Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2012


Ludka82

Rekomendowane odpowiedzi

Angelika, może to jakieś naczynko tam w środku pękło, teraz tam u nas wszystko ukrwione... Jutro lekarz wszystko sprawdzi i i na pewno wszystko będzie ok:)
Ja oczywiście liczę na to, że wózek dostanę od siostry ;) Wspominała, że mi odstąpi;) Na spacery planuję mieć chustę (też mieszkam na wsi, gdzie nie zawsze zimą przejedzie pług, więc wózek chyba musiałby być na płozach by chodzić na spacery!:lup:), ale na takie drzemki na świeżym powietrzu przydałby się wózeczek...Przynajmniej na pierwsze miesiące, bo później może być za ciasny.

Iwonko, teraz będziesz tak zaabsorbowana ciążą, że czas do waszego spotkania szybciutko zleci:) Choć współczuję z całego serca, bo łatwo nie będzie... Ja w ubiegłym roku musiałam rozstać się z mężem na pół roku (miał szkolenie, ale przyjeżdżał co 2 tyg na weekend), później jeszcze na dwa mies, ale trudno mi to sobie wyobrazić teraz...

Ruchy mojego Szkraba to tylko takie jednorazowe "wybryki", szału nie ma, nie rozpieszcza mnie... Od poprzedniego razu cisza...::(:

Joasiu, wow! Fajowy brzuszek:) U mnie kto się dowiaduje o moim stanie jest zdziwiony, że w ogóle jestem w ciąży, a jak się dowiadują, że już prawie połówka, to dopiero wybałuszają oczy :noooo: A mi się wydaje, że pęcznieję w oczach :36_19_1:

Dobrej nocki Kobietki!

Odnośnik do komentarza

Hejka!!! Czytam Was na bieżąco,a le czasu na odpisywanie brak! ::(: Czytam na komórce, ale na niej nie lubię pisać postów, a nie mam chwili żeby usiąść przed kompem, bo mężuś na przymusowym zwolnieniu i spędzamy czas razem. A tak, to w ciągu dnia zawsze na chwilę przysiadłam jak mała spała. Ale cieszę się, że z rodzinnie czas spędzamy, żeby nie było :D

Angelika- oby to nic poważnego, oszczędzaj się i daj znać po wizycie, co gin powiedział! Co do wózka, to ja nie kupuję, bo już mam :Oczko: Ale by mi go brakowało, w ciągu dnia Oliwka mi nie spała tak ładnie, jak podczas spaceru, nawet przy 15stopniowym mrozie z nią wychodziłam ::): Motyw z body na allegro przedni! :D

Iwonnka- trzymaj się słomiana wdowo :Oczko: Mama nadzieję, że szybko leci wam ta rozłąka! A jak będzie w październiku, to zostanie już do porodu???

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny :Całus: Jakoś daję radę, przyzwyczajam się do jego nieobecności. Najgorsze są pierwsze dni rozłąki, potem to już jakoś pójdzie do października. W paźdz wpadnie tylko na 2 tyg i potem znowu aż w grudniu na gwiazdkę. Mam termin na 1 stycznia i mam nadzieję, że dzidziuś zaczeka z narodzinami na tatusia :) A teraz mam dużo czasu na sprzątanie mieszkania i przegląd szaf. Bo tyle się niepotrzebnych rzeczy nazbierało w mieszkaniu więc dobrze by było graty powyrzucać. No i zrobi się miejsce dla maleństwa na wszystkie potrzebne rzeczy :)

MAJKA ur. 22.12.2012 godz.6.10 2700g i 52cm:heart:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h5c12cikr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/e9kbegz271in6ki7.png

Odnośnik do komentarza

Joasia- nie przeoczyłam Twojego brzuszka, widziałam i podziwiam jaki okrąglak, ładnie wygląda ::):

Mój to taki dziwny, raz dość duży, a raz taki se:Szok: Sąsiadkom jeszcze głupio zapytać czy aby przypadkiem nie jestem w ciąży, bo może tylko przytyłam:Oczko: Oglądają się, ale nic nie mówią... Jednej ostatnio powiedziałam, to się przyznała :Oczko:

Iwonnka- nie przemęczaj się za bardzo z tym sprzątaniem!!! ::):

Odnośnik do komentarza

Iwonko, z tymi porządkami to nie przesadź! Bo nam się zdaje, że góry możemy przenosić, a tu organizm się buntuje, bo dzidziek już go wystarczająco obciąża...

Jadzik, ja mam z brzuszolem tak samo, np. dziś mi go wywaliło, że hohoho, choć i tak twierdzą, że jak na półmetek to niewielki mam. Ale zdarzają się dni, że niewtajemniczeni nie mają szans stwierdzić, że to ciąża...
Jak znajdę chętnego do zrobienia mi zdjęcia to wkleję tutaj.

