1 ja mam corke 13 letnia i moj maz tez chcial synka, ale juz jestesmy tak z dzidzia zwiazani ze nie wyobrazam sobie ze to nie dziewczynka :smile_jump:

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

Oj bolalo bolalo ale juz po wszystkim dentysta zaliczony i jest dobrze reszta zabkow zdrowa:)i mam nadzieje ze tak zostanie:)czego deentysta powiedzial ze zagwarantowac mi nie moze na te pare tyg bo w ciazy z zebami sie wszystko moze wydazyc:(
Moj maz tez chcial synka jak kazdy facet:)ale bedzie corcia:)i mnie to bardzo cieszy:)No on w sumie teraz tez mowi ze sie cieszy ale w glebi duszy kto wie co mysli?w sumie to cieszymy sie co by to nie bylo dlugo staralismy sie o dzidzie i cieszy nas to ze wkoncu sie udalo:)
No beatta nie szalej tak bo przedobrzysz.
marzycielka a z facetami to juz tak jest jak chory to koniec swiata:)

http://s3.suwaczek.com/201301154565.png

http://s10.suwaczek.com/20100918040120.png

http://s2.suwaczek.com/200507221238.png

Odnośnik do komentarza

Nie no wszystko w granicach rozsądku robiłam :) Nie dźwigałam, nie skakałam wierzchem, takie tam zmywanie, odkurzanie, układanie w kątach, w szafkach i szafie trochę, pranie pościeli nastawiłam (dostałam od mamy taką fajną "retro" pościel, znaleźli u dziadka w szafie po jego śmierci, nieużywana, "nowiutka" z metkami, nie ruszana od śmierci babci, czyli od...20 lat!! Wyprałam, teraz czyściutka i pachnąca, myślę, że mi posłuży nawet dłużej niż ta co kupuje się teraz)... Teraz odpoczywam do góry (podskakującym) brzuchem :D

kasia mój szwagierek mówił, że póki nie dowiedział się płci dziecka też myślał, że wszystko jedno, a jak się okazało, że córka, to sam się zdziwił swoją reakcją, że jakiś jakby...zawiedziony?? Ale mówi, że dobrze, że dowiedział się wcześniej, miał czas się oswoić z tą myślą (kto wie co by było jakby usłyszał to przy porodzie) i teraz świata za Ulką nie widzi :D Teraz czekają na drugie dziecko i mówi, że nawet by chciał drugą córkę :)
Ja z mężem nastawialiśmy się na synka, a jak się okazało, że chyba będzie syn (hehe nadal 100% pewności nie mamy) to jakiś dziwny żal i zawód mnie dopadł (mąż przyjął to ze spokojem), że nie będzie sukienek, czułości, że córka zawsze przy mamie i z mamą, a syn jak podrośnie, to zakręci się na pięcie i do widzenia, ma swoje sprawy... :lup: Ech, trochę mi zajęło aż sobie wszystko poukładałam w głowie ;) Teraz tak jak benia nie wyobrażam sobie innej opcji:)
A najważniejsze, że jesteś szczęśliwa, dzidzia jeszcze dopełni Wasz związek:)

Odnośnik do komentarza

a co do urlopu macierzyńskiego płatnego przez cały rok (co też jeszcze Nas nie obejmie :/ eh, ani becikowego, ani dłuższego urlopu :/) :
od 1 września 2013 r. półroczny urlop macierzyński (20 tygodni podstawowych i sześć tygodni dodatkowych) będzie można wydłużyć o kolejne 26 tygodni. ustawa obejmie wszystkich, którzy 1 września będą mieli prawo do urlopu macierzyńskiego. "Osoba, która 1 września będzie w ostatnim tygodniu urlopu będzie mogła przedłużyć go o kolejne pół roku".

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

benia22 W związku z tym, że ja mam imię na K-Kasia i mój syn na K-Klaudiusz, a mój partner M-Michał, to chcemy aby nasza córa miała imię na M, no i ja wymyśliłam Martyna. później jak zaczęłam się zastanawiać to już nic mi się nie podobało, może bardziej nie pasowało.

Dziś taki ze mnie poranny ptaszek :) wchód słońca - uwielbiam słoneczko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bej28usnhr3g0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d9w23734w.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie w piątkowy poranek,
kasia_tom1, benia22, jeśli chodzi o imiona dla dziewczynki mam to samo.. Jak już jakieś mi się nawet spodoba to kojarzy mi się z kimś niezbyt fajnym, ale mojemu M się nie podoba.. A ja sama jakoś na żadne konkretnie nie jestem zdecydowana.. Nigdy nie myślałam, że to będzie taakie trudne

kasia_tom1 Jeśli chodzi o płeć to u mnie było bardzo podobnie. Nastawiłam się na chłopca, wręcz byłam tego pewna, że pod serduszkiem mam synusia. Partnerowi się udzieliła moja pewność, chociaż to chyba ja najbardziej pragnęłam by na usg zobaczyć siusiaka. W 13 tygodniu ciąży lekarz powiedział, że coś dzieciątko ma między nóżkami. Ja uradowana, cała w skowronkach. W 20 tygodniu okazało się, że to dziewczynka. "Jak to?! Przecież miał być chłopiec" - byłam dosłownie zawiedziona, aż wstyd się przyznać. Ale zdążyłam się już z tym oswoić i teraz jestem zachwycona gdy mogę kupować sukienusie i inne śliczne stroje dla Księżniczki :)

benia22 Nadal nie kupiłam żadnej pościeli, aczkolwiek bardzo spodobała mi się ta: 15ele.pościel HAFTY z moskitierą 90x120 MILPOL (2741298742) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Cena trochę zabójcza, ale może uda się upolować ją w jakiejś okazji. Muszę spojrzeć w szczecińskiej hurtowni, czy przypadkiem jej nie mają i w jakiej cenie.

