Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam piątkowo

Wczoraj po zebraniu w przedszkolu wróciliśmy z K w dobrych humorach :). Adasia grupa miała analizowane Arkusze badania gotowości szkolnej. Dostał bardzo dużo punktów, które uplasowały go w grupie o wysokim poziomie gotowości. Czyli może od września bez żadnego przygotowania iść do I klasy :)
Maciuś miał z kolei Arkusz obserwacyjny dla 3 letnich dzieci. Wszystko oprócz mowy (ale ciągle robi postepy) ma odpowiednie do normy wiekowej albo powyżej normy wiekowej :)

Dziś Adaś w teatrze, ja miałam jechać jako opieka ale tatuś pewnego chłopczyka (był kiedyś na skardze na... Adasia u pani :Szok:) wywarł presję żeby jechać więc ja nie pojechałam.

Megan – super wieści, cieszę się, że jest ok.

Tasik – pewnie, że warto próbować bez antybiotyku. Dla mnie sam katar nie jest przeciwwskazaniem do pójścia do żłobka czy przedszkola, ale jak dochodzą do tego inne objawy to nie warto ryzykować. A co jest Szy, że miał brać antybiotyk?
Mam namiar na super pediatrę, jak chcesz to Ci podam, polecam z całego serca. Jest rewelacyjna, leczy za pomocą prostych leków, bez antybiotyków (to ostateczna ostateczność), ja dzięki niej inaczej od prawie 3 lat patrzę na leczenie dzieci.
Biedna mama, dobrze, że miała grubą kurtkę.

Puszek – udanych chrzcin :)

Odnośnik do komentarza

cze dziewczyny!
ja też mam 5-cio letnią córceczkę -wulkan energii ;)

i włąśnie dlatego mam pytanie:
czy dostałyście może jakiś czas temu maila -Paczka Prrzedszkolaka, coś o konkursie Duplo -dzień na wsi?
Bo moje dziecię narysowało już, a ja jakoś skasowałam tą wiadomość :/
jakbyście mogły sprawdzić i dać mi znać na priv to byłabym Wam baaaarrrrrdzo wdzięczna!
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dziubala szybko u Was diagnozy, ciekawa jestem kiedy będą u nas, ale z tego co pamiętam trzylatki chyba styczeń luty maja podsumowanie a pięcio nie mam pojęcia
Wczoraj natomiast ucieszyłam się bo p. Jola (wychowawczyni Szyma) powiedziała że się prezentowała przed dyrektorką i będą się prezentować jeszcze jakoś zewnętrznie - grupa jest taka fajna i chłonna jakby nie dwa miesiące ale rok byli już przedszkolakami :)

mariqa nie wiem o jakiej wiadomości mówisz, dostałaś ją tu na forum na PW?

Odnośnik do komentarza

Hej

Tasiku, no rzeczywiście nagromadziło się... ::(:
Mnie mój zaufany pediatra powiedział, że kiedy prowadzał własne dzieci do przedszkola to lekarka tam pracująca powiedziała, że katar i nawet lekki kaszel nie jest dla niej przeciwwskazaniem do żłobka czy przedszkola ponieważ w takim wypadku dzieci nigdy tam nie będą chodzić. Natomiast przeciwwskazaniem jest na pewno dołączający do tego stan podgorączkowy lub gorączka bo to znaczy, ze infekcja się rozwija. Dlatego ja z katarem puszczam, z kaszlem różnie, zależy jaki jest :Oczko:
Niech żebro Mamy szybko się goi! Chłopakom zdrówka a Tobie niezmiennie sił, choć jesienna aura i krótkie dni na pewno ich nie dodają, wiem coś o tym... :Całus:

Dziubala, ale super macie z tymi arkuszami, u nas do tej pory ani jednego przez ponad 2 lata :Szok: Wiem, że będzie jedna taka ocena na koniec roku u pięciolatków i to tyle. A jak się ktoś szczegółowo chce wcześniej czegoś dowiadywać to indywidualnie u pani.... Zebrań takich dla rodziców z jednej grupy też nie ma, wychowawczynie mają tylko "godziny przyjęć" raz w tygodniu chyba i wtedy można przyjść porozmawiać.

Puszku, u nas 5 grudnia. Życzę wielu pięknych chwil jutro!!!

A ja mam dziś doła, że jestem do dooopy matka... ::(: Niestety w chwilach zmęczenia czy fizycznego czy psychicznego powielam wzorce którymi nasiąkałam w dzieciństwie a których tak naprawdę nie akceptuję ::(:

Miłego wieczoru.

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Megan :Całus:
Tasik nasza pediatra tak jak pisała Megan. Jak zaprowadziłam Ulę dwa lata temu z katarem we wrześniu to powiedziała że z takim katarem musiałabym ją zatrzymac i puścić dopiero marzec-kwiecień bo taki katar na gumce raz jest, a potem nie ma, znów jest. Dopóki to sam katar to chodzić.

Odnośnik do komentarza

Bry

Ogłaszam, że Szy z katarem chodził i terz i poprzednio. Ale jak katar schodzi niżej i zaczyna bulgotać i rzęzić to już mam pewne obawy, bo u niego od bulgotania do zapalenia płuc ok 3-5 dni zazwyczaj było.
Ale może powinnam go puszczać do oporu? Już sama nie wiem.

