Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2012


Ludka82

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj M4rzen4. Mam nadzieję, że zostaniesz stałą bywalczynią naszego wątku i forum jako całości.

Iwonka, wierzę, że dłuższy pobyt w domku, zwłaszcza pustym jest dołujący, aż do zwariowania, ale mnie się już czasem nie chce wstawać tak wcześnie, użerać z tymi ludźmi, bywają dni, że nie umiem już wysiedzieć te 8 godzin...
Tak sobie myślałam na początku, że popracuję do końca - w pierwszej ciąży poszłam na L4 tydzień przed terminem. No ale wtedy pracowałam po 4godz. dziennie i zupełnie bez stresu było. Teraz jest zupełnie inaczej i tak sobie myślę, że może z początkiem 3 trymestru bym poszła na "urlopik", hmmm... Szkoła się już zacznie, więc młodą przypilnuję i na świetlicy nie będzie musiała siedzieć, rodziców do niej nie trzeba by już było "zatrudniać"... hmmm... Muszę to poważnie przemyśleć, pogadać z moją gin no i potem uprzedzić w pracy... A z drugiej strony - lubię moją pracę, choć stresująca daje mi mnóstwo satysfakcji...

Od kilku dni łapie mnie zgaga :36_19_1: ( nigdy jej nie miewałam ) Macie jakieś skuteczne metody?? I dobre smakowo?

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Ludka ja też nigdy nie miałam, ale słyszałam, że zimne mleko pomaga?? Albo popijanie gorącej wody małymi łykami... Tyle, że (jak pisałam) nie miałam okazji sprawdzić tych sposobów, więc nie gwarantuję ich powodzenia...

Odnośnik do komentarza

Beatta-mam ten sam aspirator i polecam, ale w sumie, to nie korzystałam z innego, więc nie mam porównania :Oczko:

Ludka- do d... robią teraz z tymi książkami... Żeby nabić kasę wydawnictwom! A często jest tak, że różnią się one tylko jednym obrazkiem i kawałkiem tekstu:Szok: Ja byłam pierwszym rocznikiem gimnazjalnym i mimo, że kupowaliśmy co roku nowe książki,t o nauczyciele przyzwyczajeni do starych, które przechodziły z roku na rok, niekiedy kazali się z nich uczyć, szczególnie w liceum... Przy Oliwce miałam okrutne zgagi, ale moja gin mówiła że nie powinnam brać żadnych środków, ale teraz wiem, że można i jak mnie tylko dopadnie to czegoś wypróbuję! Wtedy pomagało czasem jedzenie częściej po troszeczku i spanie prawie na siedząco...

Joasiu- zdrówka dla dzieciaków i Ciebie oczywiście!!!

m4rzen4
- witaj w naszym gronie! ::): To, że tamtejszy system się różni to słyszałam, a jak to jest podczas prowadzenia ciąży?

Ja właśnie rozglądam się za leżaczkami-bujaczkami. Przy Oliwce uznałam, zę będzie zbędny, ale mi go jednak brakowało. No i za poduchą do karmienia, bardzo mi jej brakowało, wspomagałam się zwykłymi, ale taki rogal będzie o wiele lepszy, bo te zwykłe się tak nie układały, wypadały i itp...

I jestem tego samego zdanie co Joasia, takie zakupy trzema rozłożyć w czasie, żeby na raz nie wydać kupę kasy, a z doświadczenia wiem, że ciężko coś odłożyć, poza tym pod koniec już nie chce się biegać po sklepach, no chyba, że na allegro, to można poczekać chwilę :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Ufff, cieplutko u nas dziś, żeby nie powiedzieć, że upalnie, ale przynajmniej słonko świeci...

Słabiutko mi dziś, z rąk mi wszystko leci i nic mi się nie chce, a tu porządkowa sobota przecież - no i zmierzyłam sobie ciśnienie... i SZOK mam 87 na 56 - nigdy tak nie miałam, zawsze miałam 110-115/70-75... Kawa w domu tylko sypana, więc nie dla mnie, Inka-raczej nie pomoże, spróbuję z zieloną herbatą, nogi do góry i zobaczymy... Luby śpi, od pracy wolne, więc nie ma kto mi podnieść ciśnienia :( Macie jakieś naturalne sposoby na podwyższenie??
Kurcze, jak nie zgaga, to ciśnienie! Co jeszcze?

