Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2013-zapraszam na pogaduchy:)


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry:)
Agnieszka takie "wcinki" z dobrymi radami i dobrym słowem lubimy i doceniamy :36_1_11: :23_30_126:

benia ja też rozglądam się za wózkiem, niby mogę dostać od męża ciotki, ale ona coś wspominała, że chce go wystawić i sprzedać, to nie chcę jej się wcinać i rozglądam się za czymś... Na lokalnym portalu w ogłoszeniu znalazłam taki Baby Merc, na zdjęciu wygląda nieźle, po jednym dziecku i za 200 zł, ale mąż każe się wstrzymać z wózkiem... Jakiś taki ostrożny, wrrrrrr :hmm: Mówi, że od początku przecież nie będę chodzić na spacery, że można nawet kupić jak się urodzi (taaak, kto wtedy będzie miał do tego głowę!)... No nie wiem, na razie się wstrzymujemy :Szok: Wczoraj zamówiłam łóżeczko z materacykiem, cena atrakcyjna, a do tego materac kokos-pianka-gryka, więc spoko! Tutaj link Łóżeczko sosna +materac kokos-pianka-gryka 120x60 (2617699688) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Zostanie dokupić pościel i poszewki no i przewijak taki na łóżeczko...

Odnośnik do komentarza

beatta ja z kolei wiem już że będę miała łóżeczko pożyczone, tylko materacyk kupię, właśnie taki jak ty masz w komplecie. No i mój mąż też gada że mamy czasu dużo, że ja już szaleję za wcześnie. Potem to trzeba będzie sie dzidziusiem zajmować, a nie latać po sklepach, ja muszę mieć wszystko przygotowane wtedy będę spokojna.
Ja chyba ten wózek zamówię biały w groszki tako CAPTIVA POLKA DOTS 2w1 + parasolka SZYBKO! (2677062379) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

czesc styczniowki!! :)

ja dzis po kolejnych spotkaniu w szkole "radzenia" ;)) heh dzis temat WYPRAWKI...

w poniedzialek z mezem zajechalismy z ciekawosci do sklepu dla dzieci...chcialam zorientowac sie w cenie wozka, ktory chce, kiedy musze go zamowic zeby byl na styczen...myslalam, ze w grudniu najwczesniej... to mi Pani powiedziala, ze jezeli chodzi o ten wozek to juz teraz musialabym sie okreslic zeby skompletowali zestaw do grudnia!! bo chce kupic odrazu wielofunkcyjny 3w1...i zdecydowalam sie na ten :
Jane Rider Reverse + Gondola Transporter + Fotelik Strata - www.sobart.pl
jutro ide do sklepu zaplacic zalicze...reszta przy odbiorze...moge odebrac w kazdej chwili pozniej, bo i tak bedzie czekal w magazynie zapakowany...
upatrzylismy tez łozeczko, bardzo polecane z dobrej firmy i w tym momencie na promocji w jeden dzien z 8 3 byly juz tylko dostepne, wiec zarezerwowalam jedno, zeby sie zdecydowac...no i sie zdecydowalam, jutro juz zaplace za nie i chyba zabierzemy do domu...bo rownie dobrze moze tam stac u nich na magazynie...
a łozeczko takie:
Łóżeczko drewniane Bartuś - ciemny brąz 120 x 60 cm - kod 13355 - Meble dziecięce - GLÜCK

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

Hej!

Ja na punkcie wózka mam hopla od momentu jak zaraz sie dowiedziałam, że jestem w ciąży...albo i wcześniej hehehe :D i będie chyba espiro atlantic fioletowy :D z fotelikiem :)

benia - ten wózek jest ekstra z tym, że u nie w zielonej co drugi taki, no i uważam że podnózek jest trochę krótki... ale to tylko moje zdanie ale kolorystyka którą wybrałąś ekstra!!!

beatta - z kolei ten wózek też jest ok - miało ją dziecko z naszego Klubu Malucha jest fajnie zamortyzowany, przekłądana rączka też się nad takim zastanawialiśmy ale wtedy ja bym chciała gondolę... i jakoś zrezygnowaliśmy... no i nie ma skrętnych kółek przednich....

