MM 2005 :) zapraszam

[justys79]

Najlepszego dla oby Piotrusiow :)

W domu mam urwanie glowy, jutro wyjazd a ja mam do zapakowania w pudelka prawie caly dom. Oczywiscie dawno nie przeprowadzalismy sie ;). Ja w Polsce a M bedzie musial sam sie wyrobic wciagu 2-tygodni ze wszystkim. Takze trzymajcie kciuki zeby wszysko poszlo ok.

Tasik na boku chwale sie :)

[Tasik]

Bry

Wszystkim duzym i malym najlepszego w dniu dzieciecego święta!

[karola]

Wszystkim dzieciom wszystkiego najlepszego:)
Tasiku dlaczego jesteś smutna?
My z R.wczoraj wypiliśmy z okazji.. ostatniej wpłaty za przedszkole

[alfik]

zaległe życzenia dla obu Piotrusiów:)

Karola fajna okazja. Ja na wszelkie procenty mogę teraz tylko popatrzeć;)

[Ann]

Karola niezła okazja :)

A ja chyba (odpukać) przegoniłam kolejne zapalenie gardła i zaczynam walczyć by się jakoś uodpornić

[Renia]

Karola i my na dniach możemy wypić z takiej samej okazji. Szymon idzie do szkolnej zerówki?

[karola]

Ann zdrówka życzę, niedługo się widzimy :)
Renia tak jest
byłam z chłopakami na musicalu shrek. Trochę się bałam jak to będzie, bo trwa to wszystko 3 godziny.Ale było super, siedzieli cały czas urzeczeni, z otwartymi buziami, wszystko ich fascynowało postacie scenografia orkiestra, muzyka była piękna. Po spektaklu pytam ich co się najbardziej podobało-odp."pierdzenie i bekanie". no czad :)

[serena]

Hej.

Witam znów po dłuższej nieobecności, zaglądałam ale jakoś napisać coś ciężko było.

U nas w miarę leci, chłopaki zdrowe tfu tfu. Leci dzień za dniem, już nie mogę się doczekać końca roku, będzie przerwa od basenu (zapał mi minął i nie chce mi się chodzić z nimi, dobrze że zapłacone to trzeba wykorzystać wszystko ). Ale z drugiej strony widzę ile im ten basen daje, tyle że często gęsto nie chcą iść bo mają inne zajęcia czy to w domu czy na podwórku z dziećmi i muszę prawie siłą ciągnąć albo przekupstwami. I stąd mój brak zapału. Ale jeszcze tylko do końca czerwca i przerwa wakacyjna.
A ja wczoraj skręciłam nogę w kostce, masakra powiem wam, chyba pierwszy raz w dorosłym życiu po prostu się popłakałam z bólu. Wieczorem myślałam już żeby podjechać na SOR bo noga nie dość że popuchła w dziwnych miejscach, to jeszcze coraz bardziej bolała. Skręciłam rano, podjechałam do apteki, kupiłam Altacet i opaskę i jakoś funkcjonowałam, ale po wieczór to stanąć nie mogłam tylko skakałam na jednej nodze. Ale na szczęście dziś już lepiej, dalej boli ale jako tako dam radę chodzić, nawet autem jeździć, mimo że to prawa noga. Ale biorąc pod uwagę że i w tą sobotę i w kolejną mam wesela, a na mnie czekają piękne srebrne sandałki na 10cm szpilce to nie pozostaje mi nic innego jak życzyć sobie powodzenia.

[justys79]

witam

Serena zycze zeby noga szybko wrocila do sprawonsci.

Karola fajnie z musicalem, a co najbardziej im siepodobalo rozbawilo mnie ale wiesz moim tez by to najbardziej zapadlo w pamieci, w koncu to taki urok Shreka.

Ostatnie dni leniwie nam uplywaja, jeszcze sie nie przestawilismy sie na tutejszy czas, wstajemy raz rano, raz w srodku nocy albo okolo poludnia. ale co tam daje nam jeszcze kilka dni czasu na aklimatyzacje.
Pogoda cos nam znow nie dopisuje od poczatku ale moze sie wypada teraz i pozniej bedzie ok. Za to chlopakom wcale nie przeszkadza i biegaja po kaluzach na podworku.

[Tasik]

Bry

Karola hahahahaha A Tobie co się najbardziej podobało?????????
I super toast

Serena współczuję! I oby sie kostka szybko naprawiła. A w szpilkach to średnio Cię teraz widzę na tym weselu

[ita]

witam
karola
super powod, u nas to jeszcze pare lat
serena
kiepsko z noga, jak nie wyleczysz porzadnie to moze sie niestety odnawiac

[ita]

Polskaaa bialo czerwoni !!!!

tiaaa
karola
jaki jest komentarz eksperta? i czemu oni tak dysza po pol godzinie biegania

[Ann]

Serena wracaj do pełni formy (chyba jednak jeszcze nie na szpilkach)
Justys bedziecie w W-wie?
Karola coraz bliżej, coraz bliżej : )

No to przed nami miesiąc sportowych emocji

[justys79]

Wczoraj kibicowalismy z chlopakami, rozczarowani byli na koniec, ze Polska nie wygrala.

Ann w W-wie bede w nastepny weekend (odbieram M z lotniska i pozniej na Gdansk ruszamy....) a w lipcu zapewne jeszcze z chlopcami zawiatam, bo mi chyba nie odpuszcza.

A wlasnie Gdanszczanki (tak sie na Was mowi...) moze jakies spotkanko? na priva wysle moj nr telefonu. 18-21 bedziemy w Waszej okolicy, fajnie by bylo Was poznac na zywca

[alfik]

Serena dasz rade w szpilkach??

pokaże Wam moją parkę:)

i samego Piotra:)

Karola oblewa koniec przedszkola a ja jestem na etapie podnoszenia główki hahhahah ale jestem spóźniona....

[Ann]

Alfik fajniusio :)
oj tam od razu spóźniona :)

[serena]

Hej.

Alfik super parka. Piotruś słodziak.
A co do szpilek to dałam radę co prawda miałam lekkiego stresa ale jak już się przyzwyczaiłam to się czułam jak normalnie na szpilkach, ze zdrowymi nogami. Jedynie zrzuciłam je jak tańczyłam z bratem mojej teściowej bo on tak szaleje na parkiecie że szok. Ale super się z nim wybawiłam - niby to brat teściowej ale jest tylko 9 lat starszy ode mnie, więc żaden "wujek" A kostka jeszcze spuchnięta ale to pewnie chwila zanim to wszystko poschodzi.

Moje dzieci dostały wczoraj od mojej bratowej piłkę na Euro 2012 i mam masakrę, grają cały czas, oczywiście co chwilę się leją o nią

[Tasik]

Bry

Alfik super!

Serena prezent fajny, ale bojek wspolczuje.
a tak przy okazji czy to sie kiedys skonczy?

kibicujecie? :-D

[Ann]

Tasik

kibicujecie? :-D

no ba, całą obiadokolację spalam z nerwów

[alfik]

Tasik

kibicujecie? :-D

Jakże by nie:)

[Tasik]

Bry

oj ja tez wczoraj sie denerwowalam strasnie. kilka siwych wlosow mi przybylo pewnie do mojej kolekcji sztuk 3 (przynajmiej tle na azie znlazalam)
Teraz byle przezyc sobote :-D

[Dziubala]

Hej :)

U nas też kibicowanie na maksa . A pierwszy mecz Polska - Grecja oglądaliśmy na wyjeździe. Zorganizowano duży telewizor na świetlicy i było masowe oglądanie. Moc emocji i niesamowite było gdy zabrzmiały pierwsze takty naszego hymnu, aż mi się łezki w oku zakręciły. Wszyscy wtedy wstali i głośno śpiewali, nawet Adaś . O dziwo Maciuś chwilę wcześniej zasnął mi na kolanach i jak wstawałam do hymnu, to go położyłam na ławce i się nie obudził , a śpiewaliśmy naprawdę głośno. Za to obudził się we właściwym momencie - jak Polska strzeliła bramkę
Kolejne wielkie emocje już jutro. Jedziemy na grilla na urodziny bratowej, ale imprezę pewnie wszyscy skończą o tej samej godzinie, by wrócić do Krakowa na mecz

Miłego weekendu :)

[Renia]

Witam

u nas też kibicowanie. Największym kibicem jestem ja K czasem przysypia, dziewczyny sprawdzają jaki jest wynik, a jak idą spać, to zwłaszcza Marysia prosi, by rano powiedzieć jej kto wygrał A sobotni mecz oglądałam w szczególnych warunkach, bo byliśmy na weselu. Na szczęście szwagier miał w swoim busie TV
Dziś jestem na zwolnieniu, pierwszy raz w tym roku szkolnym. Tosia miała wczoraj problemy żołądkowe. Wstała w dobrym nastroju, ale wolę ją dziś zatrzymać w domu, sprawdzimy u lekarza przy okazji gardło, bo kaszel trochę męczy z rana.

Alfik super zdjęcia.

[Ann]

Sto lat Szymonku

Renia zdrowia dla Marysi, u nas gardło Uli podupadło, i chyba teraz ja i B czujemy zmiany w naszych, ale walczymy ostro

[Renia]

Wszystkiego najlepszego dla Szymona

Ann zdrówka dla Was. Marysia na szczęści zdrowa. Pojechała do szkoły i za godzinkę pojedziemy po nią. Z Tosią posiedzę do środy. Złapię oddech, zajmę się młodszym dzieckiem i mieszkaniem.