Skocz do zawartości
Forum

kura

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Lodz

Osiągnięcia kura

0

Reputacja

  1. Hop hop. Czy ktoś tu jeszcze zagląda?
  2. Buziak [HTML]starletko[/HTML] i mam nadzieje, że tak juz zostanie czesto śniły mi się mm ze zlotów i mam nadzieje, że to znów powtórzymy :P ciechocinek itp :P
  3. Brawa dla Hani, jest świetna
  4. Heeeeya! Zaległe serdeczności dla Tadzia :)! Fajne, że znowu tak serdecznie mnie witacie. U mnie ciężko dostać się do komputera, a mamy jeden, bo mój Piotrek spalił i nie spieszy się od roku do naprawy. Trochę dzieciaczków tu przybyło, muszę się douczyć w imionach :))))) Tak napawdę to koparka nijak nie jest podoba do Oskarka- jedno czarne, drugie platynowe, jedno blade, drugie oliwkowe, jedno ma skośne oczka, drugie duże z mega rzęsami, jedno ma krótkie nóżki, drugie długie kończyny jak u boćka... jedno śmiałe i towarzyskie jak Śliwkowy Przemuś, drugie wstydliwe i wrażliwe... Jedno trzeba siłą do łyżki przywiązywać, drugie nakarmić byle czym, byle dużo... Mnożyć można by te różnice, jedno mają faktycznie wspólne: robienie demolki. Teraz siedzą i robią sobie kanapki, więc chwila ciszy, bo buzie zatkane ;). Dziś postanowiłam zrobić dokładny przegląd szaf, nie mam tylko co zrobić z ubrankami po Oskim, wszystkie koleżanki i kuzynki mają córeczki. W przyszłym tygodniu pracuje tylko wtorek i środa. Musiałam wziąść urlop, bo wymianają w klatce kanalizacje i będę mieć remontowy tajfun w domu przed ślubem wrrrr. A ponieważ robimy tylko obiad dla rodziny i znajomych (bezalkoholowy ze względu na moją mamę), wieczorem spotykamy się u nas na domówce ze wszystkimi młodymi tak jak my :P buehehehehe to muszę jakoś nadąrzyć z usuwaniem gruzów :/. Przebudowa wiąże się z rozwaleniem ścianki od zabudowy, wywaleniem rur i starego kibelka i zamontowaniem wszystkiego od nowa :/. Co za tym idzie zakurzeniem całego mieszkania, no szlag mnie trafia, że to akurat teraz. Jeszcze jedna fotka z Międzywodzia
  5. Dzien dobry kochane! Na początek... Międzywodzie 2011 wypad z mami i ciocią Dzielny jestem, wycieczka 6 km x 2 ;) Duża koparka ImageShackŸ - Online Photo and Video Hosting Ostatnie chwile w dzień wyjazdu, było pięknie o 20 zeszliśmy z plaży, o 20.50 odjazd autobusem :P Moje nowe hobby :P fiołki afrykańskie odmianowe, za jakiś czas pokaże zdjęcia kwitnień a co ;) Uploaded with ImageShack.us Ok to w skrócie... Maluchy zostały w przedszkolu, nie jesteśmy za tym, aby skracać im dzieciństwo (właściwie to Ini, bo Oskarek obowiązkowo pójdzie do szkoły w wieku 6 lat). A więc oboje chodzą do zerówki w przedszkolu, do tego samego, które jest u nas na podwórku- co też jest wygodą i dla nich i dla nas. Piotr pracuje na Uniwerku, nadal, ja w salonie "od Dody".. nadal. Powoli rozglądam się za powrotem do mediów, najwyższy czas :). Obym tylko znalazła wymarzoną pracę. Zmieniła się tez u nas jedna rzecz, a więc 17 września bierzemy ślub :0 w aleksandrowie łódzkim, jak będzie któraś z Was w pobliżu to serdecznie zapraszam:). Mam do oddania za darmo ubranka po Oskarku rozmiary nawet od 92- 98, pilnie!!! Myślę, że są do ok rozmiaru 104, bo moje dzieci są drobne, a Oskarek chudziutki. Oczyszczanie szafy przedzimowe :), proszę o kontkat na priv lub gg.
  6. Ahhhh Anula, jakoś nie potrafię się ostatnio zorganizowac... i mam mało czasu na przyjemności. Ale w skrócie. Dzieci chodzą do przedszkola, P będzie miał znowu operację na kręgosłup, ja pracuje w salonie, gdzie robi sobie pazurki Doda, głownie prowadzę tam szkolenia. :* ogromne całuski dla Was, myślę o Was często kochane.
  7. Monia GRATULACJE ucałuj maluszka :))) Pozdrawiam równiez pozostałe mamusie :) i dzieciaczki.
  8. Czesc kochane!!! ostanio nawet Was nie podglądałam, ale jakos czasu brak, albo P kompa blokuje. Inga chodzi do przedszkola, jest zadowolona, po kuracji actimelem nie choruje. Maly w domu z babcią czeka na styczeń i miejsce w przedszkolu. W pracy szału nie ma, ale jest dużo lepiej, co mnie ogromnie cieszy. Mam kilka nowy stałych klientek :).Jest lepiej niz w nędznym wrześniu i październiku, mam nadzieje, ze chociaż taki ruch zostanie :). Dziękuje za komentarze na nk. Buziaki.
  9. :) zaglądam po omacku czasem i jestem sercem z Wami. nawet niektore z Was mi się śniły. jednak brak czasu i weny do pisania. problemow masa z tym salonem. a raczej jeden- pieniądze. ale to nic. Caluje sekundkę i dzielną sliffkę i nowego marcówka.
  10. mnie nikt nie pobije, bo u nas jest roznica wieku 11 miesięcy :) oskar sie postaral, zeby urodzic sie wczesniej :) przerabialam podwojny wozek, karmienie z tzw dwururki, dwoma lyzkami z dwoch misek naraz... zima ubieranie, temu koszulke, temu koszulke, temu rajtki, temu rajtki............... jedno na jeden bok, drugie na drugi.tez sama wszedzie jeździłam, to na spacer to do miasta. inga byla rowniez malo samodzielna, wyjąca, byly problemy z zasypianiem. naszczescie synus byl bardzo samowystarczalny, na poczatku wystarczylo go tylko nakarmic, byle duzo i przewinac. w gorszych momentach wazylam 42 kg przy wzroscie 171 cm ;) . teraz sami mowia, ze chca spac i klada sie do lozka. nie korzystaja od jakiegos czasu oboje z pieluch. wolaja jesc, siku, sami sie myja, zeby tylko trzeba poprawic. z jedzeniem to inge trzeba karmic, bo to niejadek i trzeba naklaniac. a oskar lubi sie pieścic, w tym uwielbia jak sie go karmi :). nie wiem sama czemu tak :). wozek jak gdzies idziemy daleko to bierzemy pojedynczy, poniewaz oskar na spacerkach jest bardzo nieposluszny i ucieka ;) . bija sie troche o zabawki, to chyba norma. ale nie potrafia zyc bez siebie, jak jedno teraz pojdzie do przedszkola, drugie do zlobka to bedzie masakra.
  11. zaraz podre ten formularz i na tym sie skonczy wrrrrrrrrrrrrrrrrrr ita co tam u Was???
  12. hey :) czy jest na sali księgowa? :) albo ktoras z Was wie jak sie oblicza maly Zus ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...