Jeśli chodzi o pogodę.. to ja też mam nadzieję, że szybciutko będziemy mogły z maluszkami wychodzić... Słyszałam, żę ostra zima ma być krótko i to w grudniu...ale pożyjemy zobaczymy, gdyż meteorolodzy mają problem z tygodniowym przewidywaniem pogody a co dopiero - na zimę :D:D:D

Pozdrawiam :)

"Jestem przy Tobie od pierwszego grama.Tyś mój świat cały, a Ja... Twoja mama"

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzi09kyugv0unk.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201205y0ux3.png

Odnośnik do komentarza

benia22 nie znam sie na wozkach, doswiadczenia tez nie mam...2 lara temu jak kolezanka byla w ciazy i miala wozek z tej firmy, smialam sie, ze bez wzgledu na to kiedy ja bede w ciazy bede miala ten wozek...cena moze troche odstraszac, ale jakos dam rade...w sklepie cena katalogowa 3500zl, ale po rabacie 3099 i powiedzialam, ze zacta cene moge juz sie zgodzic. Zaplace dzis zalicze 200-300 zl, reszte przy odbiorze, w styczniu...jeden jednyny egzemplarz znalazlam na allegro za 2699, ale juz go nie ma, a babka w sklepie powiedziala, ze to nie mozliwe zeby za ta cene bylo wszystko wporzadku. Jest jeszcze za 2950zl na all z Opola, darmowa wysylka...ale tak wtedy place calosc i to juz :/ a poza tym na gwarancje musialabym sie bawic w wysylki, wiec dodatkowe koszta, a w tym sklepie oddajac wozek na gwaracje dostaje wozek zastepczy, wiec w sumoe to chyba najlepsza opcja...
A co do lozeczka to jeszcze sie zastanawiam czy nie lepsze by bylo z calym jednyn bokiem opuszczanym? Hm...bo lozeczko bedzie stalo obok Naszego lozka i latwiejszy dostep w nocy :/ co myslicie?

Benia a co z Twoim brzuszkiem? To jakies niepokojace bole??

http://www.suwaczki.com/tickers/1kk0tgf6xzfw9grg.png

Odnośnik do komentarza

wózek FYN 4DS głęboko-spacerowy - Classic 210 - Bejbi.eu
ja mam taki wózek tylko czerwony. To jest 3w1, z tym ze nosidełko dostałam od siostry maxi cosi więc dokupiłam tylko adapter do wózka(nie wiem czy 20 czy 40 zł). Miałam nie brać wózka z gondolą bo myślałam że styczeń to zanim zaczniemy długie spacery to z niej wyrośnie, ale służyła do stycznia.(ale niektóre dzieciaczki wcześniej pozamieniały gondole na spacerówkę) Zalety:
koła pompowane- na nasze chodniki super sprawa
koła skrętne, amortyzatory
super szybko się składa i mieści się w bagażnik astry - na wyjazdy rzecz bezcenna (chociażby do babci)
jest lekki - mieszkam na 4 piętrze :(
co prawda widziałam wózek w którym przekłada się rączkę żeby szybko zmienić stronę, ale czy to byłoby mi potrzebne przy gondoli? nie było. A w spacerówce stronę zmieniłam teraz żeby Zuzia więcej widziała (gorzej ze mną bo nie widzę czy zabawki lecą:)A i koniec grudnia to było zdecydowanie za póxno na kupowanie wózka bo musieliśmy brać kolor jaki został, a z zamówionym to dwa miesiące trzebaby czekać.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

badkaina
benia22 nie znam sie na wozkach, doswiadczenia tez nie mam...2 lara temu jak kolezanka byla w ciazy i miala wozek z tej firmy, smialam sie, ze bez wzgledu na to kiedy ja bede w ciazy bede miala ten wozek...cena moze troche odstraszac, ale jakos dam rade...w sklepie cena katalogowa 3500zl, ale po rabacie 3099 i powiedzialam, ze zacta cene moge juz sie zgodzic. Zaplace dzis zalicze 200-300 zl, reszte przy odbiorze, w styczniu...jeden jednyny egzemplarz znalazlam na allegro za 2699, ale juz go nie ma, a babka w sklepie powiedziala, ze to nie mozliwe zeby za ta cene bylo wszystko wporzadku. Jest jeszcze za 2950zl na all z Opola, darmowa wysylka...ale tak wtedy place calosc i to juz :/ a poza tym na gwarancje musialabym sie bawic w wysylki, wiec dodatkowe koszta, a w tym sklepie oddajac wozek na gwaracje dostaje wozek zastepczy, wiec w sumoe to chyba najlepsza opcja...
A co do lozeczka to jeszcze sie zastanawiam czy nie lepsze by bylo z calym jednyn bokiem opuszczanym? Hm...bo lozeczko bedzie stalo obok Naszego lozka i latwiejszy dostep w nocy :/ co myslicie?

Benia a co z Twoim brzuszkiem? To jakies niepokojace bole??

