Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

mam nadzieję, że pierwszy dzien roku mija Wam spokojnie rodzinnie. U nas tak sobie, K pojechał na pogrzeb, mgła i szarość za oknem nie poprawia nastroju, ale nic nie zmąci mojej wiary, że to będzie dobry rok!

Lola brawa dla Twoich Synków. Oby w tym roku udało się częściej i na dłużej tu zaglądać :Uśmiech:

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witam w Nowym Roku :Uśmiech:

Dzieci mają drzemkę, K... pracuje i ogląda skoki a ja przed kompem, bo i tak nic mi się nie chce robić :Oczko:

Słyszałam ostatnio, że jaki pierwszy dzień Nowego Roku taki cały rok. Mam nadzieję, że u mnie tak nie będzie :Kiepsko:

Maciuś fatalnie spał tej nocy, nie przesadzę jak napiszę, że budził się co 5-15 minut :Szok:. Mam nadzieję, że to przez ognie sztuczne a nie jakąś chorobę :Smutny:. Za to Adaś jak zasnął k. 21.00 to budził się ze 2 razy od huku petard, potem spał mocno do północy. A potem staliśmy z Adasiem w oknie i podziwialiśmy ognie sztuczne z połowy północnego Krakowa, ale mieliśmy widoki :Uśmiech:. Adaś mnie rozbrajał tekstami bo monologował coś by autka uciekały bo jest ogień i będą mieć ziaziu, a potem jeszcze żeby nikt do niego nie przychodził (pod oknami chodziło trochę osób) bo... idzie zaraz spać :sofunny:

Szymusiu, z okazji pierwszych urodzinek dużo zdrówka i radości na każdy dzień!!!:Całus::party::present:

Ann
za zdrowie nasze i bliskich i wiele okazji do Marcówkowych spotkań...

Podoba mi się ta dedykacja :yes:

Neta – super fotki, a tam gdzie jesteście w 3 jest naprawdę bardzo ładna :Uśmiech:

Odnośnik do komentarza

Neta :Całus: super!!
Dziubala swietne teksty Adasia; ja bym zdecydowanie wolala by nowy rok byl, taki jak sylwester anizeli dzisiejszy szary dzien z moim zmeczeniem i brakiem drzemki Uli, oraz drzemka Szymka zakonczona przed 11. A potem czas nawracajacych krzykow, potoku sliny, furkotania w nosie z ktorego nic nie plynie itp. Chyba zaczyna sie nam zebowy czas :Padnięty:

Odnośnik do komentarza

K jeszcze nie ma i sam nie wie, o której będzie, bo jedzie w śniegowych koleinach. :Kiepsko:

Neta super zdjęcia, a tance też były, bo na zdjęciach nie widać :Oczko:
Dziubala ja tam nie wierzę, by cały rok był taki jak dziś smutny, szary, a do tego jeszcze nerwowy.
Ann oby zębowy czas nie był dokuczliwy.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witam w Nowym Roku.

Niech w miłościwie nam panującym Nowym Roku, świat będzie dla was pełen ciepła, radości i przyjaciół, a w waszych domach niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia.

http://kartki.onet.pl/_i/d/nowy_roczek_d.jpg

Szymku - Tobie z tak ważnej okazji życzę duuuuużżżoooo zdrówka. Wszystkiego najlepszego .

Renata mama Paulinki, Weroniki i Wiktorii
http://www.suwaczek.pl/cache/c8241af4ae.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4dbe1440ea.png

Odnośnik do komentarza

e tam dziewczyny jakby caly rok mialby byc taki jak pierwszy styczen, to spedzilabym 2007na polozniczym :D

Neta super foty i tance oberwance :):):)

Szymek w koncu dzis w 100% naprawde byl soba ,wyszly mu czworki na gorze ,pewnie dlatego tez byl taki marudny.JAsiu niestety jeszcze goraczkuje.A tu rozmowa z moim mezem kochanym R: kochanie za rok bedziemy miec juz dwoch duzych synkow, i obys tylko w ciqzy wtedy nie byla JA: kochanie wszystko lezy w Twoich rekach R: o gdyby to w rekach tylko lezalo bylo to dalibysmy rade :)

http://www.suwaczek.pl/cache/eb3375b53e.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/848fb01ba1.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ea6348e9e6.png

Odnośnik do komentarza

Monika swietna kucharka, lekarka i zimowa Panna. Male zdjecia sa tu najczesciej po wczesniejszym umieszczeniu ich w galerii Parentingu gdzie jest link do miniaturki.
Karola umarlam z Waszego dialogu
Natka co tam u Was?

Dzis po pierwsze obiecywalam sobie ze pojde wczesniej spac bo moj debet rosnie i rosnie a sil brakuje a tu trzy dluuuuuuuugie dni przede mna, a potem zatracilam sie w grze (przegrywajac dwa razy)

Odnośnik do komentarza

Chłopaki dawno śpią, ja czuwam przy Maciusiu, który śpi (budząc się co kilkanaście minut) w foteliku na huśtawce. Ciężko mu się oddycha, ale nie ma duszności. Ulał dziś kilka razy po jedzeniu. Ma założony czopek (Eferalgan), ale chyba nie działa, bo chyba by wtedy ładnie spał, a tu nic :Kiepsko:. Bidusia coś męczy ale co? :Smutny:
Jutro muszę iść z nim do pediatry sprawdzić co się dzieje :Smutny:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...