Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

cześć
wszystkiego najlepszego dla MałGOSI
Małgosi juz fajnie trzyma główkę i jakie podparcie rączkami- widac ,ze to silna dziewczynka i jest taka śliczna
Reniu ja chyba sie skuszę na relaksik basenikowy (dzieki Tobie, pomażyłam o bąbelkach) u nas otworzyli wreszcie park wodny - długo wyczekany jakieś 7 min drogi od mojego domu więc bliziutko, ale najpierw muszę kupić nowy strój bo już mój nie wygląda najlepiej.

Szymonek http://www.suwaczek.pl/cache/8eab0ec0af.png
Miłoszek http://www.suwaczek.pl/cache/5994c3f2c9.png

Odnośnik do komentarza

Dziubala :Smutny:
GRoszko skuś się, skuś. Ja dziś lżejsza się czuję i spodnie kuźniejsze :Oczko:

My czekamy na Dziadka :Uśmiech: Za godzinę powienien być już w Warszawie. Korzystając, że jutro będzie, to umówiłam się do przedszkola na spotkanie. Muszę uzupełnić swoja listę pytań.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Trusia ja nie mialam czasu podczytywac, a i ogolnie to powinnam byc na odwyku internetowym :Nieśmiały: , wiec pytam bo nie wiem co u Was wszystkich słychac :).

Freya SZOKING, ale masz silną córeczke.

Jak patrze na zdjecia Waszych maluszków, to :heart::heart::heart:. Ja już nie pamiętam co to taki pachnący, stacjonarny dzidziuś... :Zakręcony:

http://tac.families.com/ezb/338458.png
http://tac.families.com/ezb/417777.png

Odnośnik do komentarza

Miałam okropnie intensywny dzień, do południa ważne spotkanie - Szymi się spisał na medal i nie zakłócił rozmów. Potem kwadrans w domu - na karmienie i spotkanie już prywatne z moim kolega z podstawowki (nie widzielismy sie baaaaaaaaaaaaardzo dlugo) ktory przyjechal do stolicy i zadzwonil ze jest.
Renia fajnie ze Dziadek juz u Was
Freya ale masz siłaczkę
Kura ale czas u Ciebie, Uliska pozegnala butelke jakos w wieku chyba 9 miesiecy. A Szymi uzywa jak wychodze i zostaje z B i moim mlekiem :Oczko:

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny, nie wiem co mi jest jakies przesilenie kurna wiosenne zimowe czy jakie tam :) pozdrawiam ide do lozeczka czytac ksiazke (Neta :) ostatnio przypadki ksiedza grosera, teraz ksiezyc w nowiu , a to jest kontynuacja zmierzchu )
a jutro poprosze o trzymanie kciukow :) niestety nie powiem jeszcze o co chodzi, bo to jeszcze nie czas :)
buziaki :) dobranoc

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

Witam wieczornie

Ale nudny był dziś aerobic, do tego będą chyba mnie boleć jutro ręce, już przy rozwieszaniu prania nie było lekko :Kiepsko:
Adaś z wrażenia nie chciał iść spać. Za wcześnie mu powiedzieliśmy, że jutro przyjedzie jego ulubiona ciocia i do tego pociągiem. Ciekawe czy wstanie wcześnie rano, bo będzie mu się wydawało, że trzeba jechać po ciocię na dworzec, już się boję :Szok::Oczko:

Karola – będę trzymać kciuki, ale mnie zaintrygowałaś ;)

Renia - super, że będzie dziadizuś, dziewczynki pewnie szczęśliwe :)

GRoszko – chyba mało która jest zadowolona ze swojego widoku w kostiumie ;)

Odnośnik do komentarza

Padam... od 11 do 21 pakownie znoszenie kartonów, jednym słowem masakra... zadziwiające jest to ile dwoje ludzi potrfi zgromadzić w ciągu 20 lat życia w mieszkaniu, zwłascza mój chomikujący tato...

Nati dzielnie asystował poza paroma foszkami, ja nie czuję pleców i rąk, M naderwał coś w barku podczas znoszenia klimy...

poza tym nagle ni z tego ni z owego zadzwoniła siostra mojej mamy która nie odzywała sie do niej od 10 lat ze przyjezdza do Krk i chce sie z nia spotkać, mam ma mnóstwo żalu do niej o to jaka jest i jak się zachowała w stosunku co do niej i do rodziców więc może być ostro...

