Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Dziubala wracając do wodonercza, mam nadzieję że u Oskarka póki co mowy nie ma o usunięciu nerki ::(: Wiem że teraz będzie miał renoscyntygrafię, żeby określić właśnie czy ta nerka nie jest zniszczona, liczę że nie, że uda się nam w porę zadziałać. Bo jeśli miąższ jest nie zniszczony bardzo to będą robić plastykę moczowodu, usuwać ten zwężony odcinek i wtedy powinno być już ok, nerka powinna wrócić do formy. Ale to co pisze to wieści z netu, wszystkiego dowiem się w poniedziałek. Pan doktor jest naprawdę bardzo dobrym urologiem, liczę że będzie miał dobre wieści. Z tego co czytałam to chyba dobrze wróży to że Oskar nie ma dużych zastojów moczu w nerce (tzn. nie sa one widoczne w obrazie usg) więc może nerka nie uległa zniszczeniu. Dodatkowo jeśli nie ma dolegliwości żadnych a Oskar nie ma to można się wstrzymać z jakimkolwiek zabiegiem. Ale tak czy siak decydujący będzie wynik renoscyntygrafii, mam nadzieję że pomyślny dla nas. Bo szczerze powiem nawet nie myślę o tym że mogą usunąć tą nerkę. ::(:
I tak sobie myślę że chyba powinnam Bogu dziękować za moją intuicję, choć jeszcze niedawno byłam skłonna myśleć że powinnam przeklinać ciekawość. Bo gdbyśmy teraz nie dowiedzieli się o tej wadzie, nerka mogłaby ulec zniszczeniu za kilka lat, pewnie dopiero wtedy byśmy to wykryli. I byłoby już za późno.

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Witam

Serena Moze porozmawiaj z Paniami zeby zaproponowaly Oskarkowi pojscie do toalety samemu ( z pania) zamiast wtedy kiedy sa inne dzieci w kolejce. Pozatym powinny mu powiedziec ,ze moze przymknac dzrzwi albo jak sie bpi to zostawic otwarte ,ze one beda staly czekaly az bedzie gotowy itd..mam nadzieje ,ze cos podpowiedzialam . My taki sam mamy problem tylko ,ze z kupka, Olivia nigdy nie robi w przedszkolu ze strachu ,ale ostatnio duza przybrala na wadze i ma straszne gazy ,wiec tez poruszylam z Paniami ten problem i mialy wlasnie tak postepowac jak opisalam. Trzymam kciuki!!!!

Wszystki Milego Dnia!!!!

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/wkiI.jpghttp://lbym.lilypie.com/wkiIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/1fpX7Si.jpghttp://lb3f.lilypie.com/1fpXp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam piątkowo

Dziś Adaś był oporny na pójście do przedszkola. Prawie, że na siłę trzeba go było ubierać. Dobrze, że już weekend, to Adaś odeśpi, bo codziennie rano mówi, że chce spać i to dłuuugo. Choć może to tylko wymówka by nie iść do przedszkola, zobaczę jutro.

Ania – ja też myślę, że Martynka ma teraz etap „wszystko sama” :Oczko:
A czemu tak kaszlesz? Choroba? Alergia? Zdrówka!

Ann – macie już dziewczynę na stałe?
Dobrych wieści u lekarza!

Monika – fajnie, że nareszcie szafki zamontowane. Pokażesz fotki nowych mebelków?

Neta – kawał znam, jak go pierwszy raz słyszałam to nieźle się uśmiałam :Śmiech:

Tasik – współczuję bólu głowy ::(:. Bierzesz jakieś tabletki?

Megan – spokojnego dnia :Całus:

Serena – mam nadzieję, że panie w przedszkolu znajdą sposób na Oskarka, w końcu każde dziecko jest inne, nie da się każdego traktować wg jakiegoś schematu.
O usunięciu nerki na pewno nie ma mowy. Dobrze, że intuicja i ciekawość wzięły górę.

Odnośnik do komentarza

Serena Igorek 3 dni pod rząd robi siku w majtki w przedszkolu, i na nic moje tłumaczenie mu że może iść sam, nie musi prosić Pani. Wydaje mi się , że im wiecej mu o tym mówię tym jest gorzej - chyba odpuszcze i zobaczę, a Ty podsunełaś mi fajny pomysł ze słoneczkami. Ja przedwczoraj obiecałam mu niespodzianke jeśli wypowie choć jedno słowo w przedszkolu np. że chce siusiu i pomimo, że bardzo chce dostać tą niespodziankę siusia w majtki. A w windzie jak jedziemy do przedszkola mówi mi:"dzień dobry - już powiedziałem, tam nie powiem". Ja dziś prawie całe rano czyściłam kanaliki z powodu tych problemów przedszkolnych, nie mam żadnego pomysłu. I najgorsze, że oczami wyobraźni widzę taką sytuację - dzieci bawią się w grupkach, mój syneczek sam, gdzieś na boku posikany. Nie wiem czy to dobra oznaka ale podobno potrafi uśmiechnąć się do Pani, zero słów tylko gestykulacja.

http://parenting.pl/galeria/data/500/2009-04-08_Nadia_001new1.jpg
Marzena & Igorek&Nadia
http://www.suwaczek.pl/cache/621b2f8c3c.png
http://www.szipszop.pl/tickers/24540.gif

Odnośnik do komentarza

Brzoskwa ślicznie wyglądasz, a Igor bardzo się zmienił.