Myślę że fajne byłoby z opuszczanym bokiem. Na początku to nie ma takiej potrzeby, ale jak się łóżeczko opuści bo dzidzia zacznie wstawać to na kręgosłup duzo lżej. My kupiliśmy z ikei ze zdejmowanym bokiem, żeby było na dłużej, i gdybym miała większy metraż (a łóżeczko na noc też stoi przy naszym łóżku) to kupilibyśmy kojec żeby w dzień Zuźka siedziała chociaż chwilę, a bok byśmy dawno zdjęli całkowicie.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

badkaina
benia22
A co do lozeczka to jeszcze sie zastanawiam czy nie lepsze by bylo z calym jednyn bokiem opuszczanym? Hm...bo lozeczko bedzie stalo obok Naszego lozka i latwiejszy dostep w nocy :/ co myslicie?

wg mnie łóżeczko nie musi być z opuszczanym, zdejmowanym bokiem, mi to do niczego nie było przydatne, wręcz przeciwnie, dziecko może wypaść w nocy z niego, ale jeśli chodzi o starsze dziecko ok 3 latek to owszem tu się przyda ten bok zdejmowany. mój Mati już od ok roku śpi na innym łóżku, bo z tego małego już wyrósł.
dobre są wyjmowane szczebelki, to wtedy dziecko może wyjść swobodnie z łóżeczka.poza tym nauka zasypiania w łóżeczku - bok zdejmowany nie jest w tym absolutnie pomocny.

http://s6.suwaczek.com/20070811310120.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6pss6x5u0emvf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidp07wmom6gh5c.png

Odnośnik do komentarza

marzycielka
badkaina
benia22
A co do lozeczka to jeszcze sie zastanawiam czy nie lepsze by bylo z calym jednyn bokiem opuszczanym? Hm...bo lozeczko bedzie stalo obok Naszego lozka i latwiejszy dostep w nocy :/ co myslicie?

wg mnie łóżeczko nie musi być z opuszczanym, zdejmowanym bokiem, mi to do niczego nie było przydatne, wręcz przeciwnie, dziecko może wypaść w nocy z niego, ale jeśli chodzi o starsze dziecko ok 3 latek to owszem tu się przyda ten bok zdejmowany. mój Mati już od ok roku śpi na innym łóżku, bo z tego małego już wyrósł.
dobre są wyjmowane szczebelki, to wtedy dziecko może wyjść swobodnie z łóżeczka.

Dokładnie to miałam na myśli pisząc na dłużej- zdejmowany bok dla 2-3 letniego dziecka. Dodatkowo w ikei jest taka "zapora"którą wkłada się zamiast boku, na 10-20 cm żeby w nocy dziecko się nie sturlało. Ale to jest opcja jak się nie chce za wcześnie kupic łózka.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

badkaina miałam chyba jakieś delikatne skurcze z rana, ale już się uspokoiło, myślę że to normalne. Dziękuję. W ogóle czuję jakbym miała pęknąć tak mi się dzidzia rozciąga w brzuchu, chyba teraz zacznę rosnąć na dobre :)
Agnieszka78K kiedy córeczkę przeniosłaś do spacerówki?? chodzi mi na ile starczy mi gondola z budką????

:dzidzia:http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmh45n5e0no.png
:36_7_8:http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnha004iwseqq8.png

Odnośnik do komentarza

Do spacerówki przeniosłam chyba pod koniec lipca- próbowałam w czerwcu ( na Boże Ciało) ale się nie dało- odebrała to jak nie jej wózek. Ale wiem że dziewczyny przenosiły juz w kwietniu. Ja dopóki pewnie nie siedziała nie przenosiłam- fajnie mogła sie wyciągnąć, poprzekręcać i zabawki nie ginęły. A w gondoli jakby co to można też podnieść oparcie pod pleckami.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Witam:)Widze ze temat wózków sie rozwinał:)
W sumie to i ja mam juz upatrzony:)Podoba mi sie x-lander przede wszystkim jest wytrzymaly i masywny:)Latwy do czyszczenia wszystko sie zdejmuje kolezanka moja prala w automacie i nic sie z nim nie dzialo.Posiada duza gondole i kosz pod wozkiem ma pompowane i skrecane kola.Ichyba na niego sie zdecydujemy:)A co do łóżeczka to nie mam jeszcze pomyslu:(
Trzeci dzien prowadze ta swoja diete:(po ktorej caly czas jestem glodna szukajac sobie zajecia zeby nie myslec o jedzeniu straszne:(ale czego sie nie zrobi dla swojego babla:)cukry mam rozne ale zblizone do normy:)
Pozdrawiam i zycze milego popołudnia:)