Jadzik, ja dostałam właśnie taki leżaczek z Fisher Price ( może się bujać lub stać nieruchomo ) - wzięłam chętnie, bo też przy Milenie mi brakowało i za leżaczek robił fotelik samochodowy-kołyska. A pamiętam, że mój brat miał i był używany non stop.
Za rogalem też się będę rozglądać, też nie miałam i problem miałam taki jak Ty. I kombinowałam żeby w domu znaleźć jak najwęższy fotel i tam poupychać te poduszki co by nie spadały. A i tak najfajniej mi się karmiło na leżąco.

I chyba rogal do spania jest mi potrzebny, na razie podwijam sobie kołdrę, bo ciepło, więc aż tak się nie przykrywam. Miała lub ma któraś z Was taki "wynalazek"? No! i wynalazłam sobie kolejną dolegliwość - w czasie snu wybudzam się, bo mnie mrowienie rąk i nóg łapie...

To sobie ponarzekałam. Papa

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Ludka ponarzekać czasami fajnie ;p ale z ciśnieniem to naprawde Ci spadło z naturalnych sposobów wiem że pomaga np. zimny prysznic, przyjmowanie duuużo płynów i zjedzenie czegoś słonego bo to zatrzymuje wode w organizmie i przez to ciśnienie idzie w górę wiem bo w pracy nie raz mieliśmy takie przypadki ;)
a co do tego mrowienia to mi akurat zdarza się coś innego a mianowicie skurcze w łydkach ;/ nie przyjemne wybudzenie...
Dziewczyny a co do tego leżaczka to tak się zastanawiam czy nie była by dobra ta huśtawka składana? koleżanka zaproponowała że może mi dać a z racji na to że w mieszkaniu nie mamy za dużo miejsca lepsza była by taka huśtawka bo mogła bym złożyć w każdej chwili i schować gdzieś za szafe tylko właśnie nie zapytałam koleżanki czy ma regulowane oparcie

https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14928 PROSIMY O GŁOSIKI :) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k72n4zaio.png

http://www.weselinka.pl/suwaczek/12/2010-09-18.png

Odnośnik do komentarza

Hello, uffff jak gorąco! :36_19_3: Dobrze, że choć w domu przyjemny chłodek...

Joasia trzymajcie się!
szczęśliwa na skurcze w łydkach magnez trzeba brać, w naszym stanie może go brakować.. A tak na szybko, to trzeba rozciągnąć mięsień- wyprostować nogę i stopę przyciągać w kierunku głowy.

Wczoraj wieczorem poczułam Dzieciątko i to na pewno było "TO" :smile_move: Przed zaśnięciem rozmyślałam i zaczęłam się wkurzać na pewną sytuację, w pewnym momencie pomyślałam: "Halo, ja nie powinnam się denerwować" i w tym momencie- ruch w brzuchu i to konkretny, przez dłuższy czas :smile_move: Maluch dawał znak, że mu się nie podoba taki stan :P Och, jakie to cudowne uczucie... :) Rozpłynęłam się:) Oby częściej :)

Odnośnik do komentarza

szczęśliwa, huśtawki są bardziej wywrotne niż bujaczki i raczej na inny przedział wiekowy, chyba ze chodziło ci o te superwypasione mega drogie egzemplarze :)
ja przy marlen nie miałam bujaczka, przy karolu wiedziałam że się przyda ale bałam się że mała mi dzidzia wywali przypadkiem z takiego sprzętu i kupiłam...krzesełko do karmienia :) plastikowe rozkładana prawie na wpłask z wkładką dla niemowląt, regulowana wysokość od podłogi do stołu, no i służy do dziś, oczywiście już bez wkładki i siedzenie normalnie na prosto.to chyba mój najlepszy zakup przy Karolu.a poduchę do karmienia kupiłam twardą z ty i my taką profilowaną, przy starszych mi brakowało, fakt a jasiek jest za miękki, raz że mam nawyk schylania przy karmieniu i plecy bolą potem to i piersi się grawitują :D:D:D a na leżąco nie lubię karmić.