paczek2044 Ja cały czas zbieram się do dentysty i zebrać się nie mogę, bo albo miałam kaszel, albo musialam leżeć w szpitalu, albo brak czasu.. no i tak cały czas coś :) obiecuję sobie, że umówię się w przyszłym tygodniu! :) Fajnie, że już masz to z głowy!:)

Marzycielka Super, że mąż wrócił cały i zdrowy. Dbaj o niego, a on zrewanżuje się w styczniu :)

We wtorek miałam wizytę u lekarza. Z moją szyjką szału nie ma, ale jest poprawa w porówaniu do tego co było na ostatniej wizycie, gdy skierowała mnie do szpitala. Lekarka była zaskoczona, że wypuścili mnie z niego z taką słabą morfologią. Chyba mam jakieś zaburzenia wchłaniania żelaza, bo tyle co ja tego przyjmuje.. a wyniki bardzo lichutkie. Zaleciła mi relaksowanie się, leżenie, czytanie romansów i żadnych nerwów. Przewiduje w moim przypadku wcześniejszy poród i kazała mi tak odpoczywać bym donosiła chociaż do 36 tygodnia. Także przeraziła mnie ta wizja, że to już tak niedługo.. Choć z drugiej strony nie mogę się doczekać. Rady wzięłam do siebie, ale patrzę z dystansem trochę na to, bo kilku moim koleżankom (również miały anemię i rózne komplikacje) też mówiono, że nie donoszą, a przenosiły ciąże, także na to chyba nie ma reguły.

Miłego i słonecznego dnia! :) Ja dziś odwiedzę nowy Outlet Park, który powstał w Szczecinie. Może trafię na jakąś dobrą okazję :)

Dziewczyny, New Look udostępnił na facebooku kupon rabatowy. Aż 50% na nową kolekcję. Gdyby któraś chciała sobie skorzystać to udostępniam w linku:
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/46481_406823559385485_2088739914_n.jpg?dl=1
Udanych zakupów:*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgevoae8fdp.png

Odnośnik do komentarza

Ja zawsze mowilam ze jak bedzie corcia to damy po mojej babci i prababci bo mialy tak samo na imie:)Ciaze na poczatku znosilam idealnie i myslalam ze bedzie chlopak jak sie okazalo ze dziewczynka no to zaczelo sie z imieniem bo jednak po babciach nie bo to bo tamto zaczelam zle sie czuc woda sie zbierala w organizmie puchlam w oczach to cukrzyca sie przyplatala a imion nadal tysiac i tak pewnego dnia stwierdzilismy ze jak mialo byc po baciach to bylo dobrze a jak zaczelismy wymyslac to wszystko sie czepialo i zostalismy przy Ani po babciach i wszystko minelo jak reka odjol:)mysle ze babcie czuwaja nad nami:)I takie imie juz zostanie:)

http://s3.suwaczek.com/201301154565.png

http://s10.suwaczek.com/20100918040120.png

http://s2.suwaczek.com/200507221238.png

Odnośnik do komentarza

paczek2044 nie ma to jak klasyczne imię :) ja w ten weekend zmuszam rodzinkę do wybrania imienia, każdy juz pyta jak dam na imię, a ja niewiem :/
KateG właśnie taka pościel mi się podoba, nie chcę różowej, z tym że ja bym skład zmniejszyła, mam kołderkę i podusię po córce jeszcze same poszewki mnie bardziej interesują, rożek też bym chciała nowy... ale fason super!!! Ja ostatnio na wynikach miałam obniżoną hemoglobinę, i teraz się okaże czy mam brać jakieś żelazo, ale chyba się nie poprawilo bo czasem zakręci mi się w głowie :/ W pierwszej ciąży mialam anemię ale córka idealnie w terminie się urodziła, no ale u Ciebie wchodzi w rachubę ta szyjka, oby do 36 tyg i będzie dobrze :36_2_25:

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

KateG Imię dla chłopca mieliśmy bardzo szybko :) A teraz do końca niezdecydowani. A jak pamiętam w pierwszej ciąży to dziecko szło mi w dół od 5 mc ciąży, dostałam jakieś tabletki (teraz nie pamiętam nazw) ale brałam je co 4 godziny i tak do końca, no i urodziłam w terminie. W każdym razie, każda ciąża inna...

KateG i benia22 Pościel już mam, firmy Feretti, kupiłam używaną w bardzo dobrym stanie na allegro. Piekne mają wzory i to mnie kusiło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bej28usnhr3g0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6ru1d9w23734w.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...