Beata wspominasz o chuście na spacery... Ja się tam nie znam, więc się zastanawiam, czy taka chusta dla noworodka w zimie, to zdaje egzamin? Bo rzeczywiście w zimie jak czasem sypnie, to bieda z domu wyjść, a co dopiero wózkiem na spacerek np. u nas na wały...

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Ludka- a ten twój brzuch to akurat mniejszy czy większy? Bo wg mnie dość mały :D Też muszę cyknąć sobie zdjęcie ::): Ja dwa lata temu przy córci miałam chustę, rodziłam na początku listopada i ze względu na brak obszerniejszej kurtki nie nosiłam jej na dworze, tylko w domu... Jak zrobiło się cieplej, to zakładałam polar męża i córcia pod spodem cieplej ubrana ::):

Odnośnik do komentarza

No i z przykroscia musze pozeganc sie z wami w miare mozoliwosci bede zagladac co tam u was..... Ja leze w szpitalu prawdopodobnie do konca... Brak wod plodowych, oraz krwawienie zrobilo swoje.... Za przeproszeniem wyc mi sie chce ale co zrobic... A jutro moje urodziny..... Pierwsze zamiast z mezem to w szpitalu:( sorki ze tak sie wam wyzalilam ale nie mam w tej chwili komu.... Trzymajccie sie kangurki

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k2tjmu86h.png

Odnośnik do komentarza

Boziu, Angelika, TRZYMAJ SIĘ !!!! I pamiętaj, że pozytywne myślenie to połowa sukcesu. Najważniejsze, że jesteś pod opieką specjalistów. My na pewno będziemy trzymać kciuki za szczęśliwe zakończenie tej historii !

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Angelika, trzymaj się i bądź dzielna, to dla Twojego Maluszka, dobrze, że już jesteś pod kontrolą lekarzy! W miarę możliwości dawaj nam znać co u Ciebie i czekamy tu cały czas na ciebie po szczęśliwym rozwiązaniu :D

Ludka widać już brzusio, widać :smile_move: Piękny!
Co do chustowania zimą, to wiem, że są specjalne kurtki lub okrycia do chodzenia we dwójkę (to koszt 300-400 zł), ale czasem wystarczy po prostu obszerniejsza kurtka z czasu ciąży albo pożyczona od męża;) Wtedy ubieramy Malucha ciepło- jak siebie, zawijamy w chustę, zakładamy mu czapkę, szalik i na to wszystko kurtkę ;) Przy niedużych mrozach powinno być ok, bo Twoje ciało ogrzewa Malucha, przy większych to i z wózkiem się nie wychodzi... Przy większym dziecku, które może chcieć pobiegać ubieramy go w kombinezon i zawijamy chustę na swojej kurtce..

Odnośnik do komentarza

No i po wizycie kolejnej... Maleństwo rośnie jak na drożdżach waga powiedziała że powoli tak na 21tydzień ;p obwód brzusia na 20tydzień kość udowa główka i cała reszta odpowiednia do danego tygodnia :) i mąż był razem ze mną zadowolony bo zobaczył swoje maleństwo ale maluszek w dalszym ciągu wstydliwy bo płeć dla nas dalej nie znana ;)

Angelika trzymaj się trzymamy za Ciebie kciuki na pewno będzie wszystko dobrze

https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14928 PROSIMY O GŁOSIKI :) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k72n4zaio.png

http://www.weselinka.pl/suwaczek/12/2010-09-18.png

Odnośnik do komentarza

Angelika ja również trzymam za Ciebie kciuki!!! Musi być dobrze. Teraz lekarze będą mięć Was cały czas na oku.

Szczęśliwa same dobre wiadomości usłyszałaś :) Moje maleństwo też nie chce pokazać co ma między nóżkami :)

A z tymi porządkami to nie planuję dużej rewolucji w mieszkaniu. Przejżę tylko szafy i powyrzucam zbędne ciuchy i szpargały. Za większe rzeczy się nie biorę. Zaczekają na mężusia. A maleństwo coraz cześciej się rusza. Nie tylko wieczorem. Dzisiaj kilka razy je czułam w ciągu dnia gdy coś robiłam. Solidne już te jego kopniaki. Co to będzie później :))

MAJKA ur. 22.12.2012 godz.6.10 2700g i 52cm:heart:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h5c12cikr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/e9kbegz271in6ki7.png

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwa, Iwonka - już za niedługo płeć zostanie ujawniona:36_2_25:
A najważniejsze Szczęśliwa, że usłyszałaś same dobre nowiny!

Ja wizytę mam jutro, ale usg nie będzie, tylko takie ogólne badanie i analiza wyników...