Co do nieśmiałości to my się rozumiemy, bo jak pisała Dziubala ciężko uwierzyć że są aż tak nieśmiałe dzieci, Oskar nigdy nie mówi dzień dobry, do widzenia, dziękuję.... nie dlatego że nie potrafi, czy nie wie kiedy użyć. Tylko się wstydzi.

Dziś u nas sucho. Pani dziś spokojniejsza, powiedziała że to nie aż tak duży problem, że znajdą na niego sposób. Dziś zostawiala go samego w ubikacji i sam sikał. Chyba się starają żeby było ok. Mam nadzieję że wspólnymi siłami damy radę.
Ale pytałam czy np. uczestniczy w zabawach. W ruchowych tak, natomiast inne obserwuje. Ale pani mówi że takie jego prawo i nie będą go do niczego zmuszać. Więc może nie jest taka zła. :Padnięty:

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Witam:)

Monika Najważniejsze, że Ci się szafki podobają, przyjmijmy że to jest taka życiowa wersja stwierdzenia, że to co piękne rodzi się w bólach :oczko:
Serena Trudno o spokój i racjonalne myślenie, kiedy w grę wchodzą tak silne emocje jak troska o dobro dziecka. Wiem co odczuwasz i Ty i Brzoskwa bo ja mam odwrotnie, dokładnie w druga stronę - doszło do tego że odbieranie Przemka zaczęło być dla mnie stresem, bo szłam myśląc co ancymon znów nawywijał. I w końcu wyluzowałam. Widzę, że Panie starają się do niego dotrzeć, znaleźć na niego sposób, my ze swojej strony w domu też nie odpuszczamy. Wasi synowie są chorobliwie nieśmiali, mój śmiałości ma zdecydowanie za dużo. Trzeba jakoś zacisnąć zęby i szukać wspólnie rozwiązania, w końcu minął dopiero miesiąc przygody z przedszkolem...
Brzoskwa Igorek super facecik, niesamowicie się zmienił, a Tobie błogosławiony stan wyraźnie służy, wyglądasz prześlicznie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

Brzoskwa cudnie wyglądasz, Igorek jaki inny.
Trzymam mocno kciuki za Twój i Sereny spokój
Sliffka chyba dołączę do Twojego stresu przy odbieraniu, moje dziecko zaczyna dokazywać :Padnięty: dziś odbierała p. Maria i to ona posłuchała co robi Ula i Helenka. Jak dzieci jeszcze jadły obiad to one z dwoma chłopakami uderzały w meble.

Szymon ma zalegania w oskrzelach, syropuje i oklepuje przez weekend (mechaniczna dolegliwosc, bez infekcji) a w poniedzialek osluchanie i decyzja czy musi byc antybiotyk.
Szkoda mi go, dopoki te okropne zeby nie wyjda i bedzie tyle sliny i wydzieliny a on sobie jeszcze nie radzi z takim ogromem to bedzie nawracajacy problem. Nie zaraża, mozemy spacerowac, ale bidus jest jak kaszle w nocy (innych objawów brak)

Odnośnik do komentarza

Ann Uliśka ambitna dziewczyna, nie będzie gorsza niż chłopaki :oczko: Oby udało się uniknąć antybiotyku u Szymonka.

Przemek dziś w przedszkolu zesikał się, bo nie zdążył podnieść klapy w ubikacji, a nie zdążył, bo, jak mi oświadczył kolega zrobił kupę i nie spuścił wody i on chciał wsadzić palec w tą kupę żeby sprawdzić (co sprawdzić nie miałam już siły dociekać:Szok:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

Sliffka
Przemek dziś w przedszkolu zesikał się, bo nie zdążył podnieść klapy w ubikacji, a nie zdążył, bo, jak mi oświadczył kolega zrobił kupę i nie spuścił wody i on chciał wsadzić palec w tą kupę żeby sprawdzić (co sprawdzić nie miałam już siły dociekać:Szok:)

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

Serena to Oskar zasłużył na słonko. Ucieszył się? Trzymam kciuki za owocne wspólne działanie na nieśmiałością Oskara.
Ann oby udało się bez antybiotyku.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Brrrrr.... u nas pogoda sie popsula...buuuuu.....na weekend zapowiadaja duze ochlodzenie i nawet opady sniegu. Mam nadzieje, ze sie prognoza ze sniegiem nie sprawdzi.

Serena, Brzoskwa trzymam kciuki zeby problemy z niesmialaoscia waszych chlopcow minely.
Ann oby obylo sie bez antybiotyku.
Monika dobrze, ze szafki juz zainstalowane.
Brzoskwa super wygladasz a igor bardzo sie zmienil
Serena trzymam kciuki zeby wyniki byly optymistyczne.
Ania jak ja znam "ja sam" i zarowno Sebastian jak i Kajtek nie pozwalaja sobie pomoc w niczym. Ale ja akurat z tego jestem zadowolono. Juz przywyklam do tego.

Dziewczyny zapraszam do mnie na kawke i pyszny sernik z polewa cytrynowa :)

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20050222_-8_Sebastianek+is.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20061203_-8_Kajtus+is.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...