Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Ita – na szczęście nie całe nocki są nieprzespane, ale żeby cokolwiek spać to kończy się to na braniu Maćka do naszego łóżka, bo przynajmniej nie trzeba co chwilkę wstawać.

Ann – Tobie też przydałby się czas na sen.
Fajnie z normalnym trybie dnia, też lubię jak wraca na właściwe tory :yes:

Megan – ja się nie irytuję (przynajmniej się staram), bo wiem, że to się przekłada na to, że Maciek będzie jeszcze bardziej płaczący/marudny/niespokojny. Ale jak mam kryzys spania to do akcji uspakajania Maciusia wkracza K.
A ja odeśpię w ten weekend u teściowej. Co do niej wyjeżdżamy to śpię do 11.00-12.00 w niedzielę.
Dla Ł firma to ma być dodatkowo :Szok:, szalony :Oczko:

Neta – u mnie takie triki nie przejdą w sytuacji kiedy Adaś jest całkiem na „nie” na pójście do przedszkola.
Kaffkę piję już trzecią, czwarta też nie zaszkodzi :Śmiech:

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)

Uszko w porządku, Wojtuś słyszy dobrze, nie ma konieczności dalszych konsultacji, a więc ogromne UFFFFFF

Ania, Neta Zdrówka dla dzieciaczków.
Dziubala Współczuję nocki, ja już pisałam, że nie będę chwalić, więc napiszę tylko, że dziś jestem w zdecydowanie lepszej kondycji niż Ty, sił na cały dzionek.
Neta U nas również sprawdza się pomysł z ubieraniem na czas, tym bardziej, że Przemek to urodzony wojownik, uwielbia rywalizację, a nade wszystko kocha wygrywać.
Megan Powodzenia dla Ł w prowadzeniu nowej działalności.
Ann Fajnie, że domowy rytm powraca.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala, ano ja też wiem, że nie powinnam sieirytować, ale nie mam wielkiego na to wpływu. Staram sie tego nie okazywać, ale niedospanie jest moją najgorszą zmorą. Nie pamiętam kiedy spałam do 11. Ostatni dzień do 9 to była rewelacja... A i tak nocka z przerwami i poranek z godzinną przerwa na wyprawianie Piotrka. Ale ponieważ widzę, zę u mnie większosć problemów z utrzymaniem nerwów na wodzy bierze się z narastajacego zmeczenia, to postanowiłam, że zadbam o to, by sie zacząć raz za czas wysypiać.
U mnie nie ma wielkich szans, by wkroczył Ł, bo on śpi jak zabity a ja nie mam serca go budzić jakoś. Chockilka razy w przypływie desperacji mi sie zdarzyło.

Freya, sił!

Sliffka, super, bardzo sie cieszę!

Ta dodatkowa działalnośc Ł to na razie przez internet, więc może jakos to pociagnie, choc i na to potrzeba czasu. A ja mu troche sekunduję w tym licząc, że może za jakis czas, przy dobrych wiatrach mogłoby stać sie to głównym nurtem jego działalności. Wtedy mógłby pracowac w domu (mamy wygospodarowany gabinecik w domu, na strychu, więc w odosobnieniu) albo wynając biuro gdzieś niedaleko nas a nie 60 km, tak jak to bedzie miał do pracy, jak sie przeprowadzimy...

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Ja już po pracy (od 4 wystarczy) i szybkich zakupach na placu.
Właśnie wchłonęłam wczorajsza zupkę a świeża zaraz będzie się gotowac...

Dziubala praktycznie jakbys wstawała ze mną do pracy...:Oczko:
Neta Ania zdrówka dla dzieci
Serena trzymam kciuki za wyniki
Megan dobrze, że masz taki dzień i możesz złapac oddech
Ann fajnie, że życie wraca do normy

Moje Słoneczka
http://suwaczki.maluchy.pl/li-5682.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59231.png

Odnośnik do komentarza

Kurde w pracy duzo roboty a w glowie ciagle mi siedzie Moja corcia (martwie sie jak sobie radzi dzis z tym katarzyskiem)
Alfik ale zjadlabym sobie zupke
Sliffka ekstra bardzo sie ciesze
Neta oczywiscie zdrowka zdrowka zdrowka
Megan ja rowniez trzymam kciuki

a pochwale sie moim pomyslem Ita juz wie ;) bo konsultowalam namiary :) ZA CO DZIEKUJE
moja mama ma jutro okragle 60 urodziny i chce jej zrobic niespodzianke w postaci poslanca z kwiatami (mam nadzieje ze bedzie jej milo)

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/DIae.jpghttp://lbyf.lilypie.com/DIaep12.png

http://lb3f.lilypie.com/DaJAp1.png

Odnośnik do komentarza

Sliffka – cieszę się, że choć Ty więcej pospałaś :Oczko:
Dobre wieści z uszkiem, uff.

Megan – ja raz u teściowej spałam do 12.00, a drugi raz do 11.00. Nie sądziłam wówczas, że jestem w stanie tak długo spać, bo ja raczej z tych rannych ptaszków (co nie znaczy, że nie spałabym codziennie do 8.00 :D). Ale niedospanie robi swoje i wtedy takie długie spanie jest możliwe. Już cieszę się na ten weekend (ze względu na spanie) :D
Ja jak trzeba to budzę K (ale wtedy kiedy czuję, że ja już mam dość), ale ostatnio częściej on sam z siebie wstaje do Maćka. W ten sposób chyba się dobudza do wstania by nocy popracować :Szok:
To prawda, że jak piszesz „większosć problemów z utrzymaniem nerwów na wodzy bierze się z narastajacego zmeczenia”. Widzę to po K, ja ostatnio łykam magnez więc może i o spokój mi łatwiej :Oczko:
A firma Ł będzie z branży tego co obecnie robi?

Alfik – haha, zatem będę o Tobie rano czy raczej w nocy myśleć :Oczko:

Ania - sam katar to jeszcze nie taka straszna rzecz. Ważne by się nic nie rozwinęło. Idzie weekend to podkurujesz Martynkę miodem, czosnkiem i będzie dobrze :Całus:

Odnośnik do komentarza

O tak Karola drugie autko fajna rzecz...
My może za jakieś 2-3 m-ce kupimy. Na razie brak środków
I jak wstaję tak jak dziś to mąż mnie o np. wpół do 4 odwozi do pracy i wraca do łóżka.

Dziubala jutro wstaję o 3.40, możesz myślec:Oczko: gdyby Ci synek nie dał spac.
Ania zapraszam na zupkę taka grysikowa (na cielęcince, nie wiem jak sie zwie) dochodzi, więc zanim dotrzesz to bedzie gotowa.
Pomysł z kwiatami fajny. Ja jak znam moja mamę to zaczęłaby mruczec że nie mam na co pieniędzy wydawac
Ostatnio zrzucilismy się z rodzeństwem i na dzień Mamy i taty zasponsorowaliśmy im weekend w Krynicy. Marudziła ale pojechali. Co zrobi\ła po powrocie? Chciała oddac kasę, a że jej nie przyjęliśmy to dała naszym dzieciom...:Zły:

zachciało mi się dzisiaj i robię galaretę wieprzowo-drobiową. Takie fajne aromaty dochodzą z kuchni...chyba mi się język do klawiatury przyklei

Moje Słoneczka
http://suwaczki.maluchy.pl/li-5682.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59231.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...