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Zgadza się wszystkie nowiny super ;) ja miałam wizyte w zeszly poniedziałek to też miałam usg robione i dzisiaj znowu a za tydzień w czwartek znowu mam wizyte ;p teraz się nachodze na te wizyty za tamte 2miesiące co nie miałam żadnej wizyty ;p a w piątek ide w końcu do siostry pozbierać ciuszki i też już w końcu będe miała ;) a i położna mi zaproponowała szkołe rodzenia która ona sama prowadzi nawet nie wiedziałam o istnieniu tej szkoły a z tego co mówiła to bardzo fajna bo spotkania są nawet w szpitalu i tam wszystko tłumaczy i pokazuje więc się zdecydowaliśmy z mężem odrazu

https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14928 PROSIMY O GŁOSIKI :) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k72n4zaio.png

http://www.weselinka.pl/suwaczek/12/2010-09-18.png

Odnośnik do komentarza

andżelika trzymam kciuki, musi być dobrze, głowa do góry
szczęśliwa dobre nowiny i tak ma być, ja idę w poniedziałek, wczoraj robiłam sama od sienie badanie moczu bo coś mnie piecze no i ma prawo, wyniki znów kiepskie :(
a tak wogóle to pochwalę się wam pierwszym zupełnie damskim ciuszkiem Kornelci, mam nadzieję że nie zrobi się z niej Wiktorek :) a najwyżej,, będzie śmigał w kieckach :D

Odnośnik do komentarza

I ja po wizycie dzisiaj, miałam usg, ale dzidzia też wstydliwa, chce nam zrobić niespodziankę ::): W sumie to było takie ekspresowe badanie... Ale takie podejście mojego lekarza, wg niego to duży stres dla dziecka, bo ono słyszy te fale podobno jakby przejeżdżał koło niego pociąg, zapomniał o zdjęciu i nie chciał już nawet przykładać aparatu do badania, ze względu na dziecko i jego samopoczucie... A ja nie wiem, więc pozostaje mi tylko zaufać lekarzowi do którego chodzę, bo w sumie nie mam do niego jakiś innych zarzutów. Były dzisiaj dziewczyny, które chodzą do innego w tej samej przychodni i mają usg przy każdej wizycie i były zdziwione, że ten mój bada je ginekologicznie, bo ich tylko przez usg, ale w sumie też bez pomiarów dziecka i ostatnio popełnił gafę, bo uznał u jednej ich znajomej, która już urodziła, że dziecko będzie max 3kg, a było 4,5kg:36_11_23: A ten mój to stara szkoła i podobno potrafi dobrze określić wagę dziecka badając brzuch.

Angelika- trzymaj się, to pewnie nie będą łatwe miesiące, ale się nie załamuj!!! Będzie dobrze!!!

Szczęśliwa- to się nachodzisz ::):

Joasia- Jak będzie Wiktorek, to i tak może pokazać się na święta jako taki mikołajek ::):

Odnośnik do komentarza

jadzik no w sumie :)
moi gin są też starej szkoły i ten prowadzący to w sumie szybko ale nie tłumaczy się dzieckiem ale chyba pospiech :/ a ten co byłam ostatnio awaryjnie to robił mi usg chyba z 15 min.obaj mają powyżej 60-65lat.szkoda że tak krótko miałaś, jak dla mnie usg to najlepszy punkt wizyty :) ale jak wszystko w porządku to dobrze, a u tej znajomej "delikatnie" się pomylił, musiała być nieźle zaskoczona :D
no nic ja czekam do poniedziałku :)

Odnośnik do komentarza

joasia śliczna kiecusia :) Mała Mikołajka będzie :smile_move: I już imię macie! Kornelka, ślicznie!!

jadzik, jak się okazuje Twój lekarz to może i "stara szkoła", ale jak najbardziej właściwa, oto co znalazłam na stronce "Rodzić po ludzku":
"Dotychczasowe doświadczenia związane z zastosowaniem USG w położnictwie dowodzą, że badanie ultrasonograficzne w ciąży powinno być wykonywane jedynie ze wskazań medycznych. Powinno zajmować ono najkrótszy, niezbędny czas do uzyskania potrzebnych informacji." Cały artykuł tu: Badania USG w czasie ciąży - Ciąża - Strona internetowa Fundacji Rodzić po Ludzku

Ja czekam na wizytę (równiutko za 2 tyg)... No i liczę na to usg, męża chcę zabrać by zobaczył Malucha :D Chyba tak się tym przejmuję, że aż śni mi się to po nocach :P (Dziś śniło mi się, że zamiast mojego gina usg robiła mi znajoma ;) Myślałam, że dzięki temu będzie dokładniejsze i dłuższe, a ona mi puściła jakiś filmik z animacją komputerową zamiast normalnego usg :sofunny: Jaka byłam rozczarowana :P )
Dzidź kopie już częściej, a ja to kocham:36_3_3:

Odnośnik do komentarza

Joasia, będzie śliczna mikołajowa, albo mikołajek :8_2_96:

Beata, podzielam Twoją radość z kopniaków :D

Jadzik, u mnie też badanie jest dość ekspresowe, ale nie robione na odczepnego. Dziś moja gin znów zrobiła mi badanie przezpochwowe, posłuchała serducha, pooglądała badania, podpytała jak się czuję i już...
Musiałyśmy opracować strategię z jakąś moją alergią na niewiadomoco - kicham jak najęta, zatyka mi się nos i oczy szczypią. Wapno niestety nie pomaga, a z lekami przeciwhistaminowymi wiadomo strach, no ale muszę jakoś w pracy funkcjonować, więc mam sobie brać Clemastin tak po pół tabletki... Przez weekend sobie odpuszczę. Mam nadzieję, że szybko mi to przejdzie.
Stojącą wagą - chociaż nie, przytyłam 1kg - mam się nie przejmować. Dzidzioł fika, rośnie, serducho pika, więc jest ok.
Z ciśnieniem też nie jest najgorzej. Lepiej niższe niż za wysokie. Mam pić dużo wody, a w razie potrzeby strzelić sobie kawkę...
Następna wizyta dopiero 30.08. A w międzyczasie usg połówkowe - już się nie możemy doczekać!

Dziś przyszła komoda. Jutro będziemy ją skręcać i wreszcie będę miała miejsce na ciuszki i inne dzidziowe duperele :)

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Ludka dobrze, że wszystko wzorowo, tylko biedna musisz się z tą alergią męczyć... a co to teraz pyli najmocniej?? Ja już mam taką komodę i jak tylko coś dzieciolkowego dostanę/kupię, to tam chowam :D A jaką mam radość z tego jak widzę jak stosik się powiększa :smile_move: Ostatnio zamówiłam komplet pieluszek- kieszonek, takie jak w załączniku:) Czekam na dostawę :D

Mąż ma wolny weekend, wyruszamy pod namiot nad jezioro, do Rucianego-Nidy (Rucianych- Nid??) Hehe, nie wiadomo kiedy będzie najbliższa okazja na taki wypad pod namiot ;) Więc korzystamy i z pogody i z możliwości:)
Do napisania po niedzieli, trzymajcie się:*

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!Pisze bo juz o mnie zupelnie zapomnicie:-)U mnie same problemy ostatnio,chociaz oby tylko takie byly!Mamy klotnie z najlepszymi sasiadami ktorzy okazali sie aaaa...szkoda gadac bo sie znowu zestresuje.Oprocz tego mama pojechala na urlop i od 2 dni na nastepne 10 mam jej jorka jescze na stanie takze male zoo w domu z dwoma psami:-)2 dni opiekowalam sie moja 2letnia chrzesnica ktora ubostwiam chociaz nie jest aniolkiem kochanym tylko straszna grandziara i chlopiece zajecia uwielbia wiec trzeba za nia latac krok w krok bo nawet jak sie gdzies uderzy czy przewroci to sie otrzepuje i dalej biegiem:-)Dzisiaj wlasnie mamy impreze urodzinowa tej malej damy.
Dobrze ze wasze wizyty ok,szkoda ze angelika musi lezakowac w szpitalu ale mam nadzieje ze ja jeszce wypuszcza bo szwagierka miala malo wod i po tygodniu na kroplowkach w brzuch(czy strzykawkach nie pamietam)wyszla do domu.
Co do usg to powiem Wam ze moj tez jakos zawsze dlugo sie nie rozdrabnia na badanie,szybkie badanie gin i szybkie usg bo nie ma ono na celu jak mowi wrazenia wzrokowe mamie dostarczyc ale sprawdzic czy wszystko ok,podobnie z ginekologicznym,szyjka,zamkniecie,twardosc i tyle.
Ratunku czy tylko ja mam juz sporo kg na plusie-10kg :-(((((((

Igor - 37t.c. CC 58cm 4020g 10pkt :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

andzia a może ty chudzinka jesteś i dlatego tyle przybyło? ze mnie kawał kobity i ja narazie po rewolucjach kibelkowych wyrównałam do 0.czyli tyle co przed ciążą i oby tak dalej :D u nie nie ma za bardzo co tyć, rozmiar 46-48 :(
wlaśnie produkuję strogonowa na jutrzejsze imieniny M.ciasta popieczone już od wczoraj urzędują w lodówce, jeszcze jutro machnę dwie sałatki.M jutro powinien na gotowca zjechać z pracy wprost na imprezę. nie lubię takich wariacko-szybkich przygotowań ale wyjścia innego nie widzę, za niedługo dwa wesela pod rząd co tydzień a potem 2 urodziny synka i nie ma co odwlekać.wydałam córę do siostry na dzień , syn właśnie przysypia na drzemkę, czas się brać za gotowanie i porządki, samo się nie zrobi PAPA!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...