Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Dreadka mam nadzieję, ze pokażesz efekt końcowy malowania :Uśmiech:
Karola wiesz, Marysia tez nie wspinała sie na krzesła i nie właziła na komodę, co nie powstrzymuje Tosię przed robieniem tego :Oczko:

Kazałam Marysi posprzątać w pokoju, czyli wrzucić zabawki do pudła. Wchodzę tam po pewnym czasie i widzę zaczytaną Marysię siedzącą w kącie. Obiecała, że chwilę poczyta i potem posprząta :Uśmiech:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Znów będę sama, bo K zaraz jedzie do pracy. Ale dziś mniej się boję niż wczoraj :Oczko:

Renia

Znacie te książeczki? Bawię się i piszę część 1 - Merlin.pl Polecam. Marysia uwielbia rysować "po liniach", widzę, że coraz sprawniej jej to idzie. Poza tym książeka może być kilkakrotnie wykorzystana :Uśmiech:

Nie znałam, fajnie, że o nich napisałaś. Zamówię dla Adasia :)

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór:)

Poczytałam, ale że duzo tego więc jak zwykle nie pamiętam co komu:(. U nas teraz małe zamieszanie, w ciągu kilku dni musimy kupić nowy samochód, bo nasz staruszek padł w drodze na lotnisko (D odwoził moją siostrę, na szczęście zdązyła:)), więc szukamy szukamy szukamy...

Mam tylko jedną małą uwagę dla Ani:). Aniu nie obraź się, ale mam wrażenie, że potrzebujesz solidnego kopa, jesteś młoda, zdrowa, nad czym się zastanawiasz? Chcesz mieć dziecko, więc bierz się do roboty! Nikt inny za Ciebie decyzji nie podejmie.Wydaje mi się, że na siłę szukasz wymówek, bądź szczera sama ze sobą i zastanów się czego tak naprawdę się boisz.

Gaszę światło:).

Dobranoc.

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Trusiu jasne ze sie nie obraze... mloda fakt zdrowa aktualnie tez
czego sie boje ? pisalam ze glownie chodzi mi o warunki mieszkaniowe, a mama mi ciagle gada ze ja usiade na wozku, jestem osoba niepelnosprawna (po kilkakrotnych operacjach stawow biodrowych, do tego przypaletala sie jeszcze przepuklina kregoslupa) i jak starsza mi tak mowi to gdzies jest ta obawa moze a raczej byla bo bylam u 2 specjalistow i nie ma przeciwskazan z tego punktu widzenia, moze sie boje ze psychicznie sobie nie poradze bo mieszkamy u mojej mamy a z nia mam po smierci taty dosc specyficzne relacje ale co tam z wszystkim trzeba bedzie sobie dac rade, postanowilam przestac uzalac sie nad soba ale mi to ciezko idzie ;)

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/DIae.jpghttp://lbyf.lilypie.com/DIaep12.png

http://lb3f.lilypie.com/DaJAp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam czwartkowo

Mnie udało się położyć przed północą :). Adaś przespał całą nockę, nawet na picie się nie budził :oh:, Maciuś obudził mnie dopiero o 3.50 (a myślałam, że z głodu szybciej się obudzi, bo po kąpieli jak zjadł to chyba wszystko ulał). Ale nie czuję się wyspana, rano brakło mi tak jeszcze ze 2 godzinki ;), a co dopiero K :(. I jeszcze dziś wieczorem też będzie musiał pojechać do pracy :(. Dobrze, że mój strach nocny już nie taki duży ;)

Trusia - powodzenia z kupnem nowego autka! Oby udało się kupić takie jaka chcecie i za niewielkie pieniądze :)

Ann - Tobie też miłego :)

Ania - dobre i postanowienie na początek :yes:

GRoszko - super, że szafa już stoi. To teraz przez Tobą umycie jej i układanie :)

Renia - jakie pusto? ;)

Odnośnik do komentarza

Aniu ja ci tylko powiem ,że wspaniale mieć dziecko a 2 to jeszcze wspanialej.
ja mam jeszcze 2 siostry i brata. teraz z perspektywy swojego wieku bardzo to doceniam - przyjaźń jest super ale tak na prawde to najmocniejsza chyba jest więź między rodzeństwem - nie ma to jak dobrze sobie pogadać z rodzeństwem i nigdy się nie jest samemu ,zawsze jest kogo odwiedzić. bez nich chyba byłoby mi jakoś pusto mam dużą rodzinę a tak to miałabym tylko męża i dzieci. Mieszkaliśmy też w 2 pokojach- ale nigdy nie patrzyłam na to ,ze jest źle. Dziecku wystarczy jakis kawałek kącika tylko dla niego i jest o.k ( jak byliśmy dziećmi to się strasznie kłuciliśmy. Z siostrami podbierałysmy sobie ubrania jak bez zapytania to znowu była wojna domowa :) - wspominam dzieciństwo cudownie , powiedzenie kto sie czubi ten się lubi - jest prawdziwe - za ogień bym za nimi wskoczyła bardzo ich kocham. Też na pewno nie mieliśmy wszystkiego... ale nie wiem czego nam brakowało ?????? teraz myslę ,ze mielismy wszystko. wszystko czego potrzebuje dziecko aby wzrastać w zdrowiu i szczęściu.

Szymonek http://www.suwaczek.pl/cache/8eab0ec0af.png
Miłoszek http://www.suwaczek.pl/cache/5994c3f2c9.png

Odnośnik do komentarza

GRoszko super, że jest szafa, wiem jak cieszy kolejny niezbędny mebel w mieszkaniu :Uśmiech:
Aniu być może życie Cię nie rozpieszczało i dlatego brak Ci optymizmu, ale uwierz, jak optymistycznie patrzysz w przyszłość, to nie tylko lżej na duszy, ale wszystko lepiej się układa. Nie pozwól, by Mama decydowała o Twoim życiu, rozumiem, że się martwi, bo takie są matki. Znam osobę, która teraz jest samotna i mam pretensje o to do swojej mamy, że jej kiedyś uległa. Nasze życie, nasze decyzje, nasze konsekwencje. Jeśli lekarze potwierdzają, że nie ma przeciwskazań do ciąży, to może im zaufaj. Przestań się w końcu zadręczać, w ten sposób nic nie zminisz. Dasz sobie radę, dlaczego masz nie dać. Każda z nas miała takie watpliwości, a potem świetnie sobie radzi z dwójką.
Dziubala widzisz, tak długo taki krótki post pisałam, ze Marcówki zdążyły sie zbiec :Oczko: Biedny K :Smutny:
Ann sprytny B :Uśmiech:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...