Dziubalko A powiedz mi bardzo skomplikowany ten aerobic ? jakoś do tego Aqua sie koniec koncem nie wybrałam, bo mimo wszystko to wyprawa...

Groszko Na pewno jesteś zbyt krytyczna, jak każda z nas... pomyśl sobie że takie seansiki na basenie tylko wpłyną na polepszenie wyglądu :)

Karola Kciukaski zaciśnięte mocno mocno

Renia Fajowo że dziadzia będzie :)

Freya No to poszalałaś, ja się o 3 cucę jak filmy oglądam

Aniu nie ważne że długa droga ważne że będziecie sami co na pewno Was umocni!!

Freya Małgosia mnie powaliła, zupełnie nie wygląda na miesięcznego bobaska :)

Kura U nas wszystko ze szklanek kakao, mleko, soki itp sporadycznie kubek ze słomką albo niekapek. Ale to z mojej wygody było bo mnie się nigdy nie chciało tych butli wozić wszędzie...

Co do spania... odwiedziny Natiego mamy dzien w dzien, zazwyczaj koło 7, rzadziej w środku nocy... po urodzinach planuję na stałe przenieść mu życie sypialniane ale to ciii bo to dla niego wielka niespodzianka będzie :)

Megan ojjjj ja odkad sie ucierpliwiłam co może przy moich charakterze brzmiec conajmniej dziwnie mniej awantur w domu, staram się tłumaczyć i nie szarpiemy się juz tak jak wczesniej...

Oj Renia Nęcisz tym basenem, kurcze niech no tylko będzie wiosna i wszystko już ułożone... bo teraz nie wyrobię na zakrętach a z chęcia bym się w bomlach pomoczyła

Dziubalko Internet mamy z GEMINI

i kolejny problem z mieszkaniem.. ale to już szkoda słów, M ma się tym zająć bo jak ja się tym zajmę to osoba odpowiedzialna za to nie bedzie miała miło

Odnośnik do komentarza

Hej :)

U mnie pozytywne w miarę popołudnie, bo wyrwałam się z domu i pojechałam do CH. Czułam, że dla dobra swojego i dzieci muszę wyjść no a poza tym stwierdziłam, że skoro wracam do pracy, to mimo mojego założenia, ze nie kupuję nowych ciuchów, bo mam kupę starych, do których muszę "tylko" schudnąć postanowiłam kupić jedne spodnie i jakiś sweter,co by jakoś wygladać :Oczko:
Do tego kupiłam jeszcze Piotrkowi 3 pary spodni na przecenach a jutro muszę wymienić jeden rozmiar i zamierzam sobie poprawić humor w Yves Rocher (mam kupon rabatowy a muszę kupić podkład ;))

A poza tym cały dzień czuję sie nieswojo, bo dzis w nocy miałam okropny sen - śniło mi sie, ze wypluwam swoje zęby... Okazało sie, że złamałam dwa a jeden w ten sposób, ze został z niego kolec, który bez przerwy wbijał mi się w skóre i ją ranił...
Ja nigdy nie byłam przesądna, zawsze lubiłam 13-tki itp. ale ten dzisiejszy sen mnie bardzo rozstroił... Taki sen jest zazwyczaj bardzo niepokojąco interpretowany. Wiem, że to głupota pewnie, ale trochę mnie męczy :Smutny:

Freya, ale niesamowita Małgosia! Silna niezwykle i rzeczywiscie ogólnie wygląda dużo dojrzalej. Sliczna dziewczynka!

Renia, miłego rodzinnego czasu z Tatą :)

Ann, ciesze się, ze oba spotkania udane :)

Kura, u nas rano i wieczorem butla z ustnikiem z niekapka, więc nie wiem, jak to zakwalifikować ;)

Dreadko, ja od miesiaca miałam dużo lepszy czas i z Piotrkiem było ok, ale teraz nawarstwiły sie problemy, niewyspanie, znów późne powroty Ł i zaczęłam "pękać" :( Ale juz sie biore w karby bo jak widzę, jak to się na dzieciach odbija, to wiem, że tak dłuzej byc nie może.
Oby spotkanie Mamy z siostrą przebiegło spokojnie. Trzymam kciuki za sprawy mieszkaniowe

