Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Dziękuję dziewczyny za odpowiedź w sprawie Pilmicortu, czyli powinnam pójść i zmienić receptę.... mam tylko nadzieję że mi wpisze to cholerne P.... bo pawie stówka to drogo, a biorąc pod uwagę że on ma tych zapaleń kilka w roku to zbankrutuję...

Ania szkoda że dopiero pod koniec listopada termin. Normalnie masakra jakaś.... przecież do tego czasu to mu może zejść albo co gorsza powiększyć się.... ech, służba zdrowia.... :Rozgniewany:

My sami w domu siedzimy.... buuu..... T w pracy, teściowie pojechali na cmentarz sprzątać.... ogarniemy hausik, ugotujemy obiadek, poprasujemy.... jakiś plan jest tylko czemu mi się tak nie chce :Szok:

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

witam
serena

ale super ze udalo sie bez antybiotyku!!! zdrowia dla MAcka
karola
czytasz???:Śmiech::Śmiech::Śmiech: i polec mi cos fajnego
ania
moze po dermatologu sie cos wyjasni
renia
no to udany dzien ziemniaka:D
tasik
co jest? pisz kochana!
natka
masz talent kobieto

ja dzis mam caly dzien lenistwa z przerwa na zrobienie pieczeni na jutro, ale okazalo sie ze M juz zrobil wiec pozostaje mi zabawa z dziecmi, no, jeszcze musze sie pouczyc z Mary angielskiego bo zawsze we wtorek jest kartkowka ze slowek:Padnięty:

http://by.lilypie.com/Tzvwp2/.png

http://lbyf.lilypie.com/Yhlwp2.png
nasz Aniołek

16.09.09http://lb2f.lilypie.com/rWIfp1.png
Odnośnik do komentarza

Ita śniadanie jadłam po 12.30 :Zakręcony:
P pojechał na zakupy a chłopcy zaczęli : młodszy darł się o wszystko (nawet przy cycu było bleeee) od 9 do 11, a starszy marudził i wykazywał brak samodzielności :Histeria:
a ja w międzyczasie próbowałam rozmrozić lodówkę i ugotować coś.

ide dawac obiad

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

serena
Witam.

Wczoraj zadzwoniłam do mojej lekarki, powiedziałam że Oskar ma naloty z jednej strony i że wysoko gorączkuje. Zapytałam czy mam przyjść po receptę na antybiotyk. Ale ona stwierdziła że woli go zobaczyć więc się szybko zebraliśmy i pojechaliśmy. I faktycznie naloty były, ale malutkie i raczej nie wyglądające na anginę ropną. No i gorączka wracała po 8-10 h więc spore przerwy. Przy poprzednich anginach wracała maks po 2. Więc powiedziała że na razie nie da antybiotyku, samo Tantum Verde. Jakby gorączkował to znów przyjść. I w sumie gorączka wróciła dopiero wieczorem, 38,8. Rano byłam do kontroli z Maćkiem i wzięłam też O bo i tak nie miałam co z nim zrobić. Naloty zniknęły, gorączki nie było. Dopiero teraz wrócił stan podgorączkowy, więc mniemam że ma się ku lepszemu. :Śmiech: Mam nadzieję. Dobrze że nie wcisnęłam mu tego antybiotyku, bo na darmo. To było raczej jakieś wirusowe zapalenie gardła. Boże, mam tylko nadzieję że nie zapeszę i nie wstanie jutro z gorączką :Padnięty:
Maciek jeszcze lekko chrypi, rano nie zauważyłam że O wylał wodę w łazience i Maciek wlazł w to skarpetkami i tak chodził chwilę (bo pantofle ściąga notorycznie). Bałam się czy kurde mu to nie zaszkodzi, i jak wstał z drzemki (3,5 godzinnej, siłą zakończonej) :Śmiech::Śmiech::Śmiech: to wydawało mi się że bardziej chrypi. :Szok: ale może zasugerowałam się tym że mogło zaszkodzić. Zobaczymy. Mam nadzieję że to koniec chorób, przynajmniej na jakiś czas.