Odnośnik do komentarza

No i po polowkowym,jestem mega happy:-) Z synkiem wszystko OK! Brak jakichkolwiek wad itd,w opisie wszystko w normie w parametrach itd.Plytke to chyba bede codziennie ogladac,szczegolnie ujecie z 3d na ktorym juz sie dopatrzylam noska mojego meza i generalnie cholera caly tatus juz:-) Nawet sie na chwile do nas usmiechnal:-)Wazy sobie juz 550g i gin stwierdzil ze jescze z tydzien/dwa to juz mu bedzie mniej miejsca wiec nie ma opcji zebym codziennie nie miala rewolucji pilkarskich w brzuchu,wiec mam sie cieszyc ze teraz sa sporadyczne jeszcze.No i co wazne powiedzial ze lozysko sie ladnie podnosi i jest juz na przedniej scianie i sie smial ze moj gin mnie straszyl niepotrzebnie zupelnie bo to jest wlasnie czas na to zeby sie podnosilo intensywnie.Oj powiem Wam ze tak bym chciala rodzic naturalnie i bez znieczulenia mi sie marzy...
Ludka na zgage ja pytalam 2 tyg temu lekarza i mowi ze mozna spokojnie ssac rennie i pic mleczko alugastin ktore zakupilam ale to jest taki syf ze ledwo mi to idzie przelknac.Natomiast sprawdzone sa juz nie tylko przeze mnie migdaly,albo cale jesc albo sa w platkach juz jak nie lubisz mocno pracowac zebami ;-)
m4rzen4 witamy nowa kolezanke,prosze szybko nadrabiac i duzo do nas pisac,bo ja to caly czas mam niedosyt:-)
No i dopiero narzekalam ze nic nie mam oprocz jednego pajaca kupionego do przytulania a tu wczoraj jak bylismy u znajomych jak mi kolezanka ze strychu poznosila rzeczy po jej brzdacach to sie okazalo ze do domi wrocilismy z 6 pelniutkimi reklamowkami!!! kurde i kto to teraz wypierze i wyprasuje....o matko bedzie roboty :-)

Igor - 37t.c. CC 58cm 4020g 10pkt :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Ten leżaczek to taki dostałam:
Fisher-Price - Akcesoria Dziecięce

Szczęśliwa, ja mam mniej więcej taką huśtawkę:
Bezpieczna huśtawka dla dzieci HSU producent Tako - sklep dla dzieci – 2o2.pl
A Tobie chodzi o coś takiego?:
Huśtawka dla niemowląt Polly Swing Up Chicco - sklep dla dzieci – 2o2.pl

A na skurcze rzeczywiście trzeba napiąć mięśnie, faszerować się magnezem - ja zjadam mnóstwo czekolady, bo smaczniejsza niż tabletki:smiech:

Beata, SUPER!!!! Doczekałaś się!

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Ludka ja też coś dzisiaj słaba jestem. Rano byłam po zakupy i taki upał jak w Afryce. I od tej gorączki słabo mi się zrobiło. Ledwo doszłam do domku. I zrezygnowałam z sobotnich porządków. Jak raz nie posprzątam to się nic nie stanie :) Wieczorkiem mamy jechać na grilla do teściów, ale jakoś nie bardzo mi się chce. To przez tą pogodę. No ale zmuszę się jakoś i pojedziemy pewnie. Mąż w pon wyjeżdża to niech posiedzi trochę z rodzicami.

Beattko co za zbieg okoliczności :) Ja też wczoraj wieczorem poczułam pierwsze ruchy maleństwa :yuppi: Leżałam na kanapie i dłoń trzymałam na brzuchu. Aż tu nagle coś poczułam :) Mówię do męża, że chyba coś mnie puknęło od środka. Za chwilę jeszcze raz, i drugi.. i tak przez dobre 10 min :) Nawet mężuś chciał dotknąć i mówi, że to musi być dziecko :) I dzisiaj po obiadku położyłam się na kanapie żeby odpocząć i znowu to samo :) Maleństwo buszowało z 15 min :) Cudowne uczucie :36_1_21:

MAJKA ur. 22.12.2012 godz.6.10 2700g i 52cm:heart:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h5c12cikr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/e9kbegz271in6ki7.png

Odnośnik do komentarza

Iwonnka masz rację, w taki dzień sprzątanie to mortęga! Ja już musiałam ogarnąć i myślałam, że się rozpłynę... Później pół godziny dochodziłam do siebie...
Fajne uczucie, te ruchy, coooo?? :smile_move: To u Ciebie Maleństwo dało popis, u mnie to było zdecydowanie krótsze (może ze dwie minutki...), ale jaka radość :smile_move: Dziś też próbuję wyczaić, ale cisza ::(: W sumie jeszcze wcześnie, dopiero 17 tydz, a ja "pierworódka".. Także czekam na takie niespodziewanki od Dzidka :smile_move:

Ludka, leżaczek cudowny :36_3_8:

Odnośnik do komentarza

no i poczytałam sobie i po dołowałam się.... prawie każda czuje ruchy tylko nie ja...:( co do wyprawki to połowe ciuszków mam;) tak dokładniej to 3 duże wory ale tylko kilka mi sie przyda bo mój bratanek po którym mam ciuszki urodził się w maju także wszystko co malutkie jest letnie, ale da sie coś wygrzebać przydatnego:) mi narazie kupować nie pozwala mój mąż;) chociaż bym juz pół sklepu do domu przyniosła;p twierdzi że jeszcze czas... eh faceci nic nie rozumieją;) odliczam dni do usg, niestety musze czekać tydzień dłuzej bo lekarz mi na zwolnienie uciekł;) ale do 7 sierpnia musze wytrzymać...