Pogoda na dwoje babka wróżyła.
Szy drzemie a nad nami wymieniają okna.

dla Antosi ......---------------------------------------------------------------------------
http://parenting.pl/galeria/data/504/thumbs/P8084835.JPG http://suwaczki.maluchy.pl/li-15997.png
http://parenting.pl/galeria/data/919/thumbs/podpisz_SZ.jpghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-33713.png

Odnośnik do komentarza

Tasiku mam nadzieję ze wyrośnie. Szym nie miał co prawda nigdy zap płuc, ale na oskrzela schodziło mu szybko (jak mawiała nasza pediatra, krótka prosta rurka... i brak umiejętności odkrztuszania). Teraz wciąż mam takie lęki jak mu się ciągnie katar i zaczyna kaszel. On sam już się upomina o opukiwanie i odpukać :Oczko: broni się a dla odmiany Ula (okaz zdrowia) i w czerwcu i we wrzesniu miala zap oskrzeli. I też dbam, pilnuje...
Musi minąć, sił!

Dziubala serdeczności dla K

A dla mnie sentymentalny dzień bo mijają trzy lata jak parenting. Ruszył nagle wieczorem 6 listopada

Odnośnik do komentarza

Ann, najlepsze życzenia parentingowe!!! ::): Nie sądziłam wtedy, że portal tak fantastycznie się rozwinie ::):

Tasiku, ja myślę, że mądrze robisz. Puszczać do oporu też nie ma co. Wiesz najlepiej jak szybko u Twoich dzieci katar przechodzi w poważną chorobę. Moi naprzykład, zwłaszcza Piotrek często na samym katarze poprzestają na szczęście... Dlatego ja z katarem spokojnie puszczam no chyba, ze jest taki, ze leje się ciurkiem, zatyka wszystko, nie mogą spokojnie jeść, biegać bawić się. To wtedy też nie ma sensu bo oni sami sie męczą. Na szczęście u nas najczęściej jest to bardziej zapchany nos niż lejący się strumieniem.

http://img843.imageshack.us/img843/6404/img9506p.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/10308.gif
http://img689.imageshack.us/img689/4451/img9738az.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/19834.gif
http://img402.imageshack.us/img402/1050/img9532nt.jpghttp://www.szipszop.pl/tickers/25759.gif

Odnośnik do komentarza

Witam ::):

MACIUSIU - STO LAT !!!!!

Tasik Ja tez uważam, że opory mają sens, każde dziecko jest inne, ma inna odporność i inaczej reaguje. Pisałam Ci kiedyś jak było z Przemkiem, katar błyskawicznie przechodził u niego na oskrzela, na etapie żłobka to były od razu paskudne infekcje, później bywało rozmaicie. Dopiero po zdiagnozowaniu i ujarzmieniu alergii jest ok. Fakt, że jak tylko robi się wilgotno lub pada cały dzień deszcz to Przemo bulgocze, ale nic poza tym się nie dzieje. I dokładnie rozumiem Twoje rozterki, bo ja też rwałam włosy z głowy jak słyszałam, że znów nos jest zapchany, budziłam się przy każdym kaszlu i wiecznie miałam dylematy co robić rano. Niech mama szybko i bezboleśnie dochodzi do siebie.
Megan Nie jesteś złą mamą, tylko mamą przemęczoną. Przede wszystkim jesteś człowiekiem z określoną wytrzymałością fizyczną i psychiczną. Świetnie dajesz sobie radę sama z trójką małych dzieci, nie przesypiając przy tym nocy. Czasem zawór puści - trudno, dobrze że jesteś świadoma że coś nie tak, ale nie męcz się tym, wystarczająco dużo masz na głowie i bez takich uczuć.
Dziubala Super, że Adaś dostał taką dobrą ocenę, u nas to będzie chyba też właśnie tematem najbliższego zebrania. Wstępnie miało odbyć się w przyszłym tygodniu, ale nie widzę żadnych informacji oficjalnych.

U mnie chwila ciszy, Wojtek śpi, a duże chłopaki poszli na Game Show - impreza odbywa się blisko nas na terenie Międzynarodowych Targów Szczecińskich. W programie wygląda to całkiem fajnie, bo i prezentacja najnowocześniejszego sprzętu, turnieje graczy, programowane roboty Lego, symulatory, prezentacja starego sprzętu komputerowego wraz z opisem jego możliwości itp. Mieliśmy iść wszyscy, ale to chyba jednak nie miejsce dla Wojtka, szczególnie, że szew ściągamy dopiero jutro.
Przemek będzie pasterzem w jasełkach, mam miesiąc na wymyślenie mu stroju, macie może jakieś koncepcje, bo ja strasznie cienka jestem w te klocki....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-32078.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-35897.png

Odnośnik do komentarza

Witam poniedziałkowo

Nasz weekend bardzo udany i pełen gości, aż mi dziś dziwnie, że tak cicho w domu :Oczko:

Maciusiu, 100 lat!


Ann
- gratuluję 3 letniego „dziecka” ::)::great:
Bardzo się cieszę, że paranting.pl tak się rozwinął, pogratulować kreatywności :great:

Megan
– a to mnie zaskoczyłaś, bo myślałam, że takie arkusze są robione we wszystkich przedszkolach. A Wy macie samorządowe przedszkole?
"Godziny przyjęć" zwane konsultacjami też są u nas raz w tygodniu.
A Ty pamiętaj, że jesteś wspaniałą matką, a zmęczenie fizyczne czy psychiczne to normalka, musisz tylko odpocząć i wyspać się i wszystko będzie wyglądało lepiej :Całus:

Sliffka - podobało się chłopakom Game Show?
Powodzenia na ściąganiu szwów.

Tasik - zdrówka dla chłopaków!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...