Mam pytanie odnośnie Pulmicortu. Dostałam dziś receptę na Pulmicort w ampułkach (nebulkach). Mam dawać jedną ampułkę dwa razy dziennie, tzn. do inhalacji. Polazłam do apteki i tam kobieta mi mówi że nie mam na recepcie wpisane że to choroba przewlekła, i koszt tego to 90 zł. Czy wy (Tasik, Karola, Niezapominajka) kupujecie w jakiś ampułkach czy normalnie w buteleczce? I czy macie na recepcie że to choroba przewlekła żeby było taniej? I jaki jest koszt tego leku?

ja nie zwróciłam nigdy uwagi czy mam na przewlekłe, ale płace 3,50 za opakowanie pulmikortu - chyba 20 ampułek tam jest.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

hej :)

Serena ja tez place jakies 3 zl z groszami, zdrowka dla chlopakow, szczescie ze bez fuj antybiotyku

Megan zdrowka dla bidki Twojej

Ita czytam teraz 3 czesc jezdzca ;) nie wiem co by Ci polecic moze coben ostatni, albo w wojennej tematyce dziewczyna komendanta, bardzo mi sie podobala

Tasiku no piekny dzien wspolczuje.. buziaczki :)

o czytaniu se nie zartujcie ze mnie,ale musze wam powiedziec ze siula dba o nasze zycie seksualne, dzis przypomniala nam ze jest o 10 klub myszki miki :lol:
a w ogole to dzis jest dzien pracownika zakladu ubezpieczen spolecznych wszystkiego najlepszego dla mnie i B Nuchny :lol: ale premii podobno nie dadza :lol:
dzis byismy na siatkowce JAsiu posikany z radosci :D
matko tydzien temu bylam w innym swiecie... ale fajnnie bylo co Itka? warto bylo :)
ale sa tez zle strony przytylam! fak! no bo takie pysznosci byly

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

Witam nocną porą.

Ja niestety z przerażającą opowieścią.... doświadczyłam dziś kolejnego bezdechu Maćka (Maciek ma tendencje do zanoszenia się, jeden bezdech z sinieniem już był), niestety tym razem praktycznie z utratą przytomności.... ::(: zderzyli się z Oskarem, jeden biegł i drugi, wylecieli na siebie zza rogu i bach, Maciek się wywrócił. Uderzył głową w podłogę ale nie jakoś bardzo mocno. Ale niestety tak się zaniósł płaczem że kilka sekund kompletnie nie oddychał i zaczął tracić przytomność. ::(: Normalnie głowa mu odleciała do tyłu, przelewał mi się przez ręce, oczami przewracał.... ja byłam w szoku, autentycznie, myślałam że on umiera.... ::(: ale że stałam przy balkonie po prostu wybiegłam z nim na świeże powietrze, tam zimno i wrócił mu oddech od razu, wyglądało to tak jakby się obudził z tego. Już nie płakał, tylko tak cichutko popłakiwał, leżał na mnie, blady.... po kilkunastu minutach zachowywał się już w miarę normalnie..... co prawda zaraz po chciał spać ale przez 2 godziny mu nie pozwoliłam. teraz śpi spokojnie.....
mówię wam dziewczyny jakie to okropne uczucie jak widzisz swoje dziecko lejące się przez ręce, tracące przytomność.... cala się trzęsłam jeszcze kilkanaście minut potem.... najpierw myślałam że może ma wstrząs mózgu ale to nie było mocne uderzenie, a on nie stracił przytomności zaraz po upadku tylko po chwili zaczął odpływać, jak się zaniósł płaczem...
poczytałam w necie i ewidentnie to afektywny bezdech..... wszystko się zgadza.... mniej więcej już wiem jak postępować, ale w sumie w takich chwilach traci się zimną krew. Niestety prawdopodobnie czeka nas wizyta u neurologa i kardiologa, by wykluczyć przyczyny ze strony serca i mózgu (takie bezdechy mogą by padaczkowe). Ja jestem dobrej myśli i raczej jestem przekonana że z tego wyrośnie, ale nie chcę zaniedbać niczego i chyba dla świętego spokoju sprawdzimy to. Najpierw jednak pójdziemy do naszej lekarki i zobaczymy czy nam każe iść gdziekolwiek z tym.... normalnie cały czas mam przed oczami to co się znim działo.... przerażające.... ale wiele dzieci tak ma z tego co czytałam.

Niezapominajka musiałaś mieć wpisane przewlekłe bo mi powiedzieli 90 zł, a to spora różnica. Czyli idę i niech zmienia.

Serena, Oskar (13.04.2005) i Maciek (07.11.2007)

Odnośnik do komentarza

Serena, okropne przezycia ::(: Dobrze, że Maciek szybko doszedł do siebie. Współczuję nerwów ja też bym w takiej chwili na pewno straciła głowę.

Karola, wszystkiego najlepszego :D
A Tośka dzis oglądała kawałek gali boksu krzycząc przy tym "Ja ce walcyć, ja ce bić!" :D Mimo wszystko mam nadzieje, ze nie wyrosnie z niej druga Guzowska :Oczko:

Ann, piękne zdjęcie.