http://s3.suwaczek.com/201301154565.png

http://s10.suwaczek.com/20100918040120.png

http://s2.suwaczek.com/200507221238.png

Odnośnik do komentarza

paczek2044
Witam:)Widze ze temat wózków sie rozwinał:)
W sumie to i ja mam juz upatrzony:)Podoba mi sie x-lander przede wszystkim jest wytrzymaly i masywny:)Latwy do czyszczenia wszystko sie zdejmuje kolezanka moja prala w automacie i nic sie z nim nie dzialo.Posiada duza gondole i kosz pod wozkiem ma pompowane i skrecane kola.Ichyba na niego sie zdecydujemy:)A co do łóżeczka to nie mam jeszcze pomyslu:(
Trzeci dzien prowadze ta swoja diete:(po ktorej caly czas jestem glodna szukajac sobie zajecia zeby nie myslec o jedzeniu straszne:(ale czego sie nie zrobi dla swojego babla:)cukry mam rozne ale zblizone do normy:)
Pozdrawiam i zycze milego popołudnia:)

Z tego co piszesz to chyba masz cukrzycę. Też miałam- jedzenie okropne, ale tylko na początku byłam głodna- później to- co znowu jedzenie? Najbardziej nie lubiłam kaszy. A na deser robiłam sobie jogurt naturalny, pół pomarańczki w kostkę i jakieś musli- jakie to wtedy było dobre..Nie wiem czy na raz dawałam radę to zjeść. A na obiad najwięcej na talerzu miałam surówki z kapusty pekińskiej, jabłka, marchewki i sos vinegre

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Tak mam cukrzyce.
mam takie pytanko nie posiadasz moze jakiegos przykladowego jadlospisu?bo mi diabetyk nic nie powiedzial w sumie nawet nie wiem po co u niego bylam?sama stwarzam sobie posilki nie raz udaje mi sie utrzymac cukier ale nie zawsze:(na obiad tez wiekszosc dania to surowka ale to jeszcze lubie gorzej z tym ze po za ziemniakami i makaronem nie lubie nic:(o kaszy nie ma mowy nie przelknela bym jej:(

http://s3.suwaczek.com/201301154565.png

http://s10.suwaczek.com/20100918040120.png

http://s2.suwaczek.com/200507221238.png

Odnośnik do komentarza

Z tego co pamiętam to ziemniaków można ale bardzo mało, ryż ale ten ciemny pół torebki, kasza gryczana- też pół torebki, surówki bez majonezu tylko z oliwką. Zupy (ja gotowałam sobie hortexu na wodzie i zaprawiałam jogurtem). I miałam obiad dwudaniowy:).
Ale od początku- śniadanie najważniejsze ważne aby przed 9. chleb ciemny- jedna kromka lub dwie zależy jaki duży. Z wędlina i np papryką, pomidorem ogórkiem itd. Jajko mozna gotowane zjeść jedno całe. No i szklanka herbaty bez cukru, ewentualnie czasami mleko 0,5% z pół łyżeczki kakao bez cukru. Plasterek sera białego chudego, czasami żółty jakiś light. Herbata z cytryną i woda z cytryną też obniża cukier. Dużo wody i ruch jak zjesz coś więcej.
Drugie śniadanie za 2-2,5 godziny(bo co tyle trzeba jeść nie moga być dłuższe przerwy)- szklanka soku pomarańczowego- grejpfrutowego, albo deser co pisałam wcześniej, albo kromka z wazą żytnią. Nie można jeść krążków ryżowych.
potem obiad około 14 -mięso to np kotlet jadłam tylko zdejmowałam panierkę. Gotowane udko z kurczaka- ale bez skóry. Jak coś z makaronem to tylko ciemnym. .Później podwieczorek o 17- podobny do drugiego sniadania i kolacja 0 20. Z tym że dzielona tak żeby ostatni posiłek jednak zjeść o 22. Bo ważne żeby nie było za dużo przerwy po nocy.
Z owocami to ostroznie. Np. samo jabłko nie jest dobre, ale w połaczeniu z jogurtem jest ok. Warzywa wsztystkie oprócz buraka gotowanego (chyba że grubo pokrojony, i marchewka gotowana- surowa ok). Surówkę robilam np taką marchewka, jabłko i jogurt. To co słodkie zabronione, chyba że max 2 kanki gorzkiej czekolady raz dziennie, ale jak zmusi.