Witamy m4rzen4 w gronie ciężaróweczek:D tych mniejszych i większych:)

powiem wam dziewczyny że ostatnio jakiegoś lenia mam potwornego, dosłownie nic mi się nie chce, nogi opuchnięte palce tak samo... eh nie lubie tych upałów... a miało być dzisiaj 28 stopni a było 36:( ja chce jesień;)

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k2tjmu86h.png

Odnośnik do komentarza

angelika ja też nie czuje ruchów i też jak czytam to każdej zazdroszcze ale skoro lekarz USG mi zrobił i powiedział że wszystko w porządku to pozostało się nie martwić tylko czekać i my się kiedyś doczekamy ;))
ludka właśnie chodzi mi o taką huśtawke jak pokazałaś że masz ;) a i leżaczek śliczny ;)

https://www.bobovita.pl/home/klub/galeria/14928 PROSIMY O GŁOSIKI :) :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usai09k72n4zaio.png

http://www.weselinka.pl/suwaczek/12/2010-09-18.png

Odnośnik do komentarza

Andzia, już Ci zazdroszczę tego połówkowego - super, że dzidzia zdrowo rośnie! Mnie zostało ponad 3 tyg, ale myślę, że prędko zleci :)

Angelika, olej faceta i jak masz ochotę i środki pieniężne to rób zakupy, bo zakup choćby jednego dzidziołkowego ciuszka fajnie poprawia nastrój :smile_jump:. Ja już się pilnuję z ubrankami, bo sporo mam - a jak mnie najdzie, to sobie wyciągam z szafy i oglądam i już jest błogo. Albo użyj tego argumentu, co ja - teraz wyprzedaż i tanizna, a potem to będzie płacz i zgrzytanie zębów - co tak drogo?:36_2_15:

Szczęśliwa
, ta huśtawka, którą ja mam jest raczej dla starszych dzieci, które już bardzo dobrze siedzą. Milena dostała ją na roczek. Siedzisko nie jest rozkładane, ale może znajdziesz inny model, wtedy takich nie było...

Ciśnienie poszło mi odrobinę w górę, ale i tak uważam, że jest niskie, bo 90/59...

Czy wiecie, czym się różnią normalne kremy na rozstępy od tych dla ciężarnych?? Ja wczoraj w drogerii porównywałam składy i wyszły mi takie same. Różnicą jest cena - te dla ciężarnych są dużo droższe...

A dziś, mimo niedzieli, dzień przetwarzania. Z działki przytargałam kupę ogórasków, więc zrobię z musztardą i drugie z chili. A że doszła cukinia, to jeszcze leczo zrobię...

:36_2_53:

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

no dobra dobra żadnej jesieni;p chodź dzisiaj u mnie deszczyk i burza i jest chłoooooodno:D
a wiecie co?:D Przekonałam męża do zakupów:D :smile_jump: obiecał że po usg (czyli potwierdzonej płci, chociaż ja wiem lepiej;p) pojedziemy na zakupy;D a argument oczywiście że teraz wyprzedaże:D pokazałam na alllegro najdroższe body (89 zł) i móie że to i tak tanio ale sa w sklepach teraz ponad połowe tańsze a na jesieni to będzie drożyzna:D i łykną... ah te chłopy:D

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k2tjmu86h.png

Odnośnik do komentarza

Ha! Angelika, argument pieniężny zawsze działa, a z tym body za 89, to niezły numer :36_1_21:

Zrobiłam tylko ogórasy, leczo jutro. Musiałam zweryfikować plany, bo poszliśmy do znajomych. Miśka mogła się wprawiać w opiece nad dzidzią, co prawda roczną, ale jednak. No i cóż instynktu macierzyńskiego to Ona jeszcze nie ma, ale myślę, że jak będzie miała do czynienia z niemowlakiem non stop to załapie bluesa :D

