Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Hej ::):

Wczoraj zrobiłam sobie i dzieciom przy okazji spacerek - poszłam po nich pieszo do przedszkola z Tadziem w wózku - to pół godziny dziarskiego marszu przez pola i las. Było tak pięknie, że naładowałam akumulatory na następnych kilka dni ::): Dzieci potem dzielnie maszerowały do domu, chociaż wiał silny wiatr i pod koniec było chłodno, bo do domu doszliśmy na 18.

Neta, ogrzewanie podłogowa fajna rzecz ::):

Dziubala, miłego domowego dnia!

Sliffka, mocno zaciskam kciuki za środę i cieszę sie, że u Wojtka nic się nie wykluło.

Mru, tak jazdy bezpłatne, ale warunek jest taki, że wszystkie dzieci muszą być w wieku szkolnym... Moja siostra już się kiedyś ucieszyła i dooopa :Oczko:
Suwaczki REWELACJA!!!

miłego dnia ::):

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Ita nie trzeba mieć hamerykanskich:D tylko takie które maja na metce ze wolno suszyć:D Ja mam w kuchni :) kondensacyjna i tylko do pradu właczam a wode wykorzystuje do żelazka:) Pierwsza suszarke kjaka miałam to musiała byc podpieta do ciagu wentylacyjnego i wtedy pole manewru z ustawieniem sie zawęza ale nie wiem czy jeszcze takie produjkują:D A i widziałam kiedyś ze stawiaja suszarke na pralce.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5647.png

Odnośnik do komentarza

neta
musze oblookac metki na ubraniach. chyba sa jeszcze te "wylotowe" czy jakos tak suszarki, ale ja tez chce kondensacyjna. suszarki na pralkach szczegolnie jesli ktos ma electoluxa bo oni maja przystosowane, inne chyba nie bardzo. ale ja i tak nie postawie na pralce bo mialabym klaustrofobie wchodzac do lazienki:D

http://by.lilypie.com/Tzvwp2/.png

http://lbyf.lilypie.com/Yhlwp2.png
nasz Aniołek

16.09.09http://lb2f.lilypie.com/rWIfp1.png
Odnośnik do komentarza

Witam ::):

Megan Super są takie wczesnojesienne spacery, dzielnie masz dzieciaki, że wytrzymały taki dystans.
Neta Mmmm ogrzewanie podłogowe, nie mam i się nie zanosi żebym miała, ale uwielbiam, szczególnie po powrocie do domu zimą, albo w zimne poranki. Paneli w kuchni też nie widzę, jest szansa że szybko się wypaczą. Co do suszarki to też myślałam, ale miejsca zupełnie nie mam, kombinuję raczej z zabudowaniem balkonu żeby zwiększyć powierzchnię do przechowywania całorocznego różnych rzeczy i mieć dłużej możliwość suszenia prania.
Dziubala Twoje hasła na rozpoczęcie strony w sam raz dla mnie :Oczko: I niech się spełnią....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry
rocznicującym najlepszego, wiele wiele miłości

Rafałku spóźnione miesięczne serdeczności

Neta a Wy którego? Domek na wsi? (w jakich rejonach?)
Sliffka kciuki trzymam i nie puszczam, jutro będę myślami przy Tobie :Oczko:
Megan super pomysł na ładowanie akumulatorów i świetnie że skuteczny
Dziubala fajnie z takim domowym dniem
Ita nie mam, znajoma mówiła właśnie o zbieganiu się niektórych rzeczy, ale to już Neta poruszyła

Wyleczyłam moje oczy, antybiotyk odstawiony, zalecenie pozostania przy sztucznych łzach :Oczko:

Miłego dnia wszystkim

Odnośnik do komentarza

Witam

Wszystkiego najlepszego dla 4-letniej Tosi

Wszystkim majacym rocznicowe swieto serdecznosci

Wczoraj niemialam netu przez caly dzien .......wrrrrr. Pogoda sie u nas popusla i od wczoraj niebo pokryte chmurami. Chyba w koncu jesien i do nas zawitala.

Ita popieram pomysl z kupnem. Kiedys jak korzystalam z suszarek w pralniach to niektore rzeczy mi sie zbiegaly (ale to byly modele przedpotopowe). Ja mam podpieta do ciagu wentylacyjnego (bo tu tak maja) kupujac zwracalam uwage na to zeby miala kilka programow: delikatne, welna, czasowe itp. Ja wszystko susze w suszarce.

Sliffka kciuki bede jutro zaciskac.

Megan fajnie, ze po spacerze naladowalas akumlatory :)

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20050222_-8_Sebastianek+is.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxabu20061203_-8_Kajtus+is.png

Odnośnik do komentarza

Witam środowo :)


Serena, najlepsze życzenia urodzinowe!


Sliffka
- kciuki i dobre myśli na dziś!

Mrumru
Teraz mamy akcje z Urzedu Miasta, szczepienia dla dzieci zlobkowych, ktorych rodzicie korzystaja z MOPSu a jak starczy szczepionek to dla dzieci z rodzin wielodzietnych.

Mru, w naszym przedszkolu wisi kartka, z której wynika, że każde dziecko, które skończyło 1 rż. może być bezpłatnie zaszczepione na pneumo i meningo. Nie trzeba być z rodziny wielodzietnej ;-). Jak dzwoniłam (na Strzelecką) to zapisują tylko na meningo. Pneumo na razie jest tylko dla dzieci korzystających z MOPS-u.

Odnośnik do komentarza

Witam.

Cały ten tydzień nie pracuję, dziś akurat byłam na budowie, był pan regulować okna i przywieźli nam "jadalnię" czyli stół z krzesłami i stolik "kawowy" :Śmiech: powoli się salon zapełnia i już to 50m2 nie straszy pustką. :Śmiech:

Dziekuję za życzenia rocznicowe (faktycznie 2 świętujemy, tak jak Freyowie) i urodzinowe. Rocznicę świętowaliśmy kolacją i spacerem po rynku, a urodziny pewnie będziemy świętować w Bieszczadach, mamy zamiar wyjechać na weekend. nasi znajomi pojechali, wzięli konia i quada, więc będzie co robić. :Śmiech: Oby tylko pogoda dopisała.

Dziubala ja na katar trwający tydzień nie daję zupełnie NIC, ani do nosa ani do picia. Ale skoro katar trwa miesiąc to niestety jak każą to psikam. Zaczęliśmy jak katar trwał ponad 2 tygodnie, więc nie od razu. Póki co nie zanosi się na koniec, zobaczymy co jutro laryngolog powie.

Zmykam bo muszę do Enionu i MPWiK dzwonić, a potem po Oskarka i do mamy bo tam z kolei Maciek urzęduje.

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Witam

Serena sto lat

Arturku wszystkiego najlepszego

Serena udanego weekendu w Bieszczadach.

Tosia pokasłuje, do tego Pani mówiła, że pod koniec dnia Tosia narzekała, że boli ją brzuszek. A w grupie drzwi obok kilkoro dzieci wymiotowało, więc jakiś wirus może szaleć. Zrezygnowałyśmy z baletu dziś. Najpierw myślałam, że Marysia potańczy, a Tosia ze mną poczeka, ale wolałam nie ryzykować marudzenia czy co gorsza pogorszenia stanu Tosi w trakcie zajęć Marysi. W domu Tosia odzyskała siły, ale przed zaśnięciem kaszel trochę dokuczał. Mam nadzieję, że noc minie spokojnie, do soboty jestem sama.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Odprowadzałam chłopaków do przedszkola, strasznie zimno :Kiepsko:. Żałowałam, że nie miałam zimowej kurtki na sobie.
A dziś popołudniu jedziemy do przychodni na drugi koniec Krakowa (ciągle nie zmieniłam przychodni) żeby zaszczepić na zaległe kleszcze.

Serena – fajny pomysł z weekendem w Bieszczadach :)

Renia – zdrówka dla Tosi, oby to nic poważnego nie było.

Odnośnik do komentarza

witam

nie wiem Dziubalo co chłopcy widzą w bakuganach, gormitach i bionicle'ach :Śmiech:
z drugiej strony dziewczynki szaleją teraz (nadal) za pet shopami, kitty'm i chi chi czy kucyki filly czy jakoś tak :Śmiech: i to mnie nie dziwi :Śmiech:
dobrze, że Paolka nie wie kiedy ma takie okrągłe rocznice, bo upatrzyła sobie lalkę (kosztuje 130zł) i marzy o niej (a pewnie jakby ją dostała pobawiłąby się chwilkę i odłożyła do skrzyni z pozostałymi 30-stoma...
Poza tym wchodzi nowa lalka na rynek z kamerą i tą też będzie chciała...:Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

Witam ::):

Serena - wszystkiego najlepszego!!!!!

Dziubala U nas poranki też bardzo zimne, Wojtek nosi rajstopy rano, Przemek jeszcze bez kalesonów, ale widzę że ma temp w nocy spadać do 2 stopni, więc chyba trzeba będzie wygrzebać z szuflady. Koleżanka mnie straszy zimą stulecia i chyba w tym tygodniu zobaczę jak z butami, tzn Wojtkowi na pewno trzeba kupić nowe, ale Przemkowi może jeszcze wystarczą zeszłoroczne. No i ew. jakieś nowe czapki, rękawiczki, szaliki, bo kurtki są.
Puszek Przemek póki co na szczęście nie bardzo interesuje się takimi zabawkami, rzadko coś wspomina, może go jeszcze najdzie, póki co nie napraszam się zbytnio :Oczko:
Mru Suwaczki super, za każdym razem się uśmiecham jak je widzę.
Reniu Zdrówka dla Tosi, niech się nic nie rozwija.

Poza tym wczoraj megaciężki dzień, sporo niemiłych niespodzianek i trudnych chwil. No ale to było wczoraj i już za nami.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

Doberek

Uff...zakupy na targu zrobione.

Sliffka u nas np.dziś o 7 były 2 stopnie...zapowiadaja u nas opady śniegu za 2 tyg:D Ja już umówiłam sie do wulkanizatora na sobote zmienić opony:)
Renia zdrówka dla Tosi!

Dziękujemy Wszystkim za życzenia!!!

Puszek ja tez nie wiem co dzieci widza w tych bakuganach, gormitach i bionicle'ach.Ale to my rodzice decydujemy co dzieci ogladaja i jakie im zabawki kupujemy.Te zabawki nie uczą ani kreatywności ani niczego.U dziewczynejk jakoś jeszcze wygladają ale te chłopięce ohyda.
Ann chyba 18:D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-5647.png

Odnośnik do komentarza

puszek
nie wiem Dziubalo co chłopcy widzą w bakuganach, gormitach i bionicle'ach :Śmiech:
z drugiej strony dziewczynki szaleją teraz (nadal) za pet shopami, kitty'm i chi chi czy kucyki filly czy jakoś tak :Śmiech: i to mnie nie dziwi :Śmiech:
Ty się dziwisz chłopakom, a ja dziewczynkom :Śmiech:
Ale jak się ma dzieci to widać, że trzeba przejść etapy kolejnych "rodzajów" zabawek :Oczko:

Sliffka
Poza tym wczoraj megaciężki dzień, sporo niemiłych niespodzianek i trudnych chwil. No ale to było wczoraj i już za nami.

Współczuję takiego ciężkiego dnia :Całus:. Dobrze, że to już za Wami.

Neta
Puszek ja tez nie wiem co dzieci widza w tych bakuganach, gormitach i bionicle'ach.Ale to my rodzice decydujemy co dzieci ogladaja i jakie im zabawki kupujemy.Te zabawki nie uczą ani kreatywności ani niczego.U dziewczynejk jakoś jeszcze wygladają ale te chłopięce ohyda.

Fakt, że często są ohydne, choć to pojęcie względne :Oczko:
Zgadzam się, że to my rodzice decydujemy o tym co dzieci oglądają i co im kupujemy. Natomiast nie zgodzę się, że te zabawki nie uczą kreatywności. To od dziecka zależy w dużej mierze czy zabawka będzie kreatywna czy nie.
Poza tym we wszystkim należy zachować umiar i równowagę. Adaś wie czego chce, ale akurat ja nie na wszystko bym się zgodziła np. na potwory czy postacie z koszmarnych japońskich kreskówek i tego typu rzeczy (takich bajek nie ogląda, ale wpływ kolegów swoje może robić). A jeśli dziecko interesuje się Spidermanem/robotami/gormitami/(...), to nie należy zabraniać, ale podsuwać jednocześnie inne zabawy czy gry. Wydaje mi się, że lepiej dawać różne zabawki, ale też tłumaczyć, co jest dobre, a co złe. Na tym polega m.in. mądrość i wychowanie. Aaa, ważne by rodzic nie skupiał się na kupowaniu tylko tego co dziecko chce, ale też rozwijał jego pasje i zainteresowania :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...