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3p95p53lm.png]Tekst linka[/url][/url]]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/klz98ribqbkijq4m.png]Tekst linka[/url][url=[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/f2w

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)
Wczoraj popsuła nam się klawiatura (jak naciskałam spację, to kursor przeskakiwał do okna wyszukiwania- nie szło nic pisać) i dopiero dziś zainstalowaliśmy drugą... A wczoraj miałam straszny dzień- brzuch miałam tak rozepchnięty i ociężały, że masakra... Może jakoś specjalnie nic nie bolało, ale dyskomfort straszny... Spacer nie pomógł, siedzieć i chodzić było ciężko, jedynie leżenie w miarę wygodne... Choć i w nocy tylko z boku na bok się przekładam i jak się przebudzę, to czuję tą ociężałość brzucha, uch... Myślałam, że to może po tym żelazie co je biorę, ale w sumie od strony układu pokarmowego wszystko ok... I jadłam wczoraj na potęgę- obstawiam więc, że to Maluch rósł wczoraj intensywnie i się rozpierał;) Dziś już lepiej, nawet na grzybach byliśmy, to pochodziłam i ciężko nie było, tylko Junior coś dziś mało się rusza, pewnie odpoczywa po wczorajszym nabieraniu masy;) Ale jak go zaczepię, to odpowiada, więc jestem spokojna:)

Śliczne wózeczki powybierałyście, ja jakoś tak mocno się na nim nie skupiam, nie wiem jaki powinien być by było ok, przedyskutowałam sprawę z Mężem i na razie jednak nie kupujemy, jak już kiedyś pisałam podstawą na spacery będzie chusta. A na pierwsze trzy miesiące pożyczam wózek od siostry.

paczek jak czytam te ograniczenia żywieniowe, to współczuję z całego serca... :kiepsko: Czasem mnie takie "gastro" dopada, że jem co popadnie, a tutaj trzeba uważać i jeść tak by było ok, ale i by się najeść i dostarczyć co trzeba... Dzielna Mamusia z Ciebie!

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)
Podjęłam kolejne 2 próby glukozy.. Wszystko według przepisu, dałam sobie cytrynkę dla smaku. Wypiłam, położyłam się.. Minęło 40-50 minut i wymioty.. :/ Za tydzień we wtorek mam wizytę u gienkologa, ciekawe co powie..
Ja dziś odpoczywam, strasznie bolą mnie żebra po prawej stronie, krzyż i w ogóle kręgosłup. Przy tej pogodzie i moim samopoczuciu (co chwilę coś mnie boli i cały czas coś dolega) to nic tylko narzekać...
Nie będę Was zarażać moim nastawieniem i życzę Wam wszystkim miłego dzionka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgevoae8fdp.png

Odnośnik do komentarza

KateG kochana, my tu po to by słuchać tych narzekań, bo i my narzekamy;) I zawsze można liczyć na czyjeś wsparcie i dobrą radę!
Ciekawe czy właśnie mają jakąś inną procedurę dla tych, którym nie da się tej glukozy zmierzyć w tradycyjny sposób?? Ja jeszcze nie miałam, lekarz nic o tym badaniu nie mówił, żyję w błogiej nieświadomości;)
Mnie ostatnio też w nocy w sobotę żebra bolały z lewej strony, następnego dnia kłuło coś też z lewej, później w ciągu dnia czułam jak Młody się przekładał, to pewnie jego sprawka była ;) Ale w danym momencie jak boli, to człowiek myśli: niech to już się skończy, niech już będzie po wszystkim... I jak pomyślę jaki będzie finał, że już niedługo nasz Bejbik będzie z nami, to taka radość i błogość i humor poprawiony:)

Ja ostatnio mam kiepskie sny- śpię dobrze a śnią mi się okropieństwa... Jeden, że Męża w trumnie poprawiałam, brrrrr, drugi, że miałam z koleżanką wypadek samochodowy i wiedziałam, że zginę i trzymałam się za brzuch, krzyczałam, i tak mi było szkoda tego życia i Maleństwa, myślałam, że głupia jestem, zachciało się wycieczek, pod koniec ciąży to w domu siedzieć, a nie jeździć...ech... ale i usg się śniło, lekarka jakaś powiedziała, że mam za mały brzuch, że to może wskazywać, że coś nie tak z dzieckiem, już się martwiłam, płakałam, że znowu poroniłam, a tu pokazuje mi Małego...i miał przedziałek w brodzie! Nie wiem po kim, u nas nikt tak nie ma;)

Odpoczywajcie stycznióweczki, już taki czas przychodzi, że może nam być ciężko i mamy prawo czasem poleżeć :Śmiech: Więc na ile możecie, to odpoczywajcie:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...