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

Piękny okrąglinek:) a ja dzisiaj leże i się denerwuje... dostałam jakiegoś plamienia.... bez żadnych boleści bez niczego ot tak o zaczeło sobie plamić... jutro wizyta u lekarza wiec czekam...
dziewczyny takie pytanko z innej beczki, kupujecie wózek? bo ja sie tak zastanawiam czy nie kupić tylko nosidełka ze stelażem...u mnie na wsi często jakieś zawieje wiec nie szykuje się zbytnio na zimowe spacery z brzdącem... co myślicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k2tjmu86h.png

Odnośnik do komentarza

Angelika, to trzymaj się, życzę Ci z całego serca, by nie było to coś poważnego!!!!

Angelika, my odkupiliśmy od znajomej taki 3w1. Taki oto:
Wózki Dziecięce :: WÓZKOLAND:: producent poleca: wózki dla dzieci wózki lalkowe huśtawki dziecięce śpiworki sanki leżaczki leżaki turystyczne krzesła turystyczne produkcja wózków dziecięcych lalkowych produkcja sanek producent leżaków śpiworków dla d model kamil kolor stalowo czarny ze wstawkami w biało-czerwono-czarne kwiatki. Stwierdziliśmy, że nie opłaca nam się kupować nowego, bo ileż to dzieciątko w nim pojeździ. Jednakże jakieś spacery na pewno będą - zwłaszcza, że z psiulem trza wyjść na spacer i to nie taki wokół bloku, no i na werandowanie się przyda. Jak Misia była mała to zapakowywaliśmy ją w zimie do wózka głębokiego i przynajmniej jedno spanko miała na balkonie. A poza tym na potem mamy jeszcze po Milenie trójkołowy ABC Design - to był nasz najlepszy zakup pod słońcem. Mamy prawie taki sam jak ten:
ABC DESIGN - wózek spacerowy, w idealnym stanie!! (2520643808) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Mikołajek, ur. 9.12.2012, godz. 17.00, 4470g, 57cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bi09kf7314tic.png

Milenka, ur. 26.08.2002, godz. 6.50, 4870g, 64cm
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4pcufyfugw.png

Odnośnik do komentarza

No i zostaliśmy z dzidziusiem sami :( Mężusiowi skończył się urlop i dzisiaj pojechał do Norw. Teraz przyjedzie dopiero w październiku. Pozostaje nam teraz kontakt telefoniczny i internet. Ale maleństwo się już rusza i nie daje mi myśleć, że sama zostałam :) Mężowi ciężko było wracać, ale taka praca. Oj nie lubię się z nim rozstawać i pożegnań nienawidzę.. Ale damy radę, muszę być dzielna i silna. Nie mogę się teraz za dużo zamartwiać. Więc staram się myśleć pozytywnie, będzie dobrze :)))

Angelika nie denerwuj się, może to tylko takie jednorazowe plamienie. Ja tak miałam 3 tyg temu w dzień wizyty u lekarza. Z rana zauważyłam plamki, ale na szczęście o 15 miałam mieć wizytę. I gin sprawdziła i nic niepokojącego nie zauważyła. A że dobrze się czułam to nie powinno oznaczać czegoś poważnego. I tak było. Na drugi dzień czyściutko aż do teraz. Oby i tak z Tobą było.

Joasiu ładny brzuszek już masz :) Ja jestem tylko tydzień do tyłu, ale przy Tobie mogę się schować. Chociaż i tak myślałam, że już dość duży brzuszek mam :)

Beatko poczuć ruchy swojego maleństwa to najpiękniejsze uczucie! Od pt dzidziuś regularnie wieczorem się wierci :)))))

MAJKA ur. 22.12.2012 godz.6.10 2700g i 52cm:heart:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h5c12cikr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/e9kbegz271in6ki7.png

Odnośnik do komentarza

Ludka82 no właśnie i ja zaczynam rozważać odkupienie wózka, lepiej później dołożyć do spacerówki pożądnej;) a wózek który pokazałaś mam możliwość dostania;) tylko ze błękitno czarny;) siostra na allegro kupiła a teraz chce sie go pozbyć bo się dziewczynka okazała;D ( na ostatnim usg) ;D oby moje mi takiego psikusa nie zrobiło;)

a co do plamienia przeszło... ani śladu więc jestem spokojniejsza, ale i tak dzwoniłam do ginki to powiedziała żeby odpocząć sobie i że to nic groźnego a reszte sprawdzimy jutro:)

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k2tjmu86h.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...