Trusia, ano jakąś miałam od rana załamkę "domową" - przybiło mnie, że ekipa wchodzi w poniedziałek a my wielu rzeczy nie mamy, część nawet nie jest obmyślona a co tu mówic o materiałach. Na szczeście najpierw bedą ocieplac dach i na tym trochę im zejdzie. Na dodatek Piotrek wstał w nastroju bardzo doskwierajacym i ciągle wchodziliśmy w konflikty a ja nie wykazywałam sie dostateczna cieprliwościa :Smutny: Ale potem sie zebrałam w sobie, postanowiłam sie pozytywnie nastawić i nie krzyczeć juz więcej i udało się :)

GRoszko, miałam dzis podobne przeżycie w Carry. Chciałam zmierzyć sweterek i spodnie, rozebrałam się bielizny i... Zamarłam. Jakos w domowym lustrze nie wyglądało to aż tak dramatycznie :Smutny:

karola, zaciskam kciuki. Nie wiem dlaczego, ale pachnie mi to prawem jazdy...

Dlaczego mnie nigdy nie nachodzi na sprzątanie do 3 w nocy...? :Śmiech:

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

o jesteście :)
no właśnie Megan domowe lustro jakieś takie łagodniejsze dla mnie ( ale fakt nie mam takiego dużego ,żeby zobaczyc się w nim od stóp do głowy). Chodzę z dziećmi na basen ,ale pływacki więc się nie przejmowałam strojem hlup do wody :) i tyle mnie widziano. Ale w sumie teraz jak tak myślę to chyba jednak w tym starym stroju lepiej wyglądam, może kwestia przyzwyczajenia tyle ,że na starym już widać ślady użytkowania

Szymonek http://www.suwaczek.pl/cache/8eab0ec0af.png
Miłoszek http://www.suwaczek.pl/cache/5994c3f2c9.png

Odnośnik do komentarza

Dreadka – w zależności od godziny są różne rodzaje aerobiku, mi pasuje 19.00 więc załapałam się na BPU ;). Po poniedziałku bolały mnie uda, dziś bolą mnie ręce.
Co się dzieje z mieszkaniem?

Megan – ja w sny wierzę.
Dobrze, że będziecie mieć więcej czasu żeby spokojnie wybrać rzeczy do domu.

GRoszko - spokojnej nocy.

Odnośnik do komentarza

Dziubala oby Adaś długo pospał.
U mnie Tosia miała problemy z zaśnięciem. Dwa razy się rozbierała :Szok::Szok: a potem Marysia przebudziła się z wielkim płaczem, dobrze, że Tosi nie obudziła.
Dreadka po 20 latach to każdy dużo rzeczy nazbiera :Oczko:
Megan fajne zakupowe popołudnie. Ja kiedyś miałam podobny sen, wszystkie zęby mi wypadały, też się wystraszyłam, ale nie kojarzę z nim żadnego przykrego wydarzenia. To tylko sen.

Nie będę świecić ekranem i stukać klawiaturą Tacie nad głową, więc

DOBRANOC

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Megan mi akurat zęby śnią się często, a to chyba z racji tego, że ciągle mam z nimi kłopoty i martwi mnie to:(. W każdym razie wypadające zęby śniły mi się wiele razy i nigdy nic złego się nie stało. Nie martw się na zapas, ja myślę, że to kumulacja Twojego zmęczenia i zdenerwowania dała efekty w postaci takiego snu. Buziaki:).

Dziubala długiego snu Adasia Ci życzę:). Dzisiaj w nocy, o 6.26 (haha) obudziły mnie krzyki sąsiadki zza ściany, jej córka (ma 4 latka) chyba obudziła się i płakała, a ta małpa na nią nawrzeszczała:Szok: Ale pominąwszy to popatrzyłam na zegarek i tak mi przyszło do głowy, że Adaś już nie śpi i że gdyby Jagódka wstawała o tej porze to bym ją udusiła gołymi rękami:lol:

Ann jak ja bym poczytała:(. Niestety 2 dni temu skończyłam ostatnią książkę jaką miałam (siostra przywiozła mi kilka) i nieprędko znowu przeczytam jakąś:(.

Dreadka pracowity miałaś dzień:).

Reniu pewno emocje związane z przyjazdem Dziadzia dają znać o sobie:)

GRoszko ja w żadnym kostiumie nie wyglądam dobrze i nie wiem czy kiedykolwiek odważę się iść na basen (chociaż bardzo bym chciała, bo lubię pływać).

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...