Tasik, ale miałaś dzień...

A u mnie PIotrus niestety na antybiotyku. W nocy. koło 4 był bardzo rozpalony, dostał Nurofen, rano wstał w świetnej formie. Szalał, brykał, pomyślałam sobie, ze zdrowieje. koło 10 jęknął "Mamo, znowu mnie trzęsie, wszystko mnie boli" i w ciagu pół godziny temperatura z około 37 urosła na ponad 39. Telepało nim tak, ze jak lekarz przyjechał, to Piotrek nie mógł sam usiedzieć na krześle ::(: Bida moja kochana, normalnie serce mi siekroiło. potem lezał cichutko na łóżku taki biedny. On rzadko choruje ale jak juz, to nie przelewki. Świeżo w pamięci mam to podrażnienie opon ze sztywnoscia karku przy jelitówce, dlatego tak sie boję goraczki wysokiej u niego. Ona jeszcze wciąż uparcie podjeżdża do góry, ale liczę, że antybiotyk chwyci. No i szlaban w domu, a we srodę dzieci w przedszkolu jadą do teatru, jutro mieliśy jechać do kina... ::(: No nic, oby tylko zdrowy był bo strasznie mi go zal.

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Bry

Serana :Niespodzianka: o kurcze! normalnie ciarki mi przeszły jak czytałam! Współczuję! I dobrze, że idziesz to sprawdzić. Oby się to już nie powtórzyło!

Megan zdrówka dla Piotrusia!!!!! Mam nadzieję pójdzie na antybiotyk!

Karola najlepszego pracowniku :D
I super, że Siula o Was mysli:sofunny:

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

czesc
Serena straszne :( niewyobrazalne wrecz bardzo wspolczuje i oby sie juz nigdy nie powtorzylo

Megan zdrowka dla Piotrusia! a Guzowska co chcesz, poslanka :D

Ita koszulka jeszcze nie pokazana :) w sumie gdybym teraz chciala ja zalozyc musialabym kozuch na nia zarzucic :D wlasciwie to musze cos przygotowac na srode bo 9 lat bedzie :) ale moze jaka ladna bielizne zakupie :D lubie rocznice bo kupuje sobie cos ladnego, stary sie cieszy, a a jeszcze bardziej bo mam cos nowego fajnego :D ( a koszulke kupilam sobie w czasie zakupow w toruniu przesliczna, Siula ma taka sama ;) to tak dla Was dziwczynki wytlumczenie :))

dobra bzdury znowu popisalam ide czytac ksiazke :)

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Serena współczuję przeżyć, oby to się już nie powtórzyło.
Megan zdrówka dla Piotrusia. Waleczna Tosia :Śmiech::Śmiech:
Karola pokaż się w prześliczne koszulce :Śmiech:

Marysia miała dziś ostre starcie z klamką komody. Bardzo się wystraszyła, jak przyszłam, nie chciała opowiadać o tym. Za to Tosia chętnie opowiedziała i pomagała opatrywać Marysię ::):

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witajcie :)

Karola, ale fajnie z koszulką ::):

Reniu, Marysia bardzo poszkodowana...?

Tasik, a jak Twoi chłopcy i Ty w tym wszystkim...?

Piotrek dużo lepiej, najwyraźniej antybiotyk chwycił, jest bardzo blady i podsypia sporo w ciagu dnia, znaczy słaby. Ale odzyskał humor a gorączka nie nawraca, więc jestem spokojniejsza. Powiem Wam, że nie ma to jak zaufany pediatra, chociaz kosztuje to pieniadze niemale. Ale za to wiem, ze jak nasz doktor dzieci zbada (niezwykle skrupulatnie), to moge byc pewna, ze diagnoza jest trafiona i leczenie tez.

A mysmy dostali w spadku po wujku Ł, który kupil nowe wielkie malzenskie loze, takie 200x220, normalnie chyb sie bedziemy w berka albo ciuciubabkę bawić :D Tylko koszulki ladnej nie mam. To znaczy mam, ale sie nie mieszcze :D

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Bry

Magan wczoraj było lepiej,ale zauważyłam, że wyprowadza mnie z równowagi konieczność ciągłego powtarzania i proszenia po tysiąc razy.

Sekundka jak tam u Was? Jak Filipek?

Renia jak Marysia? Ślady są?

no i kwęka

jeszcze tylko napisze, że po naradzie z lekarką zrobiliśmy dzisiaj wymaz z gardła Pa. zobaczymy czy nie siedzi tam cos co powoduje te